Rodzimy w czerwcu 2011 ;-)

Witam!

Przepraszam za moją nieobecnośc. Czasem myślę, że już zrezygnuję z pisania. Cierpliwości mi jakoś brakuje i ciągły brak czasu Podczytuję Was ale już z odpisaniem ciężko


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


U mnie ogólnie dobrze, czuję się znakomicie. Z pracy nadal jestem zadowolona. Niedzielę mielismy cudowną, pogoda wspaniale dopisała więc wybralismy się na długi spacer i do kawiarni. Natomiast Elizia już od czterech dni z rzędu za wyjątkiem poniedziałku zrezydnowała z popołudniowych drzemek! Idzie wcześniej spać wieczorem co prawda ale i tak uważam, że powinna mieć swoją popołudniową drzemkę. Potrafi bawić się przez godzinę w łóżeczku i nie zasypia. Przyznam, że min z tego powodu nie mam czasu na nic więcej prócz obowiązków. Dzień za dniem leci nawet nie widzę kiedy a ja tylko smigam by ze wszystkim zdążyć. MAM POTWORNEGO DOŁA I JESTEM ZMĘCZONA. Mój Mąż mówi, że biorę za dużo na siebie ale ja inaczej nie potrafię Pamiętam, że jak Elizia się urodziła to czego nie zdążyłam zrobic w dzień robiłam w nocy zanim poszłam spać np.prasowanie. Sama juz nie wiem czy cierpię na jakąś nerwicę natręctw czy co Wczoraj sprzatałam i w miedzy czasie gotowałam krupnik by Elizia zjadła jeszcze przed spaniem. Już wszystko dookoła lśniło i pomyslałam, że tylko dokończę zupę i luzik.... tą zupą zachlapałam sobie kuchenkę....wiecie, że się pobeczałam potem moja Grymaśnica zjadła dwie łyzki zupy i stwierdziła, że bleee ręce mi opadają...
Elizia oczekuje ode mnie uwagi na okrągło, praktycznie nie odstępuje mnie na krok a jak Ją "zmuszę" by pobawiła się sama dopada mnie poczucie winy, że nie poświęcam Jej wystarczającej ilości czasu.
Teraz już Moja Księżniczka sie obudziła ale postanowiłam ja przetrzymać w łóżeczku by móc napisać ten post inaczej w Jej obecności jest to niemozliwe.


Dziś po powrocie z wakacji z Wysp Kanaryjskich przychodzi do mnie moja Przyjaciółka mam nadzieję, że humor mi się poprawi...


Sorki za wylanie żali ogólnie nie lubię tego robić ale chyba kiedyś trzeba...


Miłego dnia!!!

Agi tak byśmy chcieli ale okaże sie na wiosnę czy będą przyjęcia czy nie bo jak nie to będę chciała zmienić prace na bardziej normalna w razie co mama mi pomoże i tyle Po prostu sie wkurzyła liderka na szefowa co nam liczy godziny bo bez sensu obcina głupie minuty co innego jakby była godzina naciągnięta ale nic i tak się jej dostanie bo nie powiedziała że kobieta wolne bierze a na nią czekali żeby wysłać na inny zakład ale w sobotę nie idę dam się małżowi wyspać lepiej a co do niedzieli to nie wiem zastanawiam się
Dobrze jak spotkanie sie udąło i ty zadowolona i wygadana o i Ama tez spokojniej miała noc

nawet mi nei mów o świątecznych nawet mi sie myśleć nie chce ile kasy pójdzie na to na szczęście dorosłym to drobiazgi a dzieciom tylko cos większego

miłego dnia

ula czytałam o tym chłopcu było głośno w necie przykre ze tak ludzie powinni od razu zrobić badania a nie tylko paracetamol i koniec przykre tym bardziej ze nie dawno im się kolejny synek urodził może rzeczywiście bierzesz za duzo i chcesz byc za bardzo perfekcyjna we wszystkim a daj sobie trochę na luz spokojniej wszystko przecież święta sie nie zawali jak czegoś nie zrobić wiem łatwo sie mówi ale dla ciebie to chyba bedzie dobre wyjście bo sie "zajedziesz" i psychicznie i fizycznie a co do Elizki szkoda bo takie maluchy powinny jeszcze coś drzemać w dzień a nie mej wyrzutów sumienia ze "zmuszasz"| ja do samodzielnej zabawy tez powinna potrafić sama sie zająć chwile nie ma co sie winić o to tym bardziej w takim stanie jak teraz odpoczynek w ciągu dnia choć chwilowy wskazany glowa do góry zwolnij i daj na luz a oby spotkanie z przyjaciółka sie dobrze natchnęło

www.facebook.com/photo.php?fbid=49595746...21632&type=1&theater

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Mówisz , ze Elizia taka spragniona Twojej obecności ? Oj dobrze,ze niedługo będzie miała kompana do zabawy
A z drzemki w dzień Amelka też ostatnio zrezygnowała i parę dni odpuściła .Myślałam , ze się zajdę ...na szczęście wróciło wszystko do normy . I zaczęłam myśleć też o sobie i o Maluszku w brzuchu i jak Amcia ma drzemkę , to zazwyczaj ja też odpoczywam Wsyztsko inne musi poczekać , ja musze być zregenerowana ,bo mi organizm padnie .
Szkoda tylko,że Ty tak słabo się czujesz . Nie chodzi mi o kondycję fizyczną oczywiscie .Twój Mężuś ma rację , za dużo na siebie bierzesz. Musisz koniecznie wrzucić na luz .Nic się nie stanie jak raz nie poodkurzasz czy obiadku nie zrobisz . Zamówicie coś do jedzonka lub wyskoczycie gdzieś. Zajedziesz się ...musisz teraz poćwiczyć takie wrzucanie na luz i nie przejmowanie się wszystkim , bo jak pojawi się kolejny Maluch to jeszcze jakieś depresji dostaniesz , bo zaczniesz nie wyrabiać . Oczywiście Ci tego nie życzę Kochana .
Masz wsparcie w Mężu , wiec musisz miej brać na siebie .

Dobrze, ze przyjaciółka już wraca , myslę , że poprawi Co humor i samopoczucie .


Kasiu Tobie też dobrze zrobi jak odpuścisz sobie sobotę Mąż się wyśpi , Ty wypoczniesz-same plusy
Świąteczne wydatki ciągle się mnożą !!! Dzieci u Nas sporo do obdarowania, swoim dziewczynom to wiadomo,że coś lepszego chcemy kupić , a i kilku dorosłym trzeba zrobić prezenty I magia świąt w takiej chwili bierze w łeb

niestety taki urok świat zero magi tylko kasa a mi sie marzą takie święta ze każdy coś sam od siebie robi małe coś ale wiesz jak to od serca ja to już odliczam do soboty tym bardziej ze roboty marnie i nie ma nic trzeba kombinować z godzinami no wiadomo ze swoim coś lepsze tylko u nas zostało to autko i chcemy kręgle kupić takie plastikowe a temu małemu od brata jakiś drobiazg bo nie mamy pomysłu a temu drugiemu gre jakaś albo te nieszczęsne lego niop bo tak małż to śpi po 5-6 h czasem mnie jak dzisiaj bo był przegląd załatwić żeby my mogli jeździć poza tym nuda juz mi pomysłów na obiady brakuje

spokojnej nocy

Dzień dobry

Kasiu takie święta , ze każdy coś przynosi i spędza się je tak miło i rodzinnie ,to byłaby super sprawa . Ale chyba tylko na filmach takie cuda

Mówisz ,ze lego w planach macie ? Kurcze fajne te klocki,ale ich cena mocno przesadzona .
Wczoraj byliśmy w Auchan , to tam cały regał poświęcony tej tematyce .

Amci podobały się wszystkie zabawki Ale najbardziej te droższe !!! Chcieliśmy jej kupić Dzidziusia ,ale te do 40 zł ją nie interesowały A największym hitem były stoliki i krzesełka z bohaterami z bajek Wszystko brała do rączek , a po chwili uż znajdowała nowy obiekt upodobania
Ludzie szaleją , normalnie kupują yle tego wszystkiego jakby na prawdę koniec świata się zbliżał

A na obiady Kasiu , to i mi pomysłów czasami brakuje Jak się codziennie gotuje , to się wyczerpuje wena . Ja zazwyczaj robię 2 drugie dania Dla Mężusia osobno i dla Nas dziewczyn osobno Dziś mam w planach zupkę jarzynową z porem , Męzuś dostanie kotlety,ziemniaki i buraki , a My spagetti

I jeszcze wczoraj po zakupach pojechaliśmy do mojej Mamci , bo tam Pauliś była . I Mężus zaprosił moją Mamę na dzisiaj do Nas Tak więc już rano wsiądzie w autobus i przyjedzie moze nawet na noc zostanie

Miłego dnia

Agi no może kiedyś sie uda zrobić takie święta mniej materialistyczne No niestety bo on tylko lego a jak nie ma lega to rzuca na bok i szuka dalej gdzie jest lego przykre bo nie potrafi sie cieszyć ze wszystkiego a co do Auchana to będziemy tam jechać po zabawki właśnie bo maja duży wybór i ceny nawet ok a poza tym bony będą wiec i zniżki na zabawki

To dobrze jak sie Amie podobały szkoda tylko ze z wyższej półki ale w biedronce maja byc fajne laleczki też i w miarę w rozsądnej cenie niop w reklamach tez to wykorzystują ze koniec świata sie zbliża a pewno jak bedzie miał być to nikt tego nie będzie wiedział
Ja w końcu wymyśliłam pomidorowa a ta twoja jarzynowa to co same jarzyny plus por a te jarzyny to te podstawowe czy jeszcze jakieś dodatki u nas przeważnie jest jedno, w niedziele i soboty dwa choć nie zawsze teraz w sobotę chce zrobić naleśniki O to fajniutko jak mama trochę u was posiedzi a ty trochę odpoczniesz milutko

A i mamy jz wszystkie 4 te dwie z góry trochę wycierpiał ale sie przebiły w końcu oby teraz byl spokój na chwile

Hej

Matko tyle się napisałam i mi się skasowało
Nie dam rady na dyzurze odpisac więc albo albo w nocy albo jutro

Tylko co u nas:
Zabiegana jestem na maxa
Wczoraj spałam do 10.30 Bo taki zapiernicz miałam w pn i wt, że chciałam odespać Prosiłam T, żeby mnie rano nie budził a tu ok 6stej słyszę szept do ucha : "Czy będzie wielkim nietaktem z mojej strony jak poprosze Cie o zrobienie kanapek do pracy???" No to nawet złościć się nie mogłam. Zrobiłam mu sniadanko, Domikowi butlę mleka i dalej w kimę

Dziś jeszcze prąd rano jakos w przerwach mieliśmy więc skrobnąc nie było jak

A robiłam sałatkę z tuńczyka dla T i chłopaki mi pomagali mieszać Jak doszło do próbowania to Szymi i Dominik po łyżce i karmili mnie na przemian
Jak juz nie chciałam To Szymi mnie zmuszła i gadał tak jak ja, jak nieraz prosz go, żeby zjadł kaszke : "Mamo prosze no proszę" i wciskał mi łyżkę do buzi
Jak na razie tuńczyka mam dośc do końca roku

A co do mojej działalności na gumtree to nadal kwitnie odpukac i codziennie prawie cos wymieniam Tylko czasem cięzko mi z tymi ludźmi się dogadać
Takiego maila dostałam ostatnio od babeczki i czytałam go 4 x i sikałam ze smiechu:
"napisałam pani ze ,odmówiłam tej pani ze jest nastepna pani czyli pani i może pani kupic lub wymienić na słodycze dla dziecka" To jest skopiowane z orginału


A jakiego sna miałam Że byłam świadkiem zabójstwa i zwiewałam i skryłam się w bloku i weszłam do pierwszych drzwi a tam facet se rozbierał No i żeby u niego się skryc zgwałciłam go beszczelnie



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Dziś mieli kuchnie nowa podłączyć i co teraz mam 2 kuchnie przy czym jedna stoi na środku bo niby fachowcy podłączyć jej nie potrafili i czeka do jutra na kolejnego "fachowca"
Chyba nie musze dodawac jaką radoche maja chłopaki z nowego sprzetu po którym moga skakać Trzymajcie kciuki za cierpliwośc anielskądla mojej siory

A i własnie z domu dzwonili że poszedł jakis główny zawór w bloku i nie mamy wody a zostało nam 1,5l butelkowej i ciekawe kiedy nareperują

Buziaki Obiecuje jeszcze raz odpisac bo przeczytałam i mi wcięło

Dobry wieczór

Kasiu super , ze ząbki wyszły Będziecie mieli spokój na jakiś czas
Co do obiadów , to u Nas rzadko kiedy jedno danie , zazwyczaj dwa

Aniaw fotki super Faktycznie wariacje na całego Szymi głodomorra ciągnie na dwie butle hahaha A w kucykach wygląda prześmiesznie Taka Szymonka A Domiś jaki zdziwiony

Kochana wiadomość od Babeczkiz Gumtree jest chyba jakoś specjalnie zaszyfrowana Czytałam ją 2 razy,żeby zajarzyć o co chodzi hahaha Skąd tacy ludzie sie biorą . Moja Paulinka nigdy tak zdania nie sformułowała , nawet jak mówić zaczynała

Sny to też masz z górnej półki...zboczuchu jeden niewyżyty Tak od razu zgwałcić biedaka

Dobrze , ze zapewniacie dzieciom takie rozwojowe zabawki Czyli zakup plastikowej kuchenki Wam już odpadł

Nam dzionek zleciał błyskawicznie i mega miło Mamcia mi okna wszystkie pomyła , firaneczki nowe zawiesiłam , wszystkie zakamarki wyszorowane i pachnie niesamowicie w domku
Teraz odpoczywamy sobie po pysznej kolacji zaserwowanej przez Mężusia i nagadac sie nie mozemy
Ameleczka była rozkoszna cały dzień Szczęśliwa , ze Babcia u Nas Do tego rozłożyłam jej dziś stoliczek i krzesełko i zajęła się nowym sprzętem na dłuższą chwilę Tylko szybko obczaiła , ze można się wspinać po tym i kaskader udawała . Kilka razy byłam bliska zawału

Strasznie żałuję , ze Mama już rano wraca do siebie , ale mam nadzieję , ze będzie częstszym gościem

Dobrej nocy

Ania to fajnie jak interes na gumtree kwitnie same korzyści będa ale mail od kobiety zakręcony an maxa to masz z ta kuchenka tak jak my ze nam przywieźli ale nie potrafili podłączyć to dzwoniliśmy po znajomego co z tym robi i od razu montaż był ale cóż zrobić może nie opłacone było A ta woda to nie za ciekawie mam nadzieje ze jednak długo nie byli bez Szymonek i kucyki boksi

Agi u nas nie ma ani czasu ani chęci do jedzenia dwóch dań chyba ze jest jakaś kiepska zupa to wtedy albo placki i zupa a co do zębów tez mamy nadzieje ze będzie trochę spokoju to dobrze jak mama pomogła w porządkach i tobie od razu lepiej ja okna przed samymi świętami będę myc bo podobno dużo wolnego ma byc z robota kiepsko a nowych przyjmują waże ze babcia i Amelka zadowolone i ty tez bo sobie pogadasz i milo czas zleci

a do nas w sobotę wpadnie "baba" już sie stęskniła za wnukiem po tygodniu przy okazji torbę do szpitala zabierze i pieluchy nam dowiezie to nie będziemy musieli specjalnie jechać tylko po nie )

spokojnej nocy a sobota wolna choć im nie pasowało ze niby szkole mam popołudniu ale szkoda mi było nerwów i kłócić sie i chcieli na silę mnie wpisać

Dzień dobry

Kasiu , szkoda że pracy mało ... to dziwną politykę tam mają , skoro mimo to nowe osoby przyjmują !
A Ty masz płacone od wyrobionej normy , czy za dniówkę ?

Czyli zapowiada sie miła sobota u Was Fajnie jak Mama wpadnie Ja lubie takie odwiedzinki

My już same z Ami zostałyśmy Mężuś do pracy pojechał,a Paula z Babcią na autobus poszły .
Ale nudzić się nam nie będzie Zaraz idziemy pranie naszykowac ,pralkę włączyć i za prasowanko się biorę .
Ami szaleje jak to Ona Tylko kombinuje strasznie przy krzesełku i stoliku i wdrapuje sie co chwilę na stolik ,lub staje na krześle !

Nic biorę się do roboty

Miłego dnia

No masz kaskadera w domku teraz szkoda jak same ale masz co robić to dzień zleci
niestety od normy o ile jest robota ale czasem idziemy an linie zasilać wiec tam sie nie szczypiemy tylko piszemy cala dniówkę od razu bo tam nie ma normy ani nic a godziny popostawiamy na następny dzień jakby nie było co nawet w niedziele idą 2 zmiany chore taka politykę maja wiec czasem trzeba kombinować żeby było te 8h czasami wysyłają do domu jak nie ma za duzo roboty a za duzo ludzi ma.
Niop miła miła tylko musze coś upiec bo ciasto mi sie już skończyło ja jutro planuje porzadki i prania tak w tygodniu to mi sie nei chce
To miłego prasowania na mnie sterta juz patrzy od tygodnia ale nie mam sie jak za nia zabrać a weny brak moze przy weekendzie sie uda

miłego dnia

Hej

U nas dom wariatów
Wode na szczęscie od rana mamy ale kuchenki gośc dziś też nam nie podłączył, bo jakies kolanko musi dokupic i nowy zawór i jakieś gatki szmatki i dopiero w poniedziałek przyjdzie
Dobrze, że jutro pracuje, bo oszalec w domu można z tymi maluchami chcącymi robic przemeblowanie wszedzie

Agi szkoda, że mama wyjechała, ale fajnie, że pomogła Tobie i okna pomyte Może moja zaprosze do mycia Z kuchenka dla chłopaków dobry pomysł A widziałam Twoją fotke i super wygladasz z brzuszkiem i Amelka jaka smieszniutka w tej sukieneczcie i jaka usmiechnieta Wydatki przedświąteczne to faktycznie masakra

Kasiorek oj w każdej pracy kombinuja jak mogą
Fajnie, że weekend miło się zapowiada bo odwiedziny ja też lubie a ciacho na pewno pyszne zaserwujesz Grtaki zabków Kurcze tych zabawek tyle, że sama myślę co tu byłoby najlepsze bo juz chrzestny i dziadek się pytali
Kręgle plastikowe może jutro uda się wymienic od jednej babeczki z gumtree bo polowałam na nie juz od jakiegos czasu. mamy kilka ale teraz bedzie więcej do kompletu i z taka fajna kula Ech wydatki świateczne


Hasia niezłe mieliście przygody Ale najwazniejsze, że się udało wybawić
Fajniutkie foteczki

Urszula współczuję
Matko kobitko popieram dziewczyny i fajnie jakbyś choć troszke odpuściła, odpoczęła i nie zamartwiała się tak wszytskim. Przecież świat się nie zawali jak raz nie posprzatasz czy nie poprasujesz. A Elizia powinna czasem sama się pobawić,więc tak sie tym nie zamartwaij, buziaki


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Miłego dnia, buziaki

Widziałyście kiedyś 5 miesięczne dziecko co chodzi albo stoi samo przy łóżku szok jaka krzywde ludzie robią własnym dzieciom to sami zobaczcie

www.facebook.com/photo.php?v=438152979567940

Dzień dobry

Kasiu udanego wolnego I oby ciasto się udało Oj mój piekarnik nie bardzo się nadaje , ale chyba w tygodniu się tez pokusze i coś upiekę

A tego filmiku nawet nie będe oglądała , nie chce sobie zdrowia psuć i nerwów . Nie mogę ostatnio takich rzeczy oglądac , bo mnie krew zaraz zalewa .

Aniu to miłego dyżuru i odpoczynku od domowego rozgardiaszu Ale w sumie chłopaki kochane ...tak dbają , zeby nudy nie było haha

Dzięki za miłe słowa o fotkach Domiś komiksowy tez niezły

Do Nas dziś przyjeżdża kuzynka z 2 córkami . Jedna z nich to moja chrześnica . Więc chcąc , nie chcąc muszę znowu jechać do sklepu i wydawać kase , czego ostatnio szczerze nie znoszę !!!

Miłej soboty