BezpiecznaCiaza112023

Styczniówki 2014 =)

9 lata 6 miesiąc temu #929091 przez MoNiaaa
witam w słoneczny poranek :)

wczoraj spedzilismy fajny dzień :) pojechaliśmy po obiedzie nad wode żeby Julka kamienie sobie powrzucala do wody ublocila się strasznie bo po tych deszczach jeszcze wszystko namoknięte było ale zabawa się jej podobala :) nawet labedzie tam były a jak Julka kamienie wrzucala to podplywaly bo myslaly ze to jedzenie :P później do teściowej poszliśmy i niedziela minela :)
dziś niestety musze isc do Zuzu bo musze zlozyc wniosek o rodzinne...nienawidzę tej papierologi!!!!

w nocy jak się Zuzia obudzo to ciężko jej zasnąć nie wiem czemu ?:( za to od kilku dni mowi ladnie mama :*
jutro jak będzie taka ladna pogoda wybieramy się do parku takiego większego Jula się wybawi może labedzie pokarmimy jak jesczez będą ? mamy isc z jej kolezanka z przedszkola wiec na pewno będzie zadowolona :)
trzeba lapac ostatnie promienie slonca

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #929101 przez haniaa
pysiaczek ja daję gotowa kaszkę owsianą wystarczy dodac mleko modyf.lub wodę.Dawałam też kaszkę jaglaną,orkiszową,z musli,wszystkie firmy HOLLE i baaardzo smakują.Można też owsiankę zrobić ze zwykłych płatków błyskawicznych,wczesniej zblenderować , ugotować na wodzie wg.przepisu i dodać do mleka.
Osobiście polecam ,na sniadanie lub podwieczorek kisiel na bobofrucie lub innym soku i budyń( na mleku modyf).Zawsze to coś innego dla dziecka....

moniaa super weekend miałaś,my również,wogóle cały tydzień ma być super pogoda

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #929312 przez pysiaczek19918
Haniaa a kisiel na boboftucie tzn jak sie go robi?
U nas Zuzia jakas dzisiaj marudna. Wstala o 7.45 poszla spac po 8 i pospala do 12.20 a ja razem z nia takze wyspalam sie:).
I pozniej znowu usnela kolo 14 na ponad godzine. A ja sobie w tym czasie mieszkanie ogarnelam i obiad ugotowalam. Pozniej napisze bo mi mala taleta wyrywa

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #929315 przez haniaa
Pysiaczek kisiel można zrobić z każdego soku dla dzieci tego w butelkach,dobrze jak jest troszkę kwaskowaty ten sok,Odlewasz odpowiednią ilość soku i gotujesz delikatnie,w jakimś kubeczku rozprowadzasz płaska łyżeczkę mąki ziemniaczanej w małej ilości soku i wlewasz ciągle mieszając do odpowiedniej dla was konsystencji,później jeszcze chwilkę gotujemy,można dodać potraktowane jabłko jak wystygnie troche,Ja też robie również z soków takich domowych,wtedy sok rozcienczam trochę woda bo za intensywne są i za slodkie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #929362 przez Zanka1989
Witam się po dłuuuuuuuuuuuugiej przerwie B)
Pracuje na pełnych obrotach, dopiero od piątku idę na urlop, więc troszkę pobędę z Lenusią. Sezon wakacyjny minął nie wiadomo kiedy, miałam iść na wolne, ale koleżanka jest na chorobowym i niestety ciągle pracuje. Lenusia uwielbia zostawać z Dziadkami, już nie wpada w takie histerie.
Tak jak pisałam na fb na naszej grupie zaczęliśmy rozszerzanie diety od początku... i są efekty :) Lenka wypróżnia się regularnie, kupy przestały być twarde, żadnych bolących brzuszków itp. Jesteśmy na 4 posiłkach mlecznych i jednej zupce. Na śniadanie potrafi zjeść 170 ml mleka i kanapke z szyneczką :) Taki niej łakomczuch. Powolutku będziemy wprowadzać obiadki. Kaszek żadnych nie daje, bo Lenka ich nie lubi i jakoś źle je toleruje.
W ogóle to powiem Wam, że mój Bąbelek nie raczkuje, ale zaczyna stawiać pierwsze kroki :woohoo:
Ps. Obiecuje czytać Was teraz regularnie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #929440 przez MoNiaaa
zanka super ze się odezwalas i jak fajnie ze Lenka tak dziadkow polubila:) az zazdroszczę ze możesz z czystym sumieniem zostawić mala i nie myslec ze placze godzinami super ze rozszerzanie diety się powiodło :)
powiem ci ze Zuzia tez nie raczkuje a za chodzenie się bioerze chociaż to nie jest zbyt dobrze dla dziecka :(

a czy ktores dziecko jeszcze nie siada samo czy tylko ja mam takiego lenia w domu ????

dziś bylam zlozyc papiery o rodzinne i wszytsko super miałam wszystko i...pani w Zusie wczoraj pieczatek mi nie poprzybijala...;/ nie wiem od czego oni tam sa???? i musze donieść znowu esh..;/

a dziś obieramy kierunek na park :) jest super pogoda :)

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #929527 przez pysiaczek19918
Hania dzieki na pewno sprobuje.

Zanka fajnie ze Lenka tak ladnie z dziadkami zostaje.

Monia u nas Zuzia juz wkoncu ladnie siedzi. Nam pediatra mowil ze do 9 miesiaca powinno dziecko siedziec. Ale moim zdaniem to indywidualne. Kazde dziecko inaczej sie rozwija. A Wam ortopeda co mowil? Ale ona wogole sama nie siedzi czy nie lubi? Bo na zdjeciach jak pokazujesz to zawsze siedzi.

U nas pogoda jakas dzisiaj brzydka niby zimno nie jest ale szarowa taka. Zuzia spi ja gotuje rosol, pozniej do tesciowej idziemy placki ziemniaczane ma robic moje ulubione danie :P
Nie mam pomyslu juz co tej Zuzce na obiad robic. Macie jakies pomysly?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #929691 przez remiśleoś
Pysiaczek Moni chodzi o to czy siada a nie siedzi.Monia nie martw sie bo neurolog mowila ze z siadaniem to ni taka prosta sprawa i przewaznie dzieci najpierw raczkuja a pozniej siadaja.na you tubie sa pokazane cwiczenia do siadania.moze sprobuj.Leos siada.
Pozniej sie odezwe bo maruda

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #929711 przez remiśleoś
Monia dziewczynki sliczne jak laleczki.i ciekawe czy Julcia bedzie chciala ten balet?
U nas leje.
Pysiaczek ja to gotuje mubw sumie to co nam tylko nie doprawiam tyle ziolami i sola ale je praktycznie takie same obisdy wrc ckezko mi cos doradzic.
Kisiel jak pisze Hania robilam ale Leos woli z normalnych owocow nie z soku.
Ostatnio nie pissalam bo Leos maruda na maxa a i w dodatku sprzatania duzo mialam.no i meza nie bylo 3 dni bo w delegacji na seminarium byl.no ale wczoraj dzien chlopaka byl wiec chlopaki dodtali rezenty od mamy i Remik jeszcze w przedszkolu.kupilam im po samochodzikubtakim samym bo Leos to istny lobuz i zawsze Remikowi zabiera.
Remik to spokojny grzeczny chlopiec.Leos za to to niely gagatek,juz teraz widze ze to male tornado z niego.wszedzie sieje spustoszenie jak gdzies jest.ale madry z niego chlopiec.wiele rozumieni pokazuje o co poprosze.ach jak te dzieci szybko rosna.jeszcze chwila i nie bede miala niemowlaa w domuba dziecko! Kiedy to zlecialo.acha! Leos wspina sie do stania.podciaganie na kolana opracowal do perfekcji.ale na nozkach nie postoi dlugo ,doslownie 3 sekundy.za to siadanie i pelzanie na przemian idzie mu swietnie.w porownaniu do Remika to jest sportowiec;)
Ach dziewczynki jakos tak mi srednio z nastojem od kilku dni .chyba z niewyspania.no ale przejdzie napewno;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #929737 przez MoNiaaa
pysiaczek dokładnie chodzilo mi o siadanie bo jak już się ja posaadzi to siedzi pięknie :) raz się jej chyba z brzuszka udało usiasc :P do wstawania za to się wyrywa lapie się za wszystko kiedyś za taboret który oczywiście wyladowal na niej...ale wcale jej to nic nie nauczylo :P

wczoraj taka piekna pogoda była byliśmy w tym parku super było :) sama wrocilam zmeczona strasznie:P
a dziś już leje od rana..;/

sama jestem ciekawa co z baletem na razie mamy 2 wejścia i cos czuje ze na tym się skończy :P ale sprobowala i kiedyś mi nie zazuci ze jej pasji nie pozwalałam rozwijać :P

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #929783 przez pysiaczek19918
Monia sorki zle zrozumialam. U nas Zuzka dlugo nie siedziala ale jak juz zaczela raczkowac to raz dwa poszlo nawet niewiem kiedy.
U nas Zuzia jak lezy na pleckach to tez nie siadzie kilka razy moze jej sie udalo, zawsze to jak sobie chodzi czy raczkuje to sobie siada. Remis dobrze mowi ze to nie taka latwa sprawa jak dziecko nieraczkuje
Jak mnie tesciowa wnerwila bo bylismy wczoraj na plackach u niej i dala Zuzi bulke drozdzowa w ktorej bylo mleko, jajka itd. I mowie jej zeby nie dawala bo jeszcze kasze manna jej dalam na wodzie oczywiscie i mowie ze nie bedzie wiadomo co jej zaszkodzi w razie w. Ale wogole powinna pomyslec ze tam mleko bylo. I wracamy do domu Zuzka cala zsypana, dzisiaj to juz wogole niewspomne buzka cala w placach szyjka tez a ja tyle probowalam to wylczyc. No szlak mnie trafil. Maz zadzwonil awanture jej zrobil ale co z tego jak ona i tak bedzie robila swoje. A ja mialam zaczac chodzic na silownie i teraz nie pojde bo bede bala sie jej malej zostawiac. Ehhh. Jeszcze mleko sie konczy a ja niewzielam zaswiadczenia od alergologa. A pediatra niewiem czy bez tego mi wypisze. A szkoda mi pojsc i wydac za wizyte 100zl tylko po to zeby dala mi recepte.
Dzisiaj do ortopedy idziemy ciekawe co nam powie. Zuzka jak sie bawi to najczesciej na pietach siedzi albo jedna noge ma normalnie a druga z tylu podwinieta, probuje ja poprawiac ale tego sie nie upilnuje. Wasze maluchy tez tak siedza?
Kupilam inny niekapek z babyone bo z tego co mielismy wczesiej tommy tippi nie umiala pic tzn jakos jej sie wylewalo a z tego jak narazie dobrze jej idzie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #929834 przez remiśleoś
Pysiaczek ale wtopa z tesciowa.no pociesz sie ze masz pewnosc ze to mleko.a co do siadania to Leos siada poprawnia,nozki z przodu.ale to co piszesz to wynika ze zle siada.pewnie cwiczenia zleci,albo wizyte u fizjoterapeuty.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #929842 przez MoNiaaa
pysiaczek dziwna ta twoja tesciowa naumyślnie krzywdzi Zuzie :( skoro wie ze nie można jej mleka itp. to po co wciska takie rzeczy ???a wy walczycie z wiatrakami ledwo jedno się podleczy to następne już wyszlo :( 3majcie się dzielnie i nie daj się teściowej !

a to z parku wczoraj :)

http


]
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #929896 przez anitkade
Cześć kochane, przepraszam, że tak ucichłam, ale jestem w wirze poszukiwań wszystkiego do domu. Ech, gdyby tak doba miała 48 godzin, z czego Hania spała ze 40 :P Wczoraj siedzieliśmy z mężem do 1.30, po czym Hania domagała się jedzenia, poszłam spać koło 2.00, a następne jedzenie Hania chciała o 6.00 i wcale niechętnie potem zasnęła, musiałam ją nosić. Myślałam, że padnę. I łaskawie dospała do 7.30 potem. No ale znów do przodu - drzwi zamówione z Dierre-a (no, prawie zamówione, ale postanowione i teraz sprawdzają dostępność). AGD wybrane. Teraz sen z powiek spędza nam kocioł i grzejniki (matko, jakie to drogie!!! teraz doktoryzuję się z kotłów, co jest, co potrzeba i ile kosztuje i czemu tak drogo). Byłam też w banku i RTVeuroAGD popytać. No trudno, mus to mus. Byle do wprowadzenia się.
Pysiaczek - a to babsko podstępne z tej teściowej. Faktycznie strach zostawić. Moja też umiarkowanie szanuje moje zdanie, taki urok teściowych chyba. Oby szybko poschodził te wstrętne plamki. Trzymajcie się dzielnie. Co do obiadków - czasami podczytuję składy gotowych i robię podobne, czasami robię to, co lubię - rosołek, który potem zmiksuję, albo krem dyniowo-pomidorowy, albo mus z ziemniaczków, szpinaku i mięska. Na pewno w necie jest masa przepisów. A na deser daję tarte jabłuszko zawsze, zwykle z kaszką, czasami dodam śliwkę lub gruszkę. Mamy problem z persytaltyką i wspieram, jak mogę. Na kolację jemy Owsiankę z jabłuszkiem z Hippa, jest ok, ale nie wiem, czy najlepsze na rynku, innych jeszcze nie próbowałam poza sinlaciem.
Monia - Zuzia słodziuchna z tymi ząbkami :* Co do siadania - Hania najpierw raczkowała, a potem siadała, ale to było w odstępie paru dni, maks dwóch tygodni, dokładnie to już nie pamiętam. Teraz to nawet z pleców siądzie, co mnie wnerwia, bo na przewijaku to ćwiczy i trzeba ją trzymać cały czas wbrew jej woli.
Zanka - super, że wróciłaś!!! Dzielna pracująca mama z Ciebie, dobrze, że Lenka współpracuje i siedzi grzecznie z dziadkami.
Remiś - fajowo, że Leoś taki zdolniacha! Kochanych masz chłopców w domu. Fajnie, że tacy różni, poznacie uroki różnych typów.
Hania lepiej je, bo ją głodzę, przed obiadem ma 4 godziny przerwy. Zaczęła wstawać na nóżki, niestety jest to okupione godzinami jęczenia, żeby jej pomóc, podtrzymać itd. Przychodzi pod nogi, łapie za podnie, wspina się na kolanka, ciągnie i zawodzi. A ja w tych warunkach czytam o wydajnościach kotłów gazowych kondensacyjnych i powiem Wam, że nie wiem, jak się nazywam chwilami :P Ale przyuważyłam, że sama już się wspina na nóżki. A wczoraj goniłyśmy się na czworaka po domu (po tych 30-tu metrach kw. :P) i chichrała się, że hej. JA też miałam ubaw. A potem byłą cała czerwona i wypiła sporo wody. A co do wody! Remiś - masz rację, zeby dawać co pół godziny. JA to bym chciała, żeby co 3 godzinki wypiła sobie po 30ml, a dziecko nie zawsze ma ochotę. A jak daję co pół godzinki to wypija mi dziennie 50-90ml (jak się uda). Generalnie - spory postęp. I widzę już, że smak wody jej odpowiada.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 miesiąc temu #929908 przez pysiaczek19918
Monia Zuzia cudna a zabki boskie poprostu. Ja sie czasem zastanawiam jak moja Zuzia bedzie wygladala z zabkami. Widac na dole taka kropeczke tak jakby lewa dwojka i twarde ale lyzeczka nie stuka.

Bylismy u pediatry po mleko wypisala nam 2 puszki nasciemnialam ze alergolog na zwolnieniu ehhh nie lubie klamac ale szkoda mi bylo 100 zl wydac. Nastepnym razem wezme zaswiadczenie. Mam nadzieje ze sie nie zarazi od nikogo bo tyle dzieci chorych bylo w przychodni:( a musialam is z nia bo nie mialam komu jej zostawic.
Remis ortopeda nic nie mowil na to ze tak siada i o jednej nozce czasem zapomina mowil ze tak dzieci siedza. Powiedzial ze wszystko ok i nastepna wizyta jak zacznie sama chodzic. Jeju takie maluszki byly u ortopedy az sie napatrec nie moglam. Dopiero nasze takie byly. Ehh jak ten czas leci. A Zuzia tez taka zapatrzona co to za lalka placze i mowie jej ze to dzidzius a ona śśśdżś i probowala powiedziec bidulka i nie mogla.
A mam takie pytanie jak ktos zaczepia waszego malucha to pozwalacie albo jakies dziecko jak podlatuje i za raczke lapie albo nozke. Bo ja to nic do tego nie mam. Potrm tylko jej raczki myje bo wiadomo jakies zarazki moze miec. Bo babka mi w przychodni opowiadala ze gadala do jakiegos dziecka i za nozke lapala a matka tego dziecka zeby niedotykac. Jakie macie zdanie na ten temat:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl