Mamusie sierpniowe 2011 cz.3

Kasiek niestety nie da sie karmic dzieciow na sile
Happymamma a moze sie gdzies przegrzaliscie z Jasiem i to jakis udar cieplny???!!!w takie upaly..
Pippin ja mam dzis nerwa na m ale nic nie mowie bo wiem jak to jest caly dzien z Jerzykiem byc..czasami sie nic nie da zrobic..ale zdenerwowal mnie bo dzicko mialo strasznie brudne lapki-wiadome raczkuje-a on mu ich nie umyl... :/
Ja nadal nie wiem co z tymi wakacjami zrobic...
Adee jak Maja?
Domii ja wpadam codziennie i cos tam zawsze napisze..tez mi sie nie chce samej do siebie pisac ale coz..a mi jakos nie chodzi o to, zebyscie odpisywaly na moje posty konkretnie,czy do nich sie odnosily,grunt ze piszecie cokolwiek-co u Was itp..wiadome ze nie mamy zbyt duzo czasu ale ja minute zawsze znajde zeby napisac chocby 'czesc'..

Hej Mamusie!wlasnie sie szykuje do pracy..Jerzyk o dziwo jeszcze spi ale w nocy ostatanio nie sypia..a my z nim nie placze ale sie kreci i wierci..no coz..nic,zmykam bede wieczorem,papa!

hej, ja wczoraj padłam przed 21, dziś leje od rana, ja znów z bólem głowy, a Maja szaleje od dawna,
miłego dnia

jusia - nam dojazd nad mozrez zajął 10h ponad głównie dlatego że zatrzymywaliśmy się na posiłki małej i żeby rochę pobrykała na kocyku. my wyjechaliśmy koło 4-5 a jak wracaliśmy to w ogóle było spoko bo mieliśmy 1 postój i mała nam zeszła na sen nocny o 20 - w domu byliśmy koło 1 w nocy
happymama - heheheh Karolinka jak jechaliśmy nad morze był po rotawirusie i miała na nowo rozszerzaną dietę a co za tym idzie jelitka się "dostrajały" i mieliśmy 8 kupek w trakcie jazdy...
a!gusia super pomysł - my też myślieliśmy o wypadzie w góry na 2 dni może nawet w ten weekend (mąż ma dzownić do Murowańca i zobaczy czy nam sie spanko uda zaklepac) ale może pojedziemy z Karolutkiem tylko bardziej lajtowo (jak uda nam się nosidełko kupić jakieś fajne bo sąsiadka nie chce tamtego co mieliśmy pożyczone sprzedać)
ja tez sie na mojego wkurzylam wczoraj bo dzownil do mnie do pracy ze mala nie zjadla obiadu to mu mowie ze zamiast jogurtu cos konkretnejszego przezd drzemka ma jej dac czyli mleczko albo deserek taki duzy, przyjezdzam sie pytam jak tam z jedzeniem co jej dal a on na to jogurcik (kurna tego jest tylko 100g przeciez!!)
Pippin
co do wzroku to ja polecam soczewki różnicy w wyglądzie nie ma (choć u mnie nie wiem czy to takie dobre rozwiazanie ) no i ja okularami wszędzie zahaczałam nawet o drzwi i chodziłam później w pokrzywionych (raz nawet jechałam samochodem w trasę i okulary podtzrymywała mi opaska bo sie pierdyknelam probujac otworzyc maske nie wsiadając do sam...)
Kasiek - no comment dla Twojej sąsiadki bo nie chcę wulgaryzmów używać. u mnie to samo proszę o coś i proszę a jak sama idę to zrobić to wtedy: no pzrecież powiedziałem że to zrobię - grrrr
domi, domii- czytamy, czytamy nie nerwuj się

a i reszte zapomnialam - sorki

Hej dziewczyny przepraszam ze sie nie odzywałam ale czytałam co u was...

postaram sie teraz codziennie wpasc i napisac

Izabelka sto latek kochana

U nas po staremu. Aleks sam chodzi puszcza sie łóżka i zasuwa czasami mu sie nie chce to na czworaka ale już z kucaka wstaje.

Też myslimy na wakacje gdzieś myslałam na weeked do karpacza blisko mamy i nawet tanio można coś znaleść w nad morze trzeba jechać ze 7 godzin .

hej
Zuza a myslalam wczoraj ze juz Cie strasznie dlugo nie ma i pewnie Cię sciągnełam myślami
Karpacz fajny jest, wy przynajmniej w Karkonosze i Sudety bliziutko macie a ja mam daleko wszędzie i nad morze i w góry, najblizej mamy w Bieszczady - jakies 5h jazdy

Adee ja to bym chciala zeby u nas popadalo a tu nic, a krzaczki mi usychają

Happymama jak Jasio??

Flower
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Domii pisz, jak bedziesz zaglądac co 3 dni to o nas zapomnisz

1000 latek dla Belli

wlasnie zeżarłam całę miche makaronu z truskawkami

Kasiek sprytna z Ciebie bestia, chyba zaczerpnę pomysł, mimo, że my mamy wanne
u nas znów jest skwar a my nadal się kisimy w domu do tego przy zamkniętych szczelnie oknach bo pod moimi właśnie oknami dwóch niedorobionych 5cio letnich poebów od 9 do 21 drze mordy, a prośby by j$bnięte mamusie posżły z nimi na plac 100 metrów dalej skutkują tym, że te karzą im drzeć się głośniej

hej mamuśki!!!!!
u nas dziś było 35 stopni w cieniu!!!!!!!!!!!!!!jesteśmy u rodziców młody się kąpał w baseniku w piaskownicy się bawił super choć nadal jest 30 stopni



adee nosz cholera

cześć Zuza

flower muszę się zastanowić z tymi soczewkami racja

hej laski



dziekujemy za zyczenia dla Belli

na Chorwacje moze pojedziemy jak bedziemy w PL na urlopie. Tzn wyjezdzamy 2 sierpnia, 5-tego jest chrzest, pozniej mykamy na Ukraine do rodzinki M no i drugi tydzien mamy wolne wiec moze sie uda pojechac gdzies naprawde potrzebuje wakacji z prawdziwego zdarzenia. Co roku jezdzimy do Pl. A tam lekarze,badania, rodzina, zakupy, dentysta. Tesknie za moja rodzina i w ogole lubie jezdzic do Pl ale marze o takich wakacjach z prawdziwego zdarzenia, plaza, slonce i morze najlepiej srodziemne
Nie wiem czy zrealizujemy ten plan bo tysiace kilkometrow w sumie mamy do zrobienia, zobaczymy na miejscu

Adee wspolczuje dracych sie dzieciakow pewnie robia to z nudow, ciekawa jestem co ich mamusie robia ze nie moga zajac sie dziecmi

Domi tesknimy, pisz

Flower tez uzywam soczewki

Zuza gratki dla Aleksa, silny chlopak Bella tez juz lazi dookola sofy i puszcza sie od sofy do krzesla od krzesla do sciany i tak sobie radzi

Kasiek makaron z truskawkami... mniaaaaam juz wiem co jutro zrobie na obiad

hejka
ja dzis wyszlam z pracy wczesniej..dopiero teraz doceniam jak bylo fajnie jak mialam wolne..a ile rzeczy zdazylam zrobic?dostalam powera!posprzatalam cale mieszkanie wyszlam z Jerzem na spacer,pobawilam sie z nim,zrobilam obiad na jutro...a jak pomysle ze jutro mnie caly dzien nie bedzie to chce mi sie wyc
Kiniaa Jerzys tez tak chodzi a co do wakacji to doskonale Cie rozumiem!my mamy tak samo..niby fajnie jechac do Polski do rodziny ale to nie sa prawdziwe wakacje..a Twoj maz jest Ukraincem??!
Adee moi sasiedzi sie tak zachowuja nocami..a sa niby dorosli!
Pippin co z tym Twoim m?

STO LAT DLA IZABELLKI

Kinia mam nadzieje ze jak bedziesz w PL to sie spotkamy Madzia na pewno tez przyjedzie

Lece zaraz na zumbe milego wieczoru

Kinia mamusie siedzą pod moimi oknami i na krawężniku i pieprzą o głupotach gadając tak samo głośno, obie są durne i wkurzające, ale to długi temat.
Agusia ja to muszę Cię trzepnąć tak btw

Adee a tam trzepnac!troche sie martwie i tyle..moze i przesadzam ale boje sie tez ze cos przegapie,jakis moment i potem bedzie za pozno..
wlasnie jem popcorn i szukam biletow na wakacje

Happymamma jak tam Jasio??!!!

Hej hej hej

Dzięki dziewczyny, ze pytacie Jasio już lepiej, gorączki już nie ma dalej robi rzadsza kupkę, przec co pupcię ma straszenie odparzoną Powoli wraca do siebie, choć jeszcze jest troszkę osłabiony. Wczraj w ciągu dnia przespał 6h W nocy około 12 zaczął strasznie płakać, poszliśmy do niego a on biedny miał dreszcze od gorączki - spanikowałam! Dałam mu lek i siedzieliśmy przy nim - popłakiwał jeszcze, więc wzięłam go na ręce i siedzieliśmy z nim tak ok godziny. Jak lek zadziałał, gorączka spadła, już się uspokoił. Usnął ładnie i spał do 7 Rano miał już 38, za godzinę 37,5, a za dwie 37 Teraz musimy tylko wyleczyć pupcię

A dziecko moje starsze pojechało na 3 dni na zieloną szkołę i całkiem zapomniało o rodzicach

Agusia nie przesadzasz

a tak w ogole to Jrzyk sobie dzis nabil pierwszego w zyciu guza na glowie moja wina!umylam podloge-mamy plytki-i on na mokrej chcial raczkowac i sie poslizgnal!ale plakal!