BezpiecznaCiaza112023

Listopad 2011 cz. 2

11 lata 10 miesiąc temu #385517 przez vestusia
Dżem dobry Mamuśki w ten niedzielny poranek :)

W końcu mam chwilkę, żeby Was nadrobić. Wiem, że mój post wyda Wam się nieaktualny, ale postaram się odpisać, bo jednak troszkę naskrobałyście. Mam nadzieję, że się nie powtórzę, bo już nie wiem, co pisałam, a co nie – ale wiem, że na pewno Was czytałam i byłam na bieżąc. No ale żeby odzwierciedlić to, że mówię prawdę, to też chcę odpisać :D

Kimuś – nie wiem czy pisałam, ale z Kubunia to naprawdę fajny facet :D I podoba mi się ten bodziak z Hippa – kibicuję naszym :) No słodziak z niego jak się patrzy. Tak sobie myślę, Kubuś to chyba jakimś modelem będzie, a na pewno będzie wyrywał laski w przedszkolu, bo jest mega przystojny! :D

Myślę, że u Kubusia te wyginania są spowodowane tymi masażami. Pewnie dla Ciebie to nowość, ale myślę, że to po prostu jest ich efekt. No i widzę, że masz powera, bo sprzątasz jak opętana :D Ale to fakt, dzieci teraz przemieszczają się wszędzie, więc porządek musi być.

Aparatka z Ciebie, to żeś się ubrała nieźle jak na tę pogodę! Współczuję tej kiecki skórzanej he, he, he :D

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Się uśmiałam z tego, co napisałaś, cytuję: „byłam przed chwilką za kupach i straciłam tyle kasy że szok!” Ha, ha, ha :D


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Filimiki z Lenką cudne. Już chyba pisałam, ale Krzyś nieźle szaleje. Nawet nie podejrzewałabym go o takie wariacje :D On na takiego spokojnego wygląda ha, ha, ha :D


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Widziałam reklamę tego filmu „jak urodzić i nie zwariować” i też bym obejrzała. Chyba namówię Piotrka jak będziemy w Oleśnicy. No ale nie planuję, bo ciężko planować.
Zdjęcia Lenki cudne. I widzę, że też zamówiłaś te bodziaki, co ma Hanulka. Cudne są muszę przyznać.

Super, że Lenia już tak ładnie siedzi, myślę, że gimnastyka w krzesełku robi swoje. Moja Zuzia w leżaczku to ciągle siedzi tak normalnie, że aż ją „odpycham” do tyłu, żeby jednak tak posiedziała normalnie. Chociaż wiem, że to już ten czas, że ona będzie więcej się wysilała. W końcu za niedługo powinna odkryć, że nogi są do stania i chodzenia ;-)
Ładny brój z Lenki. Przy tych kablach widać to bardzo dobrze :D

Zdjęcia Michasi jak zwykle urocze. To z dedykacją dla Dara jest po prostu cudna he, he, he. Oj Malina, Misia będzie wyrywać chłopaków, nie ma co :) I jeszcze taka z niej mądra dziewczynka. I tak dużo już umie. No a fota z wafelkiem mnie powaliła! No co za księżniczka ha, ha, ha :D Nasza pannica mała he, he, he :D Się uśmiałam!


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Fajnie, że spędziłyście czas u koleżanki. Misia już mniej boi się obcych, jest większa i korzysta z życia :D No a fryzura :D Na Boba he, he, he :D Ja kiedyś długo miałam taką fryzurę, ale potem mi się znudziła he, he, he :D


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Fotki Aurelki i Olka są super. No Aurelka w wannie też damulka z tą myjką na głowie he, he, he :D Rozbawiła mnie :D No i fajną macie spacerówkę :)
O jaka Aurelcia gwiazdeczka i jak ślicznie waży. Moja Zuzia to jednak klusek, ale kochany :D Ale lekarka wyparowała z tą marchewką :D Widać Aurelka cudna jest i te niebieskie oczka :D

Również gratki z okazji rocznicy ślubu :D

A ja taki bezbożnik, bez ślubu he, he, he :D


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Kochana, ja trzymam za Ciebie kciuki i wiem, że się uda z dietką, jeśli się postarasz i zaweźmiesz. Ale swoją drogą Ty naprawdę nie jesteś jakaś gruba, więc skąd w ogóle pomysł na odchudzanie? Lody, ale bym zjadła :D

Jeśli mogę coś doradzić, to napiszę, że najprościej jeśli po prostu wyeliminujesz potrawy smażone, a przejdziesz na gotowane na parze lub po prostu duszone, zrezygnujesz ze słodyczy i cukru (nawet do kawy – uwierz mi, że idzie się przyzwyczaić) i nie będziesz jadła po 18. Ćwiczenia też są wskazane, ale ja powiem szczerze, że jestem na nie zbyt leniwa i mi się nie chce. No i gdzie ten Twój suwaczek? Bo nie widzę :D
Super, że Miki taki dzielny na szczepieniu :) Moja Zuzia to niestety drze się okropnie, ale ostatnio przynajmniej szybko się uspokoiła, bo wizytę wcześniej to darła się w drodze do domu he, he, he :D A ja byłam ugotowana razem z nią :)


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Też oglądałam Wyznania Gejszy. Ale zasnęłam na końcu ha, ha, ha :D Jak zwykle zresztą.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Trzymam mocno kciuki, jeszcze 6 dni i Wasze wesele!!! Kurka aż nie mogę się doczekać!

Katka – Robusiowi nic nie będzie na tej wycieczce, wyluzuj troszkę. Się dziecko wybawi a potem stęsknione wróci do domu. Fajnie, że z Olinką już lepiej :)


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Dorcia Ty to Blondi jednak jesteś. Ja nadal nie wiem jaki masz telefon ha, ha, ha :D Po opisie się nie domyśliłam :P

Fajno, że Lenka przemieści się już wszędzie. Moja Zuzia w sumie nie raczkuje i nie pełza, ani nie czołga się, ale też się przemieszcza, gdzie chce. Nie wiem, jak to opisać. Generalnie stoi na czterech, nogi podciąga pod brzuch, a potem ręce... no tak jakby chce wyciągnąć do przodu i się wtedy „rozklada” i jest już bliżej celu. I znowu na cztery, nogi pod brzuch i ręce do przodu wyciąga, rozkłada się jak żaba i znowu. I tak w kółko. Gdzie chce, to dojdzie. Już interesuje się tym, co jest na półce pod stołem, pod telewizorem. No masakra. He, he, he :D I zauważyłam, że dużo lepiej jej idzie jak jest na samym dywanie bez śpiwora, bo jakoś sprawniej się wtedy porusza, obraca i w ogóle. Chociaż Piotrek krzyczy, że niby kolana ją bolą. Ja myślę, że bez przesady.
Kawał o dwóch blondynkach spodobał mi się, aż przeczytałam Piotrkowi i też się uśmiał :)
Pisałam już, że padłam, że musiałaś wracać do domu, bo Lenka głodna. Muszę powiedzieć, że ten Twój Krzyś to jednak jest jedyny w swoim rodzaju :D Ja nie wpadłabym na to, aby po Ciebie dzwonić ha, ha, ha :D

Róża, toście się nabiegali z Szymkiem u lekarza. Tak sobie myślę, mogłaś coś wziąć do torby idąc tam, choćby deserek :D Żeby nie wracać do domu he, he, he :D
Zdjęcia Szymka z Szymkiem super :D Jak Szymcio super siedzi, zdolny z niego chłopczyk :) Pyszne jagody, fajna buzia uciapana :D Moja Zuzia też tak wygląda :D Piękny Szymcio, no i fotki robisz cudne. Kurka, ja mam zwykły cyfrowy aparat i on takich fajnych zdjęć nie robi.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Dobry pomysł z tym pojemnikiem, nie wpadłabym na to, aby zastosować go do ubrań, mam go na zabawki. Chociaż i tak nie mam tu zbytnio miejsca na te pojemniki, ale na przyszłość pomyślę. Fakt, że wyglądają fajnie i mogą mieć różne zastosowanie :)

Jeśli idzie o foteliki to ja raczej polegam na Waszej opinii. Jeśli będziemy z czasem kupować to też taki do 500 zł, bo jednak to spory jak dla nas wydatek. Przychylam się do Maxi Cosi.

Sarna zazdroszczę tego urlopu. Mam nadzieję, że wystąpisz w swoim stroju kąpielowym i nie odpuścisz siostrze :D
Daro za to pięknie siedzi, więc nie ma się co nerwować :)

Gratuluję rocznicy ślubu – i jak fajnie, że i rodzice maja rocznicę ślubu :) Super, że taka radość z chłopaków. Myślę, że teraz taki jest już moment, że zaczynamy więcej cieszyć się macierzyństwem, bo dzieciaczki są już rozumne, większe, mniej płaczą (chociaż moja Zuzia to chyba jakiś marudzący wyjątek) i są już takie fajne.
Biedna ta Pamela ale tak, jak piszesz – dzieciątko najważniejsze.

No mniej więcej odpisałam :)

U nas dzionek leci, zbieramy się dziś nad wodę. Weźmiemy Zuzi ponton, nalejemy troszkę wody i będzie siedziała w wodzie :) Pogoda cudna :)
Jutro niestety znowu do pracy, ale dam radę, do tej 14:30 to inaczej mija czas.
Muszę dziś porobić Zuzi zdjęcia.
Zbieram się, bo trzeba się wyszykować i przymierzyć strój – inny, niż wcześniejszy, bo dupcia mi zmalała :D Waga na razie stoi na 53kg, ale jest nieźle.

Lecę się zbierać. Buziole :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #385556 przez Róża
Ja tak na chwilke wpadlam zyczyć miłej niedzieli :*

Vestusia, milego relaxu nad woda dla Was, potem wczytam sie w Twojego pościka :*

Kimus, bo kiedyś nie napsiałam, taka obwodkę zdjęciom robie w picassie, to jest opcja winietowanie, i dobierasz sobie kolor i grubośc winietki ;)

Wczoraj na dzień taty Szymcio pierwszy raz sam usiadl w łóżeczku, następnie zacząl wstawać, juz nawet szafka rtv mu wystarczy do szczęścia, zeby się podciągnąć i na dzień dobry jak leżeliśmy w lózku odwrocil się do L i tak fajnie dwa razu gugnał mu ta-ta, ta-ta ;) wiem, ze pełni świadomości w tym guganiu jeszcze nie ma ale wyszlo słodko, mówię Wam, takie wzruszajace życzenia na pierwszy dzień ojca :)

Poza tym mam humor do bani, wczoraj zadzwoniła ta opiekunka, znalazła prace od 1 lipca, jesteśmy w czarnej dupie i mam tydzień aby kogoś znaleźć ... :(

A dzis imieniny teściow na 17 na impreze lecimy, trzymajcie kciuki ;]

Chłopek jak tam ? Myslalam dzis rano o Tobie :*

buziole :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #385579 przez luska
hej kochane

Ja tez tylko wpadłam życzyć miłej niedzieli.My jak zwykle sami , bo małz w pracy B)
Już mam tego powoli dośyć :dry:

Ale pogoda się poprawiła,to dobre, ale i tak jakieś zmęczenie materiału nastąpiło , nie mam na nic siły i ochoty i najchetniej bym spała tylko :dry:

Buziaki

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #385581 przez vestusia
halo :-)

my jestesmy wlasnie nad woda i pisze z tel.

Roza ale lipa z ta opiekunka,kurde. Jak nie miala pracy to nie miala a jak jest potrzebna to znalazla. Kurka obys kogos znalazla bo co wtedy? tesciowie?

Suoer ze Szymus sie tak rozbrykal i taki prezent zrobil tacie. musialo to byc slodkie. zdolniacha z niego nie ma co.

Lusia bidulo Ty sama. ech takie uroki zony rolnika. Cos za cos. Ale wierze ze sobie odbijecie.

Zuzia zasnela Piotrek tez spi. Zuzia kapala sie dzis w basenie. miala siper zabawe i bardzo jej sie podobalo.

Odezwe sie z domu

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #385612 przez vestusia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu - 11 lata 10 miesiąc temu #385613 przez vestusia

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu - 11 lata 10 miesiąc temu #385699 przez kima
Hej Kochane :) :kiss:

My fajną niedzielę spędziliśmy, była u nas koleżanka z mężem i córeczką o 3 dni starszą od Kubusia :) a jak oni się już zbierali to wpadła kuzynka P. zaprosić nas na wesele :)
A wczoraj dzień ojca, Kubuś kupił tacie golarkę elektryczną, bo mój P. ma taki zarost, że masakra, więc teraz golenie będzie szybciej szło :)
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Na koniec do moich rodziców z życzeniami, zjedliśmy kolacyjkę i do domku :)

Vestusiu z tego co opisałaś to masz b.ciekawą pracę, moja niestety jest niefajna, w dodatku nie mogę w niej rozwinąć skrzydeł i zero możliwości awansu ;) tyle, że budżetówka, ale najniższa krajowa, tyle, że póki nie mam nic innego w zawodzie to narazie tam pracuje ;) Widzę, że Zuzanka miała niezłą frajdę w baseniku! Gdzie go kupiłaś? Też muszę się zaopatrzeć w coś podobnego. Zdjęcia śliczne, wogóle mam wrażenie, że Zuzia bardzo wyrosła, bo zmieniła się już na buzi, ale wciąż jest bardzo podobna do Ciebie :) Kapelutek boski!

Tak się dzisiaj najadłam czereśni z działki od moich rodziców, że aż mnie ćmi ;) Ciekawe tylko ile robali zeżarłam, bo nie zaglądałam do środka :P jak jutro mnie ruszy w pracy to będę leciała po stoperan chyba :S

Lusia, a czemu Twój nie może sobie zrobić jednego dnia w tygodniu wolnego? Jak on wogóle daje radę tak orać 7 dni w tygodniu po tyle godzin? Kurczę, może jakoś się umówicie, żeby chociaż np. od 15 spędzał czas z Wami? No nie wiem.. Ty to się pewnie czujesz jak samotna matka dwójki dzieci ;) i już nie mówię o takich sytuacjach, gdy np. coś Cię boli i nie masz siły, a tu wszystko do ogarnięcia ;) Ajjjj, trzeba coś wymyślić :P

Różyczko, dzięki za info co tych ramek. Gratulujemy stania na nóżkach! Z tą opiekunką to niefajnie wyszło, ajć, musisz szybciutko znaleźć kogoś innego! Powodzenia, niech moc będzie z Tobą! :)

Madzia proszę się odezwać, bo się stresuje czy wszystko u Was dobrze przed ślubem i chrzcinami mojej synowej! Czy ma już gotową sukienusię? I czy Twoja już skończona?

Dorciu a Wy pewnie gdzieś wybyliście na wekendzik, bo się nie odzywasz :unsure:

Malinka pytałam sąsiadów o ten fotelik, wrócili dzisiaj, byli gdzieś u rodziny na wekend, więc przepraszam za opóżnienie. Tj. Starlighjt sp(starlajt), zamawiali to na allegro, za niecałe 7 stów z przesyłką. Wrócił już Twój A.?


Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #385729 przez luska
hej laseczki

Vestusia fotki Zuzanki przesłodkie, a jakie ma kopielówki czaderskie :laugh:

To fajnie dzionek spędziliście.

My się też w koncu wyrwalismy ze znajomymi i bardzo miło było i troche chyba akumulatory naładowałam, tyle , że maluchy takie zmęczone były jak wracaliśmy i po 15 minutach spędzonych w łóżkach teraz mi broją


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #385738 przez luska
Kimusi to fajnie dzionek spedziliście :laugh: Rozrywkowo hehe

Kubus to ciacho , i jest duzo wiekszy od tej dziewczyny bynajmniej na fotkach i przystojnacha mmmm

Mi tez bardzo sie podoba praca Vestusi , generalnie o takiej zawsze myslałam.Lubie papierkowa robote i jeszcze jak by gdzies udało sie w sadzie czy banku to bym była happi , ale jak na razie zostaja mi ew, daleki plany.Bo raz , ze u nas zajebiste bezrobocie to jeszce takie funkcje tylko przez "plecy".

Co do pracy mojego to nie mam takie opcij, bo to rolnictwo i praca na swoim , czego mam juz powoli dosyć i jeszce to , ze mieszkamy jak ja to sie śmiej "centrum dowodzenia światem i nikt nie wie gdzie to jest" psy tu dupami szczekają B) No ale cały czas mam cichutką nadzieje , ze przekabace tego mojego a przeniesienie sie chociaż troszeczkę bliżej jakies miesciny.A jak nie to zastosuje jakis szantaż emocjonalny jak juz młodej kupimy to mieszkanie( w końcu przmówiłm do rozsądku temu mojemu , i w tym już nie damy rady ale w przyszłym roku młodej kupujemy w mieście mieszkanie, sie strasznie ciesze , bo coś dzieciaki od nas będa miał ,olo ma lokate)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #385765 przez madziaska
Dobry wieczor kobietki :)

Kimus, dziekuje za troske. U nas wszystko w porzadku, duzo sie dzije ;) Nadrobilam WAS :) Przepraszam jednak, ze nie odpisze, padam ;) Przygotowania do slubu cd... Juz chce, aby to bylo, minelo ;) Stres ogromny :) Suknia uszyta, zosttala tylko kosmetyka, we wtorek odbieram moje kiecki i Hani :)

Buziaki dla WAS Kochane :):):) :kiss: :kiss: :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #385777 przez kima
To dobrze MAdziuś :) :)

Kredka, czekałam na Ciebie, bo to taka Twoja pora trochę :laugh: a tu nic się nie dzieje - swoją drogą, zawsze kiedy mam chwilę ;) Zawiodłaś mnie KRedziu :laugh: :laugh: :laugh:


pa śpiochy
pewnie się tam już na trzeci bok przewracacie :P
paskudy moje :laugh:
Bananoc :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #385779 przez Kredka
Jestem jestem :)czytałam, hehe Kimus moja pora co?? Północ hehe juz piszę..

[url=http://
[img]http://[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/c8ikk1j5nifg5obk.png[/img]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu - 11 lata 10 miesiąc temu #385788 przez Kredka
Różyczko
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Szymus zdolniacha, znusdzilo mu sie lezeć, lepiej siedziec i chodzić.


Vestusia dzięki za motywację. Choc z tym odchudzaniem, to w praktyce u mnie marnie.. B) B) chyba jednak nie umiem ograniczyc zupełnie słodyczy. A miło by było gdyby małż wrócił z zagranicy i zobaczył mnie...taką nawet o te 4 kg lżejszą. Przy moim wzroście to byłoby zauważalne. Podziwiam Cię za to, że tak szybko schudłaś. Ja muszę cos zrobic bo nie mozna tak dłuzej.
Zuzienka na tym leżaczku jak pięknie siedzi, taka w zadumie. Ona jest urocza, naprawdę taka mała księżniczka :woohoo:

A z tym suwaczkiem, załozyłam sobie ale jakos nie umiem go wstawic na forum... probowałam i nic nie wyszło...


Lusia
nie zazdroszczę z tą pracą. Cały dzien sama. Choć powiem Ci szczerze, w sezonie wiosenno-letnim ja też widzę swojego męża po 19ej. I też ciągle sama. No jedynie w niedzielę jestesmy razem, choć ruszyć go choćby na troche na spacer to cięęęęęęężżżżżżżkooo. Oj kuj żelazo póki gorące z tą przeprowadzką. Ja jak mieszkałam na wsi u tesciow przez rok, a na dodatek nie mialam jeszcze prawka to bylam uziemiona na cacy. Myslałam że zbzikuje w miejscu (jak ja to mówię) "gdzie diabeł mówi dobranoc". Uzalezniona od ludzi posiadających prawko i auto na maxa. Potem mialam juz ukochane prawko i bylam wolna i swobodna. Tyle ze 7km i byłam w miescie. Małym, bo małym ale miescie. No i kupa znajomych, zawsze gdzies mozna bylo wyskoczyc i sie wyrwać. W miescie "ładowałam akumulatory" i wracam do "domu".
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Madziaska
oj 6 dni do slubu. Nie dziwie Ci sie, że gorący okres przed Tobą. Musicie wszystkiego dopilnować i człowiek taki zaganiany. OJ pamietam że 3 dni przed slubem jezdziłam na salę weselną chyba ze 30 razy dziennie, przywozić a to zywnosc, a to kucharce czegos brakowalo itp... a ode mnie do miejscowoscie gdzie byla sala bylo okolo 17km wiec nabilam wtedy km ze ho ho.
Madziaska, wiem, że kazdy sie martwi, kazdy sie stresuję. No i słowa że wszystko sie ułozy - łatwo powiedziec. Zlecą te dni nie wiadomo kiedy. Nadejdzie ten dzien kulminacyjny, po przysiedze zostanie tylko zabawa. A wesele 2 dni człowiek chodzi jak w amoku. Siły dobiera nie wiadomo kiedy.Chyba dzięki adrenalinie, której w tym czasie nie brakuje, nie pada z nadmiaru emocji :blink: ;) No bo 2 dni musicie z goscmi tanczyc, dodatkowo zyczenia, witanie, zegnanie gosci, tak wiec nie ma czasu nawet jak zjesc. Bynajmniej ja tak mialam. Hehe pamietam jak stalismy w Kosciele. Ksiądz odprawia mszę a mnie tak w brzuchu burczało (była 17 a ja nic nie jadłam, bo nie mialam ani czasu, ani głowy do jedzenia), że aż mój Paweł był zdziwony. hehe :lol: Jak juz bylismy na sali to lewo wciągłam rosół bo znow pierwszy taniec, potem toasty młodych, w miedzyczasie zyczenia... heheh ale fajnie sie tak wspomina. Madzia dacie radę. Najważniejsze abys czuła że wychodzisz za własciwego człowieka. Że ten człowiek to na cale zycie. Ja tak czułam. Nie mialam wątpliwosci. Choc czasem mnie wkurzą przokropniascie, to kochana wiem ze to jest ten co jest mi zapisany w gwiazdach.
;) ;)

[url=http://
[img]http://[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/c8ikk1j5nifg5obk.png[/img]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #385792 przez Kredka
zmykam spać :) dobranoc. Kolorowych snów mamuty :P :kiss: :kiss: :kiss:

karaluchy pod poduchy ;) ;)

[url=http://
[img]http://[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/c8ikk1j5nifg5obk.png[/img]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #385816 przez [email protected]
hello!
ja dzisiaj pierwsza?
nie wierze:P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl