BezpiecznaCiaza112023

Mamusie październikowe ;)))

10 lata 5 miesiąc temu #791559 przez nuśka09
hej :*

Nie zaszczepili dziś Maksa, bo ma za wysoką bilirubinę jeszcze...w poniedziałek kontrola bilirubiny i jak spadnie do 60 to za dwa tygodnie szczepienie...ehh
Ale przynajmniej zmierzyli i zważyli go. 4,6 kg i 55cm! W dwa tygodnie 0.6 kg przybrał- lekarka powiedziała że tyle co w miesiąc powinien. Żarłok jeden.
Pokarm mi się powoli normuje, wczoraj trzymałam Maksa jednym ciągiem 3h przy cycu i to pomogło, dziś dużo lepiej ale to jeszcze nie to. Kupiłam sobie herbatkę na laktację, zobaczymy co to da ;)
W czwartek idziemy na usg bioderek.Jestem zaskoczona mile bo dziś nas rejestrowałam a idziemy na NFZ. Mam skierowanie ale okazało się,że urząd miasta w końcu zaczyna coś robić dla ludzi i do końca listopada usg bioderek jest darmo bez skierowania :) dodatkowo mamy od razy konsultacje u ortopedy i coś tam jeszcze nie pamiętam co :P
Nadrobię Was potem bo mój żarłok już fuczy z łóżeczka- zaraz krzyk będzie.
Buzka!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #791983 przez P@ul@
Ale dziś zaszalałam. Mała została pod opieką babci, a ja z mężem zaszaleliśmy u kumpla księdza :) Trochę w głowie szumi, a tu w nocy trzeba wstawać do dziecka, więc uciekam do łóżka...

A jutro szczepienie. Trzymajcie kciuki...
A mnie czeka wizyta u fryzjera i ostre cięcie. Z włosów na ramiona na krótko... Mam nadzieję, że będzie dobrze :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #792060 przez Tośka27
czesc Kochane przepraszam ze malo zagladam ale dziergam w wolnej chwili zawsze to pare zl dla dzieci:)
Paula jak minela noc u nas jak trzeba gdzies jechac czy duuzo spraw wtedy Synus daje popalic,dzis o 23 pobudke zrobil oczy duuuze i koniec spania pozniej co godzine maz ledwo patrzy na oczy tyle ze maz tylko podaje mi Synka a ja siedze i karmie z raz mu dam by potrzymal do odbicia i jak zwykle on przemeczony wraca z pracy i by tyl;ko najchetniej sie polozyl to w takim razie ja gotiwac przestane zajme sie tylko dziecmi
nuska jak u cb z tym pokarmem b u mnie podobnie czasami SYnek NAje sie zje cale cyce i pozniej jak jest zly szuka dalej a malo leci i sie denerwuje bo malo wtedy w piersaich mam pokarmu ech :( tez pije od tygodnia herbatki laktacyjne po 3 dziennie cyz jets roznica na poczatku tak myslalam teraz juz nie najgorsze sa noce kiedy Synek sie budzi co godzine co dwie czasami nie mam sil po calym dniu a tu Cyculka trza dac.
A jesli chodzi o en kryzys laktacyjny tak wiwle wlasnie kobiet przechodzi na butelke myslac ze nie maja pokarmu a niby trzba to przeczekac,.Ladnie przybiera ci Maluch nasz po 400 gram na tydzien przybieral teraz wydaje mi sie ze mniej za 5 dni ide sprawdzic.
aaa Paula jeszcze dodam ale masz supr noce masakra ja nie pamietam keidy pospalam/
Myszk mam kolezanke co jej synek tez tak ulewa jeden i drugi tak ma co zje rzyga i to duzo ale nabiera na wdze wiec w porzadku gdyby nie przybieral wtedy treba szukac przyczyny mialam to samo z corka tylko on ajeszcze nie rpzybierala na wadze to sie zaczelo wtedy latanie co jest.mowili mini do pol roku dopiero minelo.
A jak ja Wam zazdroszcze tyle pokarmu ja tez chce miec chce karmic wiecej teraz jem nawet i nie widze by szkodzilo Synkowi jem smazone schabowe pieczone wszystko jajko z makaronem smazone salate pomido r rzodkiewka ogorek zupy tylko jem 3 bo nie wiem jaka zjesc krupnik buraczkowa i rosol aa pomidorowa jeszcze slidycze tez jem ide do Synka bo juz pokrzykuje Lobuziak
pozniej sie odezwe u nas coraz zimniej jej az wychodzic sie nie chce

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #792092 przez Agusiak
hej mamusie :)

My po bioderkach, ogólnie wszystko dobrze ale i tak mamy szeroko pieluchować i następna wizyta za 6 tygodni. No ale nasza Pani dr słynie z tego że wszystkim dzieciom zaleca profilaktycznie pieluchowanie, nawet jak wszystko w porządku :)
No ale ja wolę tak bo to nic nie boli niż by potem się miało coś dziać. Pieluchę na szczęście mam jeszcze po Paulinie więc już nie muszę jej szyć od nowa ;)

Nusia kurcze kapa z tym szczepieniem i bilirubiną, że jeszcze za wysoka. Mam nadzieję że kolejny termin już się sprawdzi a poziom bili spadnie :)

My mamy szczepienie jutro, które też stoi przed znakiem zapytania, bo T musi jutro jechać i nie wiem czy wróci na czas, ale mam nadzieję że tak. A jak się jutro nie uda to przełożę na piątek.

Zaraz przyjadą teściowie z synkiem szwagierki to się chociaż dzieciaczki ze sobą pobawią :)

U nas leje :/

Miłego dnia :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #792129 przez myszka85
Każdy ma jakiś problem widzę. A mój Adaś wczoraj to już przeszedł samego siebie - godzina grozy (19.00 jakoś po kąpieli) - ryk na całego. Ok, głodny, ssie 20 min cycka - wypluwa sam, biorę do odbicia - nic z tego, kręci się, szuka cycka (a mi z tego wyplutego mleko leje się na spódnicę). Z odbicia nic, więc przystawiam znowu - łapie, jakby rok nie widział, ssie, ssie, wypluwa (dobra mleko już nie lecie na kieckę, jeden problem mniej). Biorę do odbicia - eee tam, kręci się, wcina moją bluzę no to głodny dalej. Przystawiam do drugiego cycka bo tam już się mnóstwo nazbierało. Ssie, ssie i wypluwa i ta sama historia. I tak jeszcze parę razy - biorę do odbicia - śpi. Trzymam 20 minut żeby mu się później nie ulało, śpi dalej. Odkładam do łóżeczka. Pospał pół godziny, obudził go jakiś hałas no i wielka awantura że głodny a przy cycku te same cyrki. :/ Takiego zachowania to niestety nie jestem w stanie zrozumieć. A całą noc rzęził znowu i stękał i chrapał.

To teraz jeszcze pytanko:
Czy karmicie swoje dzieci tylko jak płaczą czy też jak po cichu postękują lub są nadmiernie pobudzone zamiast spać? Już się gubię w tym karmieniu na żądanie. :S

Tośka, Nuśka - jeśli Wasi synkowie tyle przybierają na wadze to nie możliwe że macie za mało pokarmu. To oni mają wygórowane wymagania a dzieci nie zawsze jedzą z głodu. Mój Adaś ciągnie cycka zawsze jak się go tam przystawi (no chyba tylko 2 razy odmówił) a to nie znaczy, że zawsze jest głodny. Jak to moja kumpela stwierdziła chłopaki z sezonu jesiennego 2013 to straszni cycoholicy są :)

Paula - no ładnie mamuśka zaszalałaś! Ja mogę co najwyżej Karmi się "nawalić" co czynię regularnie przy obiedzie żeby synek miał więcej mleczka i lepiej spał. :laugh:

Agusiak - ja nawet nie wiem o co chodzi w tym pieluchowaniu, mam nadzieję, że mi wszystko wytłumaczą jak będzie taka potrzeba.

Idę karmić mego niezdecydowanego ssaka może pójdzie spać po jedzonku po mi coś tam kwili i stęka a trzeba się trochę mleka pozbyć. :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #792130 przez Kasiaa
hej kochane!!

u nas noc standardowa najpierw co 2 godz a pózniej co godzine... masakra dlatego tak jak Tosia pisała PAULA zazdroszcze przespanych nocy, chciałabym przynajmniej raz na jakis czas zeby Wojtek przespał tak ladnie jak Twoja Agatka.
Mały budzi sie w nocy je odbijam go a on oczy jak 5zł i usmiech od ucha do ucha tylko dziąsła widac, i głosny smiech.... Babel mały i nie moge sie na niego denerwowac jak tak robi:P Teraz tez spi mi na rekach... Ale musze przyznac ze ostatnie dni jest grzeczniejszy niz wczesniej.
NUSIA trzymam kciuki zeby bilirubina spadła szybko, wiem co to znaczy bo u nas tez przez dł u zszy czas sie utrzymywała podwyzszona...
Agusiak dobrze ze wszystko w porządku z bioderkami:)
Dziewczyny jesli chodzi o kryzys laktacyjny napijcie sie karmi - pomaga.

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu - 10 lata 5 miesiąc temu #792192 przez ewe88
hej kochane :)
U nas noc spoko tylko od rana malutka nie chce jeść.. Nie wiem co jej jest bo od 3 dni tak do 14:00 to w ogóle mogłaby nic nie jeść... :angry:
Nusia bilirubina na pewno spadnie i szczepienie w końcu dojdzie do skutku :) Super masz z tym badaniem, aż się wierzyć nie chce, że to Polska hehe no i konsultacje przy okazji... świetna sprawa!
Myszka wiem co czujesz z tym ulewaniem.. Liwia ma identycznie! Eh.. niech te 3 miesiące szybko mijają.
Paula hehe super, że potraficie się oderwać od pieluch! Ja chyba w weekend zostawię córcię z tatą i pojadę na zakupy :laugh:
Agusiak jak z bioderkami wszystko ok to najważniejsze :) A pielucha w sumie nie zaszkodzi.. może też spróbuję z tą pieluchą bo u Liwii czasem w bioderku coś przeskakuje... :ohmy: czuję to pod ręką.. a na bioderka jedziemy dopiero w poniedziałek więc może już zacznę działać.
Kasiaa pomyśl kochana, że kiedyś będziemy mogły się spokojnie przespać i od razu lepiej się poczujesz. Ja właśnie tak się pocieszam hehe liczę, że góra pół roku i malutka nauczy się spać w nocy.
Tosia super, że twój Alanek tak tyje :) przynajmniej jak ulewa to nie musisz się stresować :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #792214 przez Groszek
Kasiaa hehe niekoniecznie po pół roku będziesz przesypiać całe noce :P ja niespałam 2 lata :D (oczywiście ciurkiem całej nocy tylko co chwilę cyc)

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=7557

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #792219 przez Elusia
Dzień dobry kochane:)
My nocka ok :) po tym ciężkim wczorajszym dniu, czuje się już dzisiaj wyspana :laugh: mimo iż synuś spał jak zwykle.
Myszka ja jeśli chodzi o karmienie to zajmuję go wszystkim innym tak długo aż nie mam wyjścia i dopiero karmię :) ale czasami nie da mi nawet szansy żebym go czymś zajęła :P strasznie się cieszę bo coraz częściej jak się przebudzi bo np. coś go boli, albo coś mu się przyśni i zrobi oczy jak 5 zł to go masuje po brzuszku albo nucę, nie wyjmując z łóżeczka i zasypia! :laugh: oczywiście nie zawsze działa :P
Ewe Kurczę dziwne z tym bioderkiem... oby wszystko okazało się w porządku. My mamy wizytę w środę.
Kasia Fajnie, że Wojtuś coraz grzeczniejszy :) no ale nocek nie zazdroszczę.
Agusia trzymam kciuki, że Dorotka dobrze przejdzie szczepienie. Miłej zabawy dla Paulinki :)
Paula ależ zaszalałaś :P fajnie masz ;) jak zrobisz cięcie to się koniecznie pochwal! :) ja też się zastanawiam nad jakimś cięciem, ale takim do ramion bo długie włosy czasem przeszkadzają... narazie jeszcze jestem niezdecydowana ;)
Tośka ale masz fajnie z tym jedzeniem :) ja się boje ryzykować :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #792538 przez Tośka27
elusia wolalabym pospac ciut dluzej niz jesc szczerze :)
myszko nasz tez tak wariuje przy cycu to dlatego ze jest zmeczony to samo unas:P
eve pociesze cie ze mojemu wdzedzie te kosci strzelaja
Kasiu widze ze u nas to samo i twoj strszy i cwaniak jak szaleje u mnie dzis od 7,30 do 12 zero spania chcial ale w bujaku ja do lozeczka pobudka i tak w kolko wiec poszlam na spacer w deszcz wrrr

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #792688 przez P@ul@
Hejo :)
Fakt zaszalałam :) I dziś włoski obcięłam... Jeszcze się trochę nie mogę przyzwyczaić, ale zmiana mi się podoba. My dziś byliśmy na szczepieniu. Mała strasznie płakała i jest niespokojna, ale na szczęście żadnej gorączki jeszcze nie ma. I oby tak zostało :)

Dziś nocka też ładnie przespana. Karmienie o 19.30, 1.45 i 6.00 :)

Jak mąż strzeli mi jaką fotkę to się pochwalę nową fryzurką, a zmiana jest bardzo duża :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #792794 przez Agusiak
dobry wieczór :)

ewe Dosia też w dzień zdecydowanie mniej je i czasem to jej daję żeby się jakoś trzymać mniej więcej stałej pory karmienia, ale często zje tylko połowę porcji.

Paula Agatka faktycznie bardzo ładnie śpi. Dosia ma bardzo zbliżone pory karmienia chociaż żeby dotrwać do tej 2 w nocy to musi zjeść najwcześniej o 20 a z tym też różnie bywa, ale ogólnie od kilku nocy je właśnie coś ok 20-21, potem 1.50 i ok 6 rano :) Jak wstanę w nocy na karmienie to pomyślę o Was, że też się teraz karmicie :)

Elusia dobrze że nocka była okej, oby dzisiejsza też należała do udanych :)

My dziś wzięliśmy Paulinkę i pojechaliśmy na zakupy a mała została z dziadkami. Dziewczyny obkupione w nowe ubranka, najwięcej Paulina ale ona też potrzebuję więcej bo nie ma już po kim mieć ;) a małej kupiłam sukienusie w sumie po to żeby nie było jej "przykro" ;) :P

Miłego wieczorku :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #793215 przez Elusia
Hej dziewczyny, u nas nocka ok. Wczoraj była położna i maluszek waży 4,520 :) mowiłam jej że przy ulewaniu ostatnio mocno się pręży i widać, że nie jest to dla niego przyjemne, powiedziała, że pewnie ma zgage przy tym ulewaniu :(
Czy szczepiłyście już na pneumokoki?? będziecie szczepić? a jak tak to kiedy? od razu czy później? eh... za dużo tego czytam wszystkiego i mi się w głowie miesza już :P
Agusia super, że takie fajne zakupy zrobiłyście :) córcie pewnie bardzo zadowolone :)
Paula czekamy na zdjęcia :)
Aha piłam rumianek wczoraj i dzisiaj ale nie widzę żeby maluszkowi było lepiej.. jakoś go męczyło zaparcie nad ranem i nawet termometr nie pomógł :( teraz już w miarę ok, chociaż ciągle postękuje.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #793399 przez Agusiak
hej my już po szczepieniu. Mała była bardzo dzielna, chociaż po wkłuciu bardzo się rozdarła ale zaraz potem zasnęła. Waży 4930 g i ma 59 cm.
Pani dr się Dośką zachwycała, że wszystko ma takie proporcjonalne jak bobas z gazety dosłownie, hehe ;)

Mamy jej na razie dawać bebilon pepti przez 2-3 tygodnie i zobaczymy czy ta wysypka to przez mleko.
Mam nadzieję że mała będzie się dobrze czuła po szczepionce.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #793468 przez Kasiaa
Hej :)

Elusia ja juz szczepilam na pneumokoki małego od razu przy szczepionce 6w1 . Takze jednego dnia mial 2 szczepionki.
J wczesniej piłam rumianek i tez nie widziałam poprawy u Wojtka.

Agusiak rośnie Dosia jak na drożdzach:)

My mamy dzis jakis marudny dzień.. Małemu zaczeło sie jakoś wiecej ulewać.. pewnie to przejsciowe..
Uciekam bo Wojtek cos zaczyna skrzeczec...:)

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl