Mamusie kwiecień 2011:)

Dzień dobry.

Magdzia - super, że Krzyś taki rezolutny i mądry

Baby - hormony szaleją

Gosiu - mam nadzieję, że Hanuli jak najszybciej uciekną te muchy z nosa i znowu będzie pogodynką

Mam nadzieję, że dziś też będzie u nas taki słoneczny dzień jak wczoraj. Chociaż obecnie.... szaro i depresyjnie.

Wydaje mi się, że powoli wiosenne przesilenie się szykuje

Cześć dziewczyny!

nie wchodzę na forum, bo antywirus blokuje stronę i boję się, żebym sobie na laptopa wirusów nie pościągała wchodząc tutaj...

mój mały dalej chodzi trzymając się czegoś lub kogoś i choć widać, że dałby radę już sam dreptać to jednak czegoś się boi, bo zdarza mu się zrobić dwa kroczki, ale jakby się zapomniał - gdy się ocknie od razu się czegoś łapie.. Jeszcze nie jego pora:)

Z Fasolką wszystko ok - tydzień większa jest. Za 2 tygodnie mamy USG 3D - doczekać się nie mogę i trochę mi się ciężko robi z każdym tygodniem
A tu kilka fotek:

Czekoladko - superowego masz kibica Jak przyjdzie pora będzie za tą piłką biegał jak szalony Pokazałabyś nam brzucholka na zachęte

Ja za niedługo śmigam na nockę, po której nie będę spała bo nie m kto z Majką zostać. Oj zmarszczę się jak stara śliwka Cóż.....

Moja Maja to jakaś maruda dziś i przyklejka. Nie odstąpi na krok

Dobry wieczór!

Jestem jak śnięta ryba. Hania jest po prostu niemożliwa Już nawet babcia,która ma stalowe nerwy i cierpliwość jak nikt wymięka przy Hani Nie mam sił,a bicepsy mam takie,że chyba bym się kwalifikowała na jakieś zawody kulturystyczne w klasie debiutantów. Mam nadzieję,że jak już Hańcia wróci z powrotem na podłogę trochę mi zejdzie,bo zwyczajnie mówiąc takie mięśnie u dziewczyny są nie na miejscu.

Czekoladko,fotki urocze Misiek miał taki sam jeżdzik,ale już jest dobitnie zdezelowany,bo go po prostu uwielbiał. Kiedyś nawet(miał wtedy jakieś 1,5roku)gnał nie patrząc na nic i zahaczył o kamień i przekoziołkował przez kierownicę. Strasznie wyglądało,na szczęście nic mu się nie stało. Wył jak nie wiem co,myślałam,że coś sobie zrobił,a on tylko: "auto,auto,moje". Jak już postawiłam auto normalnie otarł łzy,wsiadł na nie i pognał znów jak szalony.

Co do chodzenia tak jak piszesz jeszcze nie Gabrysia pora. Będzie się czuł pewnie to pójdzie i będziecie za nim ganiać. Moja Hańcia boi się nawet stać. Jak się zapomni to stoi przez chwilę,ale jak tylko się zorientuje od razu klap na pupę. Myślę,że pójdzie tak książkowo 13-15 miesiąc.

Przez weekend mnie nie będzie,bo jedziemy na 18-tkę do siostrzenicy(chrzestnej Hani). Wybieramy się pociągiem,bo Szczecin jest tak rozkopany,że jechać autem to niemal tak jak oddać auto na złom. Także przed nami pierwsza podróż pociągiem. Misiek też będzie miał pewnie frajdę,bo już dawno jechał,pewnie nawet nie pamięta.

Ok,zmykam kochane! Miłego weekendu!

Hallo

witajcie

ledwo żyję od wczoraj...
coś mi przeskoczyło po lewej stronie na wys. miednicy i ledwo się ruszam od wczoraj
przekrecanie sie na łóżku było w nocy koszmarem

Baby - to odpoczywaj

Cisza tu u nas straszna!!

Dave weekend się zaczyna a poza tym te złośliwe wirusy... grrr

Gosiu mam pytanko, mówiłaś mi kiedyś, że zeskanujesz mi książkę debbie brown, bo masz polską wersję, udało Ci się? jeśli nie to chociaż zrób mi fotki kilku pierwszych stron z przepisami na ciasta masy itp

dzisiaj już troszkę lepiej jak się w dzień rozruszałam co prawda jeszcze boli ale ogólnie jest ok

no faktycznie cichutko tu dzisiaj

dziewczynki te które moga wchodźcie czasem coś napisac, bo smutno jakoś...

lecę szykować sobiei mężowi kolację, a potem prysznic i może jakis miły wieczorek

Baby - to miłego wieczorku.

Ja padam, dzisiejsza dniówka to porażka!!!!

Mamy następną jedynkę

Spadam.

Buźka@@@@

Dzień dobry

Co tu taka cisza

leniwy weekend

ale ponieważ już się skończył to się pojawiam i melduję, że u Nas wszystko dobrze

Adi coraz częsciej sam przynosi nocniczek do sikania jak potrzebuje jestem z niego strasznie dumna

miły wieczorek przenieśliśmy z mężem na wczoraj bo w sobotę oglądaliśmy x-factor a potem film ile waży koń trojański, więc po tym wszystkim padliśmy do spania ale za to wczoraj nadrobiliśmy i było bardzo miło
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Witajcie moje drogie po weekendowej przerwie!

18-tka fajna Jedzenie dobre,tort pyszny i bardzo ładny. Jest na tej stronie: magdaupiecze.blox.pl/html bo to właśnie ten Chyba 4 z kolei. Myślę,że u niej zamówię torcik dla Hani,bo nie mam głowy,nerwów i czasu na takie długie dłubanie przy torcie,tym bardziej,że nie mam do pomocy wprawnych rąk mojej mamy Tort sprawdzony,bo nie dość że starannie zrobiony to jeszcze do tego dobry

Baby,pamiętałam o tej książce,tyle,że w obecnej sytuacji nie mamy po co jechać do moich rodziców do Kostrzyna,bo ich tam po postu nie ma. Tą książkę wysyłałaś nam mailem(czy link do niej). Mogę poprosić bratanicę żeby Ci zeskanowała strony,które Cię interesują,albo po prostu zrobiła foty. Pomaga tacie ogarnąć mieszkanie,więc przy okazji mogłaby to zrobić.

Hańcia nadal nie do zniesienia zębów brać. Cały czas wydają się zaraz wyjść,ale "wychodzą już tak" baaaardzo długo.

Dzień dobry

Baby - fajnie że wieczorek udany i doznania mocne A jak tam nudności mocno Cię męczą?

Gosiu - czyli torcik masz z głowy. Mam nadzieję, że zębole wyjdą już w końcu, bo dość się już Hanula męczy a Wy razem z nią.

A ja się pochwalę, że u nas wczoraj też były dwa podejścia z nocnikiem zakończone sukcesem. Czekam kiedy mi będzie pokazywać nocnik. Baby jak to zrobiłaś