Lipiec 2011 nalezy do Nas

dzień dobry kochane

mało piszę bo wczoraj Antek marudny i cały czas musiałam go zabawiać albo rączki, gdy spał trochę dom ogarnąć. dziś już jest ok wczoraj musiał mieć gorszy dzień dziś śliczna pogoda więc dwa spacerki. pisałyście o świętach, my właśnie wigilię chcemy spędzić tylko naszą trójką a pierwsze świeto do teściów a w drugie do mojej mamy, ale teściowa juz protestuje jak to mamy nie przyjść na wigilię do nich a my że jesteśmy swoją rodziną malutką i pierwsze święta chcemy tylko ze sobą mieć. co do szlachetnej paczki u męża w firmie wszyscy się składają coś kupują, sami kupowaliśmy puszki, słodycze, sypkie produkty, które mogą trochę poleżeć i za pieniądze kupiono dzieciom kredki, zeszyty, mikser do domu i ktoś wiedział jak zareagowali na to wszystko, podobno łzy szczęścia, wielka radość a tak niewiele potrzeba od siebie dać żeby inni mogli mieć cudowne święta...

my jutro się szczepimy 6 w 1 i pneumokoki, nie lubię szczepień brrrrrrr zawsze się boję czy nie będzie niepożądanej reakcji organizmu...

co do klusek z makiem uwielbiam a kluski to zwykłe ciasto z jaj, mąki, soli i ciepłej wody ciasto musi być dość twarde ale dużo jaj żeby po ugotowaniu kluchy miękkie, zawsze robię sama na święta ale na czuja dosypuję mąki jak coś

różyczka napisał:

bardzo dziękuję, ja sobie juz sporo czytałam na ten temat i dziewczyny tez wcześniej zamieszczay linki i przelicznik glutenu nawet ale ja byłam ciekawa jak Wy to podajecie - konkretnie

oj, chciałabym pomóc... niestety moja mała Głodomorra zamieniła się w strasznego niejadka.

Uoflka, Green ale pyszności tutaj zapodałyście hihi no musze spisać sobie te przepisy!!!

Green śliczna córa jak laleczka wygląda

Asiu mnie się podoba beżowy

Różyczko dzisiaj będę miała kaszkę z glutenem,poczytam jeszcze w jakich proporcjech podawać,ale na razie nie mam czasu,bo mamy gościa dziś i robię sałatkę

Gotuję właśnie cycki,mam kapustę pekińską,ananas,kukurydzę,majonez tylko zastanawiam się czy ryż dodać,mam też makaron

Ufolka mam też paprykę ale nie dodam czuję że mi smak popsuje,a słonecznika nie mogłam znaleźć

różyczko ja jutro będę rozmawiała z pediatrą o wprowadzaniu glutenu, owoców, warzyw a jestem zielona w tym temacie więc wszystko Wam opiszę

Lucy, ja zapłaciłam tylko 20 zł, kubek gratis a płąciłam za przesyłkę.

Ciekawa jestem jak to będzie z prezentami, może i Piotr z mamusią będzie rozdawał, a może będzie sobie smacznie spał

Lucy Piotrowi się przytulanka podoba więc i Krysi tez powinna:)

Aśka o ja cię pier.. Hehehe nie mogę, ale śliczna dzidzia i świetne fotki:)

Różyczko genialne:)
przemoc jest wtedy gdy silniejszy słabszego bije a jak odwrotnie to sie nie liczy.

Hoborrku i również z Tobą się zgadzam tylko muszę jakoś delikatnie tą sprawę załatwić... No jeszcze troszkę pomyślę co i jak i do roboty.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Green śliczna Daga, a jakie buciki ma fajoskie.

Asia mnie tez ten brązowy:)

Aaaaaaaaaaaa Różyczko miałam Ci napisać że dałam Piotrowi niechcący słoiczek z glutenem, pomyliły mi się opakowania i tak sobie później czytam a tam gluten, no i nic oczywiście dzieciakowi nie było:)

Aśka i Piotrek marnie je teraz, tylko łyżeczką by chciał. Nawet rano ostatnio mu daję kaszkę bo on butli nie pociągnie, w ciągu dnia to mleko z butli ale tylko przed drzemką, a jak słoiczek wyciągnę to cały zje, na kolację tylko kaszka, ale już z butli, no i w nocy raz butla i koniec. Coś mu się chce jeść normalnie jak dorośli.

A zaraz Wam coś pokażę!

ufolka napisał:

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ja po prezent dla Amelki jadę dziś chyba i nie wiem co kupię, bo ona ma tyle zabawek, a co wy macie ciekawego, co mogłybyście polecić? Od razu dla chrześniaka kupię, on miesiąc młodszy
aska, green moja śpi różnie, ale potrafi i 3 godziny spać, wtedy zazwyczaj martwię się że coś jest nie tak i latam do niej często, aż ją obudzę tym lataniem
green fajne zdjęcie, cudna ta Twoja córeczka, wygląda jak aniołeczek jak tak śpi
hoborr trochę zazdroszczę Ci takich rodzinnych Świąt. U mnie niestety tak nie ma, a chciałabym ale może żeby mniej osób było babka moja to stara wariatka, dziadek nie żyje, a z mamy strony babcia nie żyje a dziadek schorowany i taki aaa po co goście jak już nawet wypić z nimi nie można jak go zapraszałam na swoje wesele to powiedział że to już nie dla niego, bo on wypić nie może i nie przyszedł hehe, tak samo było z chrzcinami

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ja Wigilię będę jadła ze swoimi rodzicami i rodzeństwem i z babką wariatką , po kolacji prezenty pod choinką się znajdą no a potem mama i tata pewnie przed tv a siorke z bratem przechwycę i w coś pogramy sobie, pogadamy Potem pasterka(w tym roku odpadam) no i pewnie na pierwszy dzień imprezka jakaś rodzinna, a na drugi do teściów na rocznicę

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


mam pytanie Lucy ile czekałaś na realizację tego zamówienia z kalendarzami??

Co? Chlebem? OMG!!! TO SĄ WŁAŚNIE FACECI!!!!!

Co do kalendarzy to dopiero dziś zamówiłam, 7 dni trwa realizacja zamówienia i 7 dni wysyłka/w zależności jaką wybierzesz/
Może poczytaj regulamin czy cuś takiego,ja tak na szybko robiłam zamówienie póki Pyśka spała.Ale fajne jest to że możesz zaznaczyć własne święta/urodziny,imieniny,rocznice itp,itd/ dodawać tekst pod zsjęciami

Jak nie będzie na święta to trudno,dostaniemy po nowym roku

Lucy ja bym ryżu nie dodawała, ani makaronu ale paprykę bym dała;p co kto lubi

A gluten będę wprowadzać w postaci kaszek są też przysmaki na dobranoc z hipp z glutenem, będę podawać po troszkę
allegro.pl/kon-na-biegunach-duzy-mieciut...ogo-i1976764307.html - ten mi się podoba

Różyczko co do glutenu to dokładnie to muszę jeszcze poczytać, ale planuję zacząć wprowadzać po skończonym 5 miesiacu... Tak jak cytowała tu kiedyś Masuska- najpierw jakiś czas mało, później wiecej... Ale jeszcze mam czas, wiec tak dokładnie nie czytałam na ten temat

Asiu pewnie to już pisałam, no ale jak ten Twój Mikołaj ślicznie te usteczka swoje wywija hehe
Co do konia to mnie się podoba bardziej ten z pierwszego linku

Ewa oby Antoś dzielnie zniósł szczepienie i nie działo sie nic niepokojącego

Green śliczna Twoja mała księżniczka
Różyczko - Twój misiaczek też uroczy
Basba - a Twoja Wiktoria - super zdjecie!

Nic tylko chwalić


Lucy - co do chodzików, to ja jestem na nie... Pchacz owszem, ale to później.
Fajne te kalendarze, musisz nam pokazać końcowy efekt

Ufolka i co w końcu kupiłaś Amelce?

Masuska podpowiedziałąś mi prezent dla mojego - też mu chyba jaki kubek kupię ze zdjeciami Bartka



Ja też podchorowana, coś mnie rozkłada... Bartek nadal nie uleży nawet 5 minut sam, na rekach spokojny, jak go zabawiam też... Ale wystarczy że zniknę mu z zasiegu wzroku to jest płacz... Coraz częściej też zasypia na rekach... Ale już nie narzekam, kochany mimo wszystko jest, tylko znowu mam etap zmęczenia tym ze całe dnie sama z nim... Moze to przez ta chorobę tez taka drażliwa jestem

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

takajedna napisał:

[Masuska podpowiedziałąś mi prezent dla mojego - też mu chyba jaki kubek kupię ze zdjeciami Bartka

Ja też podchorowana, coś mnie rozkłada... Bartek nadal nie uleży nawet 5 minut sam, na rekach spokojny, jak go zabawiam też... Ale wystarczy że zniknę mu z zasiegu wzroku to jest płacz... Coraz częściej też zasypia na rekach... Ale już nie narzekam, kochany mimo wszystko jest, tylko znowu mam etap zmęczenia tym ze całe dnie sama z nim... Moze to przez ta chorobę tez taka drażliwa jestem

Cieszę się że pomogłam:) Zdrówka życzę


A te zdjęcia co dodałam to Piotrek jest w tym bodziaku z RESERVED:) Fajny nie:)

demotywatory.pl/3600446/Dla-takich-chwil

a łzy same leciały!!! jej

MAsuska fajny fajny:) Ale parówa wymiata!

Miałam coś napisac ale zapomniałam co!

masuska zdjęcie z kiełbasa powala!!!!

takajedna dopiero jadę

jak mu zabrałam parówkę to był taki ryk ze szok

hoborr napisał:

MAsuska fajny fajny:) Ale parówa wymiata!

Miałam coś napisac ale zapomniałam co!

Pisz, nie krępuj się


Dziewczyny
A wiecie że berlinki i jedynki z morlin mają naprawdę dobry skład, nie ma tam MOMu więc już to jest ogromną zaletą

Piotr dostał jedynkę

Asiula, jak mi się przypomniało jak mój małż, jeszcze nawet nie narzeczony (zaręczyliśmy się po 3 miesiącach) przyjeżdżał z Poznania i ja tak go witałam ładnie i płakałam jak odjeżdżał... A teraz tak czasem mi się marzy żeby sobie pojechał na trochę