Lipiec 2011 nalezy do Nas

SKŁADNIKI:

* 1,5 ka ziemniaków surowych
* 2 szklanki mąki pszennej
* 30 dkg boczku wędzonego
* 1 cebula
* sól,pierz

PRZYGOTOWANIE:

Ziemniaki obrać, opłukać,zetrzeć na tarce o małych oczkach. Wyłożyć na gęste sito (lub wycisnąć lekko przez gazę) i odstawić 20 minut, aby sok odciekł do miski. Odlać ostrożnie sok z ziemniaków, by pozostawić osiadłą skrobię na dnie miski. Dodać do niej ziemniaki starte, mąkę, sól, pieprz. Wyrobić na jednolitą masę, dość gęstą. Jeśli jest za rzadka dosypać mąki. Na gotującą, osoloną wodę wrzucać łyżką (maczaną w gorącej wodzie) kluski. Gotować 7-10 minut od wypłynięcia na małym ogniu. Odcedzić na sicie. Boczek pokroić w kostkę lub w paseczki,podsmażyć,dodać cebulkę pokrojoną. Gdy cebula się lekko zeszkli dodać kluski, wymieszać, ewentualnie doprawić solą i pieprzem, chwilę podsmażyć.

A ja chyba wiem juz co to za kluski - takie szare troche z koloru, jadłam je chyba ze 150 lat temu gdy byłam dzieckiem moja mam takie robiła z boczkiem własnie i kapustką kiszoną

Humorek mam rzeczywiscie spoko bo dwóch panów maluje pokój mojej córci na kolor miętowy, właśnie podziwiałam efekt i jest zajebiście soczyscie podobno farba taka, ze niby można kredkami po niej gryzdać i schodzi potem ciekawe...
ale tak naprawde to czekam aż oni pójdą bo chce sie glebnąc spac, na szczęście już kończą bo pracują od samiuśkiego rana

Hej;d
ja dziś mam zamiar zrobić naleśniki z serem ale jakoś się zabrać nie mogę, u nas dziś jest otwarcie OBI jak mąż qwróci o 13 to polecimy zobaczyć co dają za darmo, heheeh
ja wróciłam od lekarza, z dzidzią jest ok, lekarz pobrał wymaz na tego paciorkowca, musiałam jechać do laboratorium zdać w poniedziałek wyniki. Gin mówił że dzidzi jest mała, ale w normie ma 2kg i 30 g trochę się na poczatku zdołowałam, ale moja mama też rodziła małe dzieci ja ważyłam 2800, a siorka 2600 to pewnie mam to po niej i lekarz mówił że z usg wychodzi że na 1 sierpnia termin, a z okresu 20 lipiec OMG- mąż ma urlop od 28 lipca i na każdego członka rodziny 600zł , i tak specjalnie brał zebym zdążyła urodzić, heheh , ale narazie niech malutka rośnie, a po 15 lipca zacznę myśleć jak ją zachęcić do wyjścia od lekarza poszłam na zakupy, kupiłam 3 bluzki ale normalne rozmiary jak z p[rzed ciąży, a miałam kupić sukienkę na teraz ale nic nie było , to za małe, to za krótkie i chyba zostanę tak jak jestem...

Rózyczka tak to te szare ja je uwielbiam

A no właśnie podpowiedzcie,mąż dostaje po porodzie wolne tak?? na żonę i dziecko ile???
czy 2 tygodnie i czy jest to 100%płatne czy odciągają coś z pensji??Wiem ze chyba przysługuję dwa dni z ustawy na urodzenie dla męża to mamy jak amen w pacierzu.
Bo jak mają potracić to Nam się nie opłaca,bo premia pójdzie a do pomocy ma przyjechać moja mama jakby co na parę dni,zresztą dam sobie rade...a mąż i tak za wiele mi nie pomoże a marudzić będzie,potem ma w sierpniu urlop wiec razem sie na siedzimy

A i do becikowego do to urzędu musi isc załatwiać czy tak???jakie dokumenty musi dostarczyć,czy wszędzie jest inaczej,muszę osobiście przedzwonić do siebie i podpytać...czy mamy to samo....wiem ze dostaniemy wszystkie po 1tys złotych???

Jak Ty sie Kaska mieścisz w bluzki w rozm. sprzed ciąży?? Szok!

Jedno becikowe każdy na 100% dostaje, wydaje mi sie, ze do Urzędu Miasta trzeba sie udac z aktem urodzenia dziecka, czyli najpierw do USC po akt urodzenia.
A z tym wolnym to niestety nic nie pomogę bo mój jest na działalności wiec nic mu nie przysługuje Zaplanowaliśmy, ze 2 tyg. pobędziemy w domku razem.

www.becikowe.com/

czyli jednak do Miejskiego Osrodka POmocy Społecznej a nie do Urzędu Miasta trzeba sie udać złozyć ten wniosek.

Różyczkano coś TY ja kupiłam już na zaś na po porodzie:D bo później to nie będę miała jak z domu wyjść kupić , a w ubrania to właśnie żadne się nie mieszczę ale bluzki będą dobre jak brzuszek spadniue po porodzie

Aniaw a mój w ogóle mi nie pomaga po prostu nie ma czasu. Czasem pracuje w dzień i w nocy a jak wcześnie skończy pracę to albo zajmuje się spalonym samochodem albo remontem na górze

Piernikarczyk07 ostatnio mąż wspomniał, że zastanawia się nad imieniem Aleksandra! Normalnie jak baba zmienia zdanie

Masuska ja też dziś rozpoczęłam 38 tydzień

Różyczka zobaczymy jak to będzie, na obecną chwilę uważam, ze studia nie są mi do niczego potrzebne, strata czasu i pieniędzy ale się okaże
Może zmądrzeje

Hania mi czop zaczął odchodzić i skurcze mam częste.

Viszka11 już jest lepiej. Jeden dzień tak miałam, myślałam że zdechnę ale już jest OK
A co do klapsów to jestem stanowczo na NIE. Sama nigdy nie dostałam a myślę że mama wychowała mnie na grzeczną dziewczynkę

Przyszla_mama ja wzięłam jedną paczkę tych podkładów ginekologicznych i mam dodatkowo paczkę podpasek największych z belli. Te podkłady to tylko na 2 dni, powinno wystarczyć ale ciężko przewidzieć jak intensywnie i jak długo będziesz krwawiła...
A dla małej mam jedną paczkę pieluszek do szpitala z małym rozmiarem bo nie wiem czy będą dobre (pieluszki są jeszcze o jeden rozmiar mniejsze) ale kupiłam standardowe 2-5 kg 42 pieluszki w opakowaniu. Na początek, później się okaże co dalej
Dzisiaj przyszła już paczka także spokojnie mogę polecić tego sprzedającego. ma wszystko co potrzebowałam i szybka wysyłka

Dorotas29 ja miałam "czystego" czopa. A sny są odzwierciedleniem naszych lęków, marzeń...
I nie biorę witamin przez całą ciążę, w pierwszej ciąży też nie brałam.

Różyczka a gatki siatkowe będą przydatne tylko w szpitalu przez 2 dni (ja tak miałam) później śmigałam w swoich. Kup sobie zwykłe bawełniane i będzie OK

Dorotas29 ja tych podkładów używałam do zmiany pieluszek dla Zuzy, teraz kupuje specjalne, kolorowe dla dzieci ale tamte też są ok jak zostaną to się nie zmarnują

Olka1730 nie każdy szpital zapewni podkłady. U mnie np trzeba mieć wszystko swoje... A co do Oilatum to ja miałam próbki, teściowa kupiła emolium ale i tak w tym nie myję bo śmierdzi
Najlepiej na początku zwykłą wodą przemywać i tyle a Od nivea 2w1 mała dostała uczulenia na początku bo on jest po 1 miesiącu więc nie polecam na sam początek...
Ale od 1 miesiąca stosujemy do dzisiaj


Później nadrobię resztę i opiszę wizytę

Hehe, a ja chodzę w bluzkach sprzed ciąży:) Nawet mam taką fajną mkę

tadam:) Rok temu na podwórku przed naszym domkiem, ale nadal tam nie mieszkamy:(


Szkoda że nie widać ale całe plecy są pocięte:) Fajna bluzka na gorące dni:) Ale tej miniówki to już nie założę

Rika- ale wyczerpująca wypowiedź , jestem pod wrażeniem i dziękuję w swoim i dziewczyn imieniu
Byłaś już u lekarzạ???

Masuska a co to za buziaki a avatarku ja tu widzę??? No i pieknie i tak trzymać!
Ale zdjec w miniówach nie wystawiamy zeby nie denerwowac koleżanek - OKEJ?

Rika no a.... Ola to nie jest zdrobnienie od Aleksandra własnie? Bo wszystkie Ole jakie znam /a mam kilka kolezanek/ to sa własnie Aleksandry w dowodzie

Zaraz zaraz Rika...jak to masz częste skurcze???!!!

Z tą mini to było teraz zdjęcie nie na miejscu ,aczkolwiek śliczne.

Właśnie, Różyczka, też dopiero teraz doczytałam, Rika, jakie skurcze?!

Olka1730 co do obiadu to mąż chciał dzisiaj te mrożonki co wczoraj kupił czyli kopytka (mniam) ze skwareczkami i cebulką. Nie jem cebuli ale lubię jej zapach z taką mieszanką i mąż lubi więc mi zostaje tylko wybierać ją z talerza

Hoborr jak moja Zuza mnie tak straszyła to pomagała nam czekolada, kiełbaska z grilla lub frytki
Ola nie robi mi takich numerów albo nie podchodzę do tego tak panicznie

Dziewczyny jak ja Wam pokażę mojego Franka to padniecie

Masuska a jak tą krowę zapładniali? A aparatu foto nie bierzesz? No coś Ty...

Olka1730 ale się uśmiałam ha ha ha dobre, jak wybieraliśmy imiona dla chłopca i dziewczynki to mąż zawsze coś rymował do imienia które powiedziałam... ehh
A że Ola z pornola jest OK także zostaje
A to nie są pyzy???

Kaska191919 ja też z tego co wychodzi jestem stworzona do rodzenia małych dzieci... I dziwi mnie to trochę bo du.ę mam wielką, biodra szerokie a do niczego nie potrzebne

Różyczka ja zaraz się wytłumaczę i opiszę wizytę tylko teraz muszę zjeść parówę bo zaraz ona mnie zje tak na mnie patrzy A Ola to oczywiście Aleksandra

Co do becikowego to pytajcie w gminach czy są.
Do becikowego jest potrzebny akt urodzenia dziecka i zaświadczenie od lekarza, ze chociaż raz byłyście na wizycie... (głupie nie?)
I jest becikowe państwowe 1000 zł, becikowe gminne (nie we wszystkich gminach ale trzeba pytać) w zależności od gminy u nas jest to 1000 zł i becikowe dodatek do rodzinnego jeśli dochód na osobę nie przekracza 508 zł to trzeba złożyć wniosek do MOPS o przyznanie zasiłku rodzinnego i tam zaznaczyć również z tytułu urodzenia dziecka.

Dziewczyny im bliżej porodu tym więcej piszecie

Dziś malutka nie dała mi spać tak się wierciła, myślałam że mi brzuch ręką czy nogą przebije

Masuska ale z Ciebie laska, teraz jakbym miała pokazać sie w mini czy spodenkach to bym się zapadła pod ziemię, celulit-rozstępy i tak na zmianę

Rika to jużżżżż