MAMUSIE LIPIEC 2012:)

Anszka do przyszłej środy biore ten fenoterol ale już w zmniejszonej dawce

Anszka tak sobie,czasami boli krocze,ale tak już musi być chyba na tym etapie w moim przypadku,a Ty?

kurde aż się wierzyć nie chce że jesteśmy już w 9 miesiącu ja pamiętam jak się dowiedziałam o ciąży a tu zaraz poród-czas to jednak leci...ale wam też od 7 miesiąca sie tak ciągnie?mi sie wydaje że ten 8 miesiąc tak sie ciągnął

Daria23 napisał:

kurde aż się wierzyć nie chce że jesteśmy już w 9 miesiącu ja pamiętam jak się dowiedziałam o ciąży a tu zaraz poród-czas to jednak leci...ale wam też od 7 miesiąca sie tak ciągnie?mi sie wydaje że ten 8 miesiąc tak sie ciągnął

No mi się ciągnie okrutnie,zwłaszcza,że głownie leżę ale byle do lipca
a to ja w 9mcu,mam nisko ten brzuszek czy nie?

Daria - też odstawiam w środę mam jednak przeczucie, że tam się wszystko tak wyciszyło, że Wojtuś nie będzie się już tak chętnie pchał na świat i jeszcze będę go prosić, żeby zechciał wyjść
Mnie się najbardziej siódmy miesiąc ciągnął i cały pierwszy trymestr (bo też wtedy leżąca byłam). Najlepszy był drugi trymestr, a zleciał najszybciej
Kamyczka - u mnie ogólnie ok, ale niekiedy pobolewa mnie brzuch i pozycję do snu też jakoś trudniej znaleźć
Wow, ślicznie wyglądasz, ale nie umiem ocenić, czy brzusio jest nisko

Zamówiłam materacyk i prześcieradełka do wózka, mam nadzieję, że będzie pasować.

Zadzwoniłam też do położnej i mam się z nią skontaktować po porodzie, chyba że będę miała jakieś pytania, to wpadnie na rozmowę jeszcze przed rozwiązaniem.

Kamyczka ale masz malutki i zgrabniutki brzuszek, w ogóle nie wyglądasz na 9 miesiąc

Chłopek Do boju Zaciskam kciuki z całych sił, co by poszło gładko

Dzięki dziewuszzki,każdy mi mówi,że nie wyglądam na 9ty mc.Taką widocznie mam budowę,grunt,że malutki rośnie.Dziś się przeciągał i nawet kopał cały ranek,teraz też szaleje i często ma czkawki-ach ta zachłanność

Czesc dziewczyny,

Chlopek!!!!!!!!! Trzymam mocno kciuki!!!!! Najwazniejsze, ze rozwarcie postepuje! Suuuper! Oby tak dalej!!!!!

Anszka, no niestety, nie udalo sie

Kamyczka, Ty pieknosci nasza!!!!!!! Pieknie wygladasz, kto by pomyslal, ze to juz koncowka!!!

Moj lucasek urosl przez ta noc, dzis mam wiekszy brzusio, kopniaki sa potezne, normalnie czuje jego stopki pod dlonia....no i wogole u nas dzis pieknie bo 33tydzien nam stuknal.

Pogoda dzis o niebo lepsza, bedzie tylko 27 stopni, choc niestety mieszkanie jest mocno nagrzane
Jade dzis na jakies zakupy, poszukam pasa I majtek wyszczuplajacych Tych poporodowych....wy juz sie w to zaopatrzylyscie?

Majówka - mój ostatnio tak wypycha stópki, że mówię na niego Piętaszek
A we wszelkie pasy i majciochy zaopatrzę się ewentualnie dopiero po połogu, bo tak zaleca położna.

Majówka gratuluję suwaczka Normalnie szok za 4 tygodnie będziesz mieć maluszka przy sobie, a między nami jest różnica 4 tygodni A dopiero co udało się zaciążyć

agnesssa wczoraj pisalam do nich i odpisali,ze czekaja na jakies tam informacje z firmy Męża...i mamy czekac.....


Kamycza no moja koleeeej


anszka dzisiaj rozkladamy,bo od wczoraj mam jakieś dziwne skurcze.... ale mam nadzieje,ze to jeszcze nie to


Majowka piekny suwaczek masz


a ja zamiast przeżywać poród,ze bedzie bolało,to jestem taka szczęśliwa,że jeszcze chwila i zobaczę Moje Maleństwo

hej dziewczynki,

ja jakas nieprzytomna dzis, czytam co od rana naskrobalyscie ale jakos skupic sie nei moge

wlasnie pije kawke bo o 13 mam kurs i musze byc troszke przytomniejsza

anna - super, ze wszystko u Was ok
Chlopek - czekamy na wieści
Daria, Kamyczka - mi od ślubu (2 m-ce) ciągnie się niemiłosiernie
Kamyczka - super wygladasz, przy Tobie w tej sukience czuje sie taka zapuszczona
jeszcze musisz leżeć?
Majówka - ja nie kupowałam jeszcze takich rzeczy - bede sie martwic w polowie sierpnia o cos wyszczulajacego i sukienke na slub siostry bo ma 1/09 i wtedy bede miala pierwszy dzien/noc bez Szymusia przy sobie

czasem mam wrazenie, ze nigdy nie urodze, ze na zawsze zostane z tym ruszajacym sie brzuchem bo przeciez to bedzie cos tak niesamowitego jak sie zacznie i dadza mi małego, że nie wierze ze mnie to spotka

Anszka -jakoś od kilku dni nie mam nastroju końcówka ciąży zawsze mi się dłuży i łapę wtedy doła zamartwiam się non stop o Kamilkę- czy zdrowa jest
i jeszcze ten kaszel

Chłopek - trzymam kciuki

Kamyczka - ślicznie wyglądasz taki szczypiorek , a brzusio słodziutki wysoka jesteś to trudno ocenić czy nisko

Ania- ucałuj Mateuszka cierpliwie czekamy

Też sobie nie mogę wyobrazić, że mały opuści mój brzuch, że nie będzie mnie już budzić kopniakami, a będę mogła go dotknąć
M_M - widzisz, a tak się bałaś porodu

Hejka mamusie jestem i ja z wami nadal w 2 paku ale i chyba u mnie zaczyna sie cos dziac albo moze ja juz sama niewiem, dzis w nocy tez spac nie moglam niestety, krzyz mnie strasznie boli a chwilami to tak zakuje jak bhy mi ktos jakas duza igle wbijal

Caly czas mam kontakt z Chlopek pisala ze rowarcie nadal jest i ze ma kroplowke bo skurcze sa ale za slabe teraz cos ja rusza z krzyza, jak tylko bede wiedziec wiecej napewno napisze

Anszka wiesz co ja przez cala ciaze nie mialam az takich zachcianek jak mam teraz