Mamusie marzec 2012

Emma a jak z ubrankami ? co się przydało? rożek kocyk co wziełaś ?

emma przedewszystkim graluje ale sie usmialam z relacji meczu ty to musisz byc szalona babka. moj maz dostal ode mnie na walentynki bilet na koncert ktory jest w piatek ale ja sie wacham czy isc z nim ale chyba wezme przyklad z ciebie

slonko za oknem chyba musze sie wygrzebac z lozka i isc na spacer

emma napisał:

georgette, mimo ze w szpitalu wszyscy byli pomocni, a warunki bardzo dobre, strasznie tesknilam za domem. moglam zostac jeszcze dzien, ale poniewaz wszystko bylo w porzadku, powiedzieli, ze mozemy sobie isc, z czego bardzo chetnie skorzystalysmy .

ja też bardzo chciałam wyjść do domu (i chociaż nie wszyscy byli pomocni to nie z tego powodu ) ale musiałyśmy zostać przez tego paciorkowca, bo mała miała robione badania

hmm no dobra, rozejrzę sie za mniejsą.. ale to w tej czapie zabrałaś Zosię do domu ? ja mam trochę grubszą.. siostra i tak mówi ,że pod to cienka bawełniana włożyć.. hmm no niewiem :/

ubranka przydaly sie tylko te malutkie. wszystkie, 56 cm ktore mialam okazaly sie ZA DUZE, mimo ze dziecko mierzylo po urodzeniu wlasnie tyle. wieksze w ogole sie nie przydaly. najfajniejsze te cale rozpinane, bo codziennie na obchod musisz rozebrac dziecko do golaska i lepiej nie meczyc go wtedy zakladaniem przez glowe. najlepiej bierz pajace i nie za duze, tylko malutkie. wzielam 5 zmian ubran i ledwo sie wyrobilam, bo tu sie ulalo, tu sie obsikalo i musialam przebierac... kocyki wzielam 2 i bardzo dobrze, bo jak na jeden sie ulalo, owijalam drugim, ale przydaja sie cieple, bo noworodek szybko sie wychladza. tetrowki tez przydatne, kladziesz na nich dziecko do roznych badan, wycierasz to co sie ulalo itp.
po porodzie dziecko lezy w takiej plastikowej przezroczystej kuwecie, ktora jezdzi na stelazu na kolkach, wylozonej materacykiem, wiec trzeba tam tylko czegos do okrycia dziecka, nie widzialam, zeby ktos uzywal rozka... z kosmetykow: pampersy i chustki do mycia pupy .

ewelinda, jak chcesz urodzic szybciej, polecam mecze

gabi, tak w tej do domu, ale mialysmy jeszcze gruby kombinezon z kapturem plus owinelam calosc polarowym kocem, bylo ok.

emma śliczna córeczka gratulację.

U mnie mały cały dzień śpi i je z cyca i jest ok a w nocy budzi sie co chwile i chce jesc daje mu cyca ale on pije i ciagle ma mało więc zaczełam go dokarmiać i zasypia zaraz po 30 ml mleka sztucznego a tak to by się meczył 4 godz nawet chyba mam słaby pokarm w nocy i mu nie wystarcza.

Cześć Dziewczynki!

Ja dziś po morfologii, zobaczymy jak wyniki wyjdą . Na spacerku też już byłam i dobrze, bo teraz pogoda mi się za oknem psuje :/

Trudno nadążyć za tematami u nas , ale staram się

emma śliczna córa. Fajnie, że tak szybko mogłyście wyjść do domu.

strangerwold tylko uważaj przy tym myciu okien, żebyś nie wypadła No i lepiej się nie przemęczaj, bo później przy porodzie Ci sił braknie

milibryl zwiększona wydzielina to też oznaka zbliżającego się porodu, także może to jakaś zapowiedź...

teromerovero bardzo fajny filmik, aż jestem ciekawa co się tam dalej działo...

martyna123 weź się nie poddawaj i walcz o cyca , ale oczywiście najważniejsze jest zdrowie małego.

Hejka
matko ale tu cisza ostatnio!!
mamuśki się rozpakowały i nie maja czasu na wizyty na forum.

u nas bez zmian, brzuch opadł jutro wizyta, zobaczymy co powie doktorek.
na samą myśl o goleniu mnie skręca. Lusterko będzie konieczne
Z jednej strony chciałabym żeby Olusia była przy nas już ale z drugiej niech sobie jeszcze pomieszka w ciepełku

a co u was?

a ja dzisiaj padam na twarz, Maję wczoraj bolał brzuszek, więc strasznie marudziła a w nocy karmienie trwało godzinami...

dzisiaj mamy drugą wizytę położnej rodzinnej - pani ma zabrać ze sobą wagę, więc zobaczymy czy maleństwo przybiera na wadze - bo jak wiecie z tym karmieniem to miałyśmy trochę pod górkę

wszystkim mamusiom rozpakowanym i tym 2w1 życzę miłego dnia

martyna123 napisał:

emma śliczna córeczka gratulację.

U mnie mały cały dzień śpi i je z cyca i jest ok a w nocy budzi sie co chwile i chce jesc daje mu cyca ale on pije i ciagle ma mało więc zaczełam go dokarmiać i zasypia zaraz po 30 ml mleka sztucznego a tak to by się meczył 4 godz nawet chyba mam słaby pokarm w nocy i mu nie wystarcza.

Nie ma czegoś takiego jak słaby pokarm w nocy,pokarm zawsze jest dostosowany do malucha,ale w nocy dziecko jest śpiące i leniwe więc z butelki je mu się wygodniej z cycusia trzeba się trochę pomęczyć ,a z butli fajnie leci
Ja też przez to przechodziłam

Cześć Kobietki:D

U mnie b/z nadal w dwupaku:D Niunia jest grzeczna nie broi, ale rusza się..więc to mnie uspokaja. Mam skurcze, ale słabe, pojedyncze i bardzo rzadko...

Jutro z samego rana idę na wizytę do Pana Gina i dowiem się, na kiedy pokieruje mnie na oddział...( ostatnio mówił cos o 8.03:D)

Niech krzyknie "HEY", ta której znudziło się to czekanie:D

Zmykam, taka ładna pogododa- idę na spacer i chyba upiekę jakieś ciacha <mniam>.

Pozdrawiam Kochane Przyszłe i Obecne Mamy

karola - do golenia do męża weź, no chyba że dajesz radę sama. Ja też na czwartek mam wizytę i nawet z lusterkiem jestem bez szans, tak mi brzuch przeszkadza że nic nie widzę, ostatnio moje samodzielne próby skończyły się tym, że się więcej poraniłam niż ogoliłam
Twoja Olusia ma jeszcze czas na wyjście, niech sobie spokojnie posiedzi u mamusi

georgette - czekam na wieści po wizycie,ile ta nasza Majeczka przybrała


ja dziś wstałam z wypiekami na twarzy i w sumie mam je do teraz, czy to nie oznaka porodu
dziś już nie widzę jak na razie żadnego śluzu więc dalej czekam jak na zbawienie, w czwartek będzie tydzień po terminie i zobaczymy co gin powie. Jak myślicie może mi kazać czekać jeszcze z tydzień (bo chyba 2 tygodnie po terminie są takie bezpieczne by urodzić) czy każe mi przyjechać do szpitala na wywoływanie???? Już się stresuję tą wizytą......

hej.

Ale sie wyspałam dziś
śnił mi się poród hihi ;D
też dziś idę do lekarza.. nawet niewiem na którą bo śmiałam się do dziewczyn,że niechce "przypominajki" bo ja i tak już urodze
A teraz patrząc na was dziewczyny zastanawiam się czy to będzie ostatnia wizyta..

Ja z goleniem sama sobie daję rade co łaczy się z tym ,że czasem się zatnę ale..

Ja też bym chciała urodzic teraz 8 ;P ale chciec nie znaczy mieć. mogę urodzić i 26 już zwariowałam bo z usg na 5 termin.

ale pocieszam się bo dziś mnie zbada i pow (może) dlaczego CIĄGLE mam taki twardy ten brzuch.A brzucho strasznie nisko pod piersiam to już mam płasko

wody mi odeszly o 10-29 jade do szpitala poki co smiac mi sie chce;D odezwe sie;D