nieszczęsne komary...

witam, przyszło wreszcie upragnione lato a wraz z nim komarzyska wrr... pogryzły moją Madzie w dodatku dostała straszne odczyny wokół użądlenia i obawiam się, że to uczulenie za tydzień idziemy do alergologa będzie miała testy. Chciałam was zapytać czy są dostępne jakieś środki na owadobójcze które nie szkodzą dzieciom ?? ja mieszkam na wsi więc tu komarów jest dużo... :/ myślałam o kupnie baldachimu, póki co wpadłam na pomysł żeby zarzucić na noc na łóżeczko firankę, ale Malutka tak cieka, że boje się że ją na siebie ściągnie... Pomóżcie

jeszcze przyszedł mi do głowy cukier waniliowy, ponoć komary nie lubią tego zapachu, to prawda ?

Załóż na okna siatki (moskitiery) ja tak robię co roku i w domu nie mam komarów.
A co do sprayu to są takie dla dzieci ja używałam ten bo tylko taki znalazłam dla dzieci poniżej roku www.nokaut.pl/medycyna-konwencjonalna/si...insektom-100-ml.html i wszystko skrapiałam olejkiem waniliowym

dobrze działają też te bzyczki elektryczki do kontaktu, najlepiej na noc w przedpokoju włączyć

ja miałam taki - jest od 1 m.ż. - na komary, kleszcze itp. Psikałam na ubranko lub wózek i nic jej nie ugryzło przez całe lato (a byłyśmy w świnoujścu, gdzie była mega plaga) www.jaibobas.pl/bezpieczestwo-dziecka/35...ml-powyzej-1-mz.html
u mnie w mieście nie było komarów w tamtym roku, ale jak gdzieś jechaliśmy to zawsze miałam.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

dzięki za pomoc wypróbuje ten spray co do moskitiery, w jednym oknie mam założoną ale drugie okno jest na poddaszu, a tam raczej nie da rady tego założyć

U mnie w mieszkaniu dobrze sprawdza sie raid do kontaktow.Okna mam non stop otwarte,niedaleko jezioro wiec bez tego bylo pelno komarow.

oj znam ten bol. Moja wlasnie silnie odczuwa ukaszenia meszek czy komarow. 2 rok walczymy. 1. moskitery w oknach w domu
2. spacery w sloncu, unikanie lasow, pochmurnej pogody
3. bross w kontakcie, spray na kompary przed uikaszeniem i po w torebce w pogotowiu. Ja kupilam z firmy VACO i sprawdza u nas sie nalepiej. no i w apteczce mam zyrtec i masc sterydowa zalecona przez lekarza.
no taki podobno okres, moze przejsc ale nie musi. w tamtym roku komar ugryzl ja w brew to oka nie widac bylo tydzien. w tym na rece i nozkach. Placzu bylo co nie miara, bable podbieraly wrecz ropa. Bylo to z miesiac temu a jeszcze ma slady.

co do testow takim maluchom nie ma sensu robic. testy wiarygodne sa dopiero po 3 roku zycia. taka opinia mojego pediatry, moja i mojej siostry ktore przez to przeszlysmy bez powodzenia. Kasa wydana, maluszek pokluty a test nie wiarygodny

Sylka

Kochana jesteś

Dużym zagrożeniem są również kleszcze, przed którymi należy chronić dzieci. W tym temacie warto także zajrzeć na portal drogadosiebie.pl/borelioza/ , który jest poświęcony kleszczom oraz chorobom przez nich przenoszonym.

och komary i kleszcze- nie cierpię...Czasem nie wiadomo czego by się nie zrobiło one i tak się przyczepią.
My stosowaliśmy niby środki ochronne będąc ostatnio w lesie a i tak mój maż przyszedł z kleszczem wbitym pod pachą...Także nie wiem już sama.
A na komary- to kupujemy takie wkładane do kontaktu "odstraszacze" i jest lepiej.

Na szczęście w dzisiejszych czasach jest już wiele preparatów na komary, które je skutecznie odstraszają. Jeśli macie malutkie dzieci to świetnym rozwiązaniem będą plastry odstraszające komary i meszki Mosbito. Można je stosować już od 6. miesiąca życia. Są całkowicie bezpieczne.