wysypka od 1.5 miesiaca u 10 miesiecznego dziecka

Witam

Szukam pomocy odnosnie wysypki u mojego 10 miesiecznego synka.
Wysypka jest od 1.5 miesiaca na karku, zewnetrznej stronie ramionek az do dloni,jedna dwie krostki na brzuszku czy klatce piersiowej. Na karku krostki sa najwieksze i najbardziej nasilone. Wchodza az we wloski. Sa to czerwone krostki, czubate, ostre, na koncu jakby malutki punkcik kremowy. Na ramionkach jakby podskorne. Mniej nasilone. Zalaczylam zdjecia.
Wrocilam pare dni temu do podstawowej diety: ziemniak, marchew, indyk, nutramigen, kaszka bobowita ryzowa bananowa, jablka z gruszka w sloiczku. Wysypka zaczela blednac. Dzis znowu czerwone plamy. Juz nie wiem o co chodzi.
Od lekarzy mam rozne diagnozy: alergia na jakis skladnik zywienia, potowki, lub po prostu nic takiego.
Synka to nie swedzi. Moze i alergia gdyz ostatnio jego kupki przypominaly krolicze bobki, kiedy wrocilam do podstawowego zywienia sa normalne plastelinowe.
Nie wiem co jeszcze moze byc wazne...
Jesli ktokolwiek widzial cos podobnego bardzo prosze o informacje i rady co z tym robic. dziekuje

U nas wysypka tez jest czestym gosciem. Trudno stwierdzic jaka jest przyczyna, bo lekarzem nie jestem U nas pomaga fenistil w kropelkach. Stosujemy 5 kropelek dwa razy dziennie. Moze sprobuj

dziekuje Ci bardzo za odpowiedz. Fenistil mam w planach ale prosze wytlumacz mi. Jesli to alergia na jakis pokarm - fenistil spowoduje ze nie bedzie juz reakcji w postaci wysypki ale czy zlikwiduje tez przyczyne? Po odstawieniu Fenistilu wysypka powroci? Czy wyciszy organizm i nie bedzie juz reagowal na dany skladnik pokarmu? Bo leczenie objwowe to chyba taka tylko przykrywka i alergia dalej istnieje? bo nie chcialabym aby moje dziecko miesiacami jadlo Fenistil. Jak to jest?

Mysle, ze Fenistli leczy tylko objawy. Niestety... U nas wysypka znowu wrocila, jak na zlosc. Podaje ten Fenistil. Tez chcialabym wiedziec od czego ona jest, ale trudno stwierdzic, raczej nic nowego Hani nie podawalam, chyba ze ja cos zjadlam, nadal karmie piersia.

witam, miałam z moją córeczką podobny problem od czasu skończyła 10 miesięcy na rączkach i nóżkach ma bardzo podobne krostki.pediatra twierdził ze alergia ale po odstawieniu mleka, jajek krostki nadal były, alergolog twierdził ze coś wirusowego dopiero gdy trafiłam do dermatologa okazało się ze to mieszkowe rogowacenie naskórka, moją też to na szczęście nie boli ani nie swędzi.

Moniś i co dostalas na to? moja corcia tez ma takie krostki na nogach i rekach, odstawialam kombinowalam i nic nie znika.

witam

wiec u nas ta wysypka okazala sie jednak alergia na pokarm. Wysypka trwala 1.5 miesiaca, wrocilam do podstawowego jedzenia, wysypka zniknela! wprowadzalam powoli kolejne skladniki i jak na dzien dzisiejszy nie daje mu malin, bananow, kopru... przeszlo mu (chyba....) uczulenie na jajko, gluten, chrupki kukurydziane... chyba - bo jak na razie nie ma krostek. Fenistilu nie podawalam gdyz nie chcialam by mi zamaskowal tylko objawy - chcialam dotrzec do zrodla. pozdrawiam