Starania po pierwszym poronieniu.

Ja stracilam niunie w grudniu 2012 i jestem ponownie w ciazy.Ale nie mailam zabiegu w 3miesiacu poszlam na usg i okazalo sie ze 6tyd5dzien niunia zmarla i dostalam tabletki na oczyszczenie:(Nosilam 1,5m martwe dziecko:(((i nic mi nie bylo.

edytaaa napisał:

ja za tydzień na kontrolę i mam nadzieję że wszystko będzie dobrze i wtedy w lipcu, sierpniu byśmy zaczęli....matko, ile to jeszcze trzeba czekać...wieczność...

Wiem że to cala wieczność ale dasz rade czas to wróg każdej kobiety w takiej sytuacji ale te wyczekiwane dzieci pojawiają sie szybko wiem co mówię trzymam kciuki żeby sie udało

Gravity napisał:

Ja stracilam niunie w grudniu 2012 i jestem ponownie w ciazy.Ale nie mailam zabiegu w 3miesiacu poszlam na usg i okazalo sie ze 6tyd5dzien niunia zmarla i dostalam tabletki na oczyszczenie:(Nosilam 1,5m martwe dziecko:(((i nic mi nie bylo.

mnie to spotkało dwa tygodnie temu, 11 tc..też się dowiedziałam jak poszłam na usg, czułam się dobrze, żadnego bólu, żadnego krwawienia...tak po prostu.. wielkość na usg odpowiadająca 11 tygodniowi, także musiało się to zdarzyć dosłownie kilka dni wcześniej...szłam taka szczęśliwa, po tej wizycie mieliśmy już powiedzieć rodzinie i znajomym, majówka miała sprzyjać dobrym wiadomościom. nic z tego....
na szczęście zabieg miałam po dwóch dniach, nie musiałam długo czekać i rozmyślać.
mam nadzieję, ze wszystko po zabiegu będzie dobrze, naczytałam się o komplikacjach i trochę się boję...no zobaczymy

iwonta - skoro tak mówisz, to ja ci wierzę

No dobra,a teraz pytanie z innej beczki-kiedy po poronieniu zacząć stosować testy owulacyjne żeby były wiarygodnie? Po pierwszej @ (mam nadzieję, że się zjawi...) ? Czy można wcześniej licząc cykl pod poronienia? Tylko czy te pierwsze wyniki nie będą jeszcze nieprawidłowe, bo wszystko musi się ustabilizować?