STARANIA O CIAZE

no nie moge widziałam reklamę rozmowy w toku, koles co urodził dziecko

Madzia jak tam teraz Tobie kibicujemy będzie dobrze

Gorla wiesz że też się nad takim biznesem zastanawialiśmy, tylko myśleliśmy żeby nie otwierać na mnie tylko żeby na działalności męża było, ale z drugiej strony dotacje można by było dostać, a zaś nie chcemy żeby to było głównym źródłem dochodu tylko dodatkowym zajęciem i w rodzinie, bo mój tata spawacz, brat też i tak weekendami by sobie dziobali te bramy, a o jakie Ci chodzi bramy garażowe czy ogrodzeniowe? zastanawialiśmy się długo co by się najlepiej opłacało i chyba taki biznes byłby dobry, bo ja to oczywiście wolała bym jakieś szmatki sprzedawać ale to by raczej była klapa, tych galerii się tyle porobiło że utonęła bym migiem.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

gorla i masz rację

gosiak ja myśle o bramach ogrodzeniowych, teraz w tym robię. Powiedzmy materiał ma bramę wyjdzie z 600 zl a niech nawet 1000 wyjdzie a kasują 2000-3000 zł. Jakby mąż sam robił, a nawet jednego jakiegoś do pomocy , to 2 bramy w miesiacu i jest git.
Tak mniej wiecej mam obcykane co i jak . W poniedziałek ide do UP. Lokal mam u mnie na wiosce, ale zarejstruje firm n adres zameldowania w mieście. ZUS płaci sie ten niski bodajze ok. 300 zł na poczatku.

no i odliczasz sobie neta, telefony, prąd, wodę, a nawet jakby sie nie udało, to rok sie pociągnie, dla nich ważne żeby ZUS płacić, a i tak Marek płacił KRUS za mnie

myślę nad nazwą firmy same głupoty mi do głowy przychodzą

gorla mam nadzieję że wam się z tym uda mój brat chciał dofinansowanie na działalność ja miałam mieć z nim spółkę ale urząd pracy ani miasta nie miał już kasy z unii na dofinansowanie a jakoś w kwietniu chodziliśmy i się pytaliśmy

no włąśnie zobaczymy w poniedziałek czy jest kasa, podobno jest jeszcze do końca roku można składać wnioski i biznesplany Mamy blisko do Malborka i Tczewa i tu i tu mam szansę złożyć, ale wole w Tczewie. W malborku podobno kasa sie kończy i cieżko dostać dotację , wrecz z cudem graniczy, a w tczewie jesz ze jest szansa

co powiecie na nazwę Bramar albo Ambram , Ogryzek Spawmar Agma

gorla pamiętaj że w biznesplanie musisz cały kosztorys wszystkiego wpisać i to dokładnie jak się piszę biznesplan to trzeba tam tak wszystko pokolorować ale żeby realnie to wyglądało bo to czy się dostanie dotację czy nie zależy też od biznesplanu i jak on jest przedstawiony kurde ja kiedyś w szkole musiałam pisać taki biznes plan
No u nas w Gliwicach niestety dotację się już skończyły

mesy ja też kiedys na studiach pisałam ale nic nie pamiętam od czego wujek Google , już patrzyłam, ale mam też panią która moze mi go napisać, nie zapytałam, tylko za ile.

tyle, ze zastawiam sie nad kwalifikacjami zawodowymi nie mam żadnych, co jedynie jako pracownik biurowy w tej branży czy to konieczne jest

Gorla w nazwie nie pomogę, bo ja to mogę walnąć brama na barana albo coś równie dennego za to powiem Ci, zorientuj się jak sie najbardziej podatek opłaca płacić. Mój mąż robi domofony i jak płacił normalne 19% dochodowego to zawsze nam wychodziły duże podatki nawet jak razem się rozliczaliśmy, a jak przeszdł na ryczałt to się tego podatku prawie nie widzi. Umówiliśmy się że o latach głupoty i niewiedzy nie rozmawiamy, temat zamknięty bo by nas szlag trafił jakbyśmy policzyli ile straciliśmy. Niby jak ryczałt to bez kosztów tylko od przychodów się płaci, ale zorientuj się jaki %. Mój mąż płaci 5,5% i to naprawdę się oplaca. Ale z bramami moze inaczej być. No ale sprawdź, warto


Gosiak, ale aukcja się wzięła i zakończyła krzesełko fajne, ale fakt że do samolotu to problem będzie
Ja na chrzestnych dla Duśki wybrałam po prostu fajnych ludzi, wcale kasą nie srają za przeproszeniem, ale mam to gdzieś, nie o to chodzi jak się dziecko chrzści.

gorla kwalifikacji nie musisz mieć żeby otworzyć firmę ale musisz mieć pracownika co ma kwalifikacje w razie jakiejś kontroli wiem bo jak chciałam właśnie otwierać z bratem spółke to się wszystkiego pytałam choć ja mam szkołę skończoną o profilu uslugowo - gospodarczym więc ta szkoła by mi dużo pomogła a wiem że z urzędu też daja kogoś kto może Ci pomóc napisać biznesplan u nas jak dali taką propozycje to było całkowicie bezpłatne dlatego musisz się wszystkiego podowiadywać

Mirelcia właśnie o ryczałcie myślimy

ja tez na chrzestnego brałm fajnych tzn. ja brata wziełam, bo to przesądzone było od razu za to Marek nie ma tu nikogo, a stara cisneła go, ze rodzina musi być i wziął swoją porypaną siostrę zla byłam ale co. Teraz Załuje bardzo, bo naet na urodzinach nie była u Oliwki, pojechała se do Gdańska, bo sie umówiła a prezent od niej w dzień urodzin dała stara razem ze swoim

ja znowu jestem chrzestna u kuzynki syna, ale tez nie utrzymujemy kontaktu za bardzo, wzieła mnie bo nie miala kogo,gowniarą wtedy byłam 17 lat miałam. Ogólnie sie nie odwiedzamy a ja tylko na urodziny chodze do chrześniaka, w żadne swięta sie też nie odwiedzamyInaczej jest jak brat będzie miał dzidzie albo jak marka brat ma dzieciaki, to na wszystkie świeta prezenty i be okazji jak wpadam to coś fajnego wypatrzę

mesy ale mąż nie am kwalifikacji na papierze, tesc ma, tyle, ze na emeryturze jest

gorla to nie wiem musicie jakoś pokombinować bo z tego co wiem musi być jakiś pracownik co kwalifikacje ma bo wiesz jak to jest każdy by chciał otworzyć firmę ale żeby firma dobrze prosperowała musi być pracownik co w razie czego może że tak powiem wylegitymować się papierami że ma np kurs skończony w tym fachu ... rozumiesz ? ale popytaj jeszcze dokładnie

coś wykombinuje

a tu już tak pozna pora!!!! no herbatkę spije i sie zacznę zbierać jeszcze trochę