STARANIA O CIAZE

Moniś, biedactwo Ty Moje, tak strasznie kciuki trzymałam za Ciebie! przytulam Cie bardzzo mocno, pamiętaj - co nas nie zabije to wzmocni. mam nadzieję, że obejdzie się bez zabiegu.
trzymaj się Kochana!!!!!!!! szkoda, że tarnów nie jest bliżej, od razu bym przyjechała Cie przytulić

Moniu trzymaj się

a ja cały czas mam lekki stan podgorączkowy, a nie jestem chora nie wiem o co chodzi

Monia trzymaj sie, tule Przykro mi

Moze na wizycie zapytal gina czy moze Ci przepisac Luteine bys miala ja w domu i w razie zajscia od pierwszych dni bys ja brala. Bo wiadomo zanim znow na wizyte pojdziesz i recpte dostaniesz a tak to od raz mozesz dzialac.

dpc...a TY nie powinnas testa strzelic?

dpc napisał:

Moniu trzymaj się

a ja cały czas mam lekki stan podgorączkowy, a nie jestem chora nie wiem o co chodzi

A w którym dniu cyklu jesteś ? Bo pod koniec cyklu temperatura jest wyższa

Gosiak a palnąć Cię tak porządnie?

a kto pamięta takie musujące gumy kulki?

A co do przerobu tutaj, Gosiak, Lacra, i jeszcze parę, podobnie bylo jak Wy tu całą bandą z fajnej mamy przyszłyście, też ciężko było nadgonić

30, 2 dni temu powinnam mieć @
Agusia, jakoś nie było czasu, żeby go kupić

Monia przykro mi

hMMM...2 dni po spodziewanej @ i podwyzszona temp?????hmmm....nie zauwazylas od kiedy taka temp sie utrzymuje?
ja bym testa kupila...ale tez nie namawiam..

Dpc to jeśli masz 37 stopni to normalke przed @ albo normalke w ciąży pozostaje testa strzelić tempka może spaść dzień dwa przed @ albo nawet do kilku godzin przed

Mirella tęsknię za nasza bandą

ja też pamiętam maczugi, gumy donald (teraz nawet lody gałkowe robią o smaku kaczora donalda - takie różowe ), i czipsy Chio których już nie ma

Agusia83 napisał:

hMMM...2 dni po spodziewanej @ i podwyzszona temp?????hmmm....nie zauwazylas od kiedy taka temp sie utrzymuje?
ja bym testa kupila...ale tez nie namawiam..

od dłuższego czasu, jak nie od tygodnia z dużym hakiem

moze jeszcze wczesniej nie wyhaczylas tej temp...ponoc gdy wyzsza temp utrzymuje sie 16 dni od owulacji, wowczas sa duze szanse na ciaze...ale ja chyba bym juz nie zwlekala, tylko zrobila test

Monia, tak mi przykro do końca miałam nadzieję, że się uda i będzie dobrze.
Przytulam cię mocno tak jak reszta dziewczyn.

Pamiętaj, że zawsze tu jesteśmy i tu możesz napisać wszystko co ci leży na wątrobie.
Jak się człowiek wygada to mu od razu lepiej.

Buziaki dla Ciebie.

Studenta my też jesteśmy w trakcie remontu ale już bliżej końca. Remont był generalny łacznie z wymianą instalacji, tynków i podłóg. MASAKRA nikomu tego nie życzę.

izula, pani_p - no to remont jak u mnie.. dużo pyłuuuuu - blee, ten etap najgorszy, ale jak się już z tego kucia ścian wyjdzie to jest lepiej. trzeba przetrwać

dpc - hehe, podziwiam za cierpliwość