BezpiecznaCiaza112023

strata

11 lata 8 miesiąc temu #404275 przez Renfre
W nocy i drugiego dnia zaczęłam rozumieć co się stało. To nie był sen. Naprawdę byłam w ciąży i teraz na prawdę nie jestem.
Nie wiem czemu od początku wiedziałam i czyłam, że może tak się zdarzyć, przydarzyło się tak wielu osobą które znam to pewnie i mnie to spotka.
Tak myślałam o tym wcześniej, ale im bliżej 12 tygodnia tym bardziej wierzyłam, że jednak się uda. To była moja magiczna granica, 12 tydzień - to do tego momentu nie chciałam się angażować i nie chciałam nikomu o tym mówić.
Nie udało się. W 11 tygodniu. Teraz próbuję żyć tak jak wcześniej, nie do końca mi się udaje, ale każdego dnia podnoszę się ciut wyżej i dzień jest ciut bardziej "normalny i dawny".

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #404276 przez monika1984lodz
Przytulam bardzo mocno :*:*:*

www.facebook.com/feelsowe1?ref=hl




[*]5.08.2009[*]
[*]9.06.2010[*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #404281 przez baby_55
tulę mocno :*:*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #404303 przez iwonaryki
Kochana strasznie bardzo mocno Cię tulę

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu - 11 lata 8 miesiąc temu #404309 przez Dave
Przytulam i rozumiem.

Nie dawno przeżywałam to samo.

Teraz już nie będzie tak jak dawniej.



Aniołek - tak maleńki i tak ważny!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #404784 przez Renfre
Przestałam już płakać, podnoszę się zdrowieje. Dobrze że postawiłam sobie tę granicę, że nie zdążyłam się tak zaangażować.
Jeszcze będzie pięknie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu - 8 lata 4 miesiąc temu #406094 przez Renfre
;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #406123 przez madziaska
Renfre, przeciez to nie wstyd. Rodzina zapewne nie bedzie o nic pytac. Nie martw sie... Masz za soba ciezkie chwile, ktore z pewnoscia jeszcze dlugo beda trwaly... Nie miej zalu do mamy, dla niej z pewnoscia to rowniez bardzo smutne przezycie. Trzymaj sie... Bedzie dobrze :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #406142 przez Dave
Renfre - my musieliśmy powiedzieć w pracy, a tu jest ok. 200 pracowników, dość zżytych ze sobą. Nasze rodziny też wiedziały, bo po prostu chciałam całemu światu oznajmić tę dobrą nowinę.

Ja do pracy poszłam dwa dni po zabiegu i już wiedzieli co się stało. Ze dwie osoby mimochodem, jakoś bąknęło jak się czuję. Reszta cisza. I powiem Ci, że ta cisza jest chyba gorsza, bo przecież nie można wymazać tego z pamięci. To dziecko było i jest tylko teraz w lepszym świecie. I nie można się zamykać, tak jakby się nic nie stało.
Fakt, że na początku może jakieś dziwnie uczucie miałam ale tak naprawdę to nie ma znaczenia.

Mogę tu poematy pisać, ale będzie dobrze. Z doświadczenia powiem Ci, że jeszcze nie jedna gorsza chwila przed Tobą. Ale z każdą z nich będziesz silniejsza.

Jak chcesz pogadać pisz na priv.

Przytulam Cię mocno :kiss: :kiss:



Aniołek - tak maleńki i tak ważny!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu - 8 lata 4 miesiąc temu #406350 przez Renfre
;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #406733 przez Dave
Wiadomo, że było by łatwiej jeśli by nick nie wiedział.
Ale niestety takie rzeczy się zdarzają. Nie unikniesz "dziwnych" spojrzeń a może i komentarzy.
Może i rodzinka pleni się jak króliki, ale pomyśl, że to Ty zostałaś wybrana żeby być silniejszą.
Ktoś tam u góry ma dla Was inny plan.

Choć życie potrafi być brutalne, trzeba brać to co przynosi los. Nie mamy kompletnej władzy nad własnym życiem. Ani nie możemy cofnąć czasu.


Kochana wierzę, że jak najszybciej będziemy się mogły cieszyć pełnią szczęścia i poczujemy maleńkie istotki pod sercem.

Tulę :kiss:



Aniołek - tak maleńki i tak ważny!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu - 8 lata 4 miesiąc temu #410802 przez Renfre
;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #411345 przez iza
renfre ja tez odbierajac wynik nic nie rozumiałam bo tam tylko po łacinie...
Na poczatku sama próbowałam przez internet to rozszyfrowac ale to był bład tylko strachu sie najadłam.Z paniki to zawedrowałam do mojego lel ogolnego bo do gin mogłam dopiero za tydzien pojsc a nie chciałam czekac i go poprosiłam o przetłumaczenie.Ale ja polecam umówic sie do swojego gin zeby na spokojnie powiedzial o co chodziło i sprawdził czy z Toba jest wszystko ok-tylko oczywiscie po pierwszej miesiaczce.


Kubuś 01.10.2011r.(*)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 1 miesiąc temu - 8 lata 4 miesiąc temu #973241 przez Renfre
;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 10 miesiąc temu - 8 lata 4 miesiąc temu #985283 przez Renfre
;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl