Wrzesień 2011 cz. 2

monia - to mają rzeczywiście niezły refleks

monika1984lodz napisał:

Gosia ja wiem ,że muszą i my je mamy ale był za mały prześwit- to jak mi teraz M wywalił dziurę to prawie do kolan człowieka widać

HE HE HE mogl zdjac drzwi i korale powiesic

Gosia tam korale ja o tych tasiemkach myślałam co szałem były za czasów naszej młodości

Maja no hahha ja to sama ni ewiedziąłąm co mam o tym myśleć

Gosia nie wiem czy na krtań, bo ja akurat z krtaniom nie miałam do czynienia. My na oskrzela zawsze dostajemy, jak mamy duszność

Mgiełka matko, dobrze że nic im się nie stało

Ola się dzisiaj nauczyła włazić na fotel i już mi kwiaty z parapetu powywalała. Teraz to już masakra, żeby się nie potłukła, bo ona wstaje i jeszcze skacze

O Matko, Fifik w szpitalu? Beti faktycznie miała złe przeczucia, oby szybko stamtąd wyszli..

I KAmiś

słowiczku Maja jadła już kaszkę kakaową Ja nie lubię ale na weselu mieliśmy tort czekoladowy z wiśniami

Ja zjadam codziennie ciastka i popijam mlekiem Sama potrafię wypić litr mleka dziennie

Mała to masz mała kaskaderkę w domu - cierpliwosci :*
A dla Kamilka dużó zdrówka :*


ale bym zjadła śledzi w śmietanie

Monika ona ogólnie charakterna dziewczyna jest, tylko ja jeszcze nie przyzwyczajona do wyczynów na wysokościach

Małą spokojnie kilka dni i przywykniesz
Emi teraz jest na etapie opa opa- włazi na kanapę, przewraca poduchy siada i zaczyna się odbijać aż piszcząc z zachwytu... a im bardziej matka przerażona i im dalej od niej tym większa radocha

monika1984lodz napisał:

Mała to masz mała kaskaderkę w domu - cierpliwosci :*
A dla Kamilka dużó zdrówka :*


ale bym zjadła śledzi w śmietanie

monia - poślę Ci trochę chcesz;)??

Wogóle dzisiaj miałam super popołudnie z córcią, nic nie robiłam tylko siedziałam przy niej

I nie uwierzycie jak mnie dzisiaj zaskoczyła, od kilku dni nie mówiłam jej nic o wężu, parę dni temu syczałam i mówiłam że tak robi wąż ale na tym się skończyło bo nie powtarzała ani razu więc już jej nie męczyłam...myślę że ją dziś nauczę i pytam wiedząc że mi nie odpowie tylko że ja odpowiem a ona SSSSSSSSSSSSSSSS, czaicie??? Ja nie sądziłam że dziecko w tym wieku zakoduje coś i zapamięta coś co nie było powtarzane...i już do wieczora mi odpowidała SSSSSs Ależ się ciesze bo tak naprawdę uczę ją cały cza, powiedz to powiedz tamto ale nie powtarza albo po swojemu mówi a tu taki SUKCES

monika1984lodz napisał:

Gosia tam korale ja o tych tasiemkach myślałam co szałem były za czasów naszej młodości

Maja no hahha ja to sama ni ewiedziąłąm co mam o tym myśleć

Monia tasiemki to zamiast szyby pod prysznicem

Gosia a po co szyba

MArta to gratulacje da Majeczki i buziak dla dumnej mamy

JA nauczyłam Emi pokazywac jak gwiazdki migoczą


Maja przyjmę z chęcią

Kamilku zdrowiej nam szybciutko!

zapomnialam sie wczoraj pochwalic, ze Natalka poderwala nowego chlopaka na dworze na oko moze 2,5 letni chlopczyk jechal w wozku, Nati zagrodzila droge, zaczela nadawac po swojemu, Grzes wyszedl z wozka, przytulil Natalke i zaczeli sie ganiac, on rzucal Nati sniegiem a N uciekala przed nim Grzes chcial nawet zabrac Natalke do swojego domu haha

slowiczek napisał:

Kamilku zdrowiej nam szybciutko!

zapomnialam sie wczoraj pochwalic, ze Natalka poderwala nowego chlopaka na dworze na oko moze 2,5 letni chlopczyk jechal w wozku, Nati zagrodzila droge, zaczela nadawac po swojemu, Grzes wyszedl z wozka, przytulil Natalke i zaczeli sie ganiac, on rzucal Nati sniegiem a N uciekala przed nim Grzes chcial nawet zabrac Natalke do swojego domu haha

Ah ta miłość, szalona

Słowiczki hihi toż to "lafstory" hihiih