Mamusie sierpniowe 2013

Niesia gratulację, piąteczka, no no .

Kasia, zazdroszczę, ja też chcę wreszcie moją sesję, bo już brzuszek dawno przestał być uroczą piłeczką, teraz jest ogromny .

Maminka słodkie ubranka, cierpliwego męża masz, mój by w życiu tyle nie stał w kolejce .

Dziewczyny, kojarzycie ten chiński kalendarz płci? Sprawdziło się u Was? U nas tak . Pamiętajcie tylko, że bierzemy pod uwagę wiek nie rocznik i jeśli jest prawdopodobne, że zaszłyście w ciąże na sam koniec października po 28, to należy to już traktować jako listopad.
jak-zaplanowac-plec-dziecka.blogspot.com...i-kalendarz-pci.html

Sprawdza się

Bo w roku poczęcia miałam 30 lat i nastąpiło poczęcie w listopadzie... prawdopodobnie 9-11.11.2012
Strzelam od 9-11 bo w sumie mówią że nawet plemniki mogą żyć do kilkunastu godzin więc nie mam pojęcia kiedy doszło do zapłodnienia...
ale mówią że chłopca spłodzić to ciezko bo muszą byc szybkie plemniczki a dziewczynkę to muszą przeżyć długoooo aby doszło do zapłodnienia... ale nie wiem moze coś pokręciłam ...
Bo jesli nie pokręciłam to 9.11.2012 doszło do zapłodnienia:P bo chlopiec:)

Masło maślane ...sorka - wykończona jestem ... zakupy w Ikei udane

Niesia gratulację

Byliśmy na festynie i kupiliśmy Ali zabawkę eco

Zośka:

Uploaded with ImageShack.us

a to my :

Uploaded with ImageShack.us

Fajowa Koza w trampach i różowej kiecce:) hahahaha:P

Taaa Zośka jest super beee

Heh, świetna zabawka , a Ty jak zwykle cudnie wyglądasz .

Agniesiu, słyszałam o tym, że niby począć chłopca można w samą owulację, w dziewczynkę w inne dni, ale czytałam też artykuł, gdzie było o komputerach pokazujących dni płodne i kobiety zaznaczały tam dni, w które uprawiały seks i jakiej płci dziecko urodziły i wychodziło z tych badań, że jest zupełnie odwrotnie. Także dla mnie to nie jest wiarygodna metoda, dla mnie zawsze jest 50%

MamoBąbelka.. u nas się sprawdził chiński kalendarz płci...

u nas tez

Mi się sprawdza o ile poczęcie było przed 18listopada, a pewnie bylo
więc miałam jeszcze 24lata bo jesli liczyc rocznik to nie 25 to chłopiec

Pokazujcie zdjęcia!
ja chyba lada dzien zamawiam wózek i łóżeczko z poscieli zamawiam tylko konieczne rzeczy.

Ewelino,
wystraszona?


Mam wrażenie ze te skurcze przepowiadające dają Ci w kość i to ostro...

_____

Jutro pewnie mnie będzie bolała piczka ... bo tyle Ci chodziłam ponad 4 godziny w tej IKEI ...

______


Obejrzeliśmy filmek SPEED 2 i zaraz trzeba się umyć i spaćććććććććććć)))))))))


Nareszcie...

Dobranoc

hej dziewczyny gratuluje zdanych egzaminów

u mnie w kalendarzu nic się nie zgadza bo wychodzi mi dziewuszka

My od jakiegoś czasu mamy intensywniejsze dni gdyż piorę rzeczy Kacperka a z racji ze mam małą pralkę to codziennie wstawiam i rozwieszam i składam 2 prania, jak dobrze pójdzie to w poniedziałek zostanie mi ostatnia partia czyli pościele. Wzięliśmy się za łóżeczko mamy wyszlifowane i pomalowane 1 warstwa farby wstępnie już mi się podoba- w pon kontynuacja.

Zrobiłam dzisiaj podsumowanie niezbędnych wydatków i wyszło mi że mniej więcej będzie trzeba jeszcze wyskrobać 500-700zł więc w sumie nie jest źle ale i tak sporo. Resztę rzeczy można dokupić stopniowo po porodzie

Wczoraj pojechaliśmy z mężem do chirurga przedłużyć chorobowe i o dziwo jak usłyszeli że już nic nie boli to zdjęli mu gips- bardzo się ucieszyłam bo był już nim udręczony-dostał jeszcze 2 tygodnie zwolnienia na rozchodzenie nogi ale wydaje mi się że w przeciągu najbliższego tygodnia wróci do formy i pewnie nie wytrzyma i pójdzie do pracy.
Dziewczyny a po jakim czasie za chorobowe płaci zus?

patka1603 napisał:

hej dziewczyny gratuluje zdanych egzaminów

u mnie w kalendarzu nic się nie zgadza bo wychodzi mi dziewuszka

My od jakiegoś czasu mamy intensywniejsze dni gdyż piorę rzeczy Kacperka a z racji ze mam małą pralkę to codziennie wstawiam i rozwieszam i składam 2 prania, jak dobrze pójdzie to w poniedziałek zostanie mi ostatnia partia czyli pościele. Wzięliśmy się za łóżeczko mamy wyszlifowane i pomalowane 1 warstwa farby wstępnie już mi się podoba- w pon kontynuacja.

Zrobiłam dzisiaj podsumowanie niezbędnych wydatków i wyszło mi że mniej więcej będzie trzeba jeszcze wyskrobać 500-700zł więc w sumie nie jest źle ale i tak sporo. Resztę rzeczy można dokupić stopniowo po porodzie

Wczoraj pojechaliśmy z mężem do chirurga przedłużyć chorobowe i o dziwo jak usłyszeli że już nic nie boli to zdjęli mu gips- bardzo się ucieszyłam bo był już nim udręczony-dostał jeszcze 2 tygodnie zwolnienia na rozchodzenie nogi ale wydaje mi się że w przeciągu najbliższego tygodnia wróci do formy i pewnie nie wytrzyma i pójdzie do pracy.
Dziewczyny a po jakim czasie za chorobowe płaci zus?

Po 33 dniach jeśli pracodawca ma do 20 pracowników zatrudnionych
Jeśli nie miał ciągłości ubezpieczenia ostatnio przez 30 dni od zatrudnienia - tzw. karencji .... to od ZUSu nic nie dostanie... trzeba być 30 dni ubezpieczonym - mieć płacone składki.

Jeśli pracodawca atrudnia więcej jak 20 pracowników to pracodawca wypłaca pracownikowi chorobowe... i przez te 33 dni i kolejne.

Zawsze pierwsze 33 dni płaci pracodawca.


Poza tym pracodawca jest zobowiązany w ciągu 7 dni od zatrudnienia zgłosić pracownika do ZUS... co np mój nie zrobił - zrobił to po 2,5 miesiąca... przez co miałam opóźnione płacenie składek ...ale w grudniu 17 zapłacił za październik.

Laski zaczynam mieć już dosyć znowu mnie meczyly z dwie godziny w nocy, skurcze ale nie byłam w stanie określić w jakich odstępach czasu bo wydawało mi się że boli mnie bez przerwy...
Masakra jakaś
jeszcze cycki mi się jakoś zmieniły mam sutki jak antenki i teraz sobie siedze patrze a tam wielka plama siary =.=

pieprsze dzisiaj zamawiam łóżeczko wybrałam jednak proste bo wydaje mi się że do tych mebli:

bardziej pasować będzie prosta konstrucja jak ta:

niż ta:

Niesiu gratuluję obrony na 5 !
Do tej pory nie odczuwałam żadnych bóli brzucha, aż do wczoraj...pół dnia brzuch miałam twardy jak kamień, za spaceru z siostrą ledwo wróciłam bo czułam straszne napięcie na dole brzucha i chodziłam zgięta. Na wieczór nie mogłam zasnąć bo co chwilę pobolewał mnie ten brzuch, nie wiem czy to skurcze czy co ale brzuch bolał mnie raczej cały czas a nie w odstępach czasowych. No i dziś on rana boli mnie na dole brzucha jak na okres...Wizytę mam dopiero 16 lipca ale wydaje mi się że jak nie będzie mijało to we wtorek pójdę na wizytę i niech sprawdzi co tam się dzieje, a jak będzie gorzej to pojadę na IP i zobaczymy co to, ale mam nadzieję że minie.

Hej brzucholki
Niesia gratuluję obrony
Mi ten chiński kalendarz się w ogóle nie sprawdził
Oj Ewelka widzę, że te skurcze wystraszyły Cię tak samo jak. i mnie. Też pozamawiałam już sporą część, a po następną jedziemy we wtorek. Przeraża mnie myśl, że zaczynam rodzić w nocy, a tu brakuje tylu rzeczy i mój mąż kompletnie się na tym nie znając zostaje z tym sam
Bardzo ładne oba łóżeczka, ja mam podobne to pierwsze tylko w innym kolorze i właśnie do tych mebli chyba bardziej by pasowało, jest delikatniejsze ( dojdzie do tego jeszcze pościel). Więc moim skromnym zdaniem to pierwsze, by bardziej pasowało.
Co do tych skurczy i bólu w dole to w swojej mądrej książce przeczytałam, że to jest zstępowanie inaczej ustalenie główki, następuje ono od 4 do 2 tyg. przed porodem ( jeżeli chodzi o kobiety które rodzą po raz pierwszy). "Rozluźnienie stawów i więzadeł może skutkować bólami w rejonie kości łonowej i pleców, możesz też odczuwać ostre kłucia, gdy płód będzie naciskał na dno miednicy".
Piszą też, że powinno lepiej się oddychać i zgaga już nie dokucza ale to nie w moim przypadku
Mam tylko nadzieję, że Jasiulek wytrzyma te 4 tygodnie
Dziewczyny teraz to my musimy na siebie uważać, żeby porodu nie przyspieszyć