BezpiecznaCiaza112023

Mamusie październikowe ;)))

11 lata 7 miesiąc temu #754353 przez ewe88
Cześć kochane :*
Dzisiaj witam 38 tydź!!!! Jupi ciąża donoszona! :)
Wczorajszy wieczór się udał :) dziękujemy ślicznie za życzenia :*
Kochane co do tych bóli brzucha to ja tak mam od ponad tygodnia. Boli mnie jak na okres, kręgosłup też coraz częściej. (wcześniej w ogóle mnie nie bolał) A te twardnienia brzucha to mam tak już od dawna, gdzieś od 20 tyg. Także w moim przypadku to chyba zapowiedź porodu, ale jeszcze nie jego początek. A powiem Wam, że też się zastanawiam jak to jest jak się zaczyna.. dzisiaj będzie u mnie moja siostra to się dokładnie wypytam :)
Miłego dnia kochane :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #754406 przez Elusia
Dzień dobry kochane:* wczoraj cały dzień przeryczałam :( nie żeby coś się stało, tylko tak hormony mi buzują, że to masakra- bez powodu co chwilę w ryk :( dziś jest troszkę lepiej ale też bierze mnie na płacz...eh :dry: W ogóle stwierdziłam, że muszę kupić jakieś materiały do wyszywania i zająć się czymć takim, żeby mi szybciej czas leciał bo jak się okaże, że mam czekać jeszcze 2-3 tygodnie to nie dam rady bez jakiegoś wciągającego zajęcia.
Co do tych bóli ja od dwóch tygodni prawie codziennie rano albo wieczorem mam tak, że ćmi mnie w krzyżu i przenosi się na podbrzusze, ale nie czuje przy tym spinania brzucha... a skurcz miałam na 20min KTG jeden (100%) i też go nie czułam :unsure:
Karo cudownie, że mieliście wczoraj taki miły spacerek z córcią i że wszyscy tam tacy przyjaźni :)
Nuśka super, że koleżanka aż tyle pampersów wam podarowała :) miłego wypadu na mecz :)
Ewe gratuluję 38 tygodnia :) ja zaczęłam 40 :laugh: wypytaj siostrę jak to u niej było :) ja pytałam mamę ale ona mówi, że nie miała ani bóli krzyża, ani na miesiączkę tylko że takie od góry i jakby ze środka- nie umiała mi dokładnie wytłumaczyć :dry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #754414 przez nuśka09
Takie twardnienie brzucha bezbolesne może się już do 17 tygodnia pojawić i to są skurcze braxtona hicksa :)

Pytałam mamy to ona mi mówi że miała wrażenie że jej zaraz brzuch spadnie, że bolało ją strasznie i ciągnęło w dół :unsure:
może to u każdej z nas jakoś inaczej się objawia :unsure:

ewe super że wczorajsza rocznica udana ;* gratuluje 38 tyg:)

u mnie już 39 :ohmy:
ELusia oj kochana współczuję tych hormonków :* ja na początku ciąży szalałam, raz płacz, zaraz krzyk itp. Teraz już mam spokój :P

idę na spacerek z pieskiem :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #754518 przez [email protected]
u mnie leci 41 i żadnych oznak zbliżającego się porodu jak do 30 nic się nie zmieni to albo urodzę 30 albo 1 października, a już wolałabym po....

[img]http://<a href="http://www.zapytajpolozna.pl" title="Pobierz swój własny suwaczek"><img border="0" s[url=http://<a href="http://www.zapytajpolozna.pl" title="Pobierz swój własny suwaczek"><img border="0" s][/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #754560 przez Elusia
Hej kochane:* widać, że wszystkie miło spędzacie niedzielny dzień skoro tak tu pusto :) u mnie samopoczucie... no nie ryczę, ale wszystko mnie wnerwia :dry: niby też miło spędziliśmy dzień ale jakoś nic mnie nie cieszy, eh.... mam dość sama siebie :angry:
A co do tych bóli to chyba Nusia masz rację, każda pewnie czuje trochę inaczej ale pewnie taki to ból, że przeoczyć się nie da ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #754588 przez ewe88
Elusia Oj kochana rozumiem Cię! Też już w tej ciąży przechodziłam podobny stan! Sama nie wiedziałam czego chcę, płakać mi się chciało, nic mnie nie cieszyło... u mnie trwało to tydzień :( Ale przeszło! :) Życzę Ci kochana w takim razie poprawy nastroju! I szybkiego porodu!!!! :) Może okna jutro pomyj? :) heh najlepszy na przyspieszenie jest podobno seks hehe :) Siostra mówiła, że przed porodem faktycznie brzuch boli jak na okres.. a później jest coraz gorzej.. a jak już są mega skurcze to się wie, że to to :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #754601 przez Edzia04
Hej,
Ja dzis cały dzien przelezalam w łozku, fatalnie sie czuje jestem słaba i podobnie jak ty Elusia chce mi sie ryczec...;/
Pewnie poogladam TV i pojde spac, mam nadzieje, ze jutro bedzie lepiej.
Buziaki papap

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #754614 przez Elusia
Ewe no mam nadzieję, że aż tydzień to nie będzie u mnie trwało i z każdym dniem będzie coraz lepiej. Na poród stwierdziłam, że nie nastawiam się nawet na termin tylko na później skoro lekarz tak mówi, to po co mam się niepotrzebnie denerwować jak termin minie. A co do seksu... no u mnie to raczej nic nie da bo odkąd narzeczony pracuje na miejscu, tojesteśmy bardzo aktywni seksualnie :P więc pozostaje mi cierpliwe czekanie... jutro jadę wypożyczyć stos książek i kupić cokolwiek co zajmie mi czas na dłużej. O ile dam radę czymkolwiek się zając przy tych moich wahaniach nastroju.
Edzia doskonale rozumiem co czujesz... :( :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #754649 przez MartiO
Dziewczyny jak się faktycznie zacznie to nie da się przeoczyć :p chociaż to zależy też jak u kogo... u mnie Kuba dał mi w kość... moja mama miała z kolei tylko takie lekkie jak na okres... nie ma reguły... jednak im bliżej samej końcówki porodu to jest takie mega uczucie parcia na odbyt, duży bardzo ucisk...
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
ale to już finał przed partymi... wcześniej zależy... jedne będą miały tylko jak na okres, inne z krzyża... te drugie są gorsze i mega bolesne... na mnie działały tak że cała się w sobie spinałam (skulałam maksymalnie, albo zapierałam kończynami o co mogłam i kuliłam się)ale teraz wiem, że to wcale nam nie pomagało a wręcz może utrudniało postępowanie rozwarcia i wędrówkę młodego w kanale... potem niecałe pół godz siedziałam okrakiem na piłce (takiej fasolce) i poleciało 3,5 cm... nie mogłam tam się "ścisnąć"... teraz postaram się zrobić tak wcześniej... no i przez cały poród na ktg u mnie ani razu nie pokazało skurczów :angry: dopiero w badaniu ręcznym lekarka stwierdziła, że nie no faktycznie są silne i Młody się mocno w nich pcha do przodu... więc nie nastawiam się że zobaczę skurcze na ktg...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #754671 przez Agusiak
dobry wieczór :)

Ewe
super że rocznica się udała :)

Nusia rewelacja z tymi pampersami i chusteczkami, to na prawdę spora pomoc i duża oszczędność :)
Oj na tym meczu kochana to uważaj na siebie bardzo :ohmy:

Elusia może u Ciebie to taki przedporodowy nastrój ;) oby...mam nadzieję że szybko się rozpakujesz a doktorek się myli.

My dziś pojechaliśmy na działkę po rowery i ogólnie tak ostatni raz z tym roku, ale umęczyłam się strasznie szczególnie w podróży. Cały czas bolał mnie ten brzuch i plecy ale twardnienia były rzadko. W aucie musiałam trzymać brzuch od spodu rękami bo właśnie tak mnie bolał i jakby w dół ciągnął, ale poza tym to nic specjalnie się nie dzieje. Jedna nospa pomogła. Jednak troszkę mnie to zmobilizowało do spakowania torby. Rzeczy leżą co prawda jeszcze na stole a nie w torbie ale już są przygotowane chociaż :silly:
Ja to totalnie nie wiem jak to powinno wyglądać, ale przypominam sobie że z Paulinką też miałam podobne bóle na końcówce i nic się nie działo, hehehe.

Miłego wieczorku :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #754765 przez ewe88
Hej kochane :) Czasami jak nas zbierze to rozpakujemy się jednego dnia :D Bo z tego co zauważyłam mamy podobne objawy :D
U nas pogoda super. Robię pranie.
Dziewczyny odpoczywajcie :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #754774 przez Agusiak
dzień dobry :)

Kochane spakowałam torbę :lol: :lol: Jesteście ze mnie dumne? :silly: Co prawda kilka rzeczy trzeba jeszcze dopakować ale to co najważniejsze już czeka w torbie :)

U nas dziś ładna pogoda, słonko świeci ale zimno podobno bardzo, bo T zawoził dziś mój mocz do badania to go nieco przymroziło ;)

Udanego dnia :kiss: :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #754787 przez P@ul@
Witam dziewczynki. My już od wczoraj w domu. Wczoraj cały dzień gości mieliśmy, mała się spisała, bardzo grzeczna była, nawet hałasy jej nie przeszkadzały. Wręcz przeciwnie, woli jak jest trochę głośniej :) Z psem na razie pomalutku, ale wszystko na dobrej drodze. Za to mieliśmy bardzo ciężką noc, bo małą bardzo bolał brzuszek, no i do tego zaczął się u mnie nawał pokarmu i mała sobie nie daje rady żeby złapać cycka. Dziś musiałam ściągnąć tochę pokarmu. Na razie Agata śpi...

Mam nadzieję, że jakoś Agatuś ogarnie ssanie lepiej i nie będziemy mieli problemu z karmieniem.

Jeśli chodzi o poród, to powiem tak, myślałam, że będzie dużo gorzej. Ale dokładnie co i jak, opowiem, jak się bardziej ogarniemy :) Pozdrawiamy.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #754852 przez Agusiak
Paula super że już jesteście w domku ;)
Poród porodem, lepiej zdjęcie Agatki nam pokaż :lol:
I już goście mieliście? Ja to najbliższą rodzinę po ok 2 tygodniach wpuszczałam a tzw innych dopiero po pierwszym szczepieniu :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #754889 przez Elusia
Dzień dobry kochane :)
Agusiak no pewnie, że jesteśmy dumne! :laugh: tym bardziej, że rzeczywiście coraz bliżej porodu :) kochana ja zamiast na 6.10 nastawiam się na 16.10- poważnie, jakoś tak będę się lepiej czuła z takim nastawieniem niż mam być zawiedziona później.
Tylko w koło sąsiadki mnie wkurzają ciągłymi pytaniami, czy już jadę na porodówkę!!!!! :angry: i narzeczony też nie pomaga tylko ględzi i ględzi, że chciałby żeby mały był już przy nas :angry: i dziwić się, że później mam gorszy nastrój :dry:
Paula jeszcze raz gratulacje i czekamy na zdjęcia :laugh: sto uścisków dla Twojej Agatki :kiss:
Ewe tak się właśnie zastanawiam, które z was urodzą w tym tygodniu :laugh: będą to pierwsze październikowe maluszki :) chyba że tydzień przestoju, a następny zacznie Nuśka cc ;)
Żeby poprawić sobie nastrój wypożyczyłam stertę książek i zaraz kawusia, ciastka i czytanie, a później zamierzam zrobić lampkę nocną dla maluszka :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl