BezpiecznaCiaza112023

Grudnióweczki 2013 :)

10 lata 4 miesiąc temu #807541 przez paulainka
Kas bo sie chyba przestraszyli, ze nie wiedza co mi dolega, bo saczyly mi sie ciagle te dziwne "brudne" wody, a rozwarcie bylo male a stwierdzili ze juz Maly musi wycjodzic po podlaczeniu do ktg itp
W sumie mieli na drugi dzien przyjsc i mi wyjasnic jeszcze raz ale nikt sie nie pojawil.
Jak juz lezalam na tym stole taka zmarnowana po ciezkiej nocy to bylo mi wszystko jedno co do mnie mowia.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #807599 przez Gosica
Hej :)

Moofka Gratulacje !

Winka juz mi sie nawet narzekac nie chce :blink: tak wegetuje z dnia na dzien wyczekujac jakichs oznak a tu dupa.Niby coraz czesciej mam bole brzucha ale co z tego jak poboli i przestanie.Młodemu dobrze w brzuchu widocznie :blink:

WhiteBlackberry jak bym sie rozpakowala to bym nie omieszkala od razu o tym poinformowac ;) Hahaha pan żulunio rozjebal system :laugh:

Nie dosc ze mnie szlag trafia z tym czekaniem,to mnie moj Ł. jeszcze wczoraj wkurzyl.Mowie mu ze musimy jeszcze termometr dla dziecka kupic,a chce ten ktory do czola lub do ucha sie przyklada.A ten mi na to z durnym tekstem"ja nie mialem termometru i jakos sie wychowalem" Ja mu na to zeby nie pierdzielil bo ciekawe jak by sie bez termometra obeszli.To mi powiedzial ze no byl rteciowy.Kuwaaaa mowie mu ze rteciowe sa niebezpieczne itd to on na to ze w takim razie elektryczny najtanszy.Co za debil.Niby to mialy byc zarty ale mnie to jakos nie rozsmieszylo.Zjebalam dziada ze zamisat chciec dla swojego dziecka to co najlepsze to on takimi tekstami sypie.I sie iczywiscie obrazilam,a co, niech pomysli nastepnym razem zanim zacznie pierdzielic takie glupoty :blink:

Natomiast dzis mnie jedno pocieszylo-stanelam na wadze z mysla ze pewnie znow przytylam a tu niespodzianka-waga poszla w dol.1kg tylko ale zawsze cos :)

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #807613 przez Alexa
A ja się nie ważę :) Ostatnio u ginekologia miałam taką samą wagę jak przed miesiącem, a nawet kilo mniej wiec tak naprawdę jest ok :) Cała ciąża 9kg na plusie :) Nie ma źle jakoś to zrzucę ;)

Dziś rano miałam nadzieję ze coś ruszyło... ale chyba znowu nic z tego :( wody płodowe były tylko śluzem...

Ktoś chce sie dzisiaj rozpakować? :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #807698 przez Brukselka
Witam wszystkie mamusie (te w dwupaku i rozpakowane). Ponieważ jesteśmy już w domu, mogę na spokojnie opowiedzieć, jak było.
W poniedziałek ok. 23. zaczęły mi się mocniejsze skurcze, brzuch twardy, ok. 1. zaczęłam lekko krwawić, a o 5. skurcze były już co 4 minuty, więc pojechaliśmy do szpitala. Miałam 3 cm, a za chwilę już 4. Dostałam od razu znieczulenie na pierwszą fazę, do 13. doszłam do 10 cm. I w tym momencie skończył się poród marzeń. Żeby było troszkę szybciej (i ja tego chciałam, i położna), odłączyli mi znieczulenie i zaczęli sączyć oxy. Bardzo szybko przyszły parte, tyle że bez efektu. Wyraźnie coś było nie tak, bo widziałam wymianę spojrzeń mojego M. i położnej. Przyszła lekarka i próbowała uciskać na brzuch, ale nie poszło. Ola wychodziła i się chowała. Parłam 2,5 godziny, później zrobiło się nerwowo i lekarka zadecydowała o wakum. Jak mnie nacięli, okazało się, że Ola miała przy główce rączkę, która pewnie wsunęła się, jak odeszły mi wody, i to ona blokowała. To tyle. Powoli zapominam i staram się nie myśleć, co by było gdyby. Ola dostała 10 punktów, 53 cm i 3470 g szczęścia. A ja podobno byłam jak zwierzę. Miałam wspaniałą położną.
Od razu zaczęłam karmić i skończyłam 2 dni później, bo mimo chęci ból był nie do zniesienia. Teraz ściągam mleko i leczę brodawki. W przyszłym tygodniu zrobimy drugie podejście.

Jak znajdę jakieś zdjęcie, wrzucę na maila.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #807711 przez Gosica
Alexa 9 kg... Hehehe ja tez mam dziewiątke w wadze bo przytylam 19 i waze 79 :P Jak tak to sobie uswiadamiam to na mysl przychodzi mi tylko jedno słowo MASAKRA :laugh:

Jutro według terminu z OM zaczynam 39 tydz,moj suwaczek bedzie juz jednoliczbowy ;) Nis sie nadal nie dzieje, a wiec czekania ciąg dalszy ;)

W ogole mam dzis pecha-rano rozwalilam taka ozdobna popielniczke,ktora mimo ze zadne z nas nie pali,stala sobie w kuchnijuz bidula nie postoi ;) A potem rozwalilam dwa razy palucha w tym samym miejscu raz na szklance ktora pekla a raz na srobce jak mylam kuchenke.Krwi bylo jak w rzezni :silly: Cos takiego to tylko mnie moze spotkac :laugh:

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #807730 przez majeczka22
AKTUALNA TABELKA NA DZIEŃ 14 GRUDZIEŃ 2013

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #807752 przez mała82
Moofka Gratulacje i czekamy na relacje :)

anitka90 mnie też trzyma lekkie przeziębienie od jakiegoś czasu. Kuruje się mlekiem z czochem, masłem i miodem, herbatą z cytryną, imbirem i miodem. Do tego sałatki owocowe :)

Agacior o jaa ale Cię wymęczyli przy porodzie, no ale to już za Tobą. Nie ma co, dzielna byłaś :)

monisia100100 oby szybko minęły te kolki :ohmy:

paulainka mnie też może czeka cesarka. Od razu po operacji byłaś z dzieckiem? Jak długo trzyma to całe znieczulenie?

Gosica z facetami czasem tak już jest. Nie znają się a dyskutują :ohmy:

Brukselka oj to też nie łatwy ten poród miałaś. Ale dałaś radę :)

Dzisiaj odebraliśmy zdjęcia z sesji brzuszkowej :)Potem męczące zakupy spożywcze, chyba na następne już samego męża wyśle. A zaraz wyciągam sernika z piekarnika i siadamy na herbatkę :)

Miłego wieczoru dla rozpakowanych i tych w dwupakach :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #807758 przez WhiteBlackberry
Hej laseczki :D
Ja dzisiaj w bombastycznym humorze, choć nie powiem, wydygałam się z leksza...
Opowiem Wam czemu taki humorek i czemu strach.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


GOSIA82 Jesteś pierwszą osobą która mówi, że nie było tak źle po masażu szyjki... czyli jednak można delikatnie, z podejściem, a nie jak inni lekarze jak do świni za przeproszeniem!

Agacior Biedna :( Szybkiego powrotu do sił! :kiss:

monisia100100 Ja też taki straszny nabiałowiec jestem...
Na kolki ponoć dobry jest dla niemowląt Delicol. To takie kropelki.

paulainka No to szybciutko odzyskałaś sily. Moja znajoma po CC miesiąc dochodziła do siebie! Jeszcze rana jej się babrała :(

Gosica No powiem Ci kochana, że u mnie jest taka sytuacja z przewijakiem jak u Ciebie z termometrem... :dry: Szok z tych chłopów! Nie przegadasz...

Alexa Ja też się nie waże, bo boje się że zobacze nr swojego telefonu jak stane na wadze hahaha :D
Startowałam z wagą 57kg, a już waże 82kg nic tylko ryczeć :(

Brukselka No to też się wymęczyłaś :(

mała82 Podrzuć tego sernika :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #807774 przez motylek270
moofka gratki!

My już w domu. Zbili nam bilirubinę do 9 i wygonili do domu bo w szpitalach epidemia rotawirusów. Tego by nam tylko brakowało.

u mnie średnio. Mleka jak nie miałam tak nie mam. Tzn. karmię ale Jasiek nic się nie najada i dokarmiam bebilonem pro nutra. Trochę się tym martwię, bo miałam idealistyczny plan, ze będę karmić. No i robię wszystko żeby tę laktacje pobudzić tzn. używam laktatora, ale ściągam z 10ml, piję herbatki. Słuchajcie znacie jeszcze jakieś metody? Ma któraś z Was taki problem? Dołuje mnie to strasznie.

Od kiedy wdrożyłam mleko modyfikowane to jaś zaczął robić kupki o innej konsystencji niż dotychczas- z takich wodnistych o różnym zabarwieniu robi jasnożółte takie tęgie, zbite i myślę czy to już zatwardzenie czy jeszcze nie. Jednak robi te kupki z 4 razy dziennie to chyba nie...

Macierzyństwo dostarcza wiele problemow nie wychowawczych, czy pielęgnacyjnych ale natury egzystencjalnej Maluszka!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #807777 przez Marta82
Czesc Dziewczyny,

Po pierwsze gratulacje dla Moofki :)

Co do karmienia piersia i jedzenia to ja praktycznie jem wszystko tylko staram sie uwazac na smazone, tluste i oczywiscie ciezkostrawne rzeczy. Ostatnio zauwazylam ze moj maly chyba nie polubi kaszy gryczanej bo jadlam dwa razy i Filipek byl pozniej troche marudny. Poki co to chyba nie mamy zednych problemow z brzuszkem. Pisze chyba bo maly czasami sobie burczy" i jeczy. Na poczatku strasznie sie tym marwilam ale z tego co sie dowiedzialam to calkiem normalne.

Ok, musze konczyc bo moj maly niedzwiedz wlasnie sie budzi i wola mamusie. :)


Milego wieczora

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #807801 przez moofka
Hej mamuśki :)

Jak juz Kas zameldowala w piątek 13tego urodziła się Zosia, 3460g i 52cm szczęścia w ten niby pechowy dzień :)


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Jak nas wypuszcza do domu to pochwale sie fotkami :)

Pozdrawiam Was wszystkie i trzymam kciuki za nierozpakowane :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #807808 przez Marta82
Mam jeszcze pytnie do mam.
Jak czesto kapiecie swoje maluchy?
Nam pediatra powiedzial zeby kapac codziennie i tak robilismy przez pierwsze dwa tygodnie. Teraz jednak postanowilismy ze bedziemy go kapac co drugi dzien. W te dni kiedy sie nie kapiemy przemywamy Filipa woda.

A wracajac do karmienia piersia to zauwazylam ze w czasie karmienia strasznie chce mi sie pic.
Zawsze mam cos kolo siebie do picia albo po karmieniu musze sie napic.
Ma tak ktoras z Was?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #807818 przez Kristi
Hej dziewczyny :laugh:

Gratulacje dla nowych mamusiek :silly:

Jako cały czas brak mi czasu żeby do Was napisać staram się podczytywać na bieżąco ale i tak brakuje czasu...

Jeśli chodzi o moje karmienie to też odciągam bo mój żarłoczek się denerwuje z piersi i się nie najada mogłaby wisieć cały dzień na cycu ściągam średnio 130ml co 3 h i ona zjada tak z 90 do 100.

Marta a z tym że chce się pić przy karmieniu to ja mam tak samo przy odciąganiu.My kąpiemy różnie zależy od humorku maluszka jak ma dobry to codziennie jak marudzi to co drugi ale wtedy też przemywamy wodą.

motylek270 Ja czytałam że ciepłe okłady przed karmieniem pomagają , piwo karmi i przede wszystkim nie stresować sie i będzie dobrze :blink:

Wybaczcie że wszystkim nie odpiszę ale muszę lecieć bo Martynka wzywa :silly:

Trzymajcie się dwupaczki i mamuśki :kiss: :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #807834 przez paulainka
Mala - jak wyciagneli ze mnie Antosia to tylko mi z ukosa pokazali i zabrali na mycie, moj W od razu tam z nimi poszedl i zajmowal sie Malusxkiem dopoki mnie mie zszyli i nie zawiezli na sale pooperacyjna;) tam przyszla polozna z mezem i Antosiem, mislam go ok 10min a pozniej poszlam spac. Ogolnie w trakcie cesarki strasznie trzesly mi sie rece ale to bylo bardziej z nerwow. Po cesarce dali mi w kroplowke jakis srodek i bylo juz dobrze. Ogolnie cesarka smieszna sprawa jak "grzebia" w tobie. Ale jak uslyszy sie placz dziecka, ktorego sie jeszcze nie widzi, to najpiekniejszy moment na swiecie;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #807868 przez Gosica
Hej :)

Dziewczynki z tego co wykukałam na facebooku to mamy kolejna mamuske -Milaydy_de_Winter :) Aczkolwiek nie jest to potwierdzone oficjalnie :)

Ja swoich domownikow wyslalam do kosciola,a ze sama juz nie chodze to mam chwile ciszy i spokoju z rana ;)
Pozniej trzeba sie wziasc za jakis obiad i jedziemy do marketu budowlanego po panele scienne.No i przy okazji na spozywke trzeba wdepnac,cos na swieta zaczac sie zaopatrywac,chociaz nie wiem gdzie je spedze czy dom czy szpital ;)

Mała82 Ty mialas serniczka a ja jabłecznika.Mmmmm... :)

WhiteBlackberry Uuuu to gruba impreza była :laugh: Młodziez sie bawi. Kurcze w kl 1 gimnazjum to ja nawet nie pomyslalam ze moglabym sie "najebac",pierwsza konkretna bania to jak mnie spoili na moich 18 urodzinach a i wtedy sie nie wywalalam, a tu prosze 13-nastolatki i sie po schodach wypierdzielaja z nabombienia.Nie bylam swieta i zdarzylo mi sie pare roznych akcji ale kuuurde dorosla juz bylam.
Wcale sie nie dziwie ze strachu sie najadlas bo niechby sie gnojowi cos stalo to zaraz by sie dowalili jaka opieka byla.Az sie boje co to bedzie jak nasz Młody kiedys bedzie w tym wieku ;)
A co do chłopow- jak by nie my to pewnie do tej pory by nic dla dziecka nie bylo przygotowane,bo co oni sie znaja,im nic nie potrzebne jest

Milej niedzieli :kiss:

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl