BezpiecznaCiaza112023

Mamusie luty 2013 !

12 lata 3 miesiąc temu #530028 przez michasia
Jadzia nie myśl, tylko idź się przejść:) najwyżej będziesz miała nieznajomego towarzysza w drodze na porodówkę :laugh: , choć jak jeszcze nie czujesz, że tak się zbliża, to masz czas, a spacerek na pewno dobrze wpłynie. Tylko uważaj na mewy i psie kupy:D (tak mi się przypomniało).
To udanego spacerku, jak się powoli gdzieś przejdziesz, to co ma Ci zaszkodzić?
U nas zima na całego, mróz, śnieg, więc tylko możemy pozazdrościć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #530031 przez jadziatopol
Michasia hahah...kupy i mewy :lol: :laugh: bede uwazac...hahaha...ale sie usmialam :laugh:
Pa kochane :kiss:

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #530032 przez Madlen
Jadzia masakra brudno wszędzie, właśnie sprzątałam po fachowcach, bo zakurzona kanapa, krzesła (mieli przykryć folią).
Nigdy więcej...
Na szczęście M. jutro wraca.. na chwilę..

Martyna ojej oby było ok, 3maj się....

Monia nie strasz z usg... ja chcę tylko chłopca!!

Gabilee koszula fajna, a pozostałych nie kupuję..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #530033 przez kasia123m
Jadzia dobrze by bylo..takie niskie mi sie podobaja...Ale banana jeszcze nieprobowalam a bym sobie zjadla.. :)
u nas dzis byla ekstra pogoda..normalnie ponad godzine bylismy na sankach i cieplo mi bylo...oby jutro tez tak bylo bo mlody z corka sasiadki mieli radoche na calego...A tak to co robic z nim caly dzien w domu jak mu sie samemu nudzi...

dobra zmykam spac bo rano do neurologa z mlodym

Martyna zostawilam CI numer tel na facebooku...jak cos to pisz...zebysmy wiedzialy co i jak..



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #530041 przez kasia123m
Dzien dobry witam z samego rana.pochwalilam sie chyba cukrami.tzn nie wiem jeszcze jaki cukier na czczo ale wyszly mi ketony na + wiec musze wiecej jesc albo dolozyc ser do tej bulki a jem 3/4.zastanawia mnie tylko ze dziewczyny bez cukrzycy jak im wychodza ketony w moczu to lekarze im tylko kaaza wiecej pic.czyli co ze niedopojone???to czemu my cukrzycowe mamy wtey wiecej jesc jak nam wychodza ketony?wogole pitka mnie troche boli bo mi sie orgazm przysnil,juz drugi raz w tym tyg.czekam az zmierze cukier i zazyje euthyrox i potem ze dwa magnezy zazyje bo przeciez jade do tego neutologa.a wogole to mialam mokre majty.sprawdzalam koldre koszule i nic...teraz zalozylam wkladke.mam nadzieje ze nic sie nie dzieje...to nie byl sluz.kurde jeszcze 20min....
Widze ze mgla na polu okropna.spac w nocy niemoglam.biodra oczywiscie bola przy przewracaniu.lozko mam w innej czesci pokoju ale to pewnie nie przez to.ustawilismy wczoraj meble.zrobilo sie ciasniej.jezdzilismy z tym lozeczkiem w te i wefte ale spoko,moe byc.przezyjemy tak z rok poltora a pozniej przenisiemy ja do syna do pokoju.

Jakies wizyty dzisiaj?jak tak to trzymam kciuki

Ja jutro wczesnie rano krew i wymaz.i syna biore bo jemu mocz i krew bo blady,oczy podkrazone i wole sprawdzic.bardzo ostatnio urosl...moze przez to.teraz g dozywiam przez ferie serkami dla dzieci,owocami,marchewki ze mna je.bo normalnie nabialu je malo bo go pobudza.ale zeby mu troche poleecialy i sie boje ze ma zamalo wapnia jak tak szybko rosniee.dlatego chce mu choc krew zrobic.noi mocz bo sika co 5min.

Dobra jeszcze 10min i wstaje.

Milego dnia dziewczynki

Mam nadzieje ze Martyna wziela moj numer



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #530042 przez kasia123m
Sorki to jeszcze raz ja....cukier na czczo 75....co to oznacza???no takiego cukru to ja nigdy rano niemialam...dzis zjem cala bule bo ketony albo dodam do tej co jadlam ser zolty.kurde czytalam ze tydz przed porodem spadaja cukru...czyzby cos sie mialo dziac...???



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #530043 przez sylwia1986
Dzień dobry :) M wyszedł do pracy a mi się już nie chce spać ;)

Aneta bardzo ładny brzuś, wcale nie taki duży.

Aganobla super spanko dla Gabrysia hehe z tymi trojaczkami dobre ;)

Dominia jak dziś brzuszek? życzę owocnej nauki.

Martyna mam nadzieje że z tymi wodami okaże się ok.

Monia mi tylko raz lekarz w 20 t.c powiedział że na 90% chłopiec, nikt tego później nie sprawdzał, więc też możemy mieć taką niespodziewajkę ;P

Michasia e to do końca tygodnia i będzie po remoncie :)

Kasiu myślę że może wzrasta zapotrzebowanie kaloryczne, bo dzidzia coraz większa, zabiera coraz więcej a Wy jecie tyle samo? Ale mogę się mylić.. Z tym snem o orgazmie to się wcale nie dziwię, nie zazdroszczę tak długiego okresu "w celibacie".. Mi z kolei dziś się śniło że odeszły mi wody w łóżku podczas snu, to było tak realne że aż się przebudziłam żeby sprawdzić. Nam w razie pojawienia się ketonów w moczu zaleca się więcej pić, żeby je wypłukać, może u tych niecukrzycowych są inne powody pojawiania się ketonów w moczu. Tak daleko moja wiedza nie sięga...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #530045 przez andzia_zg
Dzien doberek :-)





[*] Aniołek 10.2014

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #530048 przez xpatiiix3
Witajcie brzuszki ;)

Kasia będzie dobrze nie nakręcaj się tak ,bo wiadomo jak jest naczytamy się a potem jakieś nadzieje albo obawy są i tylko nerwy w kółko ;P Odpocznij sobie i może dzisiaj nie chodź tyle po posiłkach.. Trzymam kciuki za wyniki Twoje i synka, mam nadzieję, że będzie dobrze ;)

Ja to wybieram się zaraz na wymaz, a potem do szkoły na 2 lekcje bo dzisiaj chyba sprawdzian mamy, a mi się nie chce zaliczać w przyszłym semestrze, mimo wszystko najlepiej z klasą pisać, a nie samemu potem.. :P Kurde no średnio dzisiaj spałam trochę pobudek i tak jak u Kasi mokra się na dole obudziłam, ale od wczoraj wieczora coś mi po trochu poleci, normalnie jak woda i ogólnie pobolewa mnie ten brzuch co jakiś czas może to takie lekkie skurcze bo przy tym twardnieje trochę brzuch, ale nie mocno, w ciągu niecałej godziny już 3 razy tak miałam, nie patrzyłam na czas nawet co ile... Hmm oby było wszystko w porządku nie wiem jakieś dziwne myśli mam po dzisiejszych snach, bo śniło mi się, że wody mi odeszły w gabinecie u lekarza i że do mamuśki dzwonili, no i obudziłam się... hehe

Córcia Livia tp 20.04.2015 <3
Córcia Nela 03.10.2014 <3
Synek Marcel 19.02.2013 <3
...
Aniołek [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #530079 przez Monia_T
Cześć

No z tymi pomyłkami na USG to ostatnio często słyszę. Ja już się przyzwyczaiłam do myśli, że będzie Igunia, a mój mąż jak mu wczoraj powiedziałam o takiej niespodziance spojrzał na mnie i mówi..."jesoo, będzie Igorek?". W sumie, to do momentu narodzin jednak wielka niewiadoma ;)

Jadzia strasznie Ci zazdroszczę tego ciepełka i słoneczka ;) U nas tyle śniegu, wszędzie biało...ehhh zdecydowanie jestem ciepłolubna :lol:
Niedocukrzenia dalej miewam, od zeszłego tygodnia aż 4 razy. Cukry mi się obniżyły, ale czasami bez powodu podskakują do 140 paru :dry: Dziś wizyta u diabetologa, ciekawa jestem co mi powie...

Martyna, może to i lepiej, że będziesz pod obserwacją na tej patologii. To juz końcówka, możesz rodzić, a jakby tfu tfu coś było nie tak, to będziesz pod opieką lekarzy.

Dzolka ja też mam tak z dłońmi. Nie łączyłam tego z ciążą, ale skoro kilka z nas ma takie objawy to pewnie jedna z niedogodności ostatnich tygodni. Poza tym czasami łapią mnie skurcze, np. w udo, albo pachwinę....nie ma jak tego rozmasować a boli jak diabli :angry:
A na pęcherz mam takie parcie, że czasami idę 6-7 razy w ciągu godziny.

Princess Ty masz jakiegoś pecha ostatnio na nieodpowiedzialnych ludzi z zarazkami. Ja bym chyba nie wytrzymała i ostentacyjnie otworzyła okna z komentarzem do męża, żeby mi sweter podał, bo w moim stanie mniej groźne jest dla mnie zimne powietrze niż zarazki.

Dominia ale fajne ciuszki masz dla Młodego :lol: Ja już nie mam gdzie układać, aż w nadmiarze wszystkiego, więc lumpy omijam szerokim łukiem :blink:
Humorkami się nie przejmuj, to nieodłączny atrybut ciąży. A gazy to i we mnie się zbierają...nic fajnego, ale jaka ulga jak ich nie ma :)

Aneta zgrabniusi brzucho, taki w sama raz :)

Aganobla słodkie to spanko :)

Pati a jak tam Twój chłopak? Pomaga coś, czy nadal się wymiguje?

Gabilee no to gratuluję pizzy :laugh: Jak mężowi smakowało, znaczy, że była wyśmienita. A może po porodzie polubisz gotowanie?
Śliczna ta koszula :)
Laktatora na Twoim miejscu rzeczywiście bym na razie nie kupowała. Zresztą ja poprzednią córkę karmiłam długo i w ogóle się bez niego obyłam, więc nawet jak będziesz chciała karmić, to przez pierwszych kilka dni na pewno dasz radę bez niego.
A o monitorach tętna i sterylizatorach sie nie wypowiadam, bo się nie znam :silly: Nie używałam i teraz też nie będę tego kupować.

Michasia, Madlen te remonty u Was pełną parą idą. Podziwiam w tym stanie, że Wam się chce :) No ale efekty na pewno będą warte :woohoo:

Kasia cukier na czczo 75 to bardzo dobry wynik. Ja ostatnio często mam rano takie niskie.
Nie wiem, jak to się ma do ketonów, bo mi nigdy nie wychodziły.

Ja chwilkę jeszcze poleżę, później śniadanko. Na 12 jadę do diabetologa, ale mąż wziął dziś dzień wolnego żeby pare spraw załatwić, więc pojedzie ze mną :)

Miłego dnia :lol:

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13743

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu - 12 lata 3 miesiąc temu #530085 przez Pliszka
Dzień dobry :)

Alina, cieszę się, że Twojej Mamy nie opuszcza wola walki. Bądź dobrej myśli i cieszcie się każdą chwilą, Mama wciąż jest z Wami, za chwilę pojawi się na świecie Twoja córeczka, spróbuj odpędzić te czarne myśli :kiss: Wiem, że to trudne, to znaczy wyobrażam sobie, bo nie przechodziłam przez nic podobnego... Bardzo Wam współczuję i mocno kibicuję Twojej mamie!!!!!!!! :kiss: :kiss: :kiss:

Princess, jak samopoczucie? Mam nadzieję, ze lepiej? :kiss:

Dominia, oj mi też się ciężko zmobilizować, więc Cię rozumiem z tą nauką. Miałam teraz takie małe tłumaczonko, które nie powinno mi zająć więcej niż 2-3 godziny, a dłubałam je 2 dni i wysłałam 5 minut przed ostatecznym terminem :dry: Ciężko z dyscypliną :dry:

Martyna, nie bój się kochana :kiss: My tu wszystkie trzymamy kciuki za Ciebie i Robercika! Trzymajcie się cieplutko! Relacjuj na bieżąco jeśli masz możliwość co u Was :kiss:

Monia, o rany, to niezła niespodzianka z tą córeczką :ohmy: Ja słyszałam, ze odwrotnie częściej się zdażają pomyłki bo sisusiaczek sie potrafi jakoś podwinąć pod pupkę i go nie widać :laugh: U nas na każdym usg wychodzi, że synek :lol: i chociaż na samym początku po cichu liczyłam na córeczkę, to teraz ciężko mi sobie wyobrazić, że to nie chłopczyk :blink: Kocham już tego mojego Olka :lol:

pati, powodzenia na sprawdzianie i walcz o te oceny! :) Trzymam kciuki!!!!!!!!!

Biedne słodkie mamy - wspólczuję Wam tych cukrowych rozterek :( Jeszcze chwilka! Spisujecie się na medal, dzieci się super rozwijają i to jest najważniejsze :)

Do mnie dzwoniła wczoraj pani położna z wiadomością, ze jutro rano mam się stawić w szpitalu na taką oficjalną kwalifikację do tego Domu Narodzin :) Rokowania są raczej dobre :laugh: Z kolei jutro po południu mam wizytę u mojej pani doktor, więc troszkę będę musiała pojeździć. Dziś chyba leniuchuję :lol: Macie rację, trzeba zbierać siły :laugh: Kiedy jak nie teraz :)

Jadzia, jak ja ci zazdroszczę tego ciepełka i oceanu!!!! Jak będziesz na następnym spacerku to pstryknij jakieś fotki to choć wirtualnie nacieszymy oczy :) U nas biało :dry:

Gabilee, fajna oszulka :)

Miłego dnia!!!!! :kiss: No i trzymam kciuki za wszystkie remonty! Madlen- ja zawsze mam tak samo (dwa duże remonty za nami), że na początku te wycieczki do tych wszystkich Castoram, Obich, itp. to mega frajda, a potem człowiek ma już tak dość, że na samą myśl chce się płakać :blink: Ja już byłam w pewnym momencie na takim etapie, że znałam każdą półeczkę w pobliskim Leroi Merlin :dry: Jeszcze troszkę :kiss: :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #530097 przez justyna84
Witam ;) noc koszmarna bo spalam z moim dzieckiem on po srodku a my sardynki z brzegu ;) wczoraj mial szczepionke i budzil sie jak noworodek nie wiem o co kaman ;) .U nas popruszylo troche sniegu jak co ranek . Zal mi mojego M bo wraca ze szkoly i idzie robic mieszkanko a tesciowa stwierdzila ze do soboty musi skonczyc bo ona ma juz dosc i chce wracac do siebie sie wyspac ;) a on nie zdarzy chodzby sie zesr.. sam jeszcze . Jutro wizyta a ja czuje ze sie nic nei dowiem i bede musiala czekac dalej bo pewnie mi powie ze to jeszcze nei ten tydzien wogole mam wrazenie jakby mi skurcze ucichly ,pocieszajace jest to ze lekarz w szpitalu powiedzial ze jak bedzie data porodu to mam przyjsc i mi wywolaja wiec nei bede po terminie a pod kontrola bo o to sie martwilam ;)
Zalicze dzisiaj spacer bo co tu robic M caly dzien nie ma a mi sie nudzi i z drugiej strony mam dosc ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #530119 przez Pliszka
Justyna, teraz mi się przypomniało, że pisałaś, że będziesz nosić malucha w chuście. A nie myślałaś o podwójnym wózku dla chłopaków? Mój kolega ma córeczki między którymi jest rok różnicy i właśnie kupili na Allegro taki podwójny wózek i się świetnie sprawdza. Bo z tą chustą to fajna sprawa, ale jak się dziecko robi cięższe, to chyba niezłe wyzwanie dla mamy :unsure: Ja czytałam, zeby właśnie uważać z chustami i nosidełkami, bo jak się dzieci przyzwyczają, to potem w ogóle nie chcą podróżować w wózeczku, a nosić takiego roczniaka non stop to chyba masakra dla kręgosłupa :dry: Ja przy moich gabarytach to chyba długo Olka nie ponoszę dlatego mam plan zeby go przyzwyczajać do wózeczka, a nasze śliczne nosidełko to tylko w wyjątkowych okolicznościach: w lesie na spacerze z psem czy na wycieczce w góry i to raczej Misiek będzie nosił (dlatego pozwoliłam mu wybrać wzór :silly: ).

A jeszcze napiszę Wam, że rozmawiałam wczoraj z moją koleżanką, która też jest w ciąży i ona kupiła taki sam wózeczek jak nasz, bo się jej bardzo spodobał (Emmaljunga Duo Smart) i za zestaw z fotelikiem zapłaciła 2850zł :ohmy: i to była jakaś super promocja, bo model z 2011 roku... Czyli zaoszczędziliśmy 2350zł :lol: A wózeczek wygląda jak nowy :lol: Super to był zakup, dobrze, że się zdecydowaliśmy, bo jak teraz patrzę na Allegro to ze świecą szukać takiej okazji i kolorystyka brzydsza :) Już się nie mogę doczekać pierwszych spacerków :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #530126 przez Marlena1888
hej Brzuszki!
jak tam samopoczucie?
ja od kilku dni piję sobie mięte na noc i wogóle brzucha nie poznaje taki mięciutki, żadnych twardnięć :)w nocy fajniutko spałam :)tylko deszcz mnie cały czas budził, i taka chlapa się robi. mój tato ma w sobotę 50tkę! i kupiliśmy mu komplet noży hoofnera w bloku:)
miłego dnia :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #530144 przez dominia
Czesc dziewczynki :*

Dzisiaj cukier na czczo 80 wiec sie ucieszylam :) nie moglam usnac w nocy i zaliczylam rekordowa ilosc wycieczek do wc .. Bo chyba ze 6 razy ;) brzuch mi twardnial niezle w nocy.. Teraz juz jest mięciusi :) zobaczymy jak dlugo ..
Jutro wizyta u diabetologa .. W poniedzialek ktg i wymaz a we wtorek wizyta, nie moge sie doczekac :)

Milego dnia :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaInsomnia
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl