- Posty: 2837
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie marzec 2013
Mamusie marzec 2013
- Depeche
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
Masakra na drodze. Stalam w wiecznym korku. Juz mi od tego stania oachota na pizze przeszla, ale pączki mam! Mąż musiał po nie zasuwać, ale go podwiozłam , żeby nie było. A ja taka dziś niegramotna, obiadu nie zrobiłam, a w zamrażalniku sa gołąbki. Ech, to chyba jakoś dół.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Beata 26
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 856
- Otrzymane podziękowania: 0
Beata cześć
Na szarlotkę jest zapotrzebowanie, oj jest! poproszę przepis, jak będzie łatwy, to serdecznie dziękuję
Wiesz, mnie nachodzi wrażenie, że III trymestr jest bardzo podobny do I. Teraz też śpię, dzisiaj np.spałam długo, a potem kimnęłam się na godzinę, wczoraj to samo-spałam do 10, a ok. 13.30 znowu..
Zero sił, energii, ból kręgosłupa, ale pocieszam się bliżej niż dalej.
Szarlotka (na dużą blachę)
2 szklanki dobrej mąki
2 szklanki cukru pudru
3 zółtka / 6 białek
300 gram masła
1,5 kg jabłek
Szarlotka składa się z kruchego spodu, potem mus jabłkowy, potem zapieczone białka.
Spód: (w misce rozrabiam, ładnie się wszystko sklei) mąkę + 1/2 szkl. cukru pudru + 200 gram masła miękkiego już + żółtka = zagniatamy, formujemy kulę i sru do lodówki na pół godzinki. następnie kroimy w cienkie plastry i wygniatamy tym blachę na cienko - do piekarnika nagrzanego do 170 stopni na około 20 minut (będzie blade lekko zarumienione, nie musi być więcej, bo jeszcze dopieka się z białkami)
Mus: Jabłka w kostkę kroimy do gara wrzucamy, dodajemy 100 gram masła i pod przykrywką na wolnym ogniu się duszą, dusicie aż się rozpadną do konsystencji musu - zamieszajcie czasem
na lekko przystudzony spód wykładamy również letni mus
Białkowy wierzch: białka ubijamy na sztywną pianę, jak już będzie sztywna to powoli dodajemy 1 i 1/2 szklanki cukru pudru. białkową masę zrzucamy na mus (nie musi być gładko jak na torcie, ja dosłownie rzucam tym białkiem i takie ładne górki i pagórki wychodzą) - pieczemy około 15 minut również w 170 stopniach
najsmaczniejsza na ciepło, ale na zimo też super
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Lenucha217
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 514
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Beata 26
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 856
- Otrzymane podziękowania: 0
i jeszcze mnie często na wymioty zbiera..
dostałam sms-a od mamy (która w przyszłym roku będzie obchodziła swój pierwszy dzień babci: też właśnie to do mnie dotarło) - "przelałam Ci pieniądze na wózek"
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Lenucha217
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 514
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Depeche
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 2837
- Otrzymane podziękowania: 0
Co do drabinek, pilek itp. tez mialam je w du.pie. Chodzilam z kroplowka i jeczalam swoja mantre. U nas jest mozliwosc wziecia zzo, ale ja juz drugi raz nie chce. Nie bylam zadowolona z efektow.
Aksa, koniecznie musisz sprawdzic czy kalesonki zalozyl,
A ja dzownilam dzis do mojej swirki,zeby dziecko jej zlozylo zyczenia, ale nie odbiera. Ciekawe, nie ? Podobno wczoraj to oni biedni z obiadem dla dziecka przyjechali, kur.a o 17 po poludniu. Mialam dziecko chyba zaglodzic do tej pory.
Moja mloda chyrla, o malo mi sie nie zwymiotowala na miescie. Jutro pewnie znowu bedzie siedziec w domu. I dobrze nie bede musiala sie malowac!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- vernix
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 965
- Otrzymane podziękowania: 0

Zazdroszczę Wam tego, że waga nie drgnie, ja też tak chcęęę!

Andzia to taka tabelka porodowa, jaką mają styczniówki?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- AniaCzajka
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Jestem mama:)
- Posty: 534
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- wiewiorka
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 717
- Otrzymane podziękowania: 0
Robie listę porodów w tabelce więc chwilowo mnie nie będzie. Jak zrobię to ją wkleje i zobaczycie czy może być.
mi popraw termin na 2 marca. Zawsze te pare dni szybciej

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- wiewiorka
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 717
- Otrzymane podziękowania: 0
A ja tak bardzo się boję jutrzejszej wizyty;/ mąż odebrał moje wyniki i są kiepskie a do tego puchne;/ boję się że bez szpitala się nie obędzię;( i tak sobię bęczę od ponad godziny;(
jak to puchniesz? bardzo? ja tez troche spuchałam ze obraczke musiałam zdjąć. a co w wynikach masz zle?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- andzia_zg
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Andzia
- Posty: 4661
- Otrzymane podziękowania: 14
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- andzia_zg
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Andzia
- Posty: 4661
- Otrzymane podziękowania: 14


AniaCzajka a które wyniki masz złe? jakie parametry? i o której masz jutro wizytę?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- wiewiorka
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 717
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- vernix
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 965
- Otrzymane podziękowania: 0
[/i]andzia_zg napisał:
Robie listę porodów w tabelce więc chwilowo mnie nie będzie. Jak zrobię to ją wkleje i zobaczycie czy może być.
mi popraw termin na 2 marca. Zawsze te pare dni szybciej
A mnie Andzia na z 8 na 7 marca:)
AniaCzajka nie płacz, spokojnie. Nie denerwuj się na zapas, może lekarz przepisze Ci leki, możliwe, że nie będziesz musiała iść do szpitala. Pamiętaj, że nawet jeśli tak się stanie, to przecież będziesz pod dobrą opieką i powiem Ci, że gdyby teraz, w tak zaawansowanej ciąży u mnie coś było nie tak, to położyłabym się na oddział, aby być spokojniejszą niż tkwić w niepewności w domu. Trzymam kciuki za Twoją wizytę.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- andzia_zg
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Andzia
- Posty: 4661
- Otrzymane podziękowania: 14
Vernix tez juz zmienilam.
Kurcze a jak Lafi... bo ja tępak nie pamiętam czy ma córeczkę czy synka

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.