- Posty: 2022
- Otrzymane podziękowania: 13
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamy Kwietniowe 2013
Mamy Kwietniowe 2013
- Alex_87
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-

No u nas nadal sranie



Suzi tak nadal używam wielorazówek, oczywiście na zmianę z pampersami, ale na taką pogodę wielo są jak znalazł, chociaż jak cały dzień na podwórku to w samych gaciach lata, tylko co pół godziny sikanie, więc musiałam zakupić cały zapas majtasów


Tysiak już napisała o Tweety


Kurcze tak się zastanawiam nad odstawieniem Zuzy od smoka, przydałoby się przed narodzinami drugiego, bo później to już będzie ciężko.Niby nie nadużywa smoka, bo tylko do zasypiania, potem jej zabieram i śpi bez, ale może tak by całkiem zrezygnować. ale jeszcze nie wiem jak się do tego zabrać

Co do crocsów moja ma (podróby



To się rozpisałam

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- creatura
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Miałam kiedyś marzenie-teraz śpi na moich rękach:]
- Posty: 1488
- Otrzymane podziękowania: 6

Alex, możesz mi podlinkować te majtasy treningowe, bo z chęcią zaczełabym coś robić w kierunku odpieluchowania Leosia. W te upały okropnie go pampki parzą, a na zakup wielorazowych już chyba późno, bo bliżej mu do nauki kontroli potzreb fizjologicznych - mam nadzieję.
To zaryzykuję z tymi "crocsami", za takie pieniądze, to mogą nawet poleżeć, jakby się nie sprawdziły. Też zależy mi na butach, które umyję w 5 sekund i które wyschną w następne 5 sekund. Agat, te sandałki NIke chyba tak szybko nie schną???
Aaa, i jeszcze Alex, może to pytanie całkiem głupie, ale muszę zapytać kogoś, któ używa wielorazówek. Czyli tak: mamy coś ala majtki z tworzywa i do tego wkłada się coś ala tetra????? I potem to coś ala tetra się pierze. Jak to się pierze, spłukujesz kupki najpier pod kranem, czy taka "melasę" prosto do pralki ładujesz??? Ja wiem, jak to brzmi, ale po prostu ciekawi mnie to pod kątem następnego dziecka

Tysiak, dzielni jesteście wszyscy z tym żłobkiem. Dzieci żłobkowe są super społeczne i samodzielne - widzę to po moich najmłodszych uczniach. Ale ja jestem matka-miękka-dupa i syna to chciałabym aż do przedszkola w domu przechować, a przy tym mieć wymówkę, żeby nie wracać jeszcze na pełny etat.
Kurde dziewczyny, mam małe zmartwienie: przedwczoraj wyczułam na główce Leosia coś jakby zgrubienie/guzek. Z tyłu, tak niżej, pod linią ucha, ale nie na szyi tyko na główce. Nie jest to duże, na pewno mniej niż 1cm. I teraz, albo nabił sobie guza - bo mial kilka upadków do tylu, albo to lekko powiekszony wezeł chłonny. Ale czy potyliczne węzly chłonne są jeszcze na czaszcze, czy już na szyi, ktoś wie???? Aktualnie ząbkuje, ale poza tym jest okazem zdrowia, nic mu nie dolega, nawet te ząbki dzielnie znosi. Wymacałam mu inne wezły na ciele, wszystko gra. Oczywiście będę obserwować i jak nie zejdzie to się przejdę do lekarza. Trochę mnie nurtuje, że to jakiś opóźniony NOP po szczepionce na gruźlice (oficjalnie mogą wystąpić do roku po szczepieniu!!!!), bo po niej obserwuje się powiekszone wezły u dzieci nawet do kilku lat. I jestem mega zła na siebie, że wtedy nie miałam takiej wiedzy i go na ta gruzlice zaszczepiłam. W wiekszosc krajów UE się już nie szczepi, bo ta szczepionka to jeden z najgorszych syfów.......
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Alex_87
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 2022
- Otrzymane podziękowania: 13

Ja mam akurat otulacze i wkłady z Milovii. Jeśli jest kupa, to albo wrzucam do kibla, a wkład do wiadra, chyba, że kupa jest bardziej płynna, wtedy trzeba spłukać pod kranem. Przyjemne to nie jest ale idzie się przyzwyczaić. Jak piorę pieluchy, to najpierw nastawiam na płukanie wstępne, żeby siki wypłukać, a później dorzucam ewentualnie ubranka i nastawiam na program jak zwykle. Może dla kogoś brzmi to strasznie pracochłonnie, ale takie nie jest

a jeśli chodzi o następne dziecko, to zacznę dopiero na wiosnę jak będzie miało jakoś 3-4 miesiące, po pierwsze w zimę nie mam gdzie suszyć (jedynie na dworze, a tam będzie schło dłużej), po drugie noworodek produkuje dość sporo, więc chyba bym się zasypała w tych pieluchach, a nie chce sobie obrzydzać wielopieluchowania

O majtkach treningowych myślałam o czymś takim: allegro.pl/majtki-majteczki-treningowe-1...pak-i4392330081.html bo już nie chcę inwestować w żadne droższe.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agat
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23

Mąż zabrał Adasia do babci na wieś, więc mam pół dnia wolnego. Za to jutro ciut świt wyjeżdża na ryby i wraca dopiero w niedzielę. Na dodatek u rodziców do soboty Anielka, bo ma anginę i u nich się leczy. Więc za bardzo do rodziców nie pojadę, a do teściów nie chcę

Byłam na mieście, chciałam się rozejrzeć za sukienką na wesele, które mamy za 1,5 mies, ale nic nie znalazłam ciekawego. Będę wtedy ok 20tygodnia, więc brzuszek taki w sam raz okrąglutki, ale nie za duży, ja też jeszcze napuchnięta nie powinnam być, więc chciałabym sukienkę podkreślającą brzuszek, a nie zakrywającą. W tych wszystkich odcinanych pod biustem już teraz wyglądam jak szafa, a co dopiero jak brzuch podrośnie. Najbardziej to chciałabym długą do ziemi, ale tu też wszystkie pod biustem odcinane i poszerzają mnie niepotrzebnie. No i klops. Z tego wszystkiego kupiłam sobie bluzkę w Top Secret, chciałam też sukienkę bawełnianą na lato, ale biała strasznie prześwitywała, a z czarnych nie było rozmiaru :/
Idę smażyć naleśniki.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- creatura
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Miałam kiedyś marzenie-teraz śpi na moich rękach:]
- Posty: 1488
- Otrzymane podziękowania: 6
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anabelle
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- https://matuli.pl/

ja od smoka nie odzwyczajam. dopiero ma smoka od 3 miesiecy chyba

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agat
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Alex_87
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 2022
- Otrzymane podziękowania: 13

wiecie, może czy ten napar z jagód na biegunkę to ona ma pić, czy może też zjeść te jagody? bo dałam jej spróbować i najchętniej to by zjadła wszystkie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anabelle
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- https://matuli.pl/
Jak Antek miał 9 miesiecy to przy wypisie ze szpitala nam zalecali na luźne stolce.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dave
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Carpe Diem
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
Hmmm..... Jak zrobię tyci posta to się Suzi wkurzy, że niepotrzebnie binokle zakładała. Hmmm...
Alex - no może fakt mieszanka nieciekawa, wszystko się zbiegło. Mam nadzieję że jutro już będzie lepiej.
Mateo tez mi teraz cześciej kupska robi. Ale co się dziwić, jak się naje tych wszystkich owocków, to potem qponami dzieli

Podziwiam za wielorazówki - dla mnie to jakoś nie przemawia, ale nie mam nic przeciwko żeby nie było.
Teraz to Młody bez pampka lata, przecie by mu sie kuleczki przegrzały w taka pogode a to niezdrowe jest.
Mój to jest miłośnik smoka. Lubi sobie po smoczyć, póki co z tym nie walczę, no dobra wyciągam kiedy się da. Ale jak tylko jest jakaś jazda, usypianie itp to pyk do buźki. i jest chwila ciszy.
Creo - chyba wiem o czym piszesz. Mateo ma to samo i to z dwóch stron, już sobie obiwcuje że jak będe u pediatry to się o to zapytam bo sama nie wiem co to za gulki.
Agat - ach na pewno fajnie będzisz z takim brzuciem wyglądać



Aha i byłabym zapomniała - Suzi - czytałam ostatnio o tych Twoich zakupach...... normalnie nie dobijaj mnie





Dobra, lecę ogarnąć zaległości komputerowe.
p.s. mam nadzieję że post wystarczająco długi (Suzi?)




Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Suzi
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- do trzech razy sztuka... ;-)
- Posty: 2080
- Otrzymane podziękowania: 25
Noooo, widzę ze sobie co poniektorzy do serca wzięli


Warto dzis było okulary zakladać, warto



Co do zakupów, a nie mowilam Dave, nie ostrzegalam -nie czytaj tego??!

CreMoniu - wezły potyliczne sa tam gdzie mowisz i pewnie Leo ma wlasnie potyliczny węzelek powiekszony.
"Zaprzyjaźnione środowiska medyczne"

( potwierdzam -Syn Pierwszy tak miał, notabene szczepiony MMR





Alex - fajne te majtasy treningowe, nawet nie slyszalam o takim wynalazku, warto być na forum, czlowiek sie tylu rzeczy dowiaduje

A tak w ogole to zauwazylam ze Mikuś przez sen nie siusia, bo jak go wystarczająco szybko po obudzeniu złapię i posadzę na nocnik, to mamy pol nocnika siusiu i suchą pieluchę


Co do smoka...Miki tez używa, tylko i wylącznie do zasypiania, w żadnych innych okolicznosciach przyrody mu nie daję, nooo moze czasem jak chce go przytkać w kościele



Najfajniej to rozwiązał Jasiek Azji - rzucił z dnia na dzień, jak nie przymierzajac, palenie


Tysiak - fajnie ze sie. Kubus zaadaptował w żlobku, wiadomo ze jak mus to mus, oby Ci jesienią i zimą nie chorował zbyt dużo, ale dla rozwoju intelektualnego napewno dobre.
Agat - te suknie -namioty odcinane pod biustem to wyjątkowo dodające (optycznie) kilogramow są, tez ich nie (z)nosilam


Dziś spędzilismy niemal cały dzień na plaży, Miki zaliczył drzemkę .(1.5 godz BEZ SMOKA ) , zjadł zupkę i pol kilo piachu ( o żesz, kedy to sie wreszcie skonczy ) zwęglilismy się na tym sloncu a ze jeszcze fajnie powiewało to tym bardziej slonko brało. Ach, jak mi tego bedzie brakowalo jesienią i zimą,brrr


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dave
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Carpe Diem
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
Kurde cos mi Maja steka. Nocka moze byc ciekawa jak zwykle.
Ok pstrykam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- creatura
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Miałam kiedyś marzenie-teraz śpi na moich rękach:]
- Posty: 1488
- Otrzymane podziękowania: 6
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dave
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Carpe Diem
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
My od 5.30 buszujemy.
Nie mowcie ze to rozyczka zalatujen. Mateo tez lekkie krostki ma no ale mi to na potowki wyglada. Ummmm.....
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agat
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23


Adaś pobudkę zaliczył o 7, ale coś się tulił i tulił do poduszki, więc go jeszcze spacyfikowałam i śpi. To dobrze, bo przed południem biorę go na kawkę z koleżankami i nie będzie mi ziewał po pół godz. Głowa mnie boli od wczorajszego wieczora, w nocy budziłam się co chwilę :/ W końcu o 6 wzięłam apap, ale już mnie powoli puszcza. O nie nie tylko nie neverending headaches takie jak w ciaży z Adamsonem ;( ;( Nie zdzierżę :/
Małżonek mój był u lekarza, już po 2 tyg brania żelaza wyniki mu podskoczyły, to dobrze. Dostał skierowania na jakieś badania, z których najbardziej przeraża go oddanie kału do analizy






Creo, różyczka? Ale skąd? W sumie miałabyś luzik, gdyby Leoncjo ją teraz przeszedł

Kurcze co tu jeszcze napisać, by Suzi nie klęła, że na darmo lupę do ręki brać musi

Aaaa rodzice mają 30 rocznicę ślubu w poniedziałek i ruszam łepetyną, by coś wymyślić, ale na razie pustka w głowie (i w portfelu

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.