Mamusie MAJ 2013

Sevilla napisał:

Fakt lania, tego akurat nie wiedziałam o płynie owodniowym i, że jest go tak naprawdę w sumie 2,5l a nie tak jak non stop mi mówili, że 1 litr. Co jest dość pocieszającym faktem, że około 7,5kg waży nasz brzuszek (2,5 - wody, ok 3kg - maluszek, 1kg- łożysko, 1kg - macica)

Do tego dolicz jeszcze jakieś 2-3 kg ( zwiększona objętośc krwi, powiększone piersi i coś tam jeszcze) na konferencji pan poazywał wykres:)

tez sie poplakalam na koniec O Matko! w tvn style

Hejka dziewczyny

Mam pytanie kurde nie moge wstawić fotek nie wiem czemu ostatnio jak wstawiałam to szło a teraz nie moge.... może coś z serwerem nie gra

Kiniaczek napisał:

Sevilla napisał:

Fakt lania, tego akurat nie wiedziałam o płynie owodniowym i, że jest go tak naprawdę w sumie 2,5l a nie tak jak non stop mi mówili, że 1 litr. Co jest dość pocieszającym faktem, że około 7,5kg waży nasz brzuszek (2,5 - wody, ok 3kg - maluszek, 1kg- łożysko, 1kg - macica)

Do tego dolicz jeszcze jakieś 2-3 kg ( zwiększona objętośc krwi, powiększone piersi i coś tam jeszcze) na konferencji pan poazywał wykres:)

o rany czyli wychodzi na to, że wcale tak dużo mi nie przybyło teraz ważę 75,5kg minus ok. 7,5kg i pewnie jeszcze ta nagromadzona woda. Okaże się, że niewiele zostanie do zrzucania. A ja bym chciała, żeby mi 3-4kg dodatkowe zostały

A ja wczoraj jadłam żeberka i kiełbaske z warzywami z żeliwnego kociołka kupiliśmy rodzicom na gwiazdkę taki kociołek i wczoraj była jego premiera. Pyszności, wrzuca się wszystkie warzywa i mięsko, które ma się pod ręką i wszystko się razem piecze. Mniaaam

Robicie smaki kiełbasiane ja też chcę zrobiłam nakaz mężowi niech robi grila w maju póki mogę jeść a potem niech nawet nie wyciąga. Jak tak wychodzi, że składa się tyle wszystkiego na wagę brzucha to kurde ja nie przytyłam bo co te moje 6 kg

Ja +7 kg, z tym że cycuchy nie podrosly, bo nawet siary nie ma. Brzuch za to ostatnio ma przyspieszenie 104cm

Witam

Lalka śliczna córeczka buziaczki dla niej i dla Ciebie :*

Ja wózek mam 3w1 ale na pewno do kupie później jakąś lekką spacerówkę bo ta jest strasznie ciężka.

Ja od wczoraj jakoś źle się czuję na nic siły nie mam i wogle jakoś tak z łóżka nie mam siły wstać, a o humorku to już nie wspomnę

ja z wagą to już 13,5kg na plusie we wtorek mam usg to zobaczymy ile moja córeczka waży

Ojjj laseczki ale sie dzis objadałam ...nawet nie potrafie tego wymienic bo tyle smakołyków było -w sensie że zrobiłam sama Teraz leżę i ledwo oddycham
Mąż wrócił do domku i atmosfera jakas nie teges -kłótnia była ale nawet nie mam siły o tym pisac.........W koncu nie można mi sie denerwowac
Teraz myślę tylko o jutrzejszej wizycie ,jakos nie mam siły na nic
Kurcze czy dobrze zauważyłam że Domiś sie dzis nie odzywała ????? Może cos ją wzięło
A to moja dzisiejsza fota - 10 kg.na plusie i 100 cm.w obwodzie

o kurcze chyba coś jest na rzeczy sisina-ja też fotki nie mogę dac choc zmniejszyłam do odpowiedniej wielkosci

Nic mnie niestety nie wzięło Byliśmy cały dzień u teściów i przed chwilą wróciliśmy A chciałabym żeby już mnie brało Tymek coraz mniej ruchliwy jest. A ja dzisiaj zauważyłam mniejszą ilość śluzu - nie wiem czy to źle czy dobrze, bo przez całą ciąże miałam dośc obfite upławy a dzisiaj pustki!

Ja mam wózek 2 w 1 i napewno kupię spacerówkę po jakimś czasie, bo ten jest straasznie ciężki!

Ale macie super że tak mało przytylyscie. Ja już mam 20 na plusie. Kiedy to zrzucę?
Chociaż mąż pociesza że ja to jak się zawezmę to zrzucę bo mam silną wolę. Jak chciałam schudnać to postanowiłam nie jeść chipsów i słodyczy i schudlam wtedy okolo 7 kg. Chipsów nie jadłam 2 lata a w ciąży nie dałam rady. Musiałallam zjeść i to raz na tydzień sobie pozwalam.

Jutro o 14:45 na TvnStyle będzie program "Obsesja karmienia piersią".

Heh ja w sumie 13 kg w czasie ciąży dobrałam. Teraz sobie pozwalam na wszystko:P:P wcześniej sie trochę pilnowałam. Brzusio mam mały chociaz dla mnie ogromny...Ale za to cycki....tak mi urosły............a rozstępy....jak kaloryfer mam piersi...

i... chyba mam pokarm bo juz mi czasem pocieknie coś:P

U mnie wyciekało z jednej piersi ale teraz się uspokoiło

U mnie z tą siarą kiepsko. Nie mam jej prawie w ogóle. A piersi nie urosły dużo bo tylko o jeden rozmiar.
Ale wielkość piersi nie ma znaczenia przy karmieniu. Z tych mniejszych dzidzia łatwiej ma złapać brodawkę.

Widziałam się wczoraj z koleżanką która ma dwie córki i pierwszą próbowała karmić piersią ale niestety nie miała pokarmu mimo ładnych dużych piersi. Jak urodziła drugą córusię to nawet nie próbowała bo wiedziała że tylko wymęczy siebie i małą.