Mamusie MAJ 2013

Olga, ja też jestem za czarnym bo fajniejszy kontrast

Co do wagi jak ja się urodziłam to miałam 2700. Dobrze, ze istnieje coś takiego jak książeczka noworodka różnych ciekawe rzeczy można wyczytać. Mój mąż twierdzi, że mały będzie miał 3 kg a ja, że nic z tego, że jak będzie miał 2900 to góra, ciekawe to będzie miał rację.

też tak uważam, ale co sądzicie o czarnym stelażu + czarny fotelik???

Laski kwietniówki już się zaczęły rozpakowywać następne jesteśmy my

Aleksiaa ja ważyłam 3300 jak się rodziłam, mój mąż 4600, ciekawa jestem w kogo pójdzie Zuzka wg lekarza będzie duża, mam nadzieje, że się zatrzyma gdzieś po środku

Karolka85 napisał:

Dziewczyny mam pytanie odnośnie farbowania włosów. Pewnie był już poruszany kiedyś ten temat ale chciałabym się upewnić. Czy są jakieś przeciwwskazania do robienia balejażu w ciąży? Chciałabym teraz zrobić sobie włoski bo po porodzie pewnie nie będę mogła sobie pozwolić na 2-3 godzinne wyjście do fryzjera. A czasem się słyszy że farbowanie szkodzi albo że może wyjść jakiś dziwny kolor na głowie. No ale w sumie pasemka nie są farbowane od samej skóry głowy tylko jakieś pół cm od skóry... Co o tym sądzicie? Farbujecie włosy będąc w ciąży? jakie są efekty?

Kochana ja farbuje od 3 miesiaca ciązy i kolor zawsze wychodzi taki sam

Co prawda nie rozjaśniam ale moja koleżanka robiła pasemka prze całą ciąze i pieknie wyglądała

Tak jak wspominała Demenique po upraniu i poprasowaniu wszystkich rzeczy małego okazało się że mam tylko 2 pajace takie mniejsze... a byłam pewna że wszystkiego już mam aż za dużo:) takie prasowanie jednak otwiera oczy na braki Także dziś z samego rańca pobiegłam do lumpa i udało mi się zapełnić braki w garderobie małego... Niestety kombinezoniku nie upolowałam ale za to na allegro się udało także luzik:)\

Zrobie fotki to wam pokażę

Alex ja też mam taki zestaw butelek, tylko że z tej starej serii Issis, ale ja zamawiałam z programu Payback, więc stwierdziłam, że jak za darmo to będą. Ale nie uważam, żeby był to zbyt duży zestaw. Cena też chyba ok:).

Dziewczyny wyprawiłam brata na pociąg i jak poszłam spać o 9.00 to wstałam o 12.00 . Cudownie.... .

A teraz siadłam do kompa i zaczynam zakupy:). Wpłynęło nam trochę środków na konto, więc trzeba zacząć kupować

Hej Dziewczyny
Ja też będę rodziła w maju. Długi czas czytam to co piszecie i dzisiaj postanowiłam się ujawnić
Mam takie pytanko do Was ... Czy ma może któraś listę potrzebnych rzeczy dla maluszka, chodzi o kremy chusteczki mokre butelki itp ? Szukałam na innych forach, ale nic konkretnego nie znalazłam. Mam nadzieję że pomożecie.

Kiniaczek napisał:

Niestety kombinezoniku nie upolowałam ale za to na allegro się udało także luzik:)\

Zrobie fotki to wam pokażę

Kiniaczek daj link do tego kombinezoniku, musze tez chyba jakis kupic, bo przy prasowaniu okazało się, że najmniejszy rozmiar jaki posiadam to 68 i moze byc za duży.
Ja odkryłam, że rozmiaru 56 mam sporo- gorzej z 62, bo tego to zaledwie parę sztuk. I będzie nieźle jak się dzidzia urodzi powyżej 56 centymetrów:)

•Kaftaniki - 4 sztuki
•Śpioszki - 4 sztuki
•Body z krótkim rękawem - 4 sztuki
•Body z długim rękawem - 4 sztuki
•Pajacyki - 4 sztuki
•Czapeczka - 2 sztuki
•Skarpetki - 4-5 par
•Rękawiczki - niedrapki - 3 pary
•Kombinezon i sweterek - w zależności od pory roku

Słońce świeci aż korci żeby pobiegać po podwórzu hmm tylko gumiaczki trzeba by założyć bajoro cudne na podwórzu mam. W niedziele padał deszcz wczoraj nic a dziś słoneczko śnieg znika a były zaspy na pół metra.
O jejciu jak mi się nie chce a trzeba się ogarnąć przed wizytą jutrzejszą zabieram się za to od soboty
Tak się patrze na brzuch i się zastanawiam jak mały się tam mieści.
Zrobiłam sobie tabelkę do tego rozmiary i tylko jak coś dokupuje to wpisuje do niej tak więc z ubranek wszystko mam więc przy prasowaniu mnie nic nie zaskoczy. Brakuje mi tylko skarpeteczek malusich

Tysiak to faktycznie mały klopsik

Ja jak się urodziłam ważyłam 3300, mój nie wiele więcej, a lekarz obstawia, że Maks będzie ważył między 2850 a 3000. Zobaczymy, zawsze łatwiej rodzić.

Lili miło Cię powitać, jak mam skopiowaną listę od nas z forum od którejś z dziewczyn Za co serdecznie dziękuje i w ramach pomocy koleżeńskiej zamieszczam ją na forum

Do mycia ciałka Oilatum,
- krem na odparzenia( Sudocrem lub Nivea),
- krem do buzi z filtrem,
- Octenisept do pielęgnacji pępka,
- Bepanten( maść na pękające brodawki, ale można też stosować na odparzenia),
- sól fizjologiczna do przemywania oczek,
- chusteczki nawilżane Huggies(koleżanka polecała mi, że najlepiej zbierają),
- kupiłam też takie duże płatki kosmetyczne, żeby używać na przemian z tymi nawilżanymi.

Jedyną zmianą jest oilatum, ja kupuje tradycyjnie szampon, mydełko i oliwkę firmy Hipp (można stosować od pierwszego dnia życia)

•Mydełko dla niemowląt
•Ręcznik kąpielowy
•Oliwka
•Szczoteczka do włosów
•Nożyczki z zaokrąglonymi końcówkami
•Gaziki lub płatki higieniczne
•Patyczki higieniczne
•Termometr do wody
•Aspirator do nosa lub ewentualnie gruszka z miękką końcówką

W tle mój brzuch

Za wszystko zapłaciłam uwaga 25 zł Czyste szaleństwo:)

Przy okazji zakupiłam też coś dla siebie na lato.. mam nadzieje że wróce do formy