Mamusie MAJ 2013

Ogarnęłam kuchnie... Jeny z tym sprzątaniem to jakaś neverending story Ledwie żyje, młody chyba daje mi znaki że troche przesadziłam ... No nic, idę się obmyć i wyrko

Dobranoc

Domiś a ja to mam centralnie w dupie Chodze wypięta bo inaczej się nie da mój mąz się śmieje że chodze jak pingwinica

Tak sobie dziś pomyślałam że się zżyłam z tym moim brzucholkiem i przykro mi się zrobiło na myśl że niedługo już go nie będe tachać ze sobą... ale w zamian dostanę mojego małego słodziaka więc zamiast brzucha będe pchać wózek

Tak, tak, Kiniaczek, jeszcze zatęsknimy za ciążą ja pamiętam jak już po porodzie myślałam, że ciąża to był najprzyjemniejszy okres. teraz co prawda inaczej ta ciąża przebiega, ale że leżę... a potem będę biegać to też pewnie szybko zatęsknię

hejka!
ja jak zwykle po nocach siedze....własnie skonczyłam film oglądac, jeszcze pewnie allegro i tez pojde spac.

Demoniqe ja tez dzisiaj kupiła xlandera xa, tyle ze uzywanego ale podobno w bardzo dobrym stanie z fotelkiem cabriofix.no zobaczymy jak przyjdzie.

Joasia10015 sto lat!zdrówka, słońca,pomaranczy!
ja za miesiąc koncze 31lat, takze nie ma co sie zamieniac:))

Ja zrobiłam dzisiaj najwieksza głupote.pojechalismy z M. i Szymkiem na wycieczke/zakupy, 120km!!! masakra!dojechac dojechalismy ale pozniej sklepy itp.i to juz nie dla mnie. wrócilismy wieczorem, brzuch mnie bardzo bolał ale naszczescie sie uspokoiło.nigdy wiecej!do konca ciązy nie ruszam sie powyzej 20km.

dobranoc kobietki!spijcie dobrze.

Uffff nadrobiłam wszystkie posty-co prawda jest 1;04 ale doszlam do konca
Laski znacie sposób na teściową?żeby za dużo nie ględziła i żebym jej nie zabiła przez tydzien
Dzis wróciłam od teściów (jechałam jakies 3 godziny.-180 km.jako kierowca )i kręgosłup mi pada-wpadłam do domu-wysprzątałam wszystko co możliwe ,zrobiłam kolację dla tej MENDY a ona mi mówi że ,,pada po podróży ,,-myslałam że walnę głową w ściane-a co ja mam kur*a powiedziec? I najlepsze jest to że ona niby jechała ze mną żeby ktoś był ze mna w razie czego w aucie ...(a pół drogi kimała z moim starszakiem na tylnim siedzeniu)Jak sie raz odezwałam że jakos mi duszno -to ona ,,O Boże nawet mi tak nie mów,,....No i powiedzcie mi po h*j mi ona potrzebna????
Chyba cały tydzien będe na nią narzekac Na szczescie jutro wizyta u gina,w piątek-sobotę szkoła,a w niedziele PAni jedzie wiec może to jakos wytrzymam ...obym tylko z nerwów szybciej nie urodziła
Achhh witam nowe majóweczki...
Witam też laski z rwą kulszową -ja to mam od kilku msc.-najgorzej jak zasnę na plecach...to już przy siusikowej pobudce muszę iśc na czworaka bo nie daje rady
Kurcze jutro pogadam z lekarzem o tej hipotrofi płodu-liczę że Mikołajek sporo podrósł Swoją drogą ostatnie dni kopie jak szalony-mam czasem wrazenie że chce przez pępek wyjsc
Achhh dziewczynki dziekuje za życzonka-do 30 to jeszcze obchodziłam urodzinki ale teraz to nawet wole przespac ten dzien
DObra zmykam laski bo padam ze zmeczenia,a czeka mnie cieżki dzien(tydzien u boku ,,mamusi,,)Kurde obiecuje sobie że jutro przed Ginem kupie resztę rzeczy do szpitala ...musze poszukac jakiejs listy

Witam wszystkich!
Wstalam, zjadłam i uszykowalam się do podróży. Jak wlrócę to pewnie będę długo siedzieć i czytać.
Miłego dnia i bez bólu.

hej Laski!!!!!
niema to jak się wyspać.....o 1ej jeszcze nie spałam a o 5ej już nie spałam!!!!
a mojej maludzie zmieniła się aktywność....tzn pora aktywności!!!!zawsze szalała jak się kładłam spać-wtedy brała zawsze udział w you can dance a wczoraj cisza.....wpadłam nawet w schizę małą...bo tylko parę dosłownie szturchnięć!!!!a dzisiaj rano miała już czkawkę..więc troszkę się uspokoiłam!!ale mam dzisiaj ktg...więc mnie gin zbada!!!

Ja tez już na nogach.. o 9tej na badania krwi, czyli głodujemy.. żebra dalej mnie bolą, głowa też - tego nie zniose!! Idę się położyć i poczytać jakąś książke.. i nie myśleć o głodzie

Ja ostatnio bylam w delegacji. 300 km w jedna i potem w druga strone jako kierowca. Ale lubie prowadzic a maly chyba lubi jezdzic

Slonce wyszlo i zauwazylam jak sie zapuscilam. Cera szara odrostki, lakier ze stop schodzi. Czas o siebie zadbac. Od jutra umawiam sie do fryzjera, kosmetyczki i manicurzystki.

Ten tydzien chce byc ostatni w pracy. Potem 2 tyg zdalnie pod tel i mailem a potem juz jak zdejma pessar to koniec

Dzis po pracy bede prac posciel malemu.

Witam z rana

Ja dopiero co wstałam i planuje,co by tu zjeść na śniadanie

Joasia dasz radę wytrzymać tydzień, ja mieszkam z teściową na okrągło i ostatnio, jak się wypowiadałam, że chciałabym tak i tak wychować dziecko to zaczęła głośno demonstrować, że ona mi nie pozwoli. Zacisnęłam zęby i pomyślałam sobie, że będę miała z nią problem ... ech teściowe ...

Dzień dobry dziewczyny

Ciężko nadrobić zaległości w czytaniu

Przede wszystkim Joasia spełnienia najskrytszych marzeń!!! No i cierpliwości do teściowej, choć wiem że to trudne

Ja dziś nawet pospałam. Teraz śniadanko, o 9ej do banku, później fryzjer, administracja, urząd... i tak znów zleci cały dzień.

Domiś czemu tak późno na badania chodzisz? ja na szczęście laboratorium mam otwarte od 7:30 a i tak czasem ciężko wytrzymać bez jedzenia

Co do wózków i opinii na ich temat to ja też już przestałam czytać bo tylko się pownerwiać można. Ja za 3 tyg odbieram Tako Jumpera X i mam nadzieje że będzie się dobrze sprawował. Innej opcji pod uwagę nie biore A na forach o wózkach- co osoba to inna opinia, więc lepiej się aż tak bardzo nie sugerować bo świra można dostać od tego.

Czuje czuje wiosnę słońce wstydliwie zagląda, kurczę cały dzień sama mały ma przechlapane do niego będę klepać i klepać bo ja nie mogę tak w ciszy siedzieć usta mi się nie zamykają, wciąż gadam tylko. Zjem i idę lulu

Witam

Joasia wszystkiego naj naj lepszego ))

Kurde dziewczynki wy już spakowane ? to ja po tyłach jestem chyba muszę zacząć coś myśleć,w sumie mam już wszystko prócz piżamy dla siebie . ja myślałam spakować się tak 20kwietnia,ale chyba zrobię to szybciej .

Wiecie że ja też sobie nie wyobrażam żeby mojego męża nie było przy porodzie,nie chcę bez niego rodzić ! w takim przypadku się boję ...ale wiem też że jak będzie na służbie to niestety nie będzie mógł iść w połowie i musi zostać do końca co innego gdyby był w domku przed służbą to w tedy zadzwoni że go nie będzie i wezwą kogoś z dyżuru...oby mała wybrała dobry moment ...Ja właśnie współczuję dziewczynką których mężowie są w trasie.

Co do ciuchów to ja już mam dość noszenia tych leginsów;/ tęsknie za moimi ciuchami w które teraz się nie mieszczę i nie wiem jak to będzie przy porodzie... mierzyłam ostatnio moje dżinsy i wcisnełam je tylko do połowy ;/ bluzki tez mam ciasne bo przytyły mi ręce a teraz wiosna lato i w co ja się będę ubierać ?! ale mam zamiar po porodzie wziąść się ostro za siebie ! ;]...co do kurtki to z zimową mam problem żeby się zapiąć to podciągam ją pod cycki a potem scigama na dół heheh ale za to nie mam żadnej kurtki na wiosnę bo w żadną się nie zapnę ;/ a nic nie kupuję bo się nie opłaca...ale oczywiscie jak chodzę teraz po sklepach to jest tyle fajnych ciuszków mmmm

Miłego dnia

A zapomniałam napisać dzisiaj idę z moim na te warsztaty z cyklu bezpieczny maluch i co mnie najbardziej zdziwiło, to mój Michał nalegał

Witam z rana

Ja już od 6 na nogach byłam na małych zakupach bo mąż dziś zjezdza i musze uzupełnić lodówke

moj m też bedzie miał urlop przed porodem i po porodzie bo chce zeby ze mną był na porodówce

Joasia ty sie tesciową nie stresuj szkoda nerwów ja z moją nie gadam 4 lata choc na początku wszystko było ok a zaczęło sie od naszego wesela jakaś s palma jej odbiła
Bo moja teściowa ma manie wyzszości i jak malec masz prosto to jest ok a jak zegniesz to już po zamiatane.Ona 57 lat a wygląda jak modelka zawsze umalowana i fiu fiu...i zawsze ma racje ale nie chce mi sie pisac o tej babie...... mój mąz tez z nia nie gada ona nam do szczęcia nie jest potrzebna

musze coś na obiad wykombinować hmm tylko co????