Lipiec 2011 nalezy do Nas

Aska no ja odpadlam na filmie ale juz widziałam go 2 razy i za każdym razem płakalam mam nadzieje, ze Ci sie spodobał tak jak mnie...

Oposku tak mi sie przypomniało, ze pytalas chyba o proporcje tego makaronu, o którym pisałam: no wiec ja dla mnie i malża biore 1 piers podwójną, podsmażam, sole pieprze, kilka pokrojonych suszonych pomidorów albo tyle ile mi sie chce albo ile mam i do tego wrzucam 1 serek mascarpone Piątnicy, mieszam az sie rozpusci i utworzy pyszny sosik,tewentualnie dopieprzam czy dosalam, bo pomidorki sa najczęściej juz z czosnkiem w tej oliwie i podaje z makaronem, którego gotuje zawsze cale opakowanie, bo jemy juz w 3 - tylko, ze Oliwii musze osobno robic bo ona z sosow to jedynie pomidorowy toleruje
na bazie tego samego mascarpone robie kremowy sosik np. z pieczarkami, albo ze szpinakiem (i posypuje pestkami dyni)albo z podsmazonymi kawalkami lososia i koperkiem (wtedy doprawiam odrobina cytryny), albo dorzucam cały mascarpone do podsmazonych z cebulką pomidorów w puszce i robię taki pomidorowo-kremowy ogólnie można wymyślać do woli, bo ja makarony uwielbiam i mogłabym jesc na okragło i z tej milosci sosy nauczylam sie kombinować do nich

Własciwie nie wiem po co Ci to napisalam...Ty masz teraz inne rzeczy na glowie na pewno
no to moze komus innemu sie przydadza te pomysly

zgłodnialam ide szamać

Witam,

nie wiem czy mogę dołączyć do Was ale co tam, próbuję Jestem również lipcówką 2011, 22 lipca urodziła Antka, jestem szczęśliwa bo każdy dzień z nim jest inny jestem z Warszawy a pochodzę z Konina i to miasto pojawiło się w ostatnim poście co mnie trochę zaciekawiło

Ewa

oczywiscie,ze mi się film podobał, bardzo!

Różyczko po Tobie to w ogólenie widać,że kochasz makarony,super laska z Ciebie, taka szczupła!!! Masz głowę pelną pomysłów, przepisów..super

aa juz dawno miałam napisać,ze Rika w kompleksy mnie wpędziła..chciałabym tak umieć dobrze piec...a z ciast to ja tylko drożdżowe potrafię zrobić i na pizze

ewitkun napisał:

Witam,

nie wiem czy mogę dołączyć do Was ale co tam, próbuję Jestem również lipcówką 2011, 22 lipca urodziła Antka, jestem szczęśliwa bo każdy dzień z nim jest inny jestem z Warszawy a pochodzę z Konina i to miasto pojawiło się w ostatnim poście co mnie trochę zaciekawiło

Ewa

Witaj, witaj!
GRATULUJĘ synka No i co za data też urodziłam 22 lipca

dziękuję


aska ale zbieg okoliczności hihihihi historyczna data jakby nie było manifest lipcowy a mój Antek potrafi manifestować

Kurcze, zawsze jak mówię,piszę..ze urodziłam to się denerwuje.. bo powinnam napisać inaczej: mój Synek pszyszedł na świat 22 lipca

Przepraszam,ze "przymulam" z tym porodem

ewitkun napisał:

dziękuję


aska ale zbieg okoliczności hihihihi historyczna data jakby nie było manifest lipcowy a mój Antek potrafi manifestować

To tak jak mój Mikołaj mali spryciarze

a data ..faktycznie oryginlna hihi dawne pol święto ale dla nas to był najpięknieszy dzień w życiu, szczególny, prawda? ..i tak juz zostanie

Wczoraj nasi chłopcy skonczyli 3 miesiące juz 3 miesiące

3 miesiące skończyli:D i też masz syna jak ten czas szybko leci mam wrażenie, że każdy nowy dzień coraz więcej wnosi dla takiego maleństwa, wczoraj nie było podpierania rączkami leżąc na brzuszku a dziś już podpierał się prawą rączką

Witaj ewitkun
no nie wiem czy mozesz dołaczyć....hmmmm.... mysle, ze tak ale bedziesz musiała przelac na konto Riki wpisowe RIKA PODAJ NR KONTA NOWEJ KOLEŻANCE

Aska uwierz mi,ze widac po mnie miłosc do makaronow, bo zamist chudnąc po porodzie - tyje

a odnosnie tego "że nie wiem czy powinnam pisać, ze urodziłam" - masz tluczek do miesa w domu?
to idź do kuchni, puknij sie w głowe i wybij sobie raz na zawsze takie dylematy - cesarka to tez poród więc urodziłaś i jesteś mamą i koniec kropka
nie bądź zła,ze tak ostro ale strasznie jest mi przykro gdy widze jak sie męczysz z tymi myslami ale tak naprawde to nie wiem co Ci napisać, żebyś poczuła sie lepiej.
buziaki

oooooooooo haracz ściągacie? no nie wiem czy będzie mnie stać pójdę do męża po kartę hahahahahha

asia też miałaś cesarkę coraz więcej nas łączy hihihihi
zgadzam się z różyczką miałam planowane cc ale czuję się w pełni mamą bo urodziłam to dziecko w końcu siedziało w moim brzuszku

Anka pytałaś o psiaka,nie wykastrowany....jakoś mi zal,on tymi oczami potrafi tak ze mięknę i wybaczam tego diabła za uszami.....tylko wiesz co on taki agresywny sie zrobił na obcych,nikt nie wejdzie na podwórko normalnie...ale tylko z obcych,rodzine toleruje wpuszcza i nic nie zrobi,ale nie mam tej pewności do obcych nie wiem czy nawet by posłuchał jakbym zawołała go do nogi,zawsze go zamykamy w domu jak chcemy kogoś wpuścić.....niby mowia ze pies jest od pilnowania,ale wiesz boje sie jak ktos wejdzie sam.Dzwonek na płocie jest jakby co,ostrzeżenie jest "uwaga pies",furtkę staramy sie zamykać na dzyngiel.Czeka Mnie szczepienie i nie wiem jak mam to załatwic,Aniu poradź???Kupiłam taka opaskę na pysk,bo obawiam sie o reakcje na weterynarza.... jak mam go kurcze zaszczepić jak on taki wariat

no i kurcze juz nie pamietam komu co chcialam napisac

ogolnie nie lubie weekendow,taka rozwalona chodze ogarniam wszystko w tygodniu a jak mam pełen dom do dooopa,plan dnia szlag trafia...


Aska gratulacje tej 3 miesięcy,niedlugo i My dołaczymy

Witam nowa koleżankę lipcoweczke

Pisałyście o filmie,zasnełam ale jestem pełna wiary napewno beda powtorki

hej olka

będę próbowała poczytać wstecz o czym pisałyście o ile Antoś pozwoli bo coraz więcej chce się bawić

jestem na etapie poszukiwania fajnego gryzaka, czy któraś z Was ma coś takiego, będę wdzięczna za opinie czy warto inwestować takie pieniądze za gryzaka dla ssaka
merlin.pl/Gryzak-chlodzacy-Winkel-gryzak...908221.html#fullinfo
www.fabrykawafelkow.pl/dla-dzieci/zabawk...fa-sophie-vulli.html

Aska kochana moja kuzynka urodziła dwa razy rzez CC,i powiedziała ze za żadne skarby nie chciałaby SN.Chciałam pocieszyć,nie wiem czy pomogło