Lipiec 2011 nalezy do Nas

dorotas29 napisał:

Basba- dzięki ,że do mnie napisalas na gg.Nie odpisuję,bo mi sie cos zablokowalo.
Ufolka- moje gg
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Różyczko-
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Różyczko ... OK

No i wiem co zapomniałam! Skleroza wali!

Piotrusiu masuskowy spóźnione ale najszczersze życzonka półroczkowe dla ciebie... Wiktorka nie będzie całować co by Bianusia nie była zazdrosna

No i dla Amelki wielki buziak... żeby kolejne pół roczku w zdrówku minęło i nie za szybko zeby mama nacieszyła sie swoją kruszynką!

Dorotko ja mam naprawdę superaśnego teścia i traktuje go jak swojego tatę a on mnie jak córkę... tak więc nie wyobrazam sobie mówić do niego inaczej
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

basba dziękujemy

a u mnie znów jakiś przybłeda-psiak chodzi, dałam mu jeść teraz no ale nie wiem mam nadzieję że komuś z wioski uciekł, to jamnik taki z sierścią to chyba szorstkowłosy, a taki fajowy, oczywiście nasz piec białej gorączki dostaje jak go widzi za ogrodzeniem, drugi w zagrodzie to na szczęście nie widzi bo by była też jazda.
Qrde miałam biszkopt piec

Rózyczka - brzuchol brzuchol gruby, cudny brzuszynek . Skojnie cudna bedzie jescze fikać, a lekarz takie rzeczy by wykrył spokojnie, nie szalej mamuśka ..
A ja daję sobie rade calkiem całkiem, na bank jakos odzyłam, nie wspomnę ze i wyglad od razu inny i ciuch przemyslany bo wygodne ciuszki na spacery to tylko w wekendy Organizacja na bank lepsza, relacje z dzieciakami tez bo mnie np nie męcza jak marudza itp itp. Oczywiście wstawac mi się nie chce i wkurza mnie ze mam takie obciazenie psychiczne ze wracam z pracy i musze kombinowac jak tu ćwiczenia voity wcicnąc 3 razy ale jest fajnie.
Jaśko nianie zaakceptował , kobieta jest spoko, spaceruje czy kropi czy słońce świeci , więć też spoko. Jesli chodzi okarmienie to odstawiłam pierś, jest na B pepti+ obiadek i kacha . odtawiłam pierś na zalecenie dwóch lekarzy ( wiem co poniektóre będa robić miny i gadc), i nam wyszło to na lepsze , PO 1/ nie boli go juz brzuszek - a przeciez jak karmiłam miałam diete wiec nie wiem, jest spokojniejszy, w nocy spi lepiej ( nie mylić że jakos super:) )w dzień tez od tego czasu zaczął lepiej spa ć, przez to cwiczenia lepiej znosi, i co najwazniejsze od kiedy jest butla akceptuje swojego tate itd, mogę juz wyjsc na chwile popołudniem i tak dalej, wczesniej naet jak juz do pracy chodziłam to jak mnie widział to czerwony sie robił ryk itp a jak go ktos bral na ręce to szał.
Oczywiście to nie tak ze uwazam ze lepij jak dziecko butli i kto wraca do pracy to ma odstawić cyculka, nic bardziej błednego poprostu Jaskowi ten układ bardziej słuzy i tyle

o maryniu ale się rozpisałam:)

ja do teściów mamo tato

Różyczko wow prowokacja udana

Ufolka ucałuj Amelkę, czas szybciachno ucieka
Nasza parafia jest mega na czasie i normalnie można przez maila i strona co kilka dni ich internetowa uaktualniana i na bieżąco ogłoszenia parafialne tam są z każdej niedzieli i nawet teraz można tam sprawdzić porzadek kolędy na najbliższe dni, więc spoko
Rodzinę masz dużą a męża szkoda, ale myślę, że to on musi z nimi to poustalać Ciężka sprawa

Basba oj to się nie wyśpisz jednak Mojego teraz kaszel w nocy wybudza a Dominik zasypia ok 20stej i śpi do rana
Tzn dziś obudził się ok 2giej i marudził ale ja leniwa wstać mi się nie chciało i zaraz zasnął Później pobudka koło 6stej na przewijanie i jedzonko i znów pospał
A wstaliśmy dopiero 9.10 i teraz spieszę się na rehabilitację, ale oderwać od kompa się nie mogę

Dorotko ja do mojego przyszłego teścia mówię bezosobowo tzn : Może herbatki zrobić? Albo i jak minął dzień itd Mój tata nie żyje i tak jak u Różyczki nie mogłabym nikogo innego tak określać
Mój M stracił mamę 2 lata temu i wiem też że do mojej mamy też nie będzie się tak zwracał i wcale mu się nie dziwię Na święta moja prosiła, żeby tak do niej mówił i wiem z jakim trudem mojemu to przechodziło, ale też wiem jaka to była przyjemnośc dla mojej mamy
Ale rzadko się z nią widujemy, więc jakoś da się to pogodzić

Natimp powodzonka u neurologa Fajnie, że masz zdrowe podejście, że wszystko w swoim czasie u naszych maluchó będzie i tyle
U mnie w sobotę była lekarka do Szymonka i ona mnie się pyta od kiedy on chodzi Ja taka w szoku i mówię, że od zawsze, od kiedy pamiętam Dopiero jak zaczęłąm się mocno zastanawiać to wyszło, że od maja/czerwca
Ale widziała, że zdziwiło mnie jej pytanie i szybko się wytłumaczyła, że ona ma bliźniaki (chłopca i dziewczynkę ) 17miesięczne i jej synek chodzi dopiero od 3 dni a córcia od 2 tyg Wszystko więc w swoim czasie

Dobra babole napiszę później bo za 15minmuszę wyjść a ja w piżamie
UZALEZNIENIE TO FORUM

Różyczko,nie wymagam,żeby mówil Mamo, tato,ale na pewno niech sie nie zwraca w formie bezosobowej....to nie tak,zeby mowil jak chce, niech po prostu z moimi pogada, moze oni cos zaproponuja...,to trudna kwestia

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

dorotas29 napisał:

Różyczko,nie wymagam,żeby mówil Mamo, tato,ale na pewno niech sie nie zwraca w formie bezosobowej....to nie tak,zeby mowil jak chce, niech po prostu z moimi pogada, moze oni cos zaproponuja...,to trudna kwestia

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

to jest tak: my bralismy ślub jako juz bardzo dorosli ludzie mój miał za sobą już 1 małzeństwo (móiwł do tesciów po imieniu ) i jesli chodzi o tescia to on od razu wypalił mów mi tato-ale i tak nie powiedziałam nigdy ale też widujemy sie raz w roku bo dzieli nas duża odległosć i to sa krótkie wizyty bo najczesciej jedziemy do teściowej a oni sa po rozwodzie i do niego i jego babki wpadamy tylko na długosc herbaty...gadamy zawsze tylko tak ogólnie co u nas co u nich i jakoś w ogóle nie mówię hehe nawet nie bezosobowo...
a z tesciowa miałayśmy na ten temat rozmowe "mailowa" ona, ze by chciała zebym mówiła do niej "mamo" - ja, ze to niemożliwe bo to słowo w moim sercu i głowie jest zarezerwowane dla tej jednej szczególnej osoby, ona na to, ze "pani to tak oficjalnie" a ja jej na to, ze zgadzam sie z tym,z e oficjalnie ale prosze w takim razie zeby ona zaproponowała jakas inną forme, któa by jej odpowiadała (w zamyśle miałam, zeby wypaliła,z e moge mówić po imieniu, bo i tak móiwmy o niej po imieniu z mężem)a ona mi na to....że moze w takim razie za jakiś czas będe mogła do niej mówic "mamo". No i tu rozmowa sie zakonczyła.
Minęło ładnych pare lat i zwracam sie per "pani" i tak już pewnie zostanie...

Różyczko Dobre.... jakos mało domyślną masz teściową

Aniu to prawda...forum uzaleznia ja bym miała błysk w domu gdyby nie forum
a jak Ty tego Dominisia dałas rade tak poustawiac z tym spaniem??

słuchajcie ja pamietam,ze moja Oliwia w 7 m-cu to już na nodze zasuwala po podłodze, a ta druga to leniuch nie z tej ziemi rośnie
ja wiem,ze wszystko w swoim czasie ale ona ani myśli sie przekrecać a co dopiero raczkowac

Natipm bardzo optymistycznie to "brzmi" co napisałas o powrocie do pracy dziękuję

kurde nie NADĄŻAM dzisiaj za Wami


sorki,ze dopeiro teraz ale raz już to dziś pisałam, Młoda sie obudziła i nie wysłałam posta a myslałam,ze wysłałam...

Różyczko-dziękuję za odpowiedź...

basba napisał:

Różyczko Dobre.... jakos mało domyślną masz teściową

uparta jak osioł hehe

Dorotko nie ma za co - wiem,ze moja odpowiedź i tak nie rozwiaze Twojego problemu tak naprawde...
super, ze córcia w końcu w przedszkolu

Hej Mamuśki

Wszystkiego Najlepszego dla Piterka- Masuskowego, Dagmarki- Greenkowej i oczywiście Amelki- Ufolkowej z okazji półrocznej zabawy na tym świecie

Dziewczyny mam problem, plisss napiszcie mi swoje menu jakie miałyście na chrzciny, robimy na 20 osób w restauracji i muszę podać menu-dziś a nie wiem ile co i jak dodam, że chce na półmiskach a nie wyporcjowane na talerzach...

różyczka napisał:

no raz piszecie,ze do Hoborr jestem podobna ostatnio bylo, ze do Masuski to wychodzi na to, ze moja twarz jest taka pospolita,z e ja do każdego jestem podobna heheh

Widzisz jakie my SIS jesteśmy:)

Olka daj znać po szczepieniu:) Ile Mati waży>?

A ja dziewczyny na pewno nie wracam do końca lutego.

Ufolka już Cię dodałam:) A się zastanawiałam kto to:)

Rika ale ekstra, jak ja Ci zazdroszczę przeprowadzki!!!!!

Ania 80 zł/kg? u mnie maks to 35!

Ufolka buziaki dla półrocznej Ami:)

Dziękujemy Aniu Wiem że zapomniały, a ja się specjalnie nie przypominałam:) Z okazji pół roczku właśnie zaraz kupię chustę dla mojego smyka:) nawiasem mówiąc, Aśka mi ją wygrzebała w necie, a obie z Różyczką nakręciły mnie na zakup:)

Aniu cieszę się bardzo że Sajmonek lepiej się czuje. Widzisz jak całe dotychczasowe życie nie miał antybiotyku, to teraz od razu zadziałał

Aniu nie zawstydzam, tylko motywuję Mam nadzieję Piotrek waży koło 8 i pół Ale jutro pewniejsze dane:)

Aleeeee Różyczko gift:) Koparko ładowarka:) Ekstra:)

Nati spoko, Piotrek ma lenia i się nie obraca, on to albo siedzieć, albo leżeć na pleckach:P

Basba, a wiesz ja mam tak jak Antek, tylko że jak idę siku to myślę że ktoś stoi na tarasie:P Boję się jak cholera!

Dorotas my oboje mówimy mamo i teściu, nie wiem dlaczego ale tak jest!


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Kamilko nie pomogę bo nie pamiętam:P

Idę Piotra ululać, zaraz dokończę tą stronę.


Dziękujemy wszystkim ciociom za spóźnione życzenia dla Piterka:)