Lipiec 2011 nalezy do Nas

Dzien dobry:)

Aniu no to miałaś mały sajgon z chorobami... Dobrze że wszystlo ogarnełaś i juz jest lepiej. Naprawdę nei wiem co bym zrobiła gdyby adusia wymiotowała czy coś... Chyba bym płakałą razem z nią....Na razie jedziemy bez chorób ale wiem że to nas nie minie.

O kurcze pewnie ten Karol ci się w noocy śnił Ale koleżanki bały się zadzownić?? To co będzie jak go zobaczą na żywca??? hahaha ZAproś różyczkę to ci kasy nadrukuj e i będziecie miały co mu tam wkładać


dobra lece do szkoły:)

hawenajs dej

Czesc baby!

Ja pierdziu jakaś nieogarnięta ostatnio jestem- zawalona papierzyskami, non stop w biegu Po południu też zawsze zapiernicz wiec wczoraj nawet nie zajrzałam. Ale do kawki dzisiaj musialam zajrzeć co tam u was

Aniu współczuje zamieszania z chorobskami. Oby szybko przeszły a ty abyś mogła cieszyć się przygotowaniami do ślubu no i panienskim (zapowiada się ciekawie)... tylko aparatu nie zapomnij !!! No i gratki dla chodzącego Dominika

Oposku historia z osłem wymiata... chyba mąż jedzenia mu nie przyniósł Mój mąż też musi być naprawdę konkretnie chory jak zostaje w domu i to max na 2 dni.
Wenus nie widziałam... tzn., widziałam naszą wenus bo przed piątą była juz wyspana na maxa!!!

Rika jak tam Zuzia???

Hoborr oby się dzień dziecka tym razem udał i nie padało. A z tej okazji ze sprawdzianów mam nadzieję ze same pozytywne oceny wystawiłaś
yyy... o co chodzi z tym : A wiecie że są już mamy styczeń 2013! Kurde płakac mi się chce!!! ?????

Różyczka co u Bianusi???

Masuska dawaj rzęsy

Siema laski:)
U nas pobudka o 3, więc jesteśmy trochę niewyspani;) Mieliśmy się potem jeszcze położyć, ale jakoś nie wyszło. Młody za to w świetnym humorze, szalał aż do 12: 30 i padł, niemal na stojąco:)
Ja Wam mówię, to jakiś wampir energetyczny jest, budzi się co chwila w nocy, bo ćwiczymy spanie bez jedzenia, wstaje po kilku godzinach, a radosny jak skowronek:) Rano byliśmy na zajęciach, wieczorem może uda się na spacer w trójkę skoczyć, a pomiędzy leniuchujemy, polegujemy i uprawiamy niezbyt skomplikowane zabawy dywanowe, bo niektórzy nie bardzo mają siłę na coś więcej Jedyny plus, że mąż był już o 7:30 w pracy, więc przed 16 powinien być w domu, a od jutra wolne:)
A jakie Wy macie plany na Boże Ciało i weekend?

Basba Super się zapowiadają Wasze wakacje, my jakieś porządniejsze planujemy dopiero na wiosnę/na jesieni, ale w sierpniu jedziemy nad morze. Mój mąż już narzeka, że On w miejscu siedzieć nie będzie, studiuje trasy, planuje wycieczki, więc nie wiem, czy w ogóle zobaczę to morze;)

Ania ojejku, to faktycznie mieliście ciężki okres Mam nadzieję, że szybciuchno dojdą do siebie:) Filip ostatnio reaguje krwiożerczym wszaskiem jak Mu się coś podoba i Mu się przerywa. Drze się przy wyjmowaniu z kąpieli, jak Mu się zabierze laptopa, jak trzeba wracać z zajęć, czy placu zabaw. Pozostałą część dnia się głównie śmieje, więc widać równowaga musi być To się koleżanki nie popisały w sprawie panieńskiego No ale najważniejsze, że będzie tak jak chcesz:)

Hoborku jak się udała impreza? Ile w ogóle macie dzieci w tej szkole? to jakaś duża placówka?

Rika jak dziewczynki?

Nie mam trochę czasu, latam i dzwonie po lekarzach. Dziewczyny z warszawy znacie jakiegoś specjalistę od stomatologii dziecięcej?

Rika nie wiem, czy chcesz prywatnie, czy na NFZ. Jeśli prywatnie to mogę Ci polecić miejsce, gdzie moja przyjaciółka leczyła ząbki swojemu synkowi. Była bardzo zadowolona i przyjeżdżała kilka razy aż ze Słupska. To gabinet tylko i wyłącznie dla dzieci i młodzieży, leczą próchnicę żelem (bez wiertła), w razie potrzeby dają gaz rozśmieszający, głupiego jasia, narkozę (ale bez intubacji) Są smakowe żele, kolorowe plomby, niespodzianki po wizycie...
Zresztą najlepiej sama zobacz, zadzwoń jeśli chcesz:
www.elefant.med.pl

Rika napisał:

Nie mam trochę czasu, latam i dzwonie po lekarzach. Dziewczyny z warszawy znacie jakiegoś specjalistę od stomatologii dziecięcej?

Rika taki wykaz znalazłam tych z NFZ:
www.videodentysta.pl/dentysta-nfz/stomat...nfz-w-warszawie.html
ale sama nie korzystałam z żadnego to nie wiem

ten co zapodała Oposek fajniucho wyglada

Nie mam kiedy napisać cosik, bo spałam dzis prawie do południa i oczywiście do pracy spóźniłam się na 15
Fajnie, że bobasy też sobie spały a Dominik tylko o 7mej dostał mleczko i poszedł dalej spać jak zobaczył, że matka nie wstaje

Część Dziewczyny!
Rany, jak u dziś cicho...
Mąż dziś kupił drążek i haki, będziemy wieszać huśtawkę, tylko nie możemy się na żadną zdecydować.
Może któraś z Was ma jakąś fajną i może polecić?

Ja tez chce kolorowe plomby i zel zamiast wiertła:) a moja siora właśnie sobie różowa plombę założyła:) SUper wygląda:)

hahh Oposku to haki już sa a huśtawki nie macie??? ALe jesteście szaleni:) NIe polecę nic bo u nas tylko taka duża drewniana jest:) I oglądałaś te cuda na niebie??? Ja oczywiście smacznie spałam do 5:) A nasza szkoła jak to na wsi:) ok 200uczniów:) A udało się elegancko:) Dyro latał i się napatrzeć nie mógł POdobało się To był mó debiut jako nauczycielki muzyki - a koleś który wcześniej uczył udawał że nie słysz:) hahahah

Rika nie pomogę z oczywistych względów....


Aniu koniecznie zrób mnóstwo zdjęć i nam tu potem pokaż Poczujemy sie jakbyśmy były u Ciebie na imprezie:) jhahaha A jeszcze najfajnie by było gdybys filmik nakręciła \- ale wieżę że nei będziesz miała do tego głowy:) A czemu tak długo spałaś?? Mi się jeszcze nigdy w życiu nie zdażyło spać do 10 godziny a co dopiero do 12??? olaboga

BAsba:) Płąkac mi się chce jak pomyśle jak fajnie było być w ciąży:) I płakac mi się chce bo już by, chciała byc w ciąży....


Moje dziecko

Jejku Hoborku jaka Ona śliczna I takie miny robi, że od razu parsknęłam śmiechem, a mąż się na mnie dziwnie spojrzał A Wy macie łóżeczko jeszcze nie obniżone, nie boisz się, że wypadnie? Bo ja codzień przeklinam, jak dźwigam to moje 10 kilogramów, ale Jemu jak stoi niewiele wystaje;)
Fajnie, że występ się udał, gratuluję!!! Super, że to co robisz daje Ci radość. Ja raz jeden robiłam zakończenie roku z dwulatkami i nigdy nie byłam tak zestresowana, na żadnym egzaminie, obronie Ale dali radę
Co do huśtawki to my wiedzieliśmy, że będzie kubełkowa, a one wszystkie mają podobne mocowanie, my i tak musimy ją na karabińczyku powiesić, żeby móc zdejmować bez zdejmowania drążka. Chciałam plastikową, żeby wziąć na działkę, ale mąż mówi, że na działkę kupi się normalną, stojącą dla Filipa i szwagierki.
Póki co chyba weźmiemy tą:
allegro.pl/hustawka-modulowa-kubelkowa-3...eck-i2369983420.html

Ania a ja mogę spać nie tylko do 12, ale i 15, więc zazdroszczę bardzo bardzo:)

To i ja się pochwalę

Jesteśmy w szpitalu Zuzia będzie miała operacje.

Zabrali Zuzię na salę operacyjną.

Ojejku Rika strasznie mi przykro Co się Zuziulkowi stało?
Mam nadzieję, że wszystko pójdzie szybko i bez żadnych komplikacji, trzymaj się i daj znać, co u Was!
Jakby co to masz mój numer, dzwoń jeśli tylko mogę w czymś pomóc.
Mogłabym się Olą zająć, czy jakieś zakupy zrobić...

Marika trzymaj się i napisz jak poszło!!!!
Dziś Boże Ciało na pewno wszystko będzie dobrze!




OPosku mam łóżeczko w pokoju opuszczone do dołu. A tu w kuchni cały czas ktoś z nią jest. A pozatym ona jeszcze sie nie gapnęłą że można wyłazić z łózeczka. A huśtawka naprawdę dobrze wygląda.

Kurcze nic nie mogę pisać tak się zestresowałam Zuzią

Rika jak tam?