- Posty: 4525
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Lipiec 2011 nalezy do Nas
Lipiec 2011 nalezy do Nas
- różyczka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- mamita swoich córek :)

Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- piernikarczyk07
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 640
- Otrzymane podziękowania: 1
Podejrzewam że zależy to od rodzaju blizny, a i kupowała ją nie w aptece tylko u kosmetyczki.
Mi w szpitalu kazali używać CICATRIDINA krem na blizny, ponieważ miałam bardzo dużą i straszną bliznę po porodzie na pośladku (co mi się paprał) a teraz jakbym jej w ogóle nie miała

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aska27
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 3689
- Otrzymane podziękowania: 0



różyczka co do tej maści nie mam pojęcia. A jak Twoja blizna? Moja jest taka zczerwieniona lekko,nie wiem czy dobrze. Chyba muszę wybrać się wreszcie do lekarza.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- piernikarczyk07
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 640
- Otrzymane podziękowania: 1

ALE MASZ ŚLICZNE ZDJĘCIE W PROFILU

Dziewczyny poczytajcie o tej maści czy kremie co Wam napisałam, bo jak dobrze pamiętam ordynator mojego szpitala mówił ze ona też jest na zapalenia jakieś po zabiegach czy jakoś tak. Generalnie ja jestem bardzo zadowolona jeśli chodzi o jej działanie na mnie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- różyczka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- mamita swoich córek :)
- Posty: 4525
- Otrzymane podziękowania: 0
Aska no moja zagojona ale rzeczywiście kolor ma taki czerwono-różowy i szukam teraz czegoś żeby ją rozjasnić.
Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aska27
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 3689
- Otrzymane podziękowania: 0

A co spania....nic tylko się cieszyć,że Twój maluch tak zasypia!!! A ja myślałam,ze nam "sprzedasz" pomysł ja nauczyć dziecko samemu zasypiać

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aska27
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 3689
- Otrzymane podziękowania: 0

aaa ..zapomniałabym.. moja dyrka zapomniała mnie ubezpieczyć, szlag! A ja się za póżno zorientowałam no i kasy z ubezpieczalni nie dostanę! Okres karencji wynosi podobno 9m/cy. Ale jestem na nią zła i na siebie,ale nie wiedziałam,ze nie jestem ubezpieczona,a pracowałam tam 2 lata!


no nic...w sumie to tylko kasa...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- piernikarczyk07
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 640
- Otrzymane podziękowania: 1

A jeszcze chyba kremy ze ślimaków mają takie same działanie co z perły (moja mam też używała) ale ona na twarz więc może miała mniejsze blizny.
Idź do dermatologa kosmetycznego na pewno Ci coś fajnego przepisze na tą bliznę.
aska27 przykro mi nie mam żadnych pomysłów jak mozna nauczyć maluszka zasypiać samemu w łóżeczku


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- masuska
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 4315
- Otrzymane podziękowania: 11
Dokładnie Różyczko

Pioterek nie śpi, gada sobie. Dobrze że moge przy kompie posiedzieć, a on zajmie się sobą. uff.
A wiecie. Tak się zastanawiałam czy w moim cudnym miasteczku, jest choć jeden pokój dla karmiącej i jestem w 99% pewna że nie ma. Zostaje zatem park. Na szczęście jest przepiękny, pełen matek z dziećmi starców i nie ma żadnych pijaków:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- przyszla_mama
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 648
- Otrzymane podziękowania: 0

ale milo zobaczyc nowe wiadomosci

sluchajcie, my z mezem to przezywamy teraz to co wy dawno juz pewnie macie zaa sobba, wieeelkie naloty rodzin, znajomych itd. dlatego odzywam sie raz na czas a konkretnie

ludzie to maja czasami takie DURNE pomysly, ze mi w mojej malej blond glowie to sie nie miesci..


na szczescie 99% ludzi ktorzy nas odwiedzaja to naprawde ludzie ktorzy sie o nas troszcza i sa szczerzy.. wielka radoscia dla nas sa takie odwiedziny i bardzo sie cieszymy, nie ma dla mnie wiekszej radosci niz ta jak widze ze bliscy nasi sie wzruszaja i ciesza sie razem z nami, ze maly jest juz w domu..
co do mojego nicku -





Różyczko - co do maści, ja kiedys sie nad nia zastanawialam, jeszcze przed ciaza duzo.. naczytalam sie duzo opisow pozytywnych, opin duzo pozytywnych chociaz i zdarzaly sie, ze sciema, ale suma sumarum nie zdecydowalam sie bo cena mnie odstrasyzla, cos okolo 100 zl czy 60? nie wiem czy dobrze pamietam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- przyszla_mama
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 648
- Otrzymane podziękowania: 0
no i jesli NIE DAJ BOZE te badania wykaza, ze przelyk sie zweza, to juz nam odgornie umowili termin hospitalizacji w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie, gdzie przeprowadziliby odpowiednie leczenie, zabiegi jakies, rozszezanie, jakies balonikowanie pod narkoza, nie chce nawet czytac i sie wglebiac bo nie dopuszczam tego do mysli nawet.. juz mi lzy naplynely do oczu.. to dobrze o nich swiadczy bardzo i jestem zadowolona ze tak zapobiegaja, bo gdyby okazalo sie ze cos faktycznie nie jest tak nie mielibysmny czasu czekac na termin miesiac lub dwa miesiace czasu.. ale przeraza mnie to bo ja juz chce zeby byl maly zdrowy, ja juz nie chce zeby mu cokolwiek poza badaniem robili.. i ja juz wiem ze to juz by bylo ponad moje sily, nie wiem i tak ja juz to wszystko przetrzymalam i sie 3mam w kupie..
ochhhh.... ja sie pocieszalam tym ze operacja przebiegla ladnie, zespolenie bylo dobrze przeprowadzic chirurgom, bo przerwa byla mala, ale... uswiadomila mnie przed wyjazdem Pani doktor ze to zaden pewnik, ze na pewno duzo lepiej ze operacja przebiegla ladnie i ze ten przelyk nie jest naciagniety tylko zespolony dobrze, ale.. zweazanie nie do konca od tego zalezy.. po prostu byla przeprowadzona tracheotomia, zalozone zostaly szwy i moze sie zwezyc albo nie... u 50% dzieci po operacji sie zweza u 50 % nie.. ja wierze i wiem ze Arek bedzie w tej drugiej grupie, ja to wiem, ale wyobrazacie sobie same ile stresu mnie to kosztuje.. juz Was prosze o wsparcie na jakies kilka dni przed naszym wyjazdem bo juz ja sobie wyobrazam co ja bede przezywac..
no a jeszcze zeby dokonczyc ten watek i do niego nie wracac, to gdybysmy zauwazyli coss niepokojacego, ze malemu czesto sie ulewa, ma trudnoscfi z jedzeniem itd. cokolwiek co odbiega od normy, mamy wsiadac w samochod i szybko do nich przyjezdzac, albo do jakiegolowiek innego szpitala.. ale logiczne ze nikomu innemu bym mojego dziecka nie powierzyla tylko im.. malemu ulalo sie doslownie z 2 lub 3 razy wiec to normalnie dziewczyny prawda? na ten caly czas kiedy jestesmy w domu, tfu tfu odpukac.. i maz mi tlumaczy ze gdyby mialo byc cos nie tak to inaczej by to wygladalo i powtarzalo sie regularnie i na pewno czesciej, i ja wiem to bo widze za maly tak dobrze sobie radzi i nie zauwazam nic niepokojacego.. ale tyle mam niepokoju w sobie... dzisiaj w nocy mu sie ulalo, wlasnie ten powiedzmy 3 raz. wiem ze moglo, zaspany byl, za bardzo lapczywie jadl i ulalo sie, normalne, ale ja w placz i do meza czy na pewno wszystko dobrze, czy to nie znaczy ze jest cos nie tak. i patrze na te moje malenstwo i znowu mi sie serce rozpada na milion kawalkow jak sobie pomysle ze mieliby mu cokolwiek robic poza badaniem koniecznym...
ufff... w koncu Wam to napisalam, jak sie sprawy maja.. zbieralam sie codziennie i codziennie odkladalam... takze widzicie, ja jestem mega szczesliwa, ale tez mam takie chwile ze naprawde ciezko, i mam duzo obaw, strachu, watpliwosci.. i smutku jak sobie wszystko czasami przypominam..
ale.. do konca wrzesnia czas szybko zleci, maluszek coraz silniejszy bedzie, jak juz zrobimy te badania i bedziemy wiedzieli ze wszystko dobrze, bedziemy mogli odetchnac z ulga, i zrobimy takie chrziny Arkowi ze ulala,bedziemy swietowac jak wloska rodzina, tyle ze bez alkoholu oczywiscie..












no nic uciekam, bo Was zapisze

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- różyczka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- mamita swoich córek :)
- Posty: 4525
- Otrzymane podziękowania: 0




Nawet sobie nie wyobrażam jak musisz sie bać o niego. Moja Młoda ulewa non stop-ponoć to normalne i niegroźne a ja i tak sie boję a co dopiero Wy po takiej operacji

Bedzie dobrze... na pewno...musi być

Aska no ja inwestowałam w ten krem Mustella przeciw rozstępom - tez drogi bookoło 80 zl ale na całą ciąże zuzyłam 2 opakow. i nie mam ani jednego rozstepu wiec uważam, ze warto było

Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Rika
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-

A basen taki dmuchany na podwórku jej postawiliśmy.
W Józefowie o ile dobrze kojarzę są dwa osiedla bloków ale nie jestem pewna, zaraz coś luknę


Lucy ten filmik możesz wrzucić na youtube. Tam masz ustawienia że możesz zaznaczyć że film mogą oglądać tylko osoby posiadające link.
Różyczko a moja Ola w ogóle nie chce smoka. I nie zmuszam jej bo świetnie daję sobię radę bez niego. Ssie piąstki czasem ale teraz wiem że to normalne


Dorotas29 u nas cały dzień wczoraj był upał. Ok 23 było 25 stopni! Otworzyłam okno na noc ale ok 1 zerwał się wiatr i straszny przeciąg był więc zamknęłam i dobrze bo rano by dziewczyny zmarzły. Ok 9 było 17 stopni.
Aska27 śliczne zdjęcia


Masuska też kapnęłam się skąd ten nick

Różyczka a jest podobno bardzo dobra maść na blizny coś ze ślimakiem związane. Może poszukaj w necie na jej temat czegoś?
Aska27 moja Ola sama zasypia w łóżku


Ola nie lubi być noszona na rękach. Nawet jak ją karmię to na leżąco bo nie chce jeść na rękach. W dzień kładę ją na łóżko i zasypia.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aska27
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 3689
- Otrzymane podziękowania: 0



ech..załamałam się... w sumie to my nauczyliśmy małego noszenia,ale jak go oduczyć ? To taki mały przytulasek..hihi no jeszcze mały,a jak bedize ważył 10kg to padne na twarz


Różyczko cieszę się,że nie maz problemów z paskudnymi rozstępami!!! Co to za paskudztwo! Hmm.. też się cieszyłam do momentu jak nie trafiłam do szpitala..a potem jakby szlag trafił,nawet nie wiem kiedy te rozstępy się pojawiły. Mam tylko nadzieję,że jescze coś zdziałam.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Rika
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-


Aniaw ale ja GUPIA jstem




Nie wiem jakie mieszkanie Cię interesuje.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.