MAMUSIE LIPIEC 2012:)

Saiko hhehehehe dobre afro no ale u Ciebie to już czas najwyższy na skręcanie łóżeczk, my musieliśmy tydzień czekać na wymianę elementu bo był wadliwy więc z tym nie ma co czeka na ostatnią minutę, po za tym cały pokój drewnem "śmierdzi" tzn ja nawet lubię ten zapach, ale nie jest najlepszy dla naszych pociech

Olga ja odczulanie skończyłam trzy lata temu i też się odczulałam przez trzy lata. Przeprowadziłam się do trójmiasta i mam dużo lepsze wyniki spirometrii moja lekarka się śmieje że pomorze mi służy

Mój mąż też ciągle powtarza, że mały jest włochaty bo mnie zgaga męczy, ale myślałam, ze to żarty zobaczymy czy to się sprawdza

Daners - czuję się doprowadzona do pionu i rudzielcu Ty mój kochany - zaproszenie wysłane

Majóweczko - a wózeczek już na dniach ma dojść???

Ania - buuuu - aż się prawie popłakałam co się ze mną dzieje nie mam pojęcia - nawet Sebek i mąż zauważył Non stop jestem zła i krzyczę na wszystkich- ale już się poprawiam - obiecuję
ale dość o mnie
Cieszę się bardzo że dochodzicie już do Siebie -tęsknotę za Kubusiem całkowicie rozumiem mam do Ciebie tysiąc pytań odnośnie cc, ale nie męcze bo wiem że pewnie nieprzespane nocki dały się już we znaki Mi też Ciebie baaardzo brakuje

M_M - na płasko się kładzie dzidzię - podusia może dopiero po 6 miesiącu wiesiołka już sobie aplikowałam - napar z liści mali piję dzbankami - z mężem się tulimy ile wlezie- chodzę - sprzątam - ehhh ta Moja Księżniczka
co do Twoich bóli okresowych - to tak mi się zaczęło z Sebkiem - skórcze kilka godzin później doszły

Olga - ja tak mam - zwłaszcza teraz przy kaszlu i cieszę się że torba i parasolka podpasiła Ci

Saiko - hahahahahahaha a kolor skóry????

agnesssa ja jeszcze 1,5 roku bedę sie odczulać,bo to niby od 3 do 5 lat,zaraz po porodzie wracam,w tym miesiącu tylko dawkę ominęłam ale pewnie niedługo z młodszą córcią zacznę chodzić kolejne 5 lat

bidolku to dziękuję za tą podpowiedź z podusia.
Mam nadzieje,ze trafie jak z tym porodem jak Misiek bedzie w domu,bo z pracy ma godzinke do domu. ....najpierw bede sprawdzala co ile skurcze są ...czy regularne i wtedy bede do niego dzwoniła. Za 4 dni ma urlop,moze Maly jeszcze tyle poczeka...zobaczymy
ja dzisiaj do wc juz 5 razy chodzilam . a wcale tak duzo nie jadlam....
łózeczko w razie czego juz gotowe. wózeczek też stoi .fotelik jest. ale mieszkanka Naszego nie ma jutro znowu bede pisala do agencji co i jak.

Bidol widze Cie
dziekuje za zaproszenia kobitki zawsze to milo będzie widziec jak dorastaja maluszki, bo chyba po porodzie bedziemy tu badz gdzies miec ze soba kontakt

chyba pierwszy raz odczuwam że moj Filuś (tak mówiła do niego dzis chrzesniaczka) ma czkawke hehe

dobra ide robic jakas kolacyjke mojemu bo zaraz wróci

miłej nocy mamusie

M_M - to już wszystko masz??? Mama przywiozła wózeczek i wyprawkę całą??

Daners -

bidolku tak. zapomniala o kilku ciuszkach z zary,ktore schowalam w szafie,ale i tak za duzo ciuszków mi tu przywiozla,bo mam teraz wielką walizkę samych jego ciuszków
samych koszul mały ma z 7,8 Moja siostra ciąge Mu kupuje w reserved koszule,sweterki itp... a ja w zarze za to i hm. .bo My mamy swoje sklepy wybrane )

wozeczek,fotelik szystko mamy. tej spacerówkii nie wziela,bo juz nie dala rady i tak wielki karton miala i na lotnisku ledwo szła.... miala taki karton wysokosc gdzies 2 metry...obleklejony caly i wiozła go na stelażu od Mojego STOKKE !!! hehehe....
także już jestem spokojna,bo Maly wszystko ma co potrzebne na początku

mloda_mamuska napisał:

bidolku tak. zapomniala o kilku ciuszkach z zary,ktore schowalam w szafie,ale i tak za duzo ciuszków mi tu przywiozla,bo mam teraz wielką walizkę samych jego ciuszków
samych koszul mały ma z 7,8 Moja siostra ciąge Mu kupuje w reserved koszule,sweterki itp... a ja w zarze za to i hm. .bo My mamy swoje sklepy wybrane )

wozeczek,fotelik szystko mamy. tej spacerówkii nie wziela,bo juz nie dala rady i tak wielki karton miala i na lotnisku ledwo szła.... miala taki karton wysokosc gdzies 2 metry...obleklejony caly i wiozła go na stelażu od Mojego STOKKE !!! hehehe....
także już jestem spokojna,bo Maly wszystko ma co potrzebne na początku

to już szczęśliwa jesteś- i jk wózeczek?? fajny?? co ja głupio pytam na 1000% fajny a fotelik?? masz Pebble??, ubranka poprane??

a tu jeszcze masz - bo martwiłaś się kiedyś o pokarm
www.swiadomamama.pl/piwo-karmi

bidol my to chyba zimą te ubranka prałyśmy ha ha,bo mi sie wydaje t tak dawno

Kochane mnie nic narazie nie bierze ale ide sie polozyc m,oze i maks sie polozy do nas bo jeszcze buszuje:)

Chlopek pisala ze porod byl oki i szybko poszlo

Jak cos to olga i bidol wam przekaza wiesci ale pewnie sie nic nie ruszy oki muykam sie myc


dobranoc buziaki

Olga napisał:

bidol my to chyba zimą te ubranka prałyśmy ha ha,bo mi sie wydaje t tak dawno

taakk - i pewnie dlatego mi się teraz tak dłuży - bo już wszystko mam gotowe od dawna

będziesz oglądała TLC??

Maksiu - słodkich snów

No mi też,ale wyobrażasz sobie teraz to wszystko robić,bo ja bym nie chciała,wszystko z głowy jest,tylko to wyczekiwanie

Olga napisał:

No mi też,ale wyobrażasz sobie teraz to wszystko robić,bo ja bym nie chciała,wszystko z głowy jest,tylko to wyczekiwanie

też się cieszę że już wszystko mam zrobione - z nudów tylko wietrzę pościel i wózek

A co tam na tlc-porodówka jakaś jest? Wczoraj był dobry odcinek

Olga napisał:

A co tam na tlc-porodówka jakaś jest? Wczoraj był dobry odcinek

no wczoraj dały czadu babki
dziś ma być prosto z porodówki o 22.30, ale zaraz mąż przyjdzie i nici z seansu - ale może dzięki "tulimy" coś się ruszy