BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE LIPIEC 2012:)

12 lata 2 tygodni temu #629845 przez maksiumama
kamykowa to nie chodzi o impreze zeby mnie puscil bo w sumie bez niego to chyba jedynie na wieczor panienski bym poszla
ale o to ze np wyjsc do kolezanki czy do miasta na jakies piwo czy wg popotkowac, nie dosc ze tu mam malo znajomych bo zawsze cos to jeszcze patrza na mnie jak na idiotke bo caly czas w domu siedze

zamowilam pizze pije winko i mykam spac moze mezus sie da namowic na lampke wina zobaczymy
zycze milej nocki jak narazie lece do malego bo marudzi buziaki i do jutra

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 tygodni temu #629853 przez mloda_mamuska

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 tygodni temu #629904 przez krecik
oj Bidol, widać, że mnie nie doceniasz, ugotowałam obiad, pomalowałam paznokcie i przeczytalam 70 stron książki:D

Dana, to dlaczego dziadki nie wstają do niego w nocy? mam nadzieję, że nie zabrzmiało to zbyt ostro, przejdzie mu, a w nocy to pewnie się budzi bo w dzień mało mu Mamusi:)

Maksiu , to jest facet tu nie ma się czego dobrego spodziewać,a tak seriio, winko pomoże, zobaczysz!


mm, kamyczka, ja to jeszcze mojego podpuszczam, że się jakiś do mnie uśmiechnął, ale się wscieka, lubie go draźnić

dzisiaj byliśmy na zakupach i poszliśmy na lody, chciałam, zeby mi pani pomieszala smaki, ale powiedziała, ze nie mogą, robią wyjątki tylko dla cięzarnych, a ja, że jestem w ciąży od godziny, no trochę spaliłam ale śmiesznie było


no wlaśnie gdzie Olga, to do nie nie podobne!

a co ze słoneczko, anyszką, misiową i resztą?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 tygodni temu #629910 przez mloda_mamuska

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 tygodni temu #629912 przez dana1983
M89m - oj to Tymasz dopiero diabelka jak tak wciaz dzien w dzien nie spi tyle czasu, rozbojnik maly

Maksiu - moze pogadaj zm ezem, no nie moze tak byc ze tylko Ty sie dziecmi zajmujesz, Szymka kocham nad zycie ale potrafi dac w kosc ajest jeden do opieki a Ty masz dwojke i to kurcze jeszcze ciagle cos, w sensie to jrdne badania to drugie, nie jest Ci lekko, ja na Twoim miejscu juz bym chyba dawno sie poddala, ciagle w szpitalu jestescie a i sytuacja rodzinna nie do pozazdroszczenia a tak bez wsparcia bliskiej osoby to masakra, ja tez trzymam kciuki tak jak mm zeby maz wreszcie zrozumial ze tobie tez nalezy sie odpoczynek

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 tygodni temu - 12 lata 2 tygodni temu #629919 przez Olga
Hej dziewczymki.

Jakoś nie miałam czasu dzisiaj napisać,jednak latem to cały dzieeń na dworzu :silly: nie mam już siły latać za małym,jeszcze dzisiaj jak wracałam z przedpołudniowego spaceru znów odleciało mi kółko,a mężuś dopiero o 18.30 wrócił,więc od 15 na dworzu bez wózka byliśmy :( Masakra jakaś,żebym miała kasę,to bym zaraz inny kupiła,bo ten mnie wnerwia,a skarbówka się nie spieszy z wypłaceniem i niestety na razie muszę jeździć tym wózkiem :blink:

bidolek na basenie spoko,mały ma koleżanke,więc sobie znów razem w jacuzzi siedzieli.Kierownik zakupił sporo nowych sprzętów dla nich dwóch,bo są najmłodsi w grupie :silly: Jutro znów mamy na 13-tylko nie wiem,jak ze spaniem będzie :unsure:

maksiu współczuję Ci i wiem co czujesz.Ja też jestem całe dnie sama ( to znaczy mi córki jeszcze pomogą).Mój Rafał jeździ do pracy na 5,zimą to 15-17 jest w domu,ale teraz już się zaczyna sezon i robi coraz dłużej,Przyjdą dni,że i do 20-21 będzie pracował,ale on jak tylko wraca,od razu małego przejmuje.On wie,że ja bym wolała nie raz pracować,niż siedzieć całe dnie w domu,wie jakie to męczące :blink: Gotować nie potrafi (ale wszystko sobie odgrzeje),sprzątać sam też nie posprząta(ale jak na niego warknę,to tez umie zrobić) itd.U nas po prostu trzeba jasno dać komendę,bo inaczej się sam nie domyśli :ohmy: Niektórzy faceci tacy są.a walczę z bałaganiarstwem,z lenistwem,bo tego nie lubię.Za to bawić się z małym by mógł cały dzień,nie wiem jak on to potrafi i jak mu się chce-podziwiam go czasem za to :ohmy: Chyba powinnaś pogadać z mężem,bo tak się dłużej nie da-w końcu dzieci są wspólne i obowiązki jakieś powinien mieć,a Ty odpoczynek czasami :(

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=32601http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=32603

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 tygodni temu #629927 przez dana1983
Krecik, mieszkamy z moimi rodzicami, ktorzy sa w podeszlym wieku ale akurat to im nie przeszkadza brac ciagle Szymka na rece jak tylko zakweka, do tego doszlo ze jak widzi maly dziadka to zaraz rece wyciaga do niego, na co dziadek mi mowi ze jak go ma nie brac ja maly tak na niego patrzy, no i skutek jest taki ze maly jest rozpuszczony jak dziadowski bicz, wszystkich to wina, bo nie tylko dziadkow ale rodzicow tez, przyznaje sie dlatego mam taka ogromna nadzieje ze w zlobku go zreformuja:-) niestety na razie nie udalo sie nam przechodzic calego pelnego tyg w zlobku bo ciagle jaks choroba, w nocy maly sie budzi tal czesto ale tto chyba nie od tego ze mu malo mamy bo jak siedzialam w domu na macierzynskim to tez sie tak czesto budzil a bylam przecie dostepna dla niego przez caly cza

No nic mamusie uderzam do spanka, bo maly tez wreszcie spi, chyba clemastyna zaczela dzilac heheh wiec trzeba spac bo zaraz sie pewno obudzi

Do jutra, spijcie niech dzieciaczki jak najdluzej dadza wam pospac :-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 tygodni temu #629938 przez km
hej dziewczyny maly poszedl spac, zupka dla niego ugotowana, wiec moge w koncu usiasc.
U nas dzisiaj bylo az 9 stopni normalnie wiosna w pelni :angry: oczywiscie anglikom to nie przeszkadza mojej sasiadki corka ktora ma z 7 lat ganiala dzisiaj w sukieneczce z krotkim rekawe bez rajstop i uwaga bez butow na bosaka po chodniku, nie wiem moze nie maja termometra w domu :lol: a ja wlasnie wracalam z kacprem ze spaceru bo tak zmarzlam, zalowalam ze rekawiczek nie wzielam :silly: .

bidoljejciu ale Kama piekniutka i widac ze slonko ja juz musnelo :)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
[/b]

majowka mi to sie wydaje ze kazde dziecko ma inny temperament, u nas to jest mieszanka wybuchowa po mamie krzykaczu i tacie z adhd, takze nasze dziecko nie moze byc spokojne. Mi nie o to chodzi ze placze, albo chce byc noszony, wrecz przeciwnie woli smigac po podlodze, czy tez wymaga bycia przy nim. Ja bym tylko chciala zeby na chwile usiadl i sie czyms pobawil, niesttey potrafi tylko 2 sekundy i biegnie dalej.Kacper caly dzien lata w ta i z powrotem po drodze wstajac o wszystko i czepiajac sie tego co nie trzeba, dzisiaj naucyzl sie wchodzic po schodach na czowaraka, wyjscie z krzeselka do karmienia zajmuje mu 5 sekund, takze to jest chodzacy wulkan energi, nawet jak je z butli z zamknietymi oczami, to nogami wymachuje, a rekami ciagnie mnie za wlosy. Jak bylismy w Polsce u pediatry to sam lekarz po jego zachowaniu powiedzial ze jest to wymagajace dziecko, gdzie nic mu nie opowiadalam. No ale coz jacy rodzice takie dzieci :lol: :lol:

krecik dobry pomysl z ta ciezarna :)

mm ladna dziewczyna jestes to maz zazdrosny :) :) mnie maz puszcza na imrezy pracownicze, zreszta on tez chodzi na meskie spotkania, mamu do siebie mega zaufanie, chociaz mam byc zawsze w domu o 23 lub 24 :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 tygodni temu - 12 lata 2 tygodni temu #629977 przez Olga
km to ja podobnie robię z moim,jak widzę,że się nie bierze za to,co powinien :silly: Nerwy pokazuję od razu i biegiem wszyscy latają ha ha :silly:

Co do dzieci,to też uważam,że nie wszystkie się da ustawić,tak jak by się chciało.Mam trójkę i niestety Olga mi bardzo dała popalić (zresztą do dzisiaj daje) i już wiem,że łatwo z nią nigdy nie będzie.Za to ma bardzo dobre serduszko i jest bardzo czuła ( całkiem inna niż Marika).Każde dziecko jest inne i nby rodzice chcą podobnie wychować,ale nie da się :blink:

Czasami jak was czytam,to cieszę się,że moje nie raczkowały :blink: Tam gdzie Ignasia posadzę,tam biedny siedzi,nie ruszy się ha ha :silly: Ja odkurzę całe mieszkanie,a on siedzi i się bawi ;) albo płacze :silly:

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=32601http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=32603

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 tygodni temu #630030 przez AniaiFilip
Czesc mamuski

Ledwo na oczy widze ale na forum musialam wejsc.
Bylo warto :laugh: jak to dobrze po czytac ze inne mamuski zmagaia sie z podobnymi problemami( nie wszystkie ale to dobrze inaczej byłoby strasznie nudno ;)
Na szybko

Bidol- śliczna Kamilka bosko wyglada a niebieski podkreśla kolor oczu. Przesliczny zdjęcie. Moze wyślij na konkurs?

Krecik- pytałas chyba MM o szelki, dzis w h&m widziałam super szorty dzinsowe sprane wlasnie z szelkami. Tak mi sie przypomnialas jak je zobaczylam :silly:
A z lodami to nie spal następnym razem :laugh:

Olga- zabiegają kobieta jesteś teraz ale fajnie ze możecie tyle czasu na dworku spedzac.

Maksiu- Zero seksu plus zero obiadu - to powinno poskutkowac.
A mi sie zdaje ze oni ( czyt. Mężczyźni) juz z góry wiedza jakie bedzie nasze zachowanie( przy sprzeczce) wiec trzeba ich czymś nowym zaskoczyć wtedy w szoku sa i mozna cos przeforsowac swojego :laugh:

Ok padam na twarz a jutro cały dzien w pracy za to w niedziele to nic nie robie ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 tygodni temu #630031 przez bidol
Witam wieczorem :)

Ania - uwielbiam zapach świeżo malowanego mieszkania :) a na jaki kolorek malujecie??

Olga - no jestes wreszcie :) no to masz pecha z wozkiem :( my w taka sliczna pogode senzzem smigamy. I jest super :)

Dana –o jakbym slyszala mojego tate. On jeszcze z Kama tanczy po calym domu :blush:

M_M - no moj Jedrula gdybym wygladala jak Ty przykul by mnie lancuchem i z domu nie wypuszczal :)

Krecik – hahaha no to na kiedy masz termin???

KM - o taka jestes :S jak to mowi moj maz. żyleta :) B)

Maksiu - wiem ze Ci ciezko :kiss:

A u mnie jest inaczej. Ja sie szczerze przyznaje - Kamila jest grzecznym dzieckiem wiec jak Jedrek wraca z pracy to nie wciskam mu malej. Mam serce i zdaje sobie sprawe ze on nie wraca z urlopu tylko z pracy.Wiec nie miala bym serca obarczac go jeszcze obowiazkami. Owszem pomaga mi, niekiedy jak juz nie daje rady to wydre sie i pomoze. Jak nie ma dodatkowych kosztorysow a ja robie jesc czy sprzatam lub robie pranie to zajmie sie dzieciakami przez jakis czas. Ja w ciagu dnia mam czas na wiele przyjemnosci. Typu forum, gdzebanie w internecie, spacer itp to czemu on ma nie miec czasu. Jedynie co bym od niego wymagala zeby wydoroslal i zajal sie domem i dzialka - takimi typowo meskimi pracami. Wiem dziwna jestem, ale wychowalam sie na wsi a tam tate sie widzialo w niedziele no i zima. Pomimo to mamy dobry kontakt. Mama zajmowala sie pracami domowymi i nami co nie oznacza ze tata sie lenil. On tez mial milion obowiazkow.
Maksiu - moze i u ciebie jest podobnie??

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 tygodni temu #630034 przez Majowka
Olga, a nie wstaje sobie?

bo Lucaska to juz musze sadzac bezpiecznych miejscach, czyli na srodku pokoju!!!!! zeby po niczym sie nie wspinal...bo by zaraz upadl

KM, dokladnie! to zalezy od dziecka. Nie macie lekko, ale to pewnie taki etap, trzeba sie uzbroic w cierpliwosc i koniec. Przynajmniej jest rozgarniety i sam wszystkiego sie nauczyl....lucasek do tej pory sie nie obraca z boku na bok, ani nie siada z pozycji lezacej...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 tygodni temu #630051 przez bidol
KM, AF,Dana - Majowka ma racje. Wasze male warjaty teraz sie wyszaleja za to w okresie dojzewania Nasze maluch dadza nam w kosc - haaaaahahaha :lol: pocieszajace - prawda :ohmy: hahaha :side:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 tygodni temu #630127 przez mama89muminka
Dzien dobry

Maksiu ja ostatnio zrobilam tak: spakowalam torby, zabralam sie z mlodym i zostawilam mezowi kartke, ze wychodze, nie wiem kiedy wroce, zeby sobie przemyslal swoje zachowanie. Ja w tym czasie bylam w centrum h. Jak wrocilam to od razu za dzieckiem sie stesknil ;) Dobrze cie rozumiem, tez sama siedze z dzieckiem i to przez caly dzien, nigdzie nie wychodze bo nie mam z kim i do kogo.

Dana no a wczoraj mi usnal o 24.30 :) caly dzien musialam sluchac jego placzow, nie wiem co mu bylo. Jak kladlam sie spac to mi sie w uszach jeszcze echem odbijaly te krzyki.

Bidol u mnie tez tak jest jak i u ciebie, przeciez faceci nie wracaja z wakacji. Jak trzeba to owszem, zajmie sie, ale staram sie nie przeginac, bo moj pracuje caly dzien, przychodzi tylko na 4 godziny do domu. Takze maksiu moze cos w tym jest. Facet to facet, potrzebuje troche czasu dla samego siebie. A jezeli szuka wymowki to powiedz kategoryczne NIE. I oczywiscie szantarz robie swoje ;)

Majowka znasz powiedzenie jak sie nie przewroci to sie nie nauczy? :) Ja pozwalam mlodemu biegac po calym domu, byle sie do kociego zarcia nie dpoadl. Ostatnio wspina mi sie po szufladach, jak upadnie to pozniej bedzie wiedzial ze tam nie wolno :P
Gorzej mam tylko w jednym miejscu, bo uwielia wchodzic pod maszyne do szycia (mamy taka stara po prababci) i tam drze sie niemilosiernie, ale co by nie bylo to i tak musi tam wejsc.

U nas wreszcie slonce wyszlo, biebo jest czyste, zadnych chmur :lol: Nareszcie.
A Miro dorwal sie do fartucha z pracy meza i wyjal guziki :dry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 tygodni temu - 12 lata 2 tygodni temu #630163 przez Majowka
M89M, tak tylko, ze u nas jest inaczej. Lcasek to nie to co Miro, ktory raczkuje, sam siada, przekreca sie..etc...
Lucasek jak przy czyms siedzi to sie na tym podniesie, ale pozniej leci jak dlugi jak sie zachwieje, na glowe, prosty i nie ruszy sie..bedzie tak lezal i plakal...tak samo z pozycji do raczkowania, jak spadnie na brzuch....wygina sie w luk i placze zebym go podniosla...on jeszcze "daleko za murzynami"....jak sie troche rozrusza, to i upadac bedzie umial, wiec nie zamierzam teraz ryzykowac, zeby sobie krzywdy nie zrobil.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl