MAMUSIE LIPIEC 2012:)

Kamyczka napisał:

An83 napisał:

Kamyczka napisał:

mloda_mamuska napisał:

Ale mi schodzi z brodawek ja się smaruję 2x dziennie:brzuszek,uda,pupę i piersi

Mi tez nie przejmuj sie. Podobno normalne..

Witaj An83,już myślałam, ze ta schodząca skóra tylko mnie dotyczy ale skoro Wam też, to tak się nie martwię.Ale smarować brodawek podobno nie wolno?

można można, a nawet trzeba jak musisz - nie wolno tylko masować bo "w czasie ich stymulacji wydziela się bowiem oksytocyna. Może ona wywołać skurcze macicy i doprowadzić do przedwczesnego porodu."

swoja droga straszne są te przesady w ciąży, źle zasłyszane lub zrozumiane zakazy, nakazy i porady, które sa rozpowszechniane dalej. Tak jak np. ta z zakazem jedzenia malin w ciąży

An83 napisał:

Seka maximus
www.babyseka.pl/
www.babyseka.pl/pdf/1.pdf
www.bobowozki.com.pl/product_info.php?products_id=2484&osCsid=

Mąż chce niebieski (M8/M23), mi się bardziej bezowy (M20) podoba, ewentualnie szary (M14).

An83, a mi się podoba niebiesko-beżowy A mężowi memu pewnie by się ten policyjny spodobał

kamyczka dobrze się czuje, maluszek kopie i to strasznie przewaznie w nocy jak ja chce isc spac, wczoraj noga mnie bolala nie moglam chodzic ale juz ok

Cześć mamcie
Noc przespałam, brzuch mniej boli, teraz bardziej już przypomina ten ból przy rozciąganiu się więzadeł, więc jest nadzieja, że dotrwam do poniedziałku, tym bardziej, że na weekend do teściowej się wybieram

Anna77 - też wybrałam kapsa ale tego neo x3,(jeszcze nie kupiłam, ale decyzja zapadła), dzięki za namiar na Panoramę
Super, że mały rośnie i wszystko jest dobrze, oby tak dalej.

Kamyczka - trzymamy dziś kciuki za Twoje wstydliwe dziecię nie martw się, też mi się skóra niekiedy łuszczy, raz mi nawet taka żółtawa wydzielina wypłynęła, ale to ponoć też nic złego.

An83- oferta zajęć pozalekcyjnych jest bogata, bo są dotacje unijne, a poza tym każdy nauczyciel musi 2godz.tygodniowo poza etatem takich zajęć przeprowadzić. Przestrzegam jednak przed zapisywaniem pociech na wszystkie zajęcia, bo miałam już przypadki płaczących i wykończonych dzieciaków, które nie miały czasu dla siebie.
Na kwestie programowe i gimnazjum spuszczę lepiej zasłonę milczenia
PS Fajny wózeczek

Saiko – a propos malin jak się dowiedziałam, że jestem w ciąży, to odwiedziłam kuzynkę, a ona zrobiła mi herbatkę z malinami. Potem poszłam do babci i mówię jej, że już prawie wypiłam cały zapas soku malinowego, którym mnie kiedyś obdarowała. A ona mi na to, że w ciąży malin jeść i pić z nich soku nie można, bo Monia tak mówiła. No to jej tłumaczę, że właśnie od niej wracam i jadłam u niej maliny, bo ponoć ewentualnie to herbata z liści może zaszkodzić. A babcia się zdenerwowała: „sama nie jadła, a tobie daje…” Mówię jej, że wcześniej nie wiedziała, gdzieś usłyszała, więc nie jadła, ale to mit. Pojechałam do domu, a babcia do niej zadzwoniła i opieprzyła ją, że mi maliny wciska Kuzynka próbowała się wytłumaczyć, a babcia skwitowała „ to może sprawdźcie to sobie w Internecie, bo już sama nie wiem”

M_M – powiedzenia przy badaniu, bądź dzielna! a potem zdaj relację.

Chłopek – wystraszyłaś nas troszkę, dobrze, że to tylko net.

Olga- trzymaj się z dala od garów i ścierek!

Bidol – ja już tego programu o porodówce nie oglądam, wolę nie patrzeć Twój pępek jest imponujący a bolało jak wyłaził?
Pościel jest słodka, a jaka w dotyku? – bo też chciałabym niedługo kupić.
PS Ze mną jak z dzieckiem - mówisz i masz (foto for you)

anszka napisał:

Cześć mamcie
Noc przespałam, brzuch mniej boli, teraz bardziej już przypomina ten ból przy rozciąganiu się więzadeł, więc jest nadzieja, że dotrwam do poniedziałku, tym bardziej, że na weekend do teściowej się wybieram

Kamyczka - trzymamy dziś kciuki za Twoje wstydliwe dziecię nie martw się, też mi się skóra niekiedy łuszczy, raz mi nawet taka żółtawa wydzielina wypłynęła, ale to ponoć też nic złego.

Anszka,to dobrze,że mniej boli a brzuszek spory i taki ciążowy

Martela - ja nie bardzo mogę jak siebie i zawsze miałam problem z ubieraniem Seby. Bo mnie zwłaszcza w ciąży i jeszcze dobry rok po ciąży grzeją hormony. I dajmy na to w zimę ja chodzę w kurtce wiosennej - bo mnie poty oblewają. Więc z ubieraniem maluszków mam nie mały problem

Majóweczka - ja mam jeden- bo po Sebciu mam sporo, ale trzeba raczej mieć dwa zestawy

No u Ciebie to będzie strasznie gorąco - więc Lukas będzie z gołą pupą leżał
a pierwsze ubranka zawsze zapadają w pamięć

Chłopek - ale nas nastraszyłaś ja taki alarm podniosłam nawet na fb do Ciebie pisałam ale już się nie gniewam

Anszka - haha pępek nie bolał - ale szwagierka miała taki wystający guzik i ma kuchenkę gazową- kiedy chciała garnek postawić na tym tylnym palniku to się upażyła właśnie w ten wystający pępek i strasznego strupka miała
Pościel - bardzo przyjemna - taka bawełna z flanelą - super gatunkowo
Cieszę się że brzuszek mniej boli - ale ciągle leż- nie ma co ryzykować
A zdjęcie - śliczne - widzę że w końcu dorównujecie mi powoli wielkością brzuszka - Daners - też ma podobny

M_M - dawaj znać po glukozie

Kamyczka - trzymam kciuki

An - wózek fajny - i mi się szary podoba 14

Bidol - widzę, że ja ciążowo jestem młodsza od Ciebie prawie o 4 tyg., więc gonię stopniowo, ale ciekawe kiedy z przyrostem wagi Ty mnie dogonisz

Zazdroszczę Ci, że ciągle Ci ciepło, ja mam w ciąży wiecznie zimne stopy i zmarzluch ze mnie okropny

Dawaj linka do pościeli, jak możesz we wtorek robię pierwsze zakupy, już postanowiłam :)a prałaś ją?


Kamyczka - ciąża - ten jeden jedyny raz, kiedy można nie tuszować mankamentów urody brzusznej:)

Chłopek - a co z Twoją nogą jest, że Cię tak boli?

anszka napisał:

Kamyczka - ciąża - ten jeden jedyny raz, kiedy można nie tuszować mankamentów urody brzusznej:)

Anszka, wiem-ja bym chciała żeby był już bardziej widoczny,a on nadal taki malutki

Kamyczka - kobiecie nie dogodzisz ja wolałabym mniejszy, bo to dopiero połowa no i stwierdziłam dzisiaj, że nie mam kurtki na wiosnę

Anszka- mój brzusio chyba jest bardziej szpiczasty - a co do wagi - to mam nadzieję że nikogo nie dogonię, bo ja i tak grubiutka jestem
tu masz link - ale ten Pan ma mało pościeli, a Tobie potrzebna będzie minimum 3 elementowa- z ochraniaczami - ja mogę sobie pozwolić na 2 elem.
allegro.pl/dk-gaiako-komplet-poscieli-70...s-x-i2158560256.html
jedne z lepszych firm to te. Moja szwagierka ma z feretti, a ja dla Seby miałam z Drewexa i świetnie się sprawowała - z resztą używamy jej do dzis
allegro.pl/posciel-3-czesc-feretti-2010-...ati-i2189101005.html
Seba ma właśnie taką
allegro.pl/posciel-hippo-3-elementy-drewex-i2197251493.html

Pościeli Kamilki jeszcze nie prałam. Poczekam na ładniejszą pogodę i wysuszę na dworze

anszka napisał:

Kamyczka - kobiecie nie dogodzisz ja wolałabym mniejszy, bo to dopiero połowa no i stwierdziłam dzisiaj, że nie mam kurtki na wiosnę

Ja mam taki większy płaszczyk, to mam nadzieję,że przy moich gabarytach brzuszkowych się w niego zmieszczę

bidol napisał:

allegro.pl/posciel-3-czesc-feretti-2010-...ati-i2189101005.html
Seba ma właśnie taką
allegro.pl/posciel-hippo-3-elementy-drewex-i2197251493.html

Bidol, piękne te pościele,a ta feretti śliczna,ale cena też ile kompletów należy kupić?Dwa wystarczą na początek?

bidol napisał:

Majóweczka - ja mam jeden- bo po Sebciu mam sporo, ale trzeba raczej mieć dwa zestawy

No u Ciebie to będzie strasznie gorąco - więc Lukas będzie z gołą pupą leżał
a pierwsze ubranka zawsze zapadają w pamiec

Bidolku, tez tak mysle. Planuje na poczatku trzymac malego w wozku w gondoli przy lozku, dopiero pozniej, po 2-3 miesiacach zostawiac samego w lozeczku. Jestem ciekawa czy mi to wyjdzie... Macie jakies doswiadczenie w tej kwestii?

Anszka, super brzusio

Bidol - ja już nawet byłam zdecydowana na feretti (nawet już kolor wybrałam), łącznie z samą kołderką i podusią, apotem przeczytałam tu na forum, że to jakaś chińszczyzna i pomyślałam, że najpierw pomacam w sklepie
www.zapytajpolozna.pl/7-wyprawka-i-szyko...olecacie/Page-4.html

z kolei pościel z drewexu odradziła mi koleżanka, bo niby sztywna i trudna do uprasowania
no i bądź tu mądra

Kamyczka - spokojnie wystarczą dwa i nie tylko na początek. Ja dla Seby miałam nawet jedną. Jak się wybrudziła to po prostu prałam i szybko suszyłam i już. Wolałam mieć jedną ale taką jaka mi się podoba. Ja za swoją coś ok 300 zł zapłaciłam i nie żałuję- może prócz baldachimu- bo sypialnie i tak mamy w skosach i baldachim wcale nam się nie przydał. Za to teraz służy jako zasłonki u Seby w pokoju

Majówka - ja Sebę nauczyłam spać w łóżeczku, ale jak miał nietolerancje laktozy to strasznie w nocy płakał biedaczek i brałam go do nas i kładłam sobie na piersiach i brzuchu i kołysałam i pomagało . A z wózkiem to nie mam pojęcia jak to w praktyce wygląda.

Anszka - Bratowa ma feretti i szwagierka - i są zadowolone. Wszystko jest bardzo ładnie wykończone a ochraniacze bardzo miękkie. Ja nie sądze że to chińszczyzna. Drewex mam osobiście i pościel po prostu trzeba wyprać i jest ok.

A i jeszcze jedno nie kupujcie jak ta wariatka - co mi Anszka linka wysłała www.zapytajpolozna.pl/7-wyprawka-i-szyko...olecacie/Page-4.html 15 elementów. to jakiś obłęd- wystarczy spokojnie 3-4 plus wypełnienie

a tego typu??
allegro.pl/3ele-posciel-haft-do-lozeczka...lux-i2181703268.html