MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

Witam z wieczora

Na poczatek dziekujemy z Nadia za zyczonka

Ola to ja zazdroszcze grubych wloskow ,bo tez takie mialam a z dnia na dzien sa coraz zadsze niestety ale mozesz sobie sprubowac jakiejs innej fryzurki , moze bedzie ci dobrze:)

Sarna hehe wracaja dawne czasy jak robiono zdjecia niezyjacym i to bylo normalne jak kazdy ogladal , moja babcia ma takich mnostwo czarno biale

Lusia to twoja mala zrobila sobie drzemke hihi

Emka no to widac ze znajomi jacys ludzcy i pmysleli pewnie, ze dziecko macie i tez wydatki sa wiec sami cos kupia lub cos innego zrobia no ale liczy sie pomysl

Lusia mi tez szybko czas leci jak nie wiem czlowiek czekal z niecierpliwieniem a tu 3 miesiace juz

Roza wiec rozek w odstawce super , ze spal dobrze bez rozka a co do wloskow to tez nie chce farbowac moich naturalnych ,ale i tak mam chetke ale sie boje i nie farbuje:)

Kima to zafundowalas sobie sexik na dywaniku Roztepy znikna troszke czasu trzeba


Ola, bo chlopy to dziwne stworzenie oni najlepiej by chcieli co godzine najlepiej i tak by bylo malo


Roza ,Szymcio wybuchowa ma ta minke hihi:P gbedzie czarowal dziewczyny:)

Madzia widze, ze Hania niezly spioch tak dlugo pospala ! Swietnie ,tylko jak tak dzieciaki dlugo spia to cyce eksploduja:P Jesli chodzi o kosc to tez mnie pieronsko boli jak dlugo na niej siedze

Anda witam na forum !!!!

Anda to sposob odzywiania wplywa na kondycje wlosa , ale jak tak wypadaja to tylko obciac i wzmocnic:P


oki lece ogladac pierwsza milosc dobranoc dziewczynki :* Ja jutro mam szczepienie malutkiej i dowiem sie przy okazji ile wazy i jaka dluga ciezka to juz jest , bo rece wysiadajahihi pa

witajcie
Jestem jak nowo narodzona zrobiłam sobie godzinny relaks w wannie
Dorcia no to wreszcie masz pewnośc już cie maż nie zaskoczy 2 kreskami
Dziewczyny drugie dziecko rodzi sie o wiele szybciej. Ja podobno pobiłam rekord bo od 1 buli do urodzenia Oli mineło dokładnie 1h i 5 min

Natalcia śpi po kąpieli oczywiście bez jedzenia, a jadła ostatnio o 15 a później zjadła tylko 30ml.

Mama znowu mnie wkur... Dzwoni dwa razy dziennie codziennie. O czym ja mam z nią rozmawiać?!?! Kiedyś powiedziała mi że jak dzwoni w ciągu dnia to możemy sobie porozmawiać bez świadków - chodziło jej o tatę i Zbyszka. Nie mamy żadnych swoich tajemnic żeby "bez świadków rozmawiać". Mi wystarczy raz dziennie i to wieczorem. Oczywiście wieczorem jak dzwoni to zawsze wtedy kiedy kąpiemy albo karmię albo lulam. Nosz k...! Może ze dwa dni jej się udało zadzwonić raz i wtedy miałyśmy o czym gadać. Nie wiem jak jej to powiedzieć, żeby zarz się nie obraziła...

Moja Hania też juz śpi,chociaż dzisiaj jej troszkę pomoglam Zobaczymy czy będzie jak wczoraj. Mało jadła w dzień więc wątpię. Iva masz racje cycki w takiej sytuacji eksplodują,musze sobie zaraz trochę ściągnąć Ola ja miałabym z mamą o czym rozmawiać,ale to zależy od relacji. Pewnie jak jej powiesz prosto z mostu to się obrazi. Może nie odbieraj tel, zawsze możesz powiedzieć, ze nie słyszałaś

madziaska napisał:

Moja Hania też juz śpi,chociaż dzisiaj jej troszkę pomoglam Zobaczymy czy będzie jak wczoraj. Mało jadła w dzień więc wątpię. Iva masz racje cycki w takiej sytuacji eksplodują,musze sobie zaraz trochę ściągnąć Ola ja miałabym z mamą o czym rozmawiać,ale to zależy od relacji. Pewnie jak jej powiesz prosto z mostu to się obrazi. Może nie odbieraj tel, zawsze możesz powiedzieć, ze nie słyszałaś

Relacje są takie, że nagle po 28 latach włączył jej się instynkt macierzyński. Nie jestem przyzwyczajona do tego, że ona nagle lubi dzieci i interesuje się co u mnie słychać, no i zeszło jej się na wspominki, szczególnie w towarzystwie, z mojego dzieciństwa, które opowiada tak jakby to była dla niej kara Boska. Jakbym długo nie odbierała to zaraz dzwoni do Z. Muszę oddzwaniać bo zaraz pomyśli, że coś się stało i przedstawia mi swoje czarne scenariusze. Poza tym nie mogę się z nią specjalnie pokłócic, bo władowali kupę kasy w nasz dom i jeszcze wpakują. Wypominała by mi każdą złotówkę. To niestety nie jest takie proste jakby się wydawało ale jestem z siebie dumna, że jestem spokojna, cierpliwa i opanowana

Czesc Babeczki!

Wrocilismy od rodzicow, Misia spi, a ja caly dzien chodze i bucze przez ten filmik o Miloszku... Co chwile mi lzy do oczu naplywaja, chyba mi jeszcze baby blues do konca nie minal... No nie moge sie ogarnac... Dorcia ja taki buczek jestem jak Ty.

Moi rodzice postanowili fundowac Misi szczepienia wiec dostalismy kaske na srodowe szczepienie, ktore juz tez przezywam.

Aleksandra ja nie odbieram jak mi sie nie chce z kims gadac, oddzwaniam np.na drugi dzien i mowie, ze mialam sciszony tel bo Mała spala i dopiero zobaczylam, ze ktos dzwonil itd.

Dziewczyny jak czytam o tych Waszych nacieciach to sie ciesze, ze mialam cesarke, szkoda tylko, ze najpierw 11 godzin musialam wyc z bolu.

Kiedys cos pisalysmy o wczasach nad Baltykiem... To kiedy Dziewczyny turnus wykupujemy? Caly osrodek rodzinek z listopadowymi bobasami, ale bylby ubaw My tez chcemy jechac nad morze jak tylko finanse pozwola, do Miedzyzdroji mamy 100 km wiec bliziutko i czesto w lato jedzimy na takie jednodniowe wypady.

Ide sie wykapac i zajrze jeszcze jak cos naprodukujecie

Winko mama dala

Malina przyłączam się. Ja też miałam cc, mimo że nie wspominam tego dobrze, ale na porodówce spędziłam 16 godzin i przy mnie za ścianami dziewczyny rodziły naturalnie. Tyle co ja się nasłuchałam to w głębi duszy modliłam się o cc Tyle, że ja porządnych bóli dostałam po 12 godzinach po podaniu mi dwa razy oxy a wcześniej to mnie miziało. Ale dzień wcześniej miałam wywoływany cewnikiem więc byłam po wieczór ledwo żywa...

Dorcia, a Ty nie masz dzisiaj imieninow?

olu Ty najlepiej wiesz co robić w związku z mamą malinka ja też jestem ryczka, nawet na reklamach płacze;) co do wyjazdu pomyslałam podobnie,cały ośrodek nasz oglądam właśnie program o Madzi,cały czas mam ta kruszynke przed oczami

Malina świetny pomysł

Zmykam spac kochane. Do jutra

madziaska ja tez mam Madzie przed oczami caly czas, straszne to co sie stalo... Ogladasz to na dwojce?

Właśnie chciałam Wam napisać żebyście oglądały dwójkę. Mam to samo. W nocy szłam robić mleko dla Lenki i na łóżku widziałam tą Madzię, w łazience też. Smutne to niesamowicie...

Co do płakania to ja non stop. Nawet w sklepie, gdy widze małe dziecko. Ostatnio w kościele na mszy dla dzieci Myślałam, że po ciąży to minie, ale jest jeszcze gorzej.

Malinka

Fajnie, że rodzice fundnęli Miśce szczepienia. Coś czuję, że Ty je przeżyjesz o wiele gorzej od Michalinki. Może niech Twój Małż pójdzie z nią?

Ee nad Bałtyk, to do Sopotu. Zapraszam Ale byłoby super

Dorcia Kochana to samych cudownosci Ci zycze! Niech sie spelnia wszystkie Twoje marzenia! Niech Lenka Ci rosnie zdrowo i mezus rozpieszcza

Moze byc Sopot Nie bylam, a podobno jest pieknie

Malinuś zapomniałam napisać. Imienki mam w czerwcu, ale dziękuję

No i ryczę, bo opowiadają o macierzyństwie u Lisa

Jest pięknie, kocham Sopot. Dla mnie to najpiękniejsze miasto na świecie.

Haha Dorcia no to, zeby nie bylo, ze Ci nie zlozylam zyczen A co tam, nawet jak nie masz imienin to i tak zyczenia aktualne Moja mama tez Dorcia i dzisiaj obchodzi. Ja mam juz oczy jak ping pongi po dzisiejszym wyciu. Moj sie pukal w czolo jak chodzilam i plakalam i pokazalam mu filmik i widzialam, ze wstrzasnelo nim to takze, co chwile cos sie potem dopytywal- a czemu?, a jak? wiec myslal o tym... Codziennie bede dziekowac Bogu za zdrowe dziecko i prosic, zeby tak zostalo.

Dorcia to latem w Sopocie sie widzimy