PRZEPISOWO :)

Żałuję, jestem beznadziejna w "pieczeniowe" klocki uwielbiam ciasta i chętnie je zjadam, ale nic poza tym Ale, ale, widzę że w bananowcu piec nie trzeba, więc coś dla mnie, szkoda że brak u mnie tortownicy

Marysia ja tez nie umiem piec... to jest moj jeden placek ktory umiem
nawet bym karpatki zrobic nie umiala

sylwira1721 napisał:

Marysia ja tez nie umiem piec... to jest moj jeden placek ktory umiem
nawet bym karpatki zrobic nie umiala

spróbuj(cie) ciast np. z delecty z pudełek.ja też miałam dwie lewe ręce do ciast jeszcze 2 lata temu, zaczęłam piec dopiero "na swoim", kupiłam właśnie karpatkę i ... byłam w szoku bo wyszła za pierwszym razem, później wyprobowywałam wszystkie ciasta po kolei i również z sukcesem.nawet to polubiłam i odważyłam się na normalne ciasta i też nie mają już zakalca z delekty są pyyszne bo inne z pudełek zalatują niestety sztucznością.

Polecam zawsze wychodzi, szybko się robi i jest smaczne

KOPIEC KRETA

Składniki:- 1/2 kostki margaryny
- 1/2 szklanki cukru pudru
- 2 jajka
- 1 i 1/2 szklanki mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- nie cała 1/2 szklanki zimnej wody
- 2 łyżki kakao

na krem:- 500 ml śmietany kremówki (30%)
- 2 śmietan-fixy
- 3 łyżki cukru pudru
- 1 gorzka czekolada
- 3 banany
- sok z 1 cytryny

Margarynę, cukier, kakao i wodę włożyć do rondelka i podgrzewać na małym ogniu aż wszystkie margaryna i cukier się rozpuszczą, a wszystkie składniki połączą. Zdjąć z ognia i wystudzić.

Z białek ubić sztywną pianę.
Do zimnej masy dodać żółtka i mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, zmiksować. Dołożyć pianę z białek i wymieszać łyżką.
Ciasto przełożyć do tortownicy o średnicy 24 cm, wyrównać powierzchnię i wstawić do nagrzanego do 180C piekarnika. Piec ok. 30 minut.

Wierzch ciasta zebrać łyżką na głębkość ok 0,5-1 cm, zostawiając dookoła brzeg szerokości ok 1,5 cm. Zebrane ciasto przełozyć do miski i rozdrobnić widelcem. Banany obrać, przekroić wzdłuż na pół, ułożyć w powstałym zagłębieniu. Polać sokiem z cytryny.
Śmietanę ubić z cukrem i śmietan-fixami. Wsypać posiekaną lub startą na dużych oczkach czekoladę. Wymieszać łyżką. Masę wyłożyć na ciasto z bananami formując kopiec. Posypać odłożonym ciastem, lekko przyklepując ręką, żeby okruszki nie spadały.
Schłodzić w lodówce przez około 2 godziny.

A ja lubię zakalce

Gosia_Krupa napisał:

A ja lubię zakalce

Mój tato tak zawsze mnie pociesza

Troszkę z innej beczki: nastawia któraś z Was zakwas na domowy żur?

kolejna pyyszna słodka rzecz
Ciasto "czekoladowa chmurka" - bez mąki Pychotka rozpływająca się w ustach

Składniki:
250g gorzkiej czekolady (najlepiej powyżej 70%)
6 jaj
125g masła
175dag cukru
cukier waniliowy
500ml śmietany 30%
bita śmietana w proszku np. Śnieżka
kakao w proszku

W kąpieli wodnej lub mikrofali rozpuścić czekoladę i masło. Lekko przestudzić. Następnie ubić z 75dag cukru z 4 żółtkami i 2 całymi jajami na pulchną masę. Przygotować tortownicę o średnicy 23 cm i wyłożyć ją papierem do pieczenia. Ubić na sztywno 4 pozostałe białka (pod koniec ubijania dodać 100dag cukru).Do masy czekoladowej dodać pulchną masę (z 75dag cukru,4 żółtek i 2 jaj).Parę łyżek ubitych białek delikatnie zmieszać drewnianą łyżką z masą czekoladową.Następnie całą masę wlać delikatnie mieszając do pozostałych białek. Tak wymieszaną masę wlać do tortownicy i wstawić do piekarnika na 180 stopni, piec ok. 35-40 min.aż ciasto wyrośnie, popęka, a środek będzie nie lejący tylko dobrze zapieczony. Po wyjęciu z piekarnika wystudzić ciasto w tortownicy, potem wyjąć i położyć na paterę/talerz.
Nie należy się zrażać, bo przy studzeniu ciasto mocno opada i tworzą się góry i doliny, w środku prawie krater, a boki mogą się nawet lekko kruszyć. Tak ma być
Później ubijamy na sztywno śmietanę 30% z 2 łyżeczkami cukru waniliowego i wsypujemy suchą bitą śmietanę w proszku (wtedy masa jest sztywniejsza i lepiej się trzyma na cieście). Przygotowaną śmietanę wykładamy na wierzch ciasta, tak aby spływała po jego bokach, na wierzchu posypujemy gorzkim kakao.
SMACZNEGO

dziewczyny macie moze jakieś nowe, fajne przepisy na obiad ?

Ja dziś np. Sznycle z indyka z owocami i orzechami.Dla mnie i mojej rodzinki pycha wiec polecam
( ja zamiast indyka użyłam kurczaka)

Składniki: 4 sznycle z piersi indyka, 250 ml bulionu drobiowego, 4 łyżki śmietany 18%, 150 ml czerwonego wina, 2 cebule, 6 suszonych śliwek, kilka drobno posiekanych orzechów włoskich lub laskowych, 3 łyżki oleju, sól i pieprz.

Przygotowanie: Sznycle z piersi indyczej można kupić „gotowe" lub skroić własnoręcznie. Powinny być wielkości kotleta schabowego. Mięso lekko rozbijamy dłonią, solimy i pieprzymy z obydwu stron. Na patelni rozgrzewamy olej i obsmażamy mięso na dużym ogniu, z obydwu stron na rumiano. Suszone śliwki moczymy w ciepłej wodzie. Cebulę kroimy w plasterki i szklimy na oleju. Dodajemy odsączone śliwki i dusimy przez kilka minut razem z cebulą. Na patelnię o grubym dnie wkładamy sznycle i cebulę ze śliwkami, podlewamy wywarem i winem, posypujemy orzechami, i dusimy wszystko razem kilkanaście minut. Na koniec dodajemy śmietanę i ponownie zagotowujemy.
(Jeśli ktoś nie chce uzywać wina wystarczy wlać podwójną porcję rosołku)

Ja mam przepis na pyszną sałatkę z brokułami

Brokuły x2
Fasola czerwona konserwowa x2
Kukurydza konserwowa x2
ser feta
sos jogurtowo-czosnkowy (2 x jogurt grecki + 5 lub 6 ząbków czosnku)
Słonecznik (prażymy na patelni)

Brokuły sparzyć w wrzątku (około 4-5 minut) i ułożyć na spodzie miski. Następnie dajemy fasolę, kukurydzę, ser feta (pokrojony w kostkę), zalewamy sosem jogurtowym. Powtarzamy jeszcze raz warstwy. Na końcu posypujemy słonecznikiem

Może komuś posmakuje:

puszka brzoskwiń
Fasola czerwona konserwowa
cebulki konserwowe
majonez

Brzoskwinie pokroić w kostkę. Odsączyć fasolę i cebulki z zalewy dodać do brzoskwinek. Wszystko wymieszać i połączyc z majonezem. Smacznego

Mamusie które lubią od czasu do czasu upiec cosik słodkiego i dobrego - czy macie jakiś sprawdzony przepis na TORT ??
Dobrze by było żeby nie był zbyt trudny do zrobienia bądź żeby instrukcja obsługi była dobrze napisana

ja się jutro rano zabieram za tort

Emme napisał:

ja się jutro rano zabieram za tort

Ale w sensie jedzenia czy pieczenia??
Masz jakiś fajny przepis??

w sensie robienia, a później jedzenia, biszkopt mam od teściowej :)ale ten ponoć jest niezawodny mojewypieki.blox.pl/2009/06/Biszkopt-przepis-II.html
a mase robię z kremówki i galaretki