Jak wiek to młoda Mama?

a ja mam 23 lata i jestem (będę) młodą mamą. i to jest powód do dumy. to nie wpadka,wszystko było przemyślane, wyczekane, więc tym bardziej się z tego cieszę. A jak jakaś "baba" mówi mi, że tak szybko, to pytam ile ona miała lat kiedy została mamą i koniec tematu

Przepraszam,że się uniosłam,ale już tak mam,jeśli chodzi o wiek,bez względu na temat:)
Jestem bardzo dumna z tego,że urodziłam ślicznego synka i dałam jednocześnie szczęście tylu osobom w szczególności Darkowi.

Własnie kiedys kobiety wychodziły za mąz i rodziły dzieci w wieku 18 lat, 25 to juz była stara panna
A teraz te same baby sie wielce dziwia jak to mozliwe w takim wieku miec dzeici..

No najleprze są te baby co takie teksty gdzies na ulicy walą czy coś tym bardziej ze one i w ich czasach dzieci sie rodziło właśnie juz 19 lat normalka 20, więc Emme nic tylko brawo Ci bić
A za granbica to w ogole kobieta kolo 30 dopiero mysli o dziecku tutaj nawet 27 letnia kobieta z mezem juz od lat jak zajdzie w ciaze to szkoda bo taka młoda paranoja

My poprostru wiemy czego chcemy

przypomniało mi się, jak jeszcze niedawno pilnowałam dziewczynkę kilkumiesięczną, jak dwie baby stały pod sklepem i słyszę "Boże, taka młoda, bez wykształcenia. gdzie Ci rodzice??"- nie wiem po czym to stwierdziła, może po kolorze włosów

No własnie i takie baby są "najlepsze" po co pilonwac swojego nosa jak mozna go wsadzac tam gdzie nie trzeba

A ciekawe co by taka baba zrobiła jakby sie jej odpowiedziało
"Weś zamknij ryj bo Ci zaraz podejde i zajeb...."


hehehe

zdziwko

a miec te wszystkie staruchy poporstu gdzies:)zazdrosc je zzera dlatego tak gadaja:)

Trochę odbiegnę od głównego tematu.
A propos gadających bab - w liceum koleżanka jechała do szkoły autobusem, a nosiła stały ortodontyczny aparat na zęby i baby w busie gadały (oczywiście na głos): "Ach ta dzisiejsza młodzież ma strasznie pomieszane w głowie! Niech pani zobaczy, nawet biżuterię na zęby niektóre zakładają - już nie mają gdzie kolczyków nosić".
Tak to już jest z ciemnotą

hahaha

A to dobre Manga

ale się uśmiałam, no nie mogę ... ach ci ludzie

W ciąże zaszłam w styczniu mając 20 lat, pierwszego kwietnia skończyłam 21 wyszłam za mąż 24 kwietnia. Ślub był planowany od ubieglych wakacji tak że to nie jest tak że szałam w ciąże to muszę wziąśc ślub. Nam tak to wszystko się poprostu poukładało Owszem czuję się młodą mamą, ale szkołę skończyłam, mam pracę co miesiąc dostaje wypłate i ważne że po macierzyńskim mam gdzie wrócic (praca) mój maż też pracuje mamy się dobrze. Nie którzy ludzi strasznie się na mnie gapią i pytają ile to mam lat (bardzo młodo wyglądam :/) denerwuje mnie to, nie jestem gówniarą która wpadła eh... Moja rodzina i od strony męża bardzo się cieszą że Nasza rodzinka się powiększy dla mnie to jest ważne, a nie to co ludzie za pierdoły gadają wogóle mnie nie znając.

To jak coś możesz zawsze walnąc komentarz jak byś coś usłyszała za swoimi plecami

z peeeeełnym uśmiechem ohhh... dziekuje ale ja tylko tak młodo wyglądam mam 26 lat, taka uroda

i w dupie

anikt Ci nie udownodni czy masz 22 czy 26

Ja sie musze denerwować bo mi dają więcej ehh

ale raz usłyszalam ze nie wyglądam staro tylko poważnie
troche podbudowało no ale niestety

to ja w drugą stronę - spotkałam się z opinią, że tylko młode mamy, czyli około 20 powinny miec dzieci, bo będą miały z nimi w przyszłosci "lepszy kontakt", a te które rodzą po trzydziestce będą wkrótce babciami, których nastoletnie dzieci będą się wstydziły... troche mnie to ubodło

co sądzicie??

Ja uważam że każdy powinien miec dzieci wtedy gdy czuje sie na nie gotowy A to z wiekiem nie ma nic wspólnego