- Posty: 6719
- Otrzymane podziękowania: 1
Listopad w tym roku będzie pogodny 2010
14 lata 3 miesiąc temu #85569 przez Emme
ja też uciekam bo moje dziecię zaraz będzie chciało jeść 
miłego dnia i do później <papa>
miłego dnia i do później <papa>
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
14 lata 3 miesiąc temu #85573 przez mariosponge
[/url]
już się sprawa rozwiązała z tymi pieluchami. kobietka wpada do mnie żeby je odebrać osobiście. fajnie że nie muszę wysyłać
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
14 lata 3 miesiąc temu #85574 przez alutka1011
Ja musze sie umówić na usuwanie włosków
Obleciałam szybko do sklepu kurcze ale pogoda dobrze że mamy pod domem sklep
Kurcze czemu te dzieci się muszą tak męczyć moja znowu ma kwiaka na a raczej pod dziąsełkiem i dopiero jak się ząbek przebije to to zniknie
Obleciałam szybko do sklepu kurcze ale pogoda dobrze że mamy pod domem sklep
Kurcze czemu te dzieci się muszą tak męczyć moja znowu ma kwiaka na a raczej pod dziąsełkiem i dopiero jak się ząbek przebije to to zniknie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
14 lata 3 miesiąc temu - 14 lata 3 miesiąc temu #85584 przez mariosponge
[/url]
alutka1011 napisał:
ja na szczęście nie muszę, bo jestem mało owłosiona
nawet nóg nie golę, bo włosów w ogóle nie widać i skóra jest gładka.
Też się zastanawiam dlaczego nasze dzieci muszą tak cierpieć... to pewnie przygotowanie do życia dorosłego, żeby nie było dla nich szokiem, kiedy wkroczą w realia.
dobra, ja też spadam, bo się wybieram do lekarza i muszę po raz pierwszy zostawić synka u bratowej. martwię się jak Andrzejek to przeżyje, ale nie mam wyjścia niestety. No to papatki, dziewczyny, miłego dnia!
Ja musze sie umówić na usuwanie włosków
Obleciałam szybko do sklepu kurcze ale pogoda dobrze że mamy pod domem sklep
Kurcze czemu te dzieci się muszą tak męczyć moja znowu ma kwiaka na a raczej pod dziąsełkiem i dopiero jak się ząbek przebije to to zniknie
ja na szczęście nie muszę, bo jestem mało owłosiona
nawet nóg nie golę, bo włosów w ogóle nie widać i skóra jest gładka.Też się zastanawiam dlaczego nasze dzieci muszą tak cierpieć... to pewnie przygotowanie do życia dorosłego, żeby nie było dla nich szokiem, kiedy wkroczą w realia.
dobra, ja też spadam, bo się wybieram do lekarza i muszę po raz pierwszy zostawić synka u bratowej. martwię się jak Andrzejek to przeżyje, ale nie mam wyjścia niestety. No to papatki, dziewczyny, miłego dnia!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
14 lata 3 miesiąc temu #85587 przez alutka1011
Mas zdobrze bo ja mam grube włoski i jeszcze ciemne 
No biedne te nasze dzieciaczki
No biedne te nasze dzieciaczki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
14 lata 3 miesiąc temu #85624 przez Asiersa
Mój dzielny chłopczyk :*:*
Wyprałam, posprzątałam, nakarmiłam Tomka i wracam do Was a tu nikogo już nie ma 
A więc do później. Pa
A więc do później. Pa
Mój dzielny chłopczyk :*:*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
14 lata 3 miesiąc temu #85643 przez SISUNIA88
"Poczęcie dziecka to cud, przed którym człowiek milknie, chyli czoło i klęka"
Mój mały strasznie dziś marudny..chyba przez tą pogodę..zimno..deszcze i wiatr 
wiosno gdzie jesteś????
wiosno gdzie jesteś???? "Poczęcie dziecka to cud, przed którym człowiek milknie, chyli czoło i klęka"
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
14 lata 3 miesiąc temu - 14 lata 3 miesiąc temu #85667 przez Emme
a my z Tolą po obiadku i myślimy co by tu robić w tą paskudną pogodę 
mam kilka pytań:
1. Czym zagęszczacie mleko?
2. Jak zagęszczacie?
3. Jak podawałyście nowy pokarm, to te 2-3 łyżeczki mają być od herbaty czy takie dziecięce?
4. Podajecie jedzenie ze słoiczków czy same robicie? (w tą porę roku)
5. Na ile razy starcza taki słoiczek? Czy podajecie cały ten mały?
6. Co już podałyście?
7. Podajecie jeszcze coś do picia poza: wodą, herbatkami koperkowymi, rumiankowymi, jabłko z melisą? Może jakieś Bobofruty?
8. Jak mija dzień?
mam kilka pytań:
1. Czym zagęszczacie mleko?
2. Jak zagęszczacie?
3. Jak podawałyście nowy pokarm, to te 2-3 łyżeczki mają być od herbaty czy takie dziecięce?
4. Podajecie jedzenie ze słoiczków czy same robicie? (w tą porę roku)
5. Na ile razy starcza taki słoiczek? Czy podajecie cały ten mały?
6. Co już podałyście?
7. Podajecie jeszcze coś do picia poza: wodą, herbatkami koperkowymi, rumiankowymi, jabłko z melisą? Może jakieś Bobofruty?
8. Jak mija dzień?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
14 lata 3 miesiąc temu - 14 lata 3 miesiąc temu #85675 przez Asiersa
Mój dzielny chłopczyk :*:*
Tomek leży w kojcu i zanosi się od śmiechu 
ciekawa jestem co on tam takiego widzi 
A ja słucham piosenek na youtubie
1. Ja zagęszczam kaszkami z Bobo Vity (malinowa, bananowa)
2. na 120 ml mleka dodaję 2 miarki kaszki
3. używamy tych dziecięcych łyżeczek
4. Kilka razy podałam słoiczek, ale od dłuższego czasu robię sama
5. Nam mały słoiczek starczał na jeden posiłek
(jak zaczęłam wprowadzać to na dwa razy)
6. Ja podawałam marchewkę, jabłuszko, dynię, szpinak. Na dzień dzisiejszy Tomek je zupki z marchewki, pietruszki, selera, ziemniaka i szpinaku
7. Oprócz tych, które wymieniałaś to ja daję jeszcze malinę z dziką różą, pomarańczową, uspokajającą i ułatwiającą trawienie
8. Dzień mija źle-przez pogodę Dlatego poprawiam sobie humor tutaj 
ciekawa jestem co on tam takiego widzi A ja słucham piosenek na youtubie
1. Ja zagęszczam kaszkami z Bobo Vity (malinowa, bananowa)
2. na 120 ml mleka dodaję 2 miarki kaszki
3. używamy tych dziecięcych łyżeczek
4. Kilka razy podałam słoiczek, ale od dłuższego czasu robię sama
5. Nam mały słoiczek starczał na jeden posiłek
(jak zaczęłam wprowadzać to na dwa razy)
6. Ja podawałam marchewkę, jabłuszko, dynię, szpinak. Na dzień dzisiejszy Tomek je zupki z marchewki, pietruszki, selera, ziemniaka i szpinaku
7. Oprócz tych, które wymieniałaś to ja daję jeszcze malinę z dziką różą, pomarańczową, uspokajającą i ułatwiającą trawienie
8. Dzień mija źle-przez pogodę
Dlatego poprawiam sobie humor tutaj Mój dzielny chłopczyk :*:*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
14 lata 3 miesiąc temu #85679 przez Emme
to podaj linki też posłuchamy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
14 lata 3 miesiąc temu #85685 przez Asiersa
Mój dzielny chłopczyk :*:*
Mój dzielny chłopczyk :*:*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
14 lata 3 miesiąc temu - 14 lata 3 miesiąc temu #85686 przez alutka1011
Ja jak Maja była mniejsza zagęszczałam kleikiem ryżowym 2 miarki na 5 mleka bebilon Soczki też już możesz podawać.Zupki gotuję na 2 dni.
Ja ściągłam rowerek ze strychu i się zastanawiam kiedy mogę ją włożyć
Koleżanka właśnie poszła bo była na plotkach :)A Maja powoli pada
Soczki też już możesz podawać.Zupki gotuję na 2 dni.Ja ściągłam rowerek ze strychu i się zastanawiam kiedy mogę ją włożyć
Koleżanka właśnie poszła bo była na plotkach :)A Maja powoli pada
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
14 lata 3 miesiąc temu #85690 przez SISUNIA88
"Poczęcie dziecka to cud, przed którym człowiek milknie, chyli czoło i klęka"
Emme napisał:
1.Ja zaczęłam karmić sztucznie dopiero w połowie 7 mc,zagęszczam małemu kaszką Bobovity.
2.Daję 2 łyżeczki.
3.Ja zaczynałam od tych dziecinnych łyżeczek.
4.Deserki podaję ze słoiczków,zupki gotuję sama bo chcę wiedzieć co mały je..o daniach ze słoiczków szczególnie tych z mięsem krążą różne opinie.
5.Ja na początku jak wprowadzałam to ostrożnie,później dawałam pół słoiczka teraz cały.Sama zobaczysz po dziecku.Ja już nie pamiętam kiedy zaczęłam dawać cały słoiczek.
6.My ze względu na wiek Filipka bardzo dużo różnych rzeczy-zaczynałam od marchewki i jabłka.
7.Czasem podaje bobofruty ale mały najchętniej pije hebratkę.
8. Dobrze chociaż pogoda beznadziejna
a my z Tolą po obiadku i myślimy co by tu robić w tą paskudną pogodę
mam kilka pytań:
1. Czym zagęszczacie mleko?
2. Jak zagęszczacie?
3. Jak podawałyście nowy pokarm, to te 2-3 łyżeczki mają być od herbaty czy takie dziecięce?
4. Podajecie jedzenie ze słoiczków czy same robicie? (w tą porę roku)
5. Na ile razy starcza taki słoiczek? Czy podajecie cały ten mały?
6. Co już podałyście?
7. Podajecie jeszcze coś do picia poza: wodą, herbatkami koperkowymi, rumiankowymi, jabłko z melisą? Może jakieś Bobofruty?
8. Jak mija dzień?
1.Ja zaczęłam karmić sztucznie dopiero w połowie 7 mc,zagęszczam małemu kaszką Bobovity.
2.Daję 2 łyżeczki.
3.Ja zaczynałam od tych dziecinnych łyżeczek.
4.Deserki podaję ze słoiczków,zupki gotuję sama bo chcę wiedzieć co mały je..o daniach ze słoiczków szczególnie tych z mięsem krążą różne opinie.
5.Ja na początku jak wprowadzałam to ostrożnie,później dawałam pół słoiczka teraz cały.Sama zobaczysz po dziecku.Ja już nie pamiętam kiedy zaczęłam dawać cały słoiczek.
6.My ze względu na wiek Filipka bardzo dużo różnych rzeczy-zaczynałam od marchewki i jabłka.
7.Czasem podaje bobofruty ale mały najchętniej pije hebratkę.
8. Dobrze chociaż pogoda beznadziejna
"Poczęcie dziecka to cud, przed którym człowiek milknie, chyli czoło i klęka"
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
14 lata 3 miesiąc temu #85693 przez alutka1011
Robiłam mleko i dosypywała 2 miarki kleiku takiego "suchego" i to mieszałam. Piosenka fajna ale wokalistki nie lubię przez BB
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
Moderatorzy: ilona
