- Posty: 1817
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie marzec 2012
Mamusie marzec 2012
- gaabrysia
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Rączki malutkie,Ale chwycą Cię za serce na zawsze
Adek miał chyba wszystkie objawy , z nosa przy dolnych lekko leciało ale nie długo z 2 dni.
Zobaczysz czy będzie się pogarszać, jeżeli tak to proponuję poradzić się lekarza..
a oczko może przemyj solą fizjologiczną lekko...
eh te zęby..
Adrianek teraz "zgrzyta" śmiesznie to wygląda i myślę,że to nowa "umiejętność" a nie owsiki

fotka super, a zima (nie ukrywam:) ) fajnie,że jeszcze na trochę sobie pójdzie! i tak trwa zdecydowanie za długo.
Asia mnie za dwa dni też to czeka, ale jakby Ci to (brzydko

stara to jest D**a bo zębów nie ma ;D
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- strangerwold
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Kocham Cię synku BARTUŚ !!;**
- Posty: 562
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Tee
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 356
- Otrzymane podziękowania: 0


jeśli chodzi o pobudki- Zuza idzie spać między 19-20. o 23 jest karmiona (zazwyczaj) na śpiocha a potem budzi się (ostatnio) między 4 a 5 rano, nie je tylko troszkę pomarudzi i zasypia. śpi do ok 6.-6.30 potem się bawi a spać idzie koło. 9 (drzemka 20-30 min.). Odpukać mamy 1 pobudkę, z tym, że Zuza jest rannym ptaszkiem... no ale co zrobić, pewnie przez to że dość szybko zasypia i już po 6 jest wypoczęta.
Jak poszłam do pracy budziła się dosłownie co 1-1.5 z wielkim płaczem i krzykiem

odnośnie chodzików - my postanowiliśmy, że nie będziemy używać
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- marigra
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- szczęśliwa mamuśka;)
- Posty: 1038
- Otrzymane podziękowania: 0
ewelina - piękna Kinga i piękna dyńka

Gosia - z ząbkami nie pomogę, bo u nas cisza.... i nawet nic sie nie zapowiada...zero oznak czegokolwiek...
Tee - fajne to krzesełko kupiłaś. samam myślałam o jakimś ale ze względów gabarytowych mieszkania niestety nie zmieści się u as i prawdopodobnie kupimy tylko nakładke na klrzeslo
i fajnie że Zuzia dostosowuje się do zmian....
gabi - to nim się obejrzysz Adrianek sam bedzie siedział sztywno. U nas to była kwestia 2-3 dni jak ją posadziłam na początu sie jeszcze chwiała, a teraz siedzi pięknie sztywno i sama juz swiadomie sie "kiwa" na boki, lapie zabawki, podciaga się w lezaczku,.... wiec sie zdziwisz jak to szybko idzie
my jedzenie podajemy własciwie tylko ze sloiczków, tak naprawde z moejgo lenistwa poprostu, bo wychodze z założenia ze nie opłaa się gotować pół marchewki czy pietruszki z łyżką mięska, wiec obiadki tylko ze sloiczków, a deserki jedynie robie sama jak jestesmy w domu - babciom zostawiam gotowe sloiki..
a rosołku nie można dawac (gotować miesa z warzywami), ponieważ w miesie mogą znajdować sie toksyny, a poza tym tłuszcz jest ciezkostrawny) - ale kiedyś twego nie widzieli i my żyjemy i mamy się bardzo dobrze

martyna - ta bułke z wedlina to podajesz juz tak normalnie w kawałkach???? kiełbaske tez???? matko to ja jestem zacofana, bo ja jeszcze wszystko miksuje na gladką papke

stranger - my nie bedziemy na pewno kupować chodzika, bo wiem ze dzieci w chodziku nieprawidłowo ustawiają stopki (odpychają sie paluszkami)i przez to inaczej są obciązone. dziecko nie ma nauralnej pozycji tylko lekko wygiętą, a poza tym jak samo nie zacznie chodzic, to nic na siłe - to moje zdanie. Lepszy jest zdecydowanie tzw. pchacz, poniewaz dziecko samo kontroluje równowag, a tylko sie podpiera
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- martyna123
-
Autor
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 775
- Otrzymane podziękowania: 0
Gosia- mój miał katarek przy pierwszych ząbkach ale tylko w nocy i nad ranem.Piękne zdjecie jeżeli mogę wiedzieć jaki masz apart bo ja akurat muszę zmienić bo zaczyna szwankować i szukam pomału czegoś dobrego i sprawdzonego.
Justyna - ja kupiłam chodzik dla bezpieczeństwa żeby się nie obijał o kanty i też dlatego że miałam szklany stół ale uciechy z chodzika był tylko jeden dzień nie lubi w nim siedzieć ani jeżdzić lubi go pchać ale nie jak jest w środku tylko na zewnątrz no a stół musieliśmy wywalić szklany i chodzi na czterech staje przy pomocy mebli na dwóch i chodzi w boki ostatnio puszcza sie i samodzielnie stoi a chodzik wogóle nie pomogł w tym.
marigra- ja szkubie chlebek lub bułki na małe kawałki i daje na to szynkę i on tak sobie to żuje czasami mi sie trafiło większy kawałek to też się zadławił obiadki też już robie bardziej w kawałki tak zalecała emma z względu na wymowe dzieci a wydaje mi się że w tym jest dużo prawdy bo znam takiego chłopca co mama mu miksowała do 10 lat wszystko i jego wymowa jest smieszna.
Ewa -super zdjecie.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ewelinda83
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 2185
- Otrzymane podziękowania: 1


gabi Kinga jeszcze sztywno nie siedzi, giba sie na boki, chyba ze tak jak widac na zdjeciu ma cos przed soba



ja tez daje kabanosa przy tych zebiskach i widze ze on jej bardzo pomaga w tym bolu

gosia przy zebach wszystko niestety jest mozliwe, nawet zapalenie oczka


my z chodzika tez nie bedziemy korzystac, naczytalam sie roznych opini i te gorsze przewazaly

ja podaje obiadki ze sloika, bardzo rzadko cos sama gotuje dla malej bo nie mam juz czasu na taka ,, zabawe ,, ale w weekendy staram sie nadrabiac

moj kuzyn tez mial podawane dosyc dlugo papki i mial problem z normalnym jedzeniem bo sie dlawil

chcialam podawac tak jak ty tee mleko na spiocha w nocy, ale jak tylko podsuwam jej butle to jest odrazy placz a cycem nie pogardzi cwaniara mala

dobrze ze w dzien nie ma wiekszego problemu z butla.
a co do cwaniary to jak cos zaczyna broic w lozeczku np. rozwala pampersy i ja ja wolam to sie nie popatrzy na mnie tylko broi dalej i sie smieje


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ewelinda83
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 2185
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gusiag
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- moja największa miłość
- Posty: 1711
- Otrzymane podziękowania: 0
dziś już lepiej i zęba pod dziąsłem widać już wyraźnie, ale w nocy dała nam popalić biedna, nawet nos odkurzaliśmy ok 1. I nie wiem co ją bolało, zęby czy brzuch bo rano walnęła kupę taką że wyszło bokami pieluszki, body uprałam ale piżamkę wyrzuciłam, bo nie było co ratować..
katar już nie leci z nosa tak, oko nie łzawi ale rano odciągnęłam glutki z krwią. Nawilżam nawilżaczem powietrze, nawet kilka kropli lawendy dałam do wody.
Teraz po szaleństwach na podłodze zasnęła

ja też podaję słoiczki, póki jej smakują to niech je, jak odrzuci to będę gotować.
Wczoraj chciałam podać jej paróweczkę bez skórki ale wymamlała ją tylko w rączce i nie chciała jeść.
Za to wafelki ryżowe, chrupki kukurydziane i ciasteczka zjada świetnie.
A papki starajcie się dziewczyny już robić z jakimiś większymi kawałkami jedzenia bo dzieciaki w tym wieku już muszą nauczyć się "ciamkać" i przełykać, odgryzać - nawet jeśli jeszcze są bezzębne. Ola na pierwszy obiadek po 8 miesiącu z większymi kawałkami zareagowała zaciśnięciem ust ale z każdym dniem było lepiej i zjada już ładnie obiadki z marchewką w kostkach, makaronem itp. I myślę że te chrupki dużo dały bo sobie je ciamka, odgryza ładnie i przełyka. A jak ugryzie np ciasteczko za duży kawałek to tak naślini ąż zmięknie albo nawet wypluwa bo czuje że jest za duże.
i tak jak mówi Ewa trzeba uczyć dziecko inaczej niż papki zjadać bo potem nie będą umiały gryźć przełykać i będą się dławić. To dla ich dobra, krok po kroczku

właśnie Emma, czemu się nie odzywasz? wszystko dobrze?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asiula2134
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 987
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gusiag
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- moja największa miłość
- Posty: 1711
- Otrzymane podziękowania: 0
Gosia- mój miał katarek przy pierwszych ząbkach ale tylko w nocy i nad ranem.Piękne zdjecie jeżeli mogę wiedzieć jaki masz apart bo ja akurat muszę zmienić bo zaczyna szwankować i szukam pomału czegoś dobrego i sprawdzonego.
ja mam Nikona D5000 - obiektyw 18-105
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ewelinda83
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 2185
- Otrzymane podziękowania: 1



przezylam dzisiaj koszmar



tyle razy mowilam L zeby jej z oka juz nie spuszczal bo tak sie kreci wiercipieta a ja sama tak zrobilam chcialam jej puscic piosenki o odeszlam, to byla doslownie chwila

dobrze ze jej sie nic nie stalo.

no i tez mamy nowa umiejetnosc



ale za to tata jaki dimny chodzi hehe
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gusiag
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- moja największa miłość
- Posty: 1711
- Otrzymane podziękowania: 0
Gratulujemy dwóch ząbków! proszę proszę tak czekałaś i masz

u nas też już dwa, drugi się przebił przez dziąsełko i stuka o łyżeczkę

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gusiag
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- moja największa miłość
- Posty: 1711
- Otrzymane podziękowania: 0

apps.facebook.com/megafonikonkurs/1774/?id=37647
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gaabrysia
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Rączki malutkie,Ale chwycą Cię za serce na zawsze
- Posty: 1817
- Otrzymane podziękowania: 0
u nas znowu szpital, tata chory.. eh :/ ;( taką ma pracę.. i teraz całą zimę przechoruje-jemy..
ale ząbki trochę odpuściły..nie mogę się na patrzeć na te zębiska, ale jak teraz ugryzie to dopiero jest ból!
jak tam dziewczyny podajecie jajko?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Tee
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 356
- Otrzymane podziękowania: 0

Gabi współczuję

jajeczko dajemy do obiadków- podajemy pół żółtka
Ewuś- chyba mnie przekonałaś jeżeli chodzi o kostkę edukacyjną


współczuje wypadku- ale nie zamartwiaj się tym, "wypadki" się zdarzają i zdarzać będą - bez względu na to jak bardzo będziemy "chuchać i dmuchać" na nasze maleństwa... wystarczy chwilka by nasze dzieciątko "coś zmajstrowało"- ja też wszystkim tłumaczę, że mają co chwila zerkać na Zuzę a bywa, ze jak się tylko na sekundę odwrócę to moja "skubanica" już leży- zazwyczaj ma miękkie lądowanie bo albo na łóżku albo na kocyku- a upada gdy siedzi i mocno wychyla się do zabawek... (często ląduje na brzuszku... a wtedy ogłasza alarm- bo bardzo tego nie lubi)...
Fanie że córcia "rozmawia"


zwłaszcza że, "am am" u nas jest dosłownie wszystko- zarówno jedzenie jak i zabawki


mama jeszcze "nie powiedziała" jak już jest bardzo zła i chce bym podeszła to krzyczy MAMMMMM - podobno mama to trudne słówko (nie wiem ile w tym prawdy)
Gratuluję nowych ząbków dla maluszków...

Asia- moja Zuza też siedzi na tyłku i odpycha się z tym że jedną nóżkę ma podpartą a drugą się odpycha... pomaga sobie też rączkami- fajnie to wygląda ale wolałabym by raczkowała... a ona nic
miłego dnia- udanego długiego weekendu

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.