Mamusie marzec 2012

o kurde! skąd to to się wzięło??

Nie mam pojęcia. To jakiś wirus, więc może z placu zabaw... :-\

biedulka ucałuj ją ode mnie i Oli. Oby szybko przeszło i nie wracało

Dziękujemy!
Zosia jak na chorobę i tak wysoką gorączkę, ma się dobrze: biega, psoci, szaleje i śmieje się .

no to o tyle dobrze
u nas po wczorajszej głodówce dziś na śniadanie jajecznica z jednego jajka i trochę soku a teraz śpi.. ciekawe czy jajecznica starczy jej znów na cały dzień
ja czuje się do kitu, ziewam, wszystko mnie boli, nie mogłam spać i wyglądam jak upiór..

lacze sie z wami
nie spalam cala noc bo Kinga od dwoch dni ma goraczke ( chyba zeby ) zbijamy nurofenem, ale i tak jest duzo marudzenia chodzi i sie tuli, a w nocy sie kreci i mruczy
oby dzisiaj bylo lepiej bo rano lecimy

emma zycze udanego wyjazdu i szybkiego powrotu do zdrowia Zosie
zeby problemy szybko minely i wszystko wrocilo na wlasciwy tor
jak tam przygotowania do kolejnego dzidziusia ?
my z mezem tez postanowilismy ze zaczynamy starania jeszcze w tym roku a najlepiej zeby juz sie udalo jak polecimy na swieta tak myslelismy nad tym wszystkim i doszlismy do wniosku, ze praca praca ale jak teraz sie nie zdecydujemy to tak naprawde juz nie znajdziemy odpowiedniego momentu bo zawsze bedzie ,, cos ,,

Gosia czyli Ola dalej taki niejadej u nas niby sie poprawilo ale teraz przez goraczke znowu apetyt spadl do 0 ale jak juz je to ile ja sie musze nagadac jakis glupot zeby tylko odwrocic jej uwage od jedzenia ostatnio az mnie buzia rozbolala
Wam tez zycze udanego wypoczynku

Gabi Wam tez i nie pal tego swinstwa

Mariola zdjecia Zosi swietne, widac ze jest bardzo radosnym dzieckiem bardzo gajny konik na biegunach
badz cierpliwa jeszcze troche i Zosia zacznie chodzic

co do smoczka to my dalej go uzywamy byly dni ze sama wyrzucala ale teraz przy goraczce i tych zabkach pcha go do buzi i widac ze jej to pomaga wiec nie zabieraz ale po tym co napisama emma chyba zaczne bo wlanie Kinga zaczyna mi mowic ze smokiem w buzi
z nocnika tez jeszcze nie korzystamy bo nie mam kiedy sie za to zabrac ale do konca miesiaca jeszcze pracuje na caly etat a od nowego przechodze na te 2,5 dnia wiec bede miala czas dla Kingi i na odzywczajanie i uczenie i czas dla siebie

ja sie pojawilam a wy sobie poszlyscie

Gosia, emma ma tatuaz na stopie o ile pamietam, mala gwiazdke

Gabi hamak fajna sprawa a pozniej na balko go dasz ?
nie wiem jak te pasy sie beda sprawdzac ale zawsze zwiekszaja bezpieczenstwo. ale u mnie to Kinga by chyba chciala zebym jak obkrecala a nie bujala bo to mala kaskaderka

Tak, racja, mam gwiazdkę na prawej stopie, ale taka "zwykłą", a po tym, co tu widziałam, mam ochotę chociaż ją pokolorować, ale to za jakiś czas .

Ewcia, trzymam kciuki za dzidzię! u nas na razie cisza, jak pisałam, zachowuję się dziwnie, ale na test jeszcze za wcześnie, najwcześniej za jakiś tydzień .

Ewa no Ola nie je już jakiś czas, nadrabia tylko owocami czasem.
udanych i owocnych starań wam życzę podziwiam! obie dziewczyny.

Ewa miłego lotu i bawcie się dobrze

Emma na stopie to bolało jak cholera pewnie?

Najbardziej na świecie, nigdy więcej!
Depilacja łona depilatorem to przy tym pieszczota

ja wlasnie depiluje nogi i paszki ale na nic wiecej sie nie skusze

dziekuje

bede wpadac z doskoku, bo ogarnaim chate i pakuje torby

Gosia dobrze ze Ola chociaz owoce je, zawsze to jakies witaminy.

a tak swoja droga emma to ,, odchlewianie ,, mnie rozbroilo

jak uśpię Miśka to spróbuje coś naskrobać, tylko jeszcze obowiązki czekają

Pozdrawiam

czesc,
Zosia znow dostala 39 stopni, zjadla duzy deser, dalam jej nurofen i padla spac. ciekawe, jak dlugo pospi, mam nadzieje, ze dobry sen ja zregeneruje...

Aisod, wlasnie, sorry, przegapilam, ze masz juz suwaczek! super!

Gosia, jedziemy na 5 dni do takiej malej wioski pomiedzy Gdanskiem a Jastrzebia Gora, wiec bedziemy niedaleko . tylko ze my dotrzemy tam pewnie (o ile choroby nie pokrzyżują nam planow ) w poniedzialek przed poludniem. jesli jeszcze bedziecie, to chetnie sie zobaczymy!

a co do smoczkow to goraco polecam wam dziewczyny odstawienie. tez sie martwilam, ale i Gabi i jeszcze inna kolezanka, ktora niedawno odzwyczajala 2-letniego synka, mowily mniej wiecej to samo, ze kilka dni jest tak sobie, ale potem dziecko zapomina. u nas tez tak bylo i teraz mamy klopot z glowy!

a tu kilka obiecanych zdjec sprzed okolo miesiaca. inne sa na "duzym" kompie

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Hej, jeszcze 3 dni... Żeby je przeżyć

Emma, buziaki dla Zosi:* jak byłam mała za często miałam zapalenie ucha... Okropny ból;( żebyście się szybko tego pozbyła!
Fotki super;) Zosia boska

Kolorowy tatuaż jest megaa fajny;) koloruj! Tylko męża jeszcze przekonaj;)
Ja się jaram moim motylkiem;)

Adek też ma różnie z tym jedzeniem.. Ale myślę, ze najlepiej wie ile potrzebuje;)

Nad hamakiem myślę, ale kupie chyba taki zwykły... Jak mieliśmy. Chociaż koszt nie duży, wieć nie wiem;)

Wyjeżdżamy za 1,5 tyg a mnie już przeraża wizja pakowania...