wysuwanie języczka, moje obawy

luthiew napisz co Ci powiedział dziś lekarz. Mam nadzieję, że trafisz na kogoś rzetelnego i uspokoi Twoje obawy i wszystko szczegółowy wyjaśni!

Prawdę powiedziawszy niczego się nowego nie dowiedziałam, poza tym, że szkoda marnować pieniądze NFZ-tu na dodatkowe badania... z tych, które robił lekarz nic nie wynika, więc genetyk nie miał podstaw do wystawienia jakiegokolwiek skierowania i jeśli chcę, mogę zrobić badania prywatnie. Dał mi nawet numer do swojego znajomego i kazał powiedzieć, że to on go polecił.... cóż. Starał się mi wmówić-chyba po to, żeby mnie uspokoić, że dzieci z ZD w życiu płodowym nie wysuwają języka.. szkoda, że na wszystkich stronach poświęconych tej chorobie piszą, iż jest to jeden z głównych objawów właśnie podczas ciąży.. wróciłam więc bardziej skołowana niż przed tą wizytą. Skoro przezierność była w normie to nie ma się czym przejmować. A i inne narządy są w normie.. na pytanie, czy przy tej chorobie zawsze występują dodatkowe wady różnych narządów usłyszałam, że nie- może to być wada pojedyncza. Bardzo uspokajające...Przykre, że każdy z lekarzy tak olewa sobie pacjentki, ciekawe na co ja płacę te składki... na inne kobiety, bo na moje badania już szkoda pieniędzy.

Wydaje mi się że nie muszą występować inne wady jeżeli mamy do czynienia z jakimś z głównych markerów, a język w tym przzypadku jest tylko kolejnym jakimś tam, sam w sobie nie oznacza ZD. Przynajmniej nigdzie się z tym nie spotkałam

W ogóle to badanie które robiłaś to było prenatalne czy normalnie na wizycie u ginekologa?
Bo prenatalne- jeśli nie mam konkretnych wsklazań, bądź nie chodzisz prywatnie go swojego ginekologa jest przecież płatne(prywatnie robione).

Nie wiem gdzie mieszkasz i jakie są ceny, ale może warto wybrać się prywatnie. Taki kraj i taka mentalność jak nie zaplacisz to traktują Cię jak "petenta" i łaskę robią, że powiedzą cokolwiek...

luthiew mysle ze w tym wypadku moze warto isc prywatnie do ginekologa i poprosic o zrobienie podstawowych badan wykonanie pomiarow dziecka czyli zaczac od tego co inny lekarz zaniedbal a moze okaze sie ze dzidzia prawidlowo sie rozwija do swojego wieku a jezyczek to poprostu odruch ktory o niczym nie swiadczy, wiec byc moze niepotrzebnie sie teraz stresujesz a jesli cos wyjdzie nie tak to na podstawie tych badan rzadac konkretniejszej opieki medycznej i dokladniejszych badan bo teraz to rzeczywiscie nie za bardzo na czym maja oprzec wykonanie tych badan na fundusz NFZ skoro lekarz nie stwierdzil nic konkretnego