BezpiecznaCiaza112023

rodzinny porod

13 lata 7 miesiąc temu #30297 przez natmur11
gosia najlepiej jak pojdziesz do szpitala i sie wszystkiego dowiesz. my ci nie powiemy co i jak bo w kazdym szpitalu sa inne zasady, w jedym partner moze byxc caly czas w innym tylko przy porodzie w jeszcze innym przy cesarce albo porodach np kleszczowych czy z uzyciem vaccum kaza partnerowi wyjsc, w jednych szpitalach porody rodzinne i znieczulenia sa platne w innych nie wiec ciezko nam powiedziec czego mozesz sie spodziewac. a jak bedziesz to tez w szpitalu najlepiej zapytaj jakim sprzetem dysponuja i z czego mozna kozystac.a czy za wczesnie to nie wiem mysle ze raczej nie bo w koncu musisz sama wybrac dla siebie i maluszka co bedzie najlepsze:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #30308 przez kasia86
u mnie osoba towarzysząca wchodzi od razu razem z rodzącą na porodówkę bez jakiś dodatkowych opłat...a w salce porodowej są piłki itp...

to chyba rzeczywiście wszystko zależy od szpitala..każdy ma inne zasady i inne warunki

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu - 13 lata 7 miesiąc temu #30319 przez martela89
Mój mąż był ze mną od samego początku czyli od godziny 12 w nocy do 14.50 :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #30348 przez Madzia89862
biedaczyna pewnie tez sie zmeczyl przez tyle godz:)u nas byla osobna sala z akcesoriami typu pilki itp ale osoba towarzyszaca moze byc przez caly czas obecna

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #30381 przez Margolec
Ja bardzo polecam poród rodzinny nie zw względu na piękno czy doniosłość tej chwili (mój poród był koszmarem i chyba nigdy nie zapomnę tego jak bardzo negatywnie go wspominam choć nie zw względu na zła opiekę ale na ciężki poród). Mój mąż był od samego początku. Pomagał mi choćby przez to, że jak było trzeba służył za stojak, jak było trzeba za podnośnik , dźwig i takie tam.
Na zwiady wybrałam się jakoś w okolicach połowy ciąży żeby wybrac miejsce do rodzenia najbardziej komfortowe dla mnie. Nic nie płaciliśmy dodatkowo za poród rodzinny.
A co do głupich sytuacji to podczas parcia pytałam męża czy jak wreszcie urodzęto czy mi kupi sukieneczkę.:)




Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #30389 przez natmur11
ja tez chcialam prosic o zmiane imienia z Daniela na Kacperka gdyby sie urodzil chlopiec ale po wszystkim jedyne pytanie ktore zadalam to czy moje dziecko zyje wiec juz nic innego mnie nie interesowalo a co do porodu rodzinnego ja jestem jak najbardziej za bo gdyby nie moj narzeczony nie dala bym rady sama przejsc przez ten koszmar:/
moja siostra rodzila w wawie nie wiem w jakim szpitalu ale za porod rodzinny chcieli 100 zl

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #30601 przez ines
gosia_ann napisał:

Bardzo zależy mi na porodzie rodzinnym (mojemu partnerowi chyba też hehe). Kiedy muszę o tym powiedzieć swojemu ginekologowi? Chdzi o to, czy powinnam to ustalić z lekarzem dużo wcześniej?
Mój ginekolog przyjmuje obok szpitala w którym będę chciała rodzić (nie chodzę do niego prywatnie). Nie wiem czy jest jakaś rezerwacja sali rodzinnej? Choć przecież trudno zarezerwować salę, skoro termin porodu jest datą ruchomą.
Poza tym, czy poród rodzinny coś kosztuje?


W szpitalu w którym rodziłam w czasie trwania porodu wystarczyło powiedzieć położnej że chcesz aby ojciec dziecka był przy porodzie. Taka atrakcja kosztuje 100zł, ( choć czytałam że to nie jest zgodne z prawem gdyż w polsce poród jest bezpłatny ). Mój mąż gdy zaczął się poród został wyproszony z sali i wpuścili go dopiero gdy maleńka była już na świecie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #30690 przez Joanna-Rona
ojej przecież tu chodzi żeby mąż był tą pierwszą osobą, która trzyma dziecko, przetnie pępowinę :(

U mnie w szpitalu poród rodzinny jest bezpłatny dostaje się salkę i indywidualnie sobie siedzisz z mężem położna od czasu do czasu przyjdzie i lekarz oczywiście też. Dostałam teraz skierowanie do porodu (od 16.09) i tam jest napisane "poród rodzinny" to wystarczy :)

pozdrawiam

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #30707 przez kama
Zazdroszczę Wam porodów z mężami, mój pierwszy poród był koszmarem i z tego względu namawiam mojego męża żeby był przy drugim, niestety On jest przerażony samą myślą o tym. Mówi, że będzie płakał razem ze mną, że zemdleje i takie tam, ale mi byłoby lepiej powiedziałam mu, że nie chcę przechodzić znów przez to samo sama. Mam nadzieję, że Go przekonam jeszcze mam troszkę czasu. A z drugiej strony to jeszcze nie wiem czy to nie będzie cesarka, bo tak też może być.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #30735 przez natmur11
mysle ze facet musi chciec byc przy porodzie bo jak sie go w sumie wepchnie na porodowke moze to przyniesc odwrotny skutek, poprostu nie kazdemu podobaja sie takie sprawy, moj facet od samego poczatku chcial byc i byl i szczerze mowiac okazal sie bardzo meski i przydatny zwlaszcza ze mialam ciezki porod i bardzo dbal zebym sie nie denerwowala a jak zobaczyl glowke byl zachwycony, a moj szwagier z miejsca zaznaczyl ze sie tam nie wybiera bo uwaza ze to nie dla niego.
ale zycze ci Kama zeby twoj maz sie przekonal i sam chcial to przezyc razem z toba:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #30743 przez eldcia
Mój mąż na samym początku się bał bo koledzy którzy to przeżyli mówili że nigdy więcej itd. Ale kiedyś z nim rozmawiałam i powiedziałam że bardzo bym chciała żeby był w takiej chwili ze mna, że będe potrzebowała kogoś bliskiego przy sobie... I mój mąż sie zgodził i nadal utrzymuje że chciałby być przy narodzinach...
Inna kwestiw to taka czy będzie mozliwy poród rodzinny bo niestety u mnie w szpitalu jest tylko jedna sala do takich porodów więc może nic z tego nie wyjść....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #30754 przez gosia_ann
Byłam dzisiaj w Klinice Św. Rodziny w Poznaniu i zrobiłam wywiad środowiskowy odnośnie porodu rodzinnego. Dowiedziałam się, że sale do porodów rodzinnych są trzy. Ale tylko jedna porodówka jest bezpłatna.

Za salę porodową rodzinną trzeba zapłacić aż 300 zł :( można jednak wcześniej złożyć w szpitalu wniosek z prośbą o udostępnienie bezpłatnej sali porodowej do porodu rodzinnego. Taki wniosek zazwyczaj jest rozpatrzony pozytywnie, jest tylko jedno małe ale - jeśli bezpłatna porodówka będzie akurat wolna to nie ma sprawy, jeśli nie, to niestety trzeba zapłacić :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #30779 przez Joanna-Rona
Przecież opłata za poród rodzinny jest nielegalna. NFZ od jakiegoś czasu pokrywa koszty porodów rodzinnych.... :ohmy:

No chyba że szpital nie pofatygował się podpisać kontraktu na świadczenie, ale to się raczej nie zdarza szczególnie w wiekszych szpitalach. Owszem dawniej były tzw cegiełki ale to było naprawde dawno jakieś 7 lat temu jak rodziła znajoma.

Nie rozumiem jak to się dzieje że część szpitali nie pobiera opłat a druga ciągnie kasę !!

Pozdrawiam

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #30790 przez natmur11
no owszem szpitale nie powinny pobierac oplat za znieczulenia, porody czy tego typu rzeczy ale zazwyczaj szpitale traktuja to jako dobrowolny datek na szpital zreszta kazdy kto placi robi to dobrowolnie. nawet jesli zabronia placenia za takie rzeczy zawsze sie znajdzie osoba ktora bedzie chciala zaplacic za "lepsza opieke" albo lekarz ktory robi cesarke na zyczenie w prywatnym osrodku. zrezta wystarczy poczytac tu na forum chyba nie ma osoby ktora nie poszlaby choc raz do lekarza prywatnie, nie oplacila poloznej czy nie kupilaby znieczulenia wiec chyba sami sie do takiego stanu przyczyniamy.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #30793 przez eldcia
Tak własnie wygląda rzeczywistośc w naszych szpitalach. u mnie w mieście np. lekarz ginekolog przyjmuje w ośrodku zdrowia przez 3 godziny tygodniowo i co najlepsze nie ma tam nawet sprzętu do USG a zapisac sie trzeba dwa miesiące wcześniej na wizytę :ohmy: Natomiast chętnie kieruje się do siebie samego na wizyte- paranoja jakaś :unsure: W szpitalu jest sala do porodów rodzinnych-tylko jedna i płaci się 150 zł- traktuja to jako cegiełkę jednak wpłata nie gwarantuje tego że akurat będzie się mieć poród rodzinny bo sala możebyc zajęta i wtedy kasy juz nie oddają :S A znieczulenie kosztuje 600 zł...

I jak tutaj nie denerwowac się na służbę zdrowia, takie mamy właśnie państwo i tyle dała nam UE że w szpitalach sa takie a nie inne warunki w innych krajach nie do pomyślenia....

Ja osobiście chodze prywatnie i płace 60 zł z USG co 3 tygodnie więc nie jest tak źle a lekarz jest super.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl