BezpiecznaCiaza112023

rodzinny porod

13 lata 7 miesiąc temu #30810 przez gosia_ann
Z tego co gdzieś wyczytałam to znieczulenie zzo jest darmowe, ale jeszcze o to zapytam żeby mieć pewność. Wiem, że anestezjolog jest cały czas na miejscu.

Muszę jeszcze zapytać jak wygląda po porodzie sprawa odwiedzin. Czy rodzina będzie mogła zobaczyć maluszka, czy partner będzie mógł być przy mnie na sali poporodowej. Nie wiem ile kobiet leży później na jednej sali i czy kogoś na nią wpuszczają. Wyczytałam, że za indywidualną salę poporodową płaci się 120 zł za dzień, ale o to też muszę zapytać, choć takie coś mnie już nie interesuje ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #30836 przez ines
Sala jednoosobowa może jest i fajnym rozwiązaniem ale nie do końca praktycznym. Ja leżałam w dwójce i wszystko było ok gdy były widzenia i pomagał mi a to mąż a to rodzice. Natomiast jak zostajesz sama to nawet gdy chcesz udać sie do ubikacji to w jedynce nie masz przy kim zostawić maleństwa, a tak to możesz poprosić drugą mamę aby spojrzała na Twoje dziecko.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #30871 przez sara125
dokladnie ja lezalamnajpierw na dwojce a pozniej mama wyszla i zostalamz malymsamaiza kazdym razem musialam wolac pielegniarke z noworodkow zeby go wziela na chwile i za moment jak wracalam oddawala mi go.meczaqce to bylo i dla nich i dla mnie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #30884 przez kama
W szpitalu w którym chcę rodzić też są pojedyncze pokoje, ale i dwójki więc wszystko zależy od tego jak trafię. Ogólnie oddział jest piękny nie to co było jak rodziłam dwa lata temu.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #30886 przez natmur11
ja lezalam na sali sama i popieram ines, u mnie w szpitalu mogl mnie odwiedzic narzeczony tylko dwa razy w ciagu dnia po 2 godz wiec wlasciwie caly ten czas nawet nie mielismy czasu pogadac bo a to chcialam sie umyc czy skorzystac z ubikacji albo isc do pielegniarek i czas lecial

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu - 13 lata 7 miesiąc temu #31084 przez Groszek
Ja leżałam na sali 3 osobowej :) Mąż mógłbyć cały czas przy nas... rodziłam o 18.55 na salę trafiłam coś przed 20 a do 22.40 M był z nami. Na drugi dzień był od 9.00 do 18.00 ale to tylko dlatego że odział noworodków był remontowany, i wszystkie dzieciaczki leżały na ginekologii :)

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=7557

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #31538 przez Dorciaition
Ja jeszcze nie wiem w którym szpitalu będę rodziła.
Ale mąż od samego początku mówił mi, że na pewno nie będzie go przy porodzenie.
Nie wiem czy lepiej żeby ktoś był (teraz myślę o mamie) czy samej sobie poradzić. :)


Alanek[*] :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #31559 przez gosia_ann
Dobrze, że twój partner postawił sprawę jasno. Chyba nie warto go do tego przekonywać. Warto jednak pomyśleć o osobie, która zaoferuje ci duże wsparcie podczas porodu. Porozmawiaj z mamą co ona o tym sądzi. Uważam, że poród rodzinny jest łatwiejszy do przeżycia, ale to moje zdanie i nikomu niczego nie narzucam. Ja będę chciała rodzić z partnerem tym bardziej że on też tego chce. Napewno czytałaś o roli odoby towarzyszącej podczas porodu. Warto się zastanowić kto przy tobie będzie, żeby się nie okazało, że zamiast pomagać, będzie dla ciebie ciężarem. Mam nadzieję, że mój partner da radę hehe.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #31563 przez natmur11
ja przez cala ciaze nie chcialam zeby moj partner byl ze mna ale z biegiem czasu zmienialam zdanie i teraz powiem ze to ze on byl i dodawal mi sil to bylo najlepsze co moglam wybrac. ale kazdy jest inny i inaczej do tego podchodzi np moja bratowo stanowczo powiedziala ze ona rodzi sama i koniec.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #31592 przez ilona
ja chciałam, żeby mąż był i on tez chciał, choć nie od samego początku. :)

a jeśli by się jednak nie zdecydował to wzięłabym mamę.

Nie wiem jak jest w innych szpitalach, ale jak poród się zacznie to się jest w sali porodowej samemu ewentualnie z osoba towarzysząca.
Lekarze i położne siedzą w swojej kanciapie i przychodzą co godzinę, dwie i sprawdzają rozwarcie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #31605 przez gosia_ann
O tym jak przebiega poród co prawda czytałam i to wielokrotnie, ale czy mogłybyście napisać jak to faktycznie jest, jak już się przyjedzie do szpitala ze skurczami itp, to co dalej ;) (to pewnie temat do dyskusji w innym miejscu na forum)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 7 miesiąc temu #31626 przez Groszek
Ilona u nas jest tak samo :) położna przyszła sprawdzić rozwarcie i było na 4 cm, potem przyszła za 45 minut było 10 cm i parte :) a myśleli że ja nie urodzę tego dnia :)

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=7557

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl