Testy owulacyjne - stosujecie?

Porto, Dag, gratulacje wyników! Wreszcie jakoś pogodniej na forum, nie?
Jutro dobre wieści od Asi i Beci, potem od kolejnych lasek A my cieszymy się waszym szczęściem i wznosimy za Was toasty

Chudzinka, a Wy macie teraz przerwe czy tez dzialacie a nam nic nie mowisz?
Laski, ciesze sie, ze wyniki super!!

Piszecie tyle że się nie da tego nadrabiać..

Tak w ogóle witam nowe dziewczyny bo z tego zamieszania się nie przywitałam.. W sumie to nawet nie mam wam co napisać oprócz gratulacji wyników trzymam kciukasy za odchodzące na wakacje @ i ooo zamulona jestem strasznie.

mogę się jedynie pochwalić że coś takiego ostatnio stworzyłam

www.facebook.com/media/set/?set=a.434433...6881527095463&type=1

Asia zabijesz mnie ale zapomniałam Twoich motylków.. i obiecuję że albo dam koleżance teraz jakoś w połowie września albo sama pod koniec Ci je wyślę :*

Agnilla,
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Porto nie byłam w ogóle u gina swojego, siedzę ciągle w pracy chyba końcem tygodnia /piątek/ uda mi się do niego dopiero zajrzeć.. mam nadzieję

zoi jak ciepnęłam papierami to wszystko latało nawet torebki nie wzięłam ;p

Issska rzeczywiście przeoczyć musiałam - Kaś wybacz

Ann u mnie takie skarbonki nie przechodzą hah, od dziecka miałam dar wyciągania kasy nawet z takich do rozbicia ;p

Chudzinka dziekuje za miłe słowa otuchy, naprawdę ! dzisiaj już lepiej, mimo że ja nadal w pracy to monżek się zameldował że w domu od 13tej jest

Asia no lepiej jest, mam nadzieję że teraz będzie wszystko już dobrze

Kaś buziak :* że cię nie zauwazylam wczesniej


Dzieewczyny ja dziś w pracy, małż sobie do serca groźbę że go zatrzasnę wziął i napisał o 13tej że jest już w domu. ufff. mam nadzieje ze teraz wszystko pójdzie juz dobrze... choć długa droga przed nami..

Zrobiłam test owu, dzś 17dc a tu nic a owu powinna być ok 19/20dc wiec ma jeszcze czas, choć nie zdziwię się jeśli się obraziła albo z mojego stresu też pzresunie.

Miłego popołudnia kobietki, ja najprędzej się wieczorem odezwę

no tak, zapomniałam :/
bedzie dobrze
Aggi, dobrze ze sie w garsc wzielas

Składniki na ciasto (porcja na kwadratową blachę z piekarnika):
- 2 szklanki mąki
- 2 szczypty soli (ja daje dość duże, bo lubię słonawe ciasto)
- łyżka oleju
- drożdze 30 g, czyli ok 1/3 kostki
- 100 ml wody
- 100 ml ml mleka

W szklance mieszam mleko i wodę (powinno być razem tak mniej więcej 3/4 szklanki ). Podgrzewam tą miksturę chwilę w mikrofali żeby była ciepła. Następnie rozpuszczam w tym drożdże.
W misce mieszam mąkę z solą i olejem i na koniec dolewam rozpuszczone drożdze. Wyrabiam ciasto (jak się klei to podsypuję mąką) i odstawiam w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (tak na 40 min).

Sos do pizzy: mieszam koncentrat, ketchup, wodę trochę oliwy, wyciśnięty czosnek i dużo zioł: oregano, bazylia i prowansalskie. Doprawiam solą i odrobiną cukru.

Reszta składników wg upodobania Piekę w temp. 200 stopni przez 11/12 min na programie do pizzy ale myślę że na innych też mniej więcej tyle czasu potrzeba

To ja też poproszę gotową bo nie chce mi się po drożdże lecieć

dziewczyny super, że wyniki wzorowe

wiecie, że już majowy wątek się pojawił

Ciekawa jestem, która z Was do niego dołączy

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

No Becia wchodzi jutro rano z II kreskami

Domiś, nie denerwuj się, bo maluszek też się będzie denerwował. Skoro lekarz jest dobry, to u niego zostań, bo jeżeli ginka nie lubi ciąży, to też jej dobrze nie poprowadzi. Na następnej wizycie zapytaj dlaczego ten acard. W ogóle proponuję Ci żebyś sobie napisała na kartce o co chcesz zapytać, bo w trakcie wizyty, to wszystko umyka. Najważniejsze, że maluszek ma się dobrze i głowa do góry

Ja teraz mądra, a sama jutro idę do lekarza

Gosia ja od razu zajrzałam na majówki, musiałam pogratulować założycielce wątku

Domiś a jakiś jeszcze inny ginek nie wchodzi w grę?

u mnie ciacho na pizze zawsze robi mąż, ja się nie wtrącam ale dzisiaj jest zajęty cały dzień, więc moją potrzebę może zaspokoić tylko pizza na telefon.

Oj nie róbcie mi już ochoty na pizzę, bo zaczyna się u mnie pora, że coś bym zjadła ...

Porto ja i bez odpowiedniej pory na jedzenie i tak bym cos zjadla

Kaś - nic sie nie stalo - wyslesz jak bedziesz mogla

Goś - majówki już widziałam i byłam w szoku ze to juz

Aggi bo facetów trza trzymać krótko

Porto i Dag - rewelacyjne wiesci , super ze wyniki w normie

Agni - szykuj sie na wieczór rocznicowy

Domis - no normalnie jak lekarz moze powiedziec ze "nie lubi prowadzic ciazy" ja pikole
Moze rzeczywiscie masz mozliwosc wyboru jeszcze innego?