Brak plemników

Od dziewięciu miesięcy staramy się z mężem o dziecko. Trochę zaczęło mnie to
niepokoić, poszłam do ginekologa, przebadałam się, ze mną wszystko w porządku.
Wczoraj mąż zrobił badanie nasienia- wynik: w badanym ejakulacie BRAK
PLEMNIKóW. Plazma nasienna.
No to się załamałam. Nasienie było pobrane prawidłowo, co prawda po
trzytygodniowej abstynencji (z powodu mojej choroby), ale rozumiem gdyby z
tego powodu było więcej byle jakich, zdegenerowanych- ale tak kompletne
zero?????

Spokojnie, To, że w badaniu nie wykazało plemników, nie znaczy, że nie będziecie rodzicami.Obecne metody leczenia sa bardzo rozwinięte. Po pierwsze trzeba znaleźć przyczynę. Po drugie lekarz zaproponuje odpowiednie działania. Czasami leczenie jest farmakologiczne (podaje się środki na pobudzenie produkcji plemników). Jeśli występuje niedrożność dróg wyprowadzających plemniki, wykonuje się mikrochirurgiczną korekcję. Można także zastosować metody wspomaganego rozrodu, które polegają na mikrochirurgicznym pobraniu plemnika z jąder.
gameta.pl/leczenie-nieplodnosci/mikrochi...kow-jader-microtese/
Na stronie jest napisane czym jest zabieg

A możecie to badanie powtórzyć ? Na pewno znajdą się metody by Wam pomóc, zapytaj lekarza co w takim przypadku poleca. Mój mąż miał plemniki słabej jakości ale używaliśmy żelu dopochwowego, wspomagającego poczęcie oraz mąż brał suplementy, wszystko zamówiłam ze strony naturalna-plodnosc.pl i mamy spełnione nasze marzenie. Spójrz sobie, jak się poprawi sytuacja, może się przydać to i Tobie. Mam nadzieje, że i Wam się szybko uda. Pozdrawiamy.

Najważniejsze by wspierać się w takich sytuacjach bo dla faceta to również nie jest dobra wiadomość- wiesz męskość i te sprawy, nie mniej jednak warto udać się do specjalisty, który zaproponuje jakąś ścieżkę leczenia. Ty z kolei możesz wyznaczać sobie dni płodne i wówczas konkretnie w te dni współżyjcie. Postaw raczej na sprawdzone metody lub urządzenia. Ja podczas długich starań o dziecko korzystałam z komputera cyklu myway, który na podstawie mojej temperatury ciała, poziomu hormonu LH i jakości śluzu szyjkowego wyznaczał owulację.

Ja myślę,że pomóc wielu parom może Prefert żel intymny wspomagający poczęcie. Serdecznnie polecam zamawiać z naturalna-plodnosc.pl nam się udało.

Skonsultujcie sie w innej klinice. U nas w jednej lekarze mowili ze nie ma zywych plemnikow a w Czechach w klinice www.repromeda.pl/ okazalo sie ze są tylko jest ich mało i słabej jakosci. Jednak do invitro sie nadały, udalo sie przy 2 probie

Kurcze zeby az tak sie mylili.. to straszne

No sytuacja była nieciekawa, kosztowało nas to tyle sił i nerwów a wystarczyło zmienić specilistów. Trzeba walczyć o swoje marzenie bycia rodzicami.