ciaza i porod w Hiszpanii

Agathe No nie mogę jaka super Castañera
ale Zosia urosła - wierzyć się nie chce !!! śliczności już się nie mogę doczekać żeby Was zobaczyć dziewczyny!

Anuskka nooo trumna dla dzieci to zdecydowana przesada w ogóle nie lubie takich motywow dla dzieci, jak np. wzory czaszek na ubrankach boshe...

a mnie coś dziś podkusiło jak przechodziłam koło warzywniaczka i kupiłam 2 dynie już wyskrobane, czekaja ze świeczką w środku na parapecie aż się ciemno zrobi a z reszty dyni zrobiłam sos do pasty i wyszło MNIAM

Annaem - i ja czekam na Boże Narodzenie muszę kupić Jamalkowi strój Mikołajka ( z zeszłorocznego siłą rzeczy wyrósł hehe) pewnie w Primarku będą mieli jak co roku

Hej

Fajnie byc u rodzicow
Jutro lece do Turcji na ten zjazd firmowy. Nie chce ale musze.

Wiecie co jakos latwiej jest mi zostawic mala z rodzicami niz tesciami. Dziwne co hehehehehehe

Gatita wow talent cukierniczy
Ja sie wlasnie w polsce pase teraz. Mmm twarozek, serek wiejski, krakowsks, kabanoski, barszczyk mamusi itp.

Lenita w ZGZ bylam krotko i zalatana bylam. Jak bede nastepny raz dam wam znac.

Agathe Zosinek cuuuudo. Fajnie wyglada

Dziendoberek

Gatita uuu i jak dyniowe lampiony?
A mnie kusi zeby choc czapke wiedzmy zrobic napredce Milusinie i zalozyc jej w drodze ze zlobka. Bede wychodzic na zakupy to moze wpadne do mercerii po kawalek fieltro-zobaczymy jeszcze:)
Stroj pani Mikolaj juz mamy "odzidziczony" po wnuczce mojej szefowej

Kasiah a ja i tak Ci zazdroszcze tego wypadu do Turcji,bo do Polski to wiadomo. Pewnie-fajniej byloby pojechac wypoczac a nie w sprawach firmowych-ale w pewnym sensie to cos innego.
Robisz smaka kochana-a ja tu wlasnie zastanawiam sie co upichcic na obiadek....

Dziewczyny oglaszam ZWYCIESTWO Milenka dzis w zlobku nie plakala Co wiecej pomogla mi porozkladac i porozwieszac swoje rzeczy,przywitala sie z pania i poszla sie bawic bez pozegnania. Nie chcialam juz burzyc tego spokoju i tylko poglaskalam ja po glowce-choc smutno mi bez buziaczka na do widzenia

Wrocila cora marnotrawna! Tyle mnie nie bylo, ze hasla zapomnialam A zapytajpolozna nie daje mi nowego ustalic Jakby co to ja Ania83, mama Daniego vel urwisa tudziez Babla

Chocbym skisla nadrobic Was nie dam rady Kto stresci najwazniejsze newsy?

U nas te wyjazdy, rozjazdy, wizyty, chlop w domu = dwojka dzieci, albo sie zorganizowac nie umiem albo doba ma za malo godzin. Ale juz wracam i postaram sie regularnie zagladac coby byc na biezaco:)

U nas w skrocie: pracy brak i to jedyna czarna chmura nad nami, reszta idealnie:) Zdrowie jest i to najwazniejsze. Dani smiga jak perszing, je wiecej niz ja!, gada jak najety, tanczy i jak czegos nie dostanie to ma widowiskowe ataki furii z rzucaniem sie na podloge wlacznie. Ignonrujemy i mam nadzieje, ze ten sposob zadziala

A jak Wasze dzieciaczki? Szkoda, ze nie mamy osobno galerii ze zdjeciami zeby mozna bylo wrocic i poogladac.

Dzisiaj Halloween...z tej okazji Dani pogryzl mi palca niczym rasowy wilkolak, zupa z dyni sie gotuje a popoludniu pewnie nas wystraszy zawartoscia pampka (teraz to go prosto pod prysznic trzeba)

No i tak mysle od jakiegos czasu w czym jestem dobra, jakies hobby, no cokolwiek zeby byc taka mama pracujaca w domu...i nic nie wymyslilam

Hej dzewczyny Wy juz oblatane pomózcie mi

w rynairze na Andresa nie mam bagazu bire tylko spacerówke a co z torba pod wózkiem i na raczkach wózka mogą być, moge tam zapakowac coś?
bo na małego nie przysługuje bagaż pdoreczny tylko ten wózek.
Na wózek musze mieć pokrowiec nie ?

dzieki mielgo weekdnu!1

Anuskka Graty:) MIlenka zuch dziewczynka! A na ile godzin chodzi do przedszkola?
Wczoraj pojechalam sama na babski szoping, trzy godziny mnie nie bylo i Babel ciagle w glowie, jak wrocilam to go wysciskalam. Wiem, niezdrowe to az i chyba musze czesciej takie wypady robic i troche te pepowine przeciac. Bo on nawet mojej nieobecnosci nie zauwazyl, to raczej ja sie od niego uzaleznilam...i tak sobie pomyslalam, ze jak trzeba bedzie do przedszkola go poslac to chyba ja to zniose gorzej niz on.

Annaem z tego co pamietam to tylko spacerowka przysluguje. Rzeczy dla dziecka trzeba miec w swoim bagazu niestety :/ oni taka polityke maja, jako podreczny tylko jedna rzecz w rece, jesli masz walizke to juz nawet malej torebki osobno nie przepuszcza. Teraz moja mama musiala upychac mini torebeczke (gdzie miala dokumenty i kase) do walizki podrecznej.

Na wozek nie musisz miec pokrowca. Zaraz przy wejsciu na poklad, przy schodach oddajesz im zlozona spacerowke a jak wychodzisz to ona juz na Ciebie czeka:)

Annaem potwierdzam to co napisala Edka!?(kurcze przyzwyczailam sie do Ani-ale najwazniejsze ze wrocilas-bez Was tez nam smutno bylo)-w ryanairze maja restrykcje Tak ze pakuj szczelnie walize nie wiem torebki prozniowe czy inne cosiki sama z Andresem lecisz czy meza tez zabieracie?

Edka no to cium witaj witaj. no ja sie w pelni zgadzam z ta pepowina-chyba ja jestem bardziej przywiazana-ale na sama mysl ,ze te wszysstkie chwile sa takie ulotne ... No patrzcie juz wiekszosc naszych "brzuszkow" skonczyla roczek-juz nawet nie wspomne ze Milu za chwile 2 swieczki zdmuchnie...-toz to juz prawie panna-a nie moj dzidz

Hehe Daniego podgladalam na blogu-cudo kochane-fajnie Ci rosnie maly podroznik-buziaczki dla niego.
a z praca-mialas kiedys pomysla na kawiarenke? bar z babeczkami?moze w tym kierunku? jakies domowe wypieki na zamowienie?ja sama probuje sie motywowac do zrobienia czegos co bedzie mi przynosic satysfakcje-ale chyba jestem za duzy tchorz-nie wiem boje sie porazki...

Witaj Edzia fajnie, że do nas wróciłaś gratki dla Daniego, że chłopak już chodzi sam, a nawet tańcuje ! a z tym żłobkiem to faktycznie chyba tak jest, że mamy bardziej przeżywają...
ja jak oddawałam Jamala to wyłam jak bóbr aż do wejścia do pracy, a czasami potrzebowałam jeszcze z 10min w łazience, żeby sobie pochlipać on był jeszcze za malutki, więc za bardzo nie kumał co się dzieje, ale i tak..
teraz jak wrócimy to może być ciężej, bo Jami już fochy czasami stroi i jak go zostawiam z babcią to płacze i woła "mamamama"

ah, no i witaj w gronie bezrobotnych - ja wracam do Barcelony w grudniu i czeka mnie szukanie pracy

Kasiah - jedz jedz nie ma to jak polska kuchnia. ja też uwielbiam serek wiejski .. ze szczypiorkiem! mniami

Annaem - dziewczyny dobrze mówią - możesz mieć tylko 1 sztukę bagażu na siebie i małego.. w torbie do wózka lepiej nic nie upychaj, bo może nie przetrwać lotu no i lepiej z pokrowcem, bo obklejaja wozek taka folia na mocnym kleju..

Anuskka - brawooo dla Milenki, to znaczy, że już dorośleje i zrozumiała, że nie ma po co płakać, a mama i tak po nią wróci ja pamiętam, że uwielbiałam przedszkole i jak mama po mnie przychodziła, to podobno zawsze przedłużałam wyjście, bo chciałam się jeszcze bawić z dziećmi

a lampiony już wystawione na parapecie przed domem świecą pełnym blaskiem i juz 3 grupki dzieciakow nas "nawiedzily" dobrze, ze zostalo troche slodyczy z Jamala urodzin
a spaghetti z dynią wyszło takie pyszne, że chyba niedługo znowu zrobię

Hej,
Ja juz na tureckiej ziemi. Kraina kebabow
Dziewczyny co za korki tutaj straszne i ile samochodow. 40 km z lotniska jechalam 2 godz. Myslalam ze w taxi jajo zniose.
Mama mowi ze Maja grzeczna, ladnie spi, ladnie je, wszystko jak ta lala.

Ja jeszcze w wyrku, bo pozno spac poszlismy. Moge sobie polezec bo malej nie ma. To korzystam a co! Ale tesknie za ta moja mala glizda.

Edka no witaj witaj. Teskinilysmy tutaj za toba. Wrzuc jakies zdjecie Daniego, bo napewno chlopisko juz z niego

Anuskka no to super. W koncu Milenka dojrzala do zlobka.
Ja jak poszlam w wieku 3 lat do przedszkola to ryczalam przez 3 miesiace!!!

Anneem ja ryanem juz dawno nie podrozowalam ale dziewczyny maja racje. Nic nie mozna miec tylko 1 bagaz podreczny. Do dooopy z nimi. Jak sie samemu podrozuje to jescze ujda w tloku ale jak z dzieckiem to masakra jakas.


A na obiad dzisiaj zjemy kebaba, w koncu w Turcji jestesmy.

hej dziewczyny juz zaraz podam przepis przepraszam ze tak dlugo ale malo czasu!!
Kasiah super ze lot sie udal i juz jestes na miejscu!! a mama da sobie rade z pszczolka a ty to normalne ze tesknisz ale czas szybko minie
Edka super ze wrocilas (juz sie przyzwyczailam do Ani no ale coz Edka tez ladnie:))
Agathe ale Zosia cudna na tych zdjeciach juz taka duza pannica
Misia gratuluje syneczka no i szybkiego porodu
Anuskka no to teraz bedzie juz tylko lepiej bez lez i bez stresu
A tutaj przepis:
skladniki:
3 jajka, 200 gram boczku drobno pokrojonego, 4 pory, 200 ml smietany, 1/4 szklanki mleka, 1 lyzka maki, sol i pieprz.
Pokroic pore (ja kroje na pol i pozniej cieniutko) smazyc na malym ogniu do miekkosci, dodac 1/4 mleka i make. boczek podsmazyc (bez tluszczu) dodac do pory, jajka rozbic widelcem wszystko mieszamy i dodajemy smietane sol i pieprz. forme wysmarowac maslem posypac maka, piekarnik nagrzewamy do 200 stopni pieczemy 35minut( jezeli jest bardzo miekki troche dluzej zostawic w piekarniku) SMACZNEGO

Jak tam finde?

Kamila dzieki za przepis wyprobujemy:)

Kasiah i jak kebab? Lepszy niz poza Turcja A Maja dzielna dziewczynka-stwierdzila ze skoro ma babcie nie na codzien to nie bedzie jej robic przykrosci i stroic fochow

Gatita czyli Halloween udane



A Milenka macie racje-chyba przyzwyczaila sie do zlobka,bo jak sie jej pytam czy chce isc to jest entuzjastyczne"tat". Tyle ze wczoraj znow miala goraczke i dzis w domku Ale od rana jest jakby lepsza wiec jesli nic nowego sie nie wydarzy to jutro juz pojdzie do "ziobta"

A gdzie nam sie podzialy Agathe i Gumis?

Kamila 2 tygodnie probowalam zresetowac haslo. Wkoncu sie poddalam i nowy profil zalozylam.

Kasiah A Turcja to Wasz honeymoon? No i jak wesele? Pewnie super i jeden z najfajniejszych dni, co?

Anuskka Teraz pewnie MIlenka swoje odchoruje, ale za kilka miesiecy bedzie miala odpornosc u la la. Tym bardziej, ze teraz zaczyna sie jesien i gile po pas. My do przedszkola jeszcze niet a juz chrumka i slychac, ze cos sie szykuje

A finde fajnie:) BYly urodziny Lenity i objedlismy sie (a raczej ja, bo Dani byl zbyt zaaferowany autkami Javierka zeby cokolwiek zjesc) a w niedziele zlotka hiszpanka jesien i dluuugi spacer:)

Hej czikas

nie mam sily ale pisze

ZNOWU JESTEM CHORA jak to kurka jest mozliwe

Zosia natomiast juz 3tydzien ma katar i kaszel tez. bylam u lekarza 2 razy i niby all ok. tak to maja zlobkowe dzieci podobno

Edka WITAJ!!! fajnie ze jestes spowrotem i zycz od nas Lenicie hapi bday:)
Ja Ci dam inspiracje. u nas w miescie otworzyl sie sklep a raczej sklepik, sklepiczek bo moze ma top 10m2 (chyba przesadzam) z cupcakes. O BOZE JAKIE SA PYSZNE. kosztuja 1.20 i nie moge dnia przezyc bez jednego. poza tym sprzedaja wszystkie rzeczy do robienia tych cupcakes i robia tez kursy pieczenia tortow!!!!!!!!!!!!! ide 17 listopada. kosztuje tylko 15eur i trwa 4h. mam nadzieje wrocic z tortem do domu. eRek nie lubi slodyczy i bedzie dla mnie

z weselem sie poddaje. GDZIE JEST KRYZYS JA SIE PYTAM?!?!? caly przyszly wrzesien juz zajety no i rowniez te wszystkie miejsca ktore lubie sa mega drogie a ponadto zeby nie bylo za pieknie maja minimum gosci w pt sob ndz i jesli np ja bede miala 50gosci a min jest 125 to musze doplacic 50eur za kazda osobe ktorej nie bedzie. tiaaa juz lece i place. tak wiec miejsca jak nie bylo tak nie ma. A czy ktoras z Was brala tutaj slub koscielny? trzeba isc tez do ayutamento czy mozna w kosciele wszystko podpisac tak jak w PL teraz?

musze isc bo Zosia sie budzi. kupilam jej dzisiaj pianinko za 40eur popatrzyla sie i poszla ale mi sie podoba gralalam sobie panie janie przez chwile bo sie podswietlaja klawisze i sie naciska ten co sie swieci i wychodzi piosenka. boze nie dosc ze chora to jeszcze w rozwoju sie cofam..