Witam mam na imie Lucyna i jestem tu pierwszy raz. Co prawda juz wczoraj chcialam napisac na forum (chcialam zapytać za ile sie rodzi mniej wiecej jesli czop sluzowy odchodzi) ale odpowiedz na to przyszla szybko, poniewaz wody mi odeszly dzis o 7.30. Problem w tym ze nie mam zadnych skurczow. Leze wlasnie na patologii ciazy, zaden lekarz nie przychodzi i zupelnie nie wiem co sie bedzie dzialo. Moze jest ktos kto mial podobnie i wie jak to sie moze zakonczyc? Prosze o pomoc! Dodam tylko ze rok temu urodzilam syna przez cc.
Jesli nie pojawia sie skurcze to moze dadza ci cos na wywolanie tych skurczy , a jesli nic nie moze to cesarka? Dziwne ze nic nie robia i nie mowia lekarze , no ale po nich to mozna sie wszytskiego spodziewac .. wiem sama jacy sa uprzejmi..
Moja znajoma miała tak samo, wody odeszły i nic się nie dzieje.. lekarze poczekali chyba ok. 2 godzin czy zacznie się coś dziać, w końcu podali jej leki na wywołanie.
Mam podobny problem tylko chyba bardziej skomplikowany. Wdy odeszly mi juz 7 tygodni temu i teraz jestem w 27 tyg i nic sie nie dzieje. Zadnych skurczow nic sie nie dzieje tak samo ekarze nic nic nie robia. Niewiem czy dziecko jest zdrowe co jest da nieg dobre juz mam dosc. caly czas placze i zaczynam juz miec glupie mysli. wszyscy wokolo ze tylko dziecko sie liczy cala rodzina maz nikt nie moze zauwazyc ze jest mi zle. Ze nie daje sobie juz rady. Niewiem co mam robic w szpitalu nic mi nie mowia nic nie robia juz nawet nie patrza pulsu dziecka
