BezpiecznaCiaza112023

Pierwszy Poród

9 lata 8 miesiąc temu #912171 przez kristi*
hej, mam pytanie odnośnie porodu.
Piszą, że najgorszy jest ten pierwszy poród, ale wole się was zapytać, jak wam poszło czy było aż tak strasznie jak piszą i opowiadają?
To moja trzecia ciąża, ale pierwszy poród - mam jeszcze sporo czasu (do marca), ale wolę naturalnie rodzić i na pewno ze znieczuleniem (mam kiepską wytrzymałość na pewne bóle) chyba że będzie konieczność to tylko wtedy cc.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #912263 przez Anabelle
Każda kobieta inna, każda ciąża inna, każdy poród inny. Nic tutaj nie da się przewidzieć, jedne rodzą dobe, inne kilka godzin, jedne mają bóle brzuszne, inne krzyżowe, jedne trzeba nacinać, inne nie, jedne pękną, drugie nie, a jeszcze inne będą musiały mieć CC. Co do znieczulenia to ja mam bardzo mały próg bólu, też chciałam znieczulenie, ale nie zadziałało, jedynie zdrętwiała mi noga i przez to nie mogłam już mieć aktywnego porodu - teraz planuję SN, bez znieczulenia i do samego końca aktywny poród. Będę robić wszystko, żeby nie mieć CC, chce znowu rodzić SN.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #917507 przez ulka1983
Kristi zgadzam sie z Anabelle każda kobieta przechodzi to inaczej więc nie martw sie na zapas że to będzie koszmar :) ja obecnie jestem w trzeciej ciąży mój pierwszy poród wcale nie był taki straszny trwał 8 godz skurcze były najgorsze ale dostałam znieczulenie i było ok nawet nie czułam jak mnie zszywali po nacieciu krocza :) a drugi poród to już lajtowo przeszłam skurcze mniej bolesne cała akcja trwała może 2 godziny najpierw położna stwierdziła ze dzisiaj nie urodze a potem tak sie akcja rozwinęła że byli w szoku że jednak rodze :laugh: chciałam znieczulenie ale powiedzieli ze już za późno i powiem szczerze że wcale mocno nie bolało tym bardziej że miałam poród pośladkowy B) życzę ci abyś szczęśliwie donosiła tą ciażę i lekkiego porodu :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 5 miesiąc temu - 9 lata 5 miesiąc temu #940217 przez kasiay
Ja rodziłam po raz pierwszy w lutym tego roku. Jeżeli chodzi o moje wrażenia, to naprawde było ok, nie miałam bardzo silnych bólów, jedynie pod koiec ponieważ po rozwarciu do 8 cm zatrzymała się akcja i podali mi oksytocyne na wznowinie skurczów, i po tym własnie te ostanie 2 cm były dośc bolesne ale tez nie jakieś nie do wytrzymania, poza tym położna przebiła mi pęcherz aby odeszy mi wody po 8cm bo same wody mi nie odeszły i byłam na nią bardzo wściekła ponieważ własnie po przebiciu też miałam skurcze silniejsze.

Absolutnie nie polecam Ci czytanie historii kobiet z mega ciezkimi porodami ani oglądania żadnych programów o porodach kobiet, ponieważ powiem Ci jak czasami je oglądam to zaczynam się bać kolejnego porodu (choć póki co nie spodziewam się dziecka) mój poród wcale nie wyglądał tak jak porody tych kobiet z programów, i nie mówię tu że one specjanie w tv udają że je mocniej boli niż w rzeczywistości ale każda kobieta przeżywa to inaczej. Mój poród był zdecydowanie mniej bolesny niż te z tv czy neta, i cieszę się że nie ogladał ich przed porodem bo jednie nie potrzebnie bym się stresowała że u mnie też tak będzie.

Ja również miałą nacinane krocze, i za to też jestem wściekła na położną ponieważ uważam że nie było takiej potrzeby, ale niestety w Polsce nadal nacina się często krocze rutynowo. Samo naciecie nie było bolsne raczej nieprzyjemne, to samo z szyciem, ale po porodzie przez kilka dni było mi bardzo nie komfortowo i czasami lekko pobolewalo mnie krocze, nie było to równie jakieś okropne przeżycie ale utrudnia to nieco chodzenie a przy okazji opiekę nad maluszkeim, Przez pierwsze kilaka dni nie siadałam zbyt wsobodnie bo wtedy czułam take ciągnięcie i nieprzyjemne uczucie. Leżąc i stojąc nie było to zbyt uciązliwe.

Polecam jednak nie nacinać krocza i jsno powiedziec że nie chce się miec nacinanego krocza bez konkretnych podowów

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 4 miesiąc temu #943681 przez Loca
Kristi, zgadzam się z dziewczynami, każda kobieta jest inna :) ja na swoim przykładzie mogę powiedzieć, że jest to do przeżycia, mi poszło w 2,5 h od pierwszego skurczu. A moment w którym kładą maluszka na brzuchu jest najwspanialszym momentem, który powoduje że o bólu się zapomina :) Gorsza jest kolka nerkowa czy żółciowa moim zdaniem :P bo o ile w przypadku kolek, efekt bólu jest "dla zasady" o tyle przy porodzie ból jest czynnikiem, który mobilizuje nas do wydania na świat małego cudu, a uwierz dla dziecka jesteś wstanie przeżyć wszystko. Nie ukrywam boli, ale ten ból na swój sposób jest magiczny :) życzę Ci wspaniałej ciąży i lekkiego porodu :) takiego jak ja miałam :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 8 miesiąc temu #995240 przez gildapimpis
Mój pierwszy poród trwał w sumie od pierwszych mocniejszych skurczy 12 godzin. Trudne były ostatnie 2, ale nie uważam żeby to było straszne doświadczenie, raczej zwierzęce, tak bym to określiła precyzyjnie. Ból ogromny, ale jak widać po miliardach kobiet, które od wieków rodzą do przetrwania. Szybko zaponiany i gdybym miała znów rodzić to z chęcią i tylko naturalnie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 2 miesiąc temu #1025088 przez Marcysia
Właśnie ta perspektywa bólu też mnie przeraża, ale tak staram się o tym racjonalnie myśleć jak piszecie, czyli kobiety od lat rodzą i dają radę. Dodatkowo jest też możliwość znieczulenia, po za tym jesteśmy różne i jedną to bardziej boli a inną mniej ;) Może akurat mnie będzie bolało mniej, a nawet jeśli nie to trudno, życie to też ból, trzeba się hartować :) Ja marzę o trójce dzieci, więc nie mogę wymiękać na myśl o porodzie, muszę się motywować, dlatego staram się czytać same pozytywne komentarze, może to dziecinne, ale mi pomaga :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 2 miesiąc temu - 7 lata 10 miesiąc temu #1026785 przez ciezarna1
powiem tak, ja miesiączki np. bardzo kiepsko znosiłam, jeśli to masz na myśi mówiąc pewne bóle. Natomiast poród miałam dość lajtowy. Nie brałam znieczulenia, bo 1. za szybko miałam pełne rozwarcie i nie zdążyłam podjąć decyzji, 2. nie potrzebowałam. Rodziłam jakieś 5-6godzin. Trudno mi powiedzieć, kiedy dokładnie się to zaczęło. Większość porodu spędziłam na piłce pod prysznicem, więc ból był całkiem do zniesienia. Sam poród, czyli skurcze parte nie bolą. Możesz co najwyżej odczuwać lekkie pieczenie jak przy zapaleniu dróg moczowych

dobre-betonowe-szamba.pl/radomsku/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 7 miesiąc temu #1041007 przez karin
Można także przygotować się do porodu i bólu porodowego, np. we Wrocławiu w Centrum Terapii Zintegrowanej http://ctzwroclaw.pl/fizjoterapia-kobiet-w-ciazy/ - odpowiednio dobrane ćwiczenia oddechowe i relaksacyjne czy też trening dna miednicy pomogą znieść ból na tyle, aby zminimalizować lub wyeliminować stosowanie środków farmakologicznych podczas porodu.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 7 miesiąc temu #1041148 przez WiolkaKlaman
Hmm każdy poród jest inny, szczerze-ból jest do zniesienia jeżeli wiesz że zaraz ktoś pojawi się na świecie i gdy faktycznie kładą Ci dziecko to ta radość minimalizuje ból...Także nie ma co na zapas się przejmować!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 5 miesiąc temu #1044297 przez Mecia
Ja właśnie planuje się zapisać do szkoły rodzenia w rodzinnej miejscowości. Ostatnio sporo czytam o porodach - wbrew zaleceniom, i powiem wam, że z tego co dziewczyny piszą wcale nie wygląda to tak strasznie. Kiedyś miałam dużo gorsze wyobrażenie na ten temat. Oczywiście nie twierdzę, że jest to miłe i bezbolesne przeżycie, ale tak jak piszecie wszystko jest do zniesienia, byleby dziecko było zdrowe i nie było żadnych komplikacji zdrowotnych, bo zdrowie jest absolutnie najważniejsze :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 5 miesiąc temu #1044319 przez WiolkaKlaman
Mecia super pomysł z tą szkołą rodzenia. Ja też chodziłam i bardzo dużo mi to dało...Przynajmniej wiedziałam jak oddychać, kiedy do szpitala, co spakować :) Nawet mojemu mężowi podobało się na tych zajęciach.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl