Szpital Śląski w Cieszynie

Witajcie dziewczyny

dotychczas nie znalazłam wiele info o tym szpitalu, poza stroną www, gdzie wszytko ładnie, cacy itd. Niestety słyszę wiele sprzecznych opinii.Przyznam, że właśnie tam planuje poród no i nie wiem.

Będę bardzo wdzięczna za podzielenie się informacjami jak jest wg was. Czy naprawdę jest tak źle, czy tylko miało się pecha, itd.

Pozdrawiam serdecznie.

Wczoraj wróciłam z naszą kruszynką z tego szpitala.

Też słyszałam sprzeczne opinie o nim, ale ja tam nie narzekam. A spędziłam tam 8 dni więc mogę co nieco powiedzieć i o sytuacji na przedporodówce, porodwce i noworodkach, bo zaliczyłyśmy wszystko co możliwe.

Ogólnie obsługa super, położne i te od dzieci fajne. Fakt jest taki, że zawsze możesz mieć pecha i trafić na cyjś zły humor, tego nigdzie nie unikniesz. Warunki, no takie jak w starszym szpitlu, sprzęt nieco zdezelowany,ale nie to jest najważniesze.

Jak masz pytania to pisz.

Dzięki Dave, pocieszyłaś mnie.

Jeszcze raz gratulacje.

Pytań mam troszkę, lecz teraz nasuwają mi się takie:

Czy wg nowej ustawy opieki okołoporodowej lekarze pytali się zanim cokolwiek ci podali, np oksytocynę, nacięcie krocza itd?
czy po po porodzie położyli ci maleństwo na brzuch i mogłaś zacząć karmić?
Czy położne pomogły przy karmieniu piersią, tj jak ułożyć dziecko itd, i czy było przez nie dokarmiane?
Czy naprawdę nie trzeba mieć ubranek dla dziecka?
Czy można korzystać z sprzętu - piłek, itd?
Czy masz może listę rzeczy które trzeba zabrać ze sobą do szpitala?

Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź w wolnej dla ciebie chwili. Ja mam jeszcze troszkę czasu do porodu więc spokojnie.

spokojnych i radosnych świąt Wielkiej Nocy