BezpiecznaCiaza112023

Marcówki 2014

11 lata 4 miesiąc temu - 11 lata 4 miesiąc temu #806293 przez kojka-waw
Hej kochane. Mam nadzieję że telefonu nie będzie robił mi dzisiaj niespodzianek.

Fu właśnie przez zgage puscilam 4 pawie. Już mam dosyć tego.

I kolejne 4. Czy to się kiedyś skkończy ??

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #806304 przez darmag21
Melduje sie i ja...

Ja wlasnie wcinam sniadanko, dzis zrobilam salatke owocowa ale cos najesc sie nie moge i pewnie bulka jeszcze popchnac bede musiala.

Dzis tez spalam dobrze ale nie bede zapeszac bo zaraz moze przyjsc tydzien bezsennosci.

Kojka na 100% minie juz w marcu :silly: glowa do gory, tyle dalas rade to i teraz dasz.

Tez zauwazylam ze Tweety udziela sie na lutowych wiec pewnie u niej oki.

Dzis mam zamiar sie zabrac troszke za porzadki swiateczne ale powiem wam ze wcale a wcale mi sie nie chce. Cala ta ciaze bym przelezala nie mam na nic enerigii a to podobno taki czas kiedy kobieta powinna tryskac energia, czuje takie zmeczenie a wiem ze pradziwe zmeczenie to dopiero przede mna...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #806342 przez Porto1987
Witam się i ja porannie :)

Kurcze pobolewają mnie żyły po wczorajszym kłuciu. Co lepsze, po ostatnim ukłuciu mam taki wylew :D :D jak tylko wyszłam z gabinetu, to wzięłam się za kanapkę i olałam trzymanie ręki :D :D

Tak tak, Tweety jest na lutówkach. I chyba u niej wszystko ok. Widziałam tylko, że chyba zmieniła imię dla synka.

Kojka, dasz radę. Już nie zostało dużo czasu :kiss:

Loca, jak tam z mężem :unsre: Lepiej już :unsure:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #806384 przez kojka-waw
Do marca bliżej niż dalej.

Zazdroszczę Wam że możecie jeść wszystko na co macie ochotę.
Ja nawet z herbaty na zwykłą przegotowaną wodę się przerzucilam.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #806431 przez pala813
Ja poki co nie mam zgagi raz w zyciu mialam na poczatku ciazy, pomoc to to bo pytalam meza jak taka zgaga wyglada i by sie zgadzalo:) ja dzisiaj rano tez wymiotowalam, srednio 3x w tygodniu rano rozmawiam z miska wiec powiedzenie poczekaj do II trymestru u mnie jest bledne:)

Ide zjesc jakies lekkie sniadanko i biore sie za liste zakupow, dzisiaj pewnie zrobimy zakupy i na ta impreze u babci mojego meza i juz na swieta. Z porzadkami to ja uwazam, wole nie ryzykowac skoro ten brzuch jest taki dziwny.
Jezdzenie po rodzinie z takim wielkim brzuchem i niewygodne siedzenie przy stole tez mi sie nie usmiecha. Kurcze jak zawsze cieszylam sie na swieta tak w tym roku jakos nie bardzo. Na wigilie jeszcze czekam mimo ze na 3 pojedziemy ale reszte swiat wole o tym nie myslec.

Pozdrawiam mamusie:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #806440 przez Loca
Dobry dzien :)

Porto, tak z mezem lepiej :) chyba przemyslal temat i jak wszedl do domu pierwsze co powiedzial, ze chyba mam racje :)
Mnie tez dzisiaj zyla boli, juz po pobieraniu krwi, smieje sie ze tyle razy krwi to ja w zyciu nie maialam pobieranej, czasem jak cpunka sie czuje hehe, kieds mialam siniaka na cala reke bo nie przytrzymalam wacika i skubany schodzil chyba z 3 tyg, takze Porto przygotuj sie :P
Malo tego wtedy jeszcze tanczylam, to instruktorka baletu patrzynala na mnie jakbym po kablach sobie dawala :P

Pala, u mnie sukces od 2 tyg nie wymiotuje! Pewnie jutro mnie scisnie bo sie pochwalilam :silly:

W ogole dzisiaj weszlam na wage i znowu schudlam, juz mialam 4 kg na plusie i dzis znow pol kg w plecy, wiec ciagle waze tyle ile ms temu, ciekawe od czego to zalezy, w 5 ms przytylam 2 kg a w 6 ms moze 0,5 kg.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #806452 przez Porto1987
Loca, no to dobrze, że mąż przemyślał temat :) Mnie żyły bolą przy zginaniu ręki :(
A co do wagi, to najważniejsze żeby maluszek dobrze sobie rósł. ja to już boję się stawać na wagę. A dziś mam taką ochotę na jedzenie, że bym wszystko zjadła, co tylko mi się nawinie w ręce. Już zjadłam na śniadanie 1,5 bułki i teraz znowu 1 :P :P :P i coś jeszcze bym wciągnęła :D :D

Dziewczynki marzy mi się sesja brzuszkowa :) :) :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #806473 przez Kasztanowa
Ja też coraz częściej myślę o sesji brzuszkowej :) Ale nie wiem kiedy, bo teraz brzuch za mały jeszcze, a znowu chcę zdążyc zanim się w wieloryba niespostrzeżenie zmienię :D

darmag21 napisał:


Dzis mam zamiar sie zabrac troszke za porzadki swiateczne ale powiem wam ze wcale a wcale mi sie nie chce. Cala ta ciaze bym przelezala nie mam na nic enerigii a to podobno taki czas kiedy kobieta powinna tryskac energia, czuje takie zmeczenie a wiem ze pradziwe zmeczenie to dopiero przede mna...


Mam identycznie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #806474 przez Loca
Porto, ja dzisiaj do domu swiezy cieply chlebek przynioslam i wcielam z jajkiem gotowanym na miekko :silly: teraz troche zgaga mnie meczy, a w ogole to bym kebaba zjadla, u nas w Gliwicach jest jeden genialny, wszystko swieze maja bo od godziny otwarcia do nocy jest tam full ludzi, a jaka maja pizze mmm wszystko robione na ich tureckch plackach, nawet bulki maja tureckie i mieso to faktycznie mieso a nie mielonka watpliwej jakosci ;).

Ja meza na sesje brzuszkowa chce namowic, ale on takich "szopek" nie lubi, wiec spodziewam sie ze ciezko moze byc. Znajoma mowila ze to fajne budujace przezycie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #806478 przez darmag21
Porto ja tez myslalam o takie sesji, wlaczajac meza i Kacpra, piekne rodzinne zdjecia. Z tym ze taki album to przyjemnosc rzedu 200-300zl. Moze w styczniu mi starczy bo jeszcze tyle trzeba kupic dla maluszka ze glowa mala.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #806495 przez Porto1987
Jak 200-300 zł z albumem, to jeszcze ok. Będę namawiałam męża po wimlu, a dzwonił dziś do wawy i ma pojechać z dokumentacją choroby 30 grudnia, więc przed końcem roku mam nadzieję, że uda mu się zamknąć temat :)
Ja czasami oglądam takie fotki na necie i strasznie mi się to podoba, a brzuszek teraz jest taki ładny, kształtny, że można go obfotografować :P :P

Dziewczynki, czy któraś z Was używała lub teraz kupiła pościel dla maluszka firmy Feretti, Gluck lub Nino? A może Klupś?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #806517 przez moni91
Kajko słuchaj ja to samo miałam kup sobie Rennie i bież 2 razy dziennie po obiedzie i przed spaniem dzięki temu pozbyłam się zgag i mogę jeść wszystko bo mi tez paliło za każdym razem co kol wiek zjadłam więc polecam to nie szkodzi dziecku bo masz nawet w ulotce napisane że można to stosować w ciąży a przynosi naprawdę ulgę. :) tylko pamiętaj o braniu go regularnie to wtedy zadziała bo inaczej zgaga wróci:(

Co do sesji brzuszka tez mi się taka marzy ale nie wiem jak finansowo damy rade :( ale jak dam rade to się wybierzemy albo popytam znajomą może ona zrobi fotki:):)
teraz na dniach jeszcze czekają mnie zakupy prezentów dla 3 urwisów ale na szczęście na w spółę z mamą:):) Buziaki i powodzenia dziewczynki:):) Byle do Marca:):):)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #806574 przez domi2907
Dzien dobry dziewczynki.

Ja dzis juz lepiej sie czuje..brzuch mama caly czas dziwny pala...moj maly nie czasem tak skopie ze mam wrazenie ze jestem cala obolala.

Co do sesjii...ja nie wiem czy chce...moj brzuch mi sie jakos strasznie nie podoba...te z dziewczynkami albo druga ciaza sa takie okragle i kochanskie...moj jest bardziej owalny..i jakos tak jeszcze mi sie nie podoba bardzo. Moze w styczniu jak jeszcze troche urosnie.

Ja z porzadkami nie bede przesadzac tym bardziej ze wigilia nie u nas. W przyszla sobote troche ogarne zeby bylo ladnie i pachnaco ale jakos nie bede sie wysilac. Napewno nie bede myc okien bo mam duze podlogowe i to jest masakra. Poczekam do lutego..jak przyjedzie mama to mi pomoze.

Moze jednak zrobie tych pierogow troche przed swietami...zobacze.

A generalnie nastroj taki se...maz powiem wam ze jest naprawde super...nawet sie nie spodziewalam po nim ze bedzie az taki troskliwy. On zawsze byl misiek itp ale zazwyczaj praca mu zajmowala tyle czasu ze jak wracal to juz nie mial sily. Teraz jak wraca ( bo ciagle pracuje duzo i jak wam mowialm teraz tez w weekendy) tozawsze mnie przytula i w nocy nie puszcza. :) wczoraj jak sie zle czulam to przyjechal z pracy po poludniu na chwilke zeby zobaczyc czy napewno ok. Gada do brzuszka, glaszcze, dopieszcza. Powiem wam ze jestem bardzo szczesliwa ze tak sie potoczylo. W zeszlym roku ciaza nie byla planowana i zarowno dla mnie jak i dla niego byla niespodzienka, wiec pierwszy miesiac byl ciezki..potem jasne ze zaczeslismy sie cieszyc ale dopiero jak stracilismy to sobie zdalismy sprawe jak bardzo tego chcielismy, i teraz jako ze probowalismy i chcielismy to chodzimy jak w siodmym niebie. Mimo tego ze ja sceptycznie podchodzilam do tego zeby nie bolalo az tak gdyby cos sie stalo. Teraz gdyby cos stalo mojemu robaczkowi to bym sie chyba juz nie pozbierala. Nawet za ciezko mi to sobie wyobrazic. Najpierw sie balam ze cos sie moze stac a teraz mam schizy ze sie urodzi przedwczesnie.

Mam nadzieje ze mi przejda te mysli. Jutro ide do lekarki i na ekg maluszka. Musi byc dobrze :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #806590 przez kojka-waw
Moni ja mam dużą paczkę reni na dwa dni. Nie pomaga. Czasami mleko na chwilę łagodzi zgage.
Porażka. Zjadlam teraz kromke białego pieczywa z masłem i ledwo wyrabiam.
Wyć mi się chce.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #806592 przez roma4
witam mamuśki

Ja właśnie wróciłam z wizyty , wyniki mam super łącznie z cukrem , mam już na plusie 9kg normalnie szok ale cóż nic na to nie poradzę , wprawdzie nie było usg ale słyszałam bicie serduszka zawsze coś .Teraz następna wizyta w styczniu czyli już co raz bliżej porodu

Domi nie zadręczaj się tak nic się Twojemu maluszkowi nie stanie ja wiem ,że łatwo się mówi ale on już nie jest taki mały widzę że zaczynasz 27 tydz spoko będzie dobrze też tak sobie powtarzam i zaraz lepszy humor mam
A co do sesji brzuszkowej to fajny pomysł tyle że ja mam z tym problem nie lubię się fotografować w ciąży z Vicą tez mamy jedno zdjęcie , ni i na razie finanse mi nie pozwalają ...
Mała miała sesję w przedszkolu ma świetne zdjęcie 50/50cm bardzo ładne portretowe to je kupiłam i już na ścianie wisi

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl