Marcówki 2014

kochane dawno mnie nie było więc nie wiem co się u Wszystkich mam działo,
zauważyłam, że faza56 się nie odzywa. Wiadomo co u niej?

Ja chyba długo się kompem nie nacieszyłam bo jutro wieczorem będę musiała go chyba oddać

Ete Ty mozesz sobie pozwolić już bardziej na takie wyparcie Zostało Ci 21 dni
Jak będe na Twoim etapie też już chyba odpuszczę bo wtedy to już co bedzie to bedzie, a teraz zostało mi jeszcze 47dni także jeszcze za wczesnie zeby wychodził i się stresuje wszystkim.

Hehe Loca wiem jak to jest Też mam problem żeby kontrolować bączki
To jedzenie w szpitalu to faktycznie jest okropne :/ Ja to nic nie jadłam, dowozili mi z domu prowiant

Pala mam nadzieje ze moment zleci Tym bardziej że czekam nie tylko na synusia ale też na męża Tylko boję się że mały jednak będzie chciał wyjść za wczesnie, jeszcze jak czytałam wasze objawy, Moni.. Wydaje mi się że mam podobne lub nawet takie same, a jeszcze za wczesnie na niego.
Co do dentysty to mamy to samo dziecinne podejście :d
Pala to trzymaj do piątku i życzę żebys w poniedziałek faktycznie z malutką już wróciła do domu

Annlu widzę że Ciebie też dopadają jakieś dziwne objawy :/ Mam podobne po za mdłościami, za to dodatkowo mam skurcze łydek, strasznie spuchnięte nogi i dłonie i ból krzyża :/
Annlu jak ktoś kompletnie się nie spodziewa ciąży to można nie zauważyć objawów, albo uznać je z objawy czegoś innego

Ete smaka robisz na wypieki A ja do pieczenia to mam dwie lewe ręcę
Hehe to faktycznie możesz mieć "wesoło" z mężem jak się zacznie

Darmag możliwe że ten ostatni miesiąc taki właśnie musi być, ale dobrze że póki co Ci przeszło:) I fajnie że tym razem będziesz miała męża obok:) Bo z tego co pamiętam to poprzednio miałaś podobną sytuację do mojej obecnej :/

Roma no mnie skurcz juz drugi raz dopadł i właśnie w nocy, w dzień nic takiego mi się nie zdarza.
Ja to znowu strasznie bym chciała żeby mąż był przy mnie jak się zacznie i był ze mna przy porodzie. No ale niestety to jest niemożliwe:/ Ale panicznie się boję być sama i ostatnio często myślę o tym czy by kogoś nie zabrać
Roma co do córeczki to myśle że na początku pare dni może być cięzko, ale moment i przywyknie do obecności braciszka

Domi to Twoja mam też miała poród z zaskoczenia :d

Porto to trzymam kciuki żeby już się nic nie pozmieniało i żebyś wyszła w piątek

MamaMikołaja ja jakiś czas temu brałam podjęzykową Luteine a teraz mam dopochwową i faktycznie strasznie cięzko ją umiejscowić :/ Brzuch mi już w wielu rzeczach przeszkadza:/ Nawet żeby buty albo skarpetki złożyć to muszę sie nieźle nagimnastykować :/
Też się nie raz zastanawiam czy mój synuś będzie wyglądał jak na zdjęciach z USG 3D z 21 tygodnia czy dużo się zmienił

Claudii to fajnie masz z tą położna że przychodzi, u mnie chyba nie ma takiej możliwości, nic takiego nie słyszałam. To jeszcze troszkę i będziesz miała maleństwo

Pół dnia mnie nie było a tu już tyle się nazbierało do nadrobienia i znowu tasiemiec wyszedł
Ja zmykam za chwile sie umyc i wskoczę do wyrka bo coś zmęczona się czuję. No a jutro wizyta:) I wózek ma przyjść bo przed wylotem męża jeszcze zamówiliśmy

DOBRA WYSŁAŁAM FAZIE56 SMSA, ŻEBY DAŁA ZNAĆ CO U NIEJ.

A TERAZ WIADOMOŚĆ OD AGNESS:

SZYJKI JUŻ NIE MA, ROBI SIĘ ROZWARCIE.
LEKARKA STWIERDZIŁA, ŻE TYDZIEŃ, DWA I BĘDZIE PO WSZYSTKIM.
MAŁA BARDZO NISKO, GŁÓWKA W KANALE RODNYM.
ZACZNIE SIĘ NAJPRAWDOPODOBNIEJ OD ODEJŚCIA WÓD
A POTEM TO JUŻ CHWILA.
LEŻĘ W DOMU BO 35TC JUŻ BĘDZIE BEZPIECZNY
TERAZ JEST 34.
MAŁA WAŻY 2,5KG

Kurka, polowa z nas to w lutym sie rozpakuje, waga dzieciatka Agnesss nie zla, wiec bedzie dobrze.

Baska,moj jak wylatywal to bylam w 6 miesiacu ciazy, a jak wrocil to maly mial 3 miesiace z tym ze to byla rozlaka na 6 miesiecy bez zadnego zjadu i nawet skypa, wiec wiele gorzej, ale dasz rade.

MamaMikolaja ja mam zamiar jak najbardziej karmic piersia, jesli bedzie mi to dane, bo teraz walka o laktacje to wyzwanie.
Tez sobie to tlumacze tym ze to ostanie chwile,po za tym przez tamte miesiace nie rozpychalam sie niczym takim, wiec moze teraz przyszla ochota poskubac troche weglowodanow.

Ja juz tez po kompieli, klade sie do lozka ...

Spijcie dobrze.

Dzień dobry! Tak tak wstaje razem z kurami, trzeba zwierzętom dać jeść, siana nawiesc i takie tam...
A tak na poważnie to siusiu dziś co 3 godziny i wiedziałam że jak obudzę się po 3 to koniec... eh może tv mnie zmęczy...
W ogóle to jakiegoś nerwa mam a jak słyszę tekst jak zaczniesz rodzic daj znać, mały szykuje się to mnie trzęsie...
AGNES mam nadzieje że z 2 tygodnie przeciagniesz bez szyjki...mi się już udało odpoczywaj!
CLAUDI fajne prezenciory
Mamusie to miłego dnia!

Zaraz mnie trafi, niech już będzie,12....dzień będzie mi się dłużył że hej...eh

Witam sie podpieta pod ktg, cala noc meczy mnie bol podbrzusza, czuje jakbym zaraz okres miala dostac, nieprzyjemne odczucie:( mialam problemy zeby zasnac ale w sumie kolo 12 jakos mi sie udalo a teraz od 5 juz nie potrafie. To chyba z nerwow tez troche. W ogole od dwoch dni mam luz jestem sama w pokoju:) babeczki przychodza tylko na chwile i zaraz pietro wyzej na sale porodowe:) wiecie teraz dopiero od wczoraj wiem co Moni miala na mysli jak pisala o tym uczuciu parcia ma odbyt, ponoc to glowka umiejscawia sie w kanale rodnym, dodatkowo pachwiny mnie bola przy chodzeniu i ten ciagly bol podbrzusza.

Ete Ty czasem jak cos napiszesz to banan sam sie na twarzy pojawia:) hehe pewnie na porodowke z telefonem jedz i informuj wszystkich:p ja mojemu powiedzialam, ze chce zeby dopiero w sobote ktos sie pojawil jak musi bo w piatek to my raczej do ogladania nie bedziemy. Mam nadzieje, ze jednak udalo Ci sie zasnac:) doczytalam, ze jednak nie:p
Darmag dziecko Agness ma bardzo ladna wage jak na ten tydzien wydaje mi sie chociaz mam porownanoe tylko z moja:)
Kojka z tego co pamietam to.Faza ostatnio mowila cos, ze ma remont i nie moze pisac ale wszystko z nia w porzadku. Czekamy na wiesci czy juz sie wyremontowala
Baska dziekuje tez mam nadzieje w poniedzialek byc w domu:) Tygodniowy pobyt w szpitalu to i tak duzo:p Tez mam takie jedna zdjecie mojej Leny ale jakos nie potrafie sobie wyobrazic jak moze wygladac tak naprawde:)

Mamusie z telefonu wiecej nie nadrobie. Mam nadzieje, ze przed wami spokojny bezskurczony dzien:)
Porto,Loca,Ulisia dajcie znac co u was:) Trzymajcie sie mamulki:) Dobrego dnia:)

Jestem i ja , spałam nie zle ale jak wstałam mam taki bół brzucha ,ze się zastanawiam od czego i to nie dół tylko jakby góra , wzięłam nospe może minie musze się ogarnąć bo zaraz mała moja wstanie do przedszkola
kojka dzięki za info od Agness faktycznie jak da radę lepiej niech jeszcze poleży , ale wagę ma nie złą malutka , jak tak dalej pójdzie to u nas będą same wcześniaki, a fakt Faza jakoś milczy ona i Kasztanowej też nie widać tak samo jak Pietruszka i Natnie ciekawe co u nich
Pala współczuje bólu podbrzusza pewnie to fakt ,że mała sie tam układa, milego dnia mimo wszystko, Tobie życzę

Loca no to tv jest , a myślałam ,że nie ma , trzymaj sie i zaciskaj nóżki to nie długo wyjdziesz
Ulisia a jak u Ciebie?
Porto mam nadzieję ,że już przechodzisz na leki i lada dzień do domku
Ete a to pospałaś

Ete to witaj w klubie ja też nie śpię od 3.
Masakra. Chyba dzisiaj w dzień znowu na chwilę
oczko przymknę i odeśpię jak mi się uda.
Wory mam po oczami jakbym już trojaczki miała

Idę młodego do szkoły szykować.
Będę później.

Witam sloneczka.

Ete ty jak czasmi cos napiszesz to faktycznie kon by sie usmial, chyba jestes kobietka z duzym poczuciem humoru? usmialam sie z tych zwierzat, nie ma co ...ja dwie ostatnie noce nie spie najgorzej ale rano za to wstaje polamana.

Pala, pewnnie Lenka szykuje sie do porodu i chyba bys i tak nie dotrzymala do 18ego... a juz jutro bedziesz miala Lenke przy sobie.

Roma a moze to zebra cie bola skoro gora brzucha, bo mnie pare dni temu tez tak dziwnie bolalo i doszlam do wniosku ze to zebra.

Kojka ty juz od dawna chyba spac nie mozesz,oj biedna ty.

A ja musze wam powiedziec ze od dwoch dni to czuje jakies takie slabe ruchy maluszka, nie wybija sie juz tak jak jeszcze pare dni temu, a ja sie troche niepokoje. Wiem, ze te ruchy juz na tym etapie ciazy sa inne jak wczesniej ale jakos trudno mi sie do tego przyzwyczaic. Teraz rozumie Moni jak sie niepokoila.

Za oknem widze sloneczko, zjadlam sniadanie i musze ogarnac sie do miasta do drukarni,ehhh...a gdyby nie to to nie musialabym sie dzis ruszac z domu.
Ciesze sie ze jutro maz przyjezdza, a jutro walentynki jak to u was sie odbywa ? swietyjecie jakos czy dzien jak co dzien ??? u mnie to raczej dzien jak codzien bedzie. Chociaz moze maz cos przygotuje bo ostatnio jak go zapytalam to powiedzial zebym nie byla taka ciekawska, zreszta ja nie przywiazuje wagi do tego typu swiat i tak zawsze przypadaly tak, ze sama bylam.
Lece ogarna co trzeba..

Milego dnia mamusie.

Ps : Mamy szpitalne a co u was ?

ale dzisiaj cisza,
jak na złość, mam kompa to Was nie ma
będę musiała oddać to będziecie płodzić strony jak złe

Roma to takie skurcze sie utrzymywaly na ktg widzialam a w miedzyczasie dwa takie wyzsze mialam tez wiec to mala mnie tam podspiesza:) a ja sie dzielnie trzymam i kaze jej siedziec w brzuchu ile trzeba:p:) Powoli u kazdej skurcza zaczynaja goscic, Roma nospa powinna pomoc mi lekko wyciszala to co sie pojawialo, teraz dostaje magnez jeszcze. Mam nadzieje, ze juz jest Ci lepiej:)
Kojka naprawde Ci wspolczuje tych problemow ze snem, mowia, ze jakis czas przed porodem czlowiek spi jak zabity u mnie sie sprawdzilo moze i Tobie bedzie dane wtedy pospac:D A tak serio, probowalas nie spac w dzien? Jak ja mialam problemy zeby zasnac to mordowalam sie caly dzien i w nocy bylo troche lepiej...
Darmag lekarka tez jest takiego zdania i mowi, ze jak juz jestem nie bedzie mnie do domu odsylac zebym w weekend nie wrocila (wiadomo jak to w weekendy z lekarzami w szpitalu) tylko od razu w piatek rozwiaze skoro mala i tak sie pcha, na magnezie troche ja przetrzymali i tak ale boje sie coraz bardziej czy jest gotowa, czy wszystko bedzie dobrze, czy naprawde tego chce, bedzie taka malutka calkowicie zalezna ode mnie takie glupie mam takie napady:( Co do walentynek to my nie obchodzimy raczej, za to teraz zaczniemy ale w troche innym znaczeniu:)

Wiecie co, powiem wam, ze dzieki tej ochydnej diecie bezsolnej ktora mam na cisnienie znowu zobaczylam swoje kostki na stopach je je jee:) i dlonie nie sa takie spuchniete:) jednak ta sol to cholerstwo jest i strasznie zatrzymywala mi wode, dobrze, ze to niedawno sie zaczelo a nie meczylo pol ciazy:p ostatnio to nawet maz zauwazyl, ze mogi i rece mam mocno spuchniete. Zdecydowalam, ze w domu troche przystopujemy z solnoczka:)

Mamusie ale u mnie pogoda okropna, szaro i ponuro a na telefonie mi pokazuje, ze snieg ma padac

Pala u was faktycznie swieti walrntynek to swieto narodzin waszej coreczki. Nie denerwuj sie kochana, lekarze wuedza co robia, skoro zdecydowali ze mozna ciac to tak musi byc i malensteo jak najbardziej jest gotowe do zycia poza brzuszkiem. Wiem ze sie powtorze ale uwierz ze zazdroszcze ci, bedziesz wiedziala ze juz po, ze malenstwo jest z toba, a nam zostaje czekanie.

Kojka nie oddawaj kompa, badz z nami jak najdluzej, dziewczyny moze nocke odsypiaja.

pala ja generalnie nie śpię w dzień bo nie potrafię usnąć
ale mój organizm widocznie jest na tyle zmęczony, że wczoraj
przysnęłam. Dzisiaj też bym przykomarowała ale żeby się pozbyć tych worów pod oczami.
Zobaczymy czy się uda.

Witam

Ja nocke całą przespałam jak zabita, dopiero przed 6 na siku sie obudziłami dalej spałam aż do 8 Tylko jakaś połamana i obolała sie ostatnio budzę:/ Stopy i dłonie strasznie bolą i muszę je najpierw "rozchodzić" troche zeby móc cokolwiek zrobić :/ Może to od tego puchnięcia, nie wiem.
Noga po tym wczorajszym nocnym skurczu nadal mnie boli :/ Nie wiem czemu tak długo:/
No ale dziś w końcu wizyta i mam nadzieje że dowiem się że wszystko jest w porządku

Kojka dzięki za wiadomość od Agness. Malutka jak ma 2,5kg to chyba bardzo dobrze

Darmag to faktycznie miałaś nie za ciekawie, dobrze że tym razem przynajmniej nie będziesz sama
Mój synek to znowu ostatnio jest nazbyt aktywny co też mnie martwi bo wierci się bardzo mocno i dość często. Jak już zacznie to sporo czasu tak ma i brzuch wtedy nabiera różnych dziwnych kształtów i raz trafi gdzieś w pęcherz, raz w żebro, a kolejnym razem jakby w biodro czy gdzes tam z boku:/ za każdym razem zaboli :/

Ete i Kojka współczuje problemów ze snem, jakiś czas temu też takie miałam :/

Pala trzymaj się tam, jutro już zobaczysz swoją córcię
I znowu się wystraszyłam jak przeczytałam o tym spaniu przed porodem ;P Dzisiaj nawet w nocy siku nie wstawałam :/
Pala jesteś pod dobrą opieką i mała na pewno jest gotowa skoro lekarze tak mówią
Chyba też będę musiała na dietę bezsolną przejść żeby ta opuchlizna zeszła.